Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają.

Słowa te, które są odpowiedzią Jezusa na zarzut skierowany do uczniów dlaczego jada z grzesznikami nie mówią nam o tym, że Jezus przyszedł tylko do chorych.

Dlaczego wasz Nauczyciel jada wspólnie z celnikami i grzesznikami?”

 

Faryzeusze czuli się wybitnie czyści duchowo i dlatego pogardzali towarzystwem grzeszników.

Tytułowe słowa świadczą o potrzebie uznania się za chorego..

 

Przez ostatnie miesiące kojarzę różne nauczania dostępne w internecie. Ludzie rozważający owo Słowo mówią w taki sposób jakby byli tymi faryzeuszami, jakby nie potrzebowali uzdrowienia.  Gro pastorów nie ma w sobie grama pokory a ich wyniosłość sięga nieba. Może po tym tekście zmienią chociaż na pokaz i na chwile swój wizerunek doskonałych. Oczywiście nikt nie powie, że jest doskonały, ale stwarzają oni taka aurę autorytetu wokół siebie, że klękajcie narody. Mało który przyznaje się do błędów, słabości.

Ale to nie tylko o neofaryzeuszach jest ten wers.

Pan Jezus mówiąc, że: “Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają” pokazuje wszystkim bez wyjątku jaki trzeba mieć stan ducha, żeby do Niego przyjść.

 

Po prostu trzeba czuć się chorym, aby zostać zbawionym.

 

 

 

Nikt nie zostanie zbawiony jeśli  nie uzna się chorym. Tyczy się to także nas Chrystusowców. Żeby Jezus uzdrowił nas z grzechu, musimy stanąć przed nim i powiedzieć, że sami nie damy rady, że prosimy o pomoc, że jesteśmy chorzy.

 

Inni błędnie interpretują ten fragment, zwłaszcza ekumeniści i proLGBTowcy jakoby Jezus przesiadywał z grzesznikami jakby nigdy nic. Błąd!.

Psalm 1 mówi żeby nie siadać w gronie szyderców i grzeszników. Wyjątkiem jest sytuacja kiedy oni PRAGNĄ  pomocy.

Zdanie bez kontekstu jest pretekstem. Stara zasada.

Grzesznicy nie mogą nas zdominować swoim stylem życia, a tym bardziej my ich utwierdzać! My mamy ich ratować a nie utwierdzać w łamaniu Prawa Bożego.

 

 

Człowiek chory czuje się słaby i bez sił i dlatego potrzebuje lekarza.

 

 

 

Żaden dumny człowiek  nie przyjdzie do Jezusa. Dlatego znaczna część nawróceń ma miejsce  się pośród ludzi w kryzysowych sytuacjach a nawet drastycznych.

 

Nawet jeśli jesteś, uważasz się za osobę nawróconą a nie uznasz się chorym w swym grzechu, to nie zostaniesz jak faryzeusze uzdrowiony.

Uzdrowienie więc wymaga utraty dumy. Duma była czymś kardynalnym u faryzeuszy. Tak samo jak jest nią u zdecydowanej większości jak nie u wszystkich ludzi mediów, polityki, biznesu. To dlatego Jezus powiedział, że prędzej przejdzie przez ucho od igły wielbłąd aniżeli bogaty do królestwa niebieskiego.

Jeśli komuś jest dobrze i ma zasłonięte oczy dumą to ma gdzieś Boga.

Tytuły naukowe, sława, poważanie, pieniądze powodują zaćmienie na zbawienie. Podobnie jak religijność. Katolicy pewni swego zbawienia bez względu na przestrzeganie Prawa Bożego sa w swej pysze religijnej święcie przekonani, że są zbawieni. Jednak statystyki policji podczas świąt mówią co innego.

Podobnie protestanci zbawieni z taniej łaski raniący innych bo wypowiedzieli formułę “jeśli ustami swymi wyznasz, że Jezus jest Panem…”. Paweł napisał “dlatego spośród Was jest tak wielu chorych”, gdyż błędnie rozumiano zbawienie. Czasami się słyszy, czytuje, że ktoś nie został uzdrowiony ponieważ nie przyszedł jako chory. Przyszedł tylko żeby Jezus go uzdrowił, ale nie przyszedł jako chory na duszy.

 

Do uzdrowienia trzeba być i czuć się chorym….

 

Chwała Panu Jezusowi.

 

 

 

 

 

 

Zaktualizowane: 20 sierpnia 2019 - 15:09

7 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Tkz. artyści źle mają na umyśle i są moim zdaniem do leczenia psychiatrycznego co udowadnia poniższy film. Bardzo niebezpieczny przekaz demoniczny, gorszy niż wszystkie współczesne, wyuzdane teledyski satanistów. Wpływa negatywnie na podświadomość. Rysownik tych demonków to Roland Topor – oczywiście z narodu “mistrzów”. Oglądacie na własne ryzyko. Ja miałem po tym koszmary przez kilka dni. Jak to mówią młodzi ” ryje banie”. Przed obejrzeniem pomodlić się. Film pokazuje, że jesteśmy niewolnikami demonów, upadłych aniołów, ktorzy nas hodują jak zwierzątka. https://m.cda.pl/video/237389461/vfilm

  2. Na początku filmu mamy motyw uciekającej matki z dzieciątkiem( domyślam się, że chodzi o motyw Jezusa i Maryji ale po ich myśli). Matka zostaje w wyniku zabawy tych bestii zabita a dzieciątko trafia jako zabawka dla innego demonka. Demonki są niebieskie, jak bogowie hinduscy, wolny czas spędzają na medytacji a ludzi mają jako zwierzęta do hodowli, nazywają ich Om, Omami. New age każe medytować “Om” w celu demonicznego oświecenia. To teraz zobaczcie, że już w 1973 r. pranie mózgu ludziom poprzez fantastykę szło pełną parą. Przeczytajcie kim był Roland Topor i jakie potworności rysował. Oczywiście uznany przez ten świat za wielkiego twórcę.

    1. Faktycznie, to całe om to nie przypadek…

      1. To om to ma byc skrót od człowiek w języku francuskim 🙂 ale może ma ta nazwa dwa dna (czy tak poprawnie się to pisze? )

  3. Na końcu filmu dochodzi do pojednania cywilizacji Draków(demonów) z ludźmi. Czyli wielkie zwiedzenie – bratanie kosmitów z ludźmi, czyli to co będzie w czasach końca.

  4. Widziałam ten film/animację ze 2 razy, potwierdzam, ma dziwny klimat i przekaz też nie jest budujący choć zakończenie może takie się wydawać… 🙁

Dodaj komentarz

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish