“Zmartwychstały” – moja recenzja filmu.

Do kina udałem się z zamiarem wytropienia przeinaczeń, nieścisłości, manipulacji. Ostatecznie zostałem zaskoczony.   Rzecz się dzieje w przeciwieństwie do większości ekranizacji z życia Jezusa od momentu ukrzyżowania. W tym czasie do Jerozolimy przybywa Trybun setnik Clavius. Marzy on o karierze w cesarstwie Rzymskim po to, aby na starość będąc już bogatym zamieszkać gdzieś na wsi. … Czytaj dalej “Zmartwychstały” – moja recenzja filmu.