Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Wojna – Prawo czy Łaska?

Jest to tekst mojego przyjaciela z Kielc Roberta.

 

Ostatnio w internecie pojawił się spór o Prawo Boże, że przestrzeganie Dekalogu jest powrotem do NIEWOLI PRAWA i wypadnięciem z łaski, a Jesus Chrystus powołał nas do wolności, dlatego sprawdźmy, czy tak jest rzeczywiście. Przeanalizujmy po kolei wszystkie punkty Dziesięciu Przykazań;

1 Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli.
Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie!

Wynika, że pragnieniem chrześcijan jest mieć wiele bogów, jeżeli tak, rzeczywiście przykazanie to jest niewolą. Dla tych, którzy szanują Boga Najwyższego i Go kochają, przestrzeganie tego przykazania jest oznaką miłości do Boga.

2. Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią!
Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą.
Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań.

Jeżeli lubisz sporządzać wizerunki i modlić się do nich i ten zakaz cię rani, rzeczywiście jest to niewolą. Jeżeli oddajesz cześć Bogu w duchu i prawdzie, modlisz się i nie potrzebujesz do tego żadnych rekwizytów, jest to wolność.

3. Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy, gdyż Pan nie pozostawi bezkarnie tego, który wzywa Jego imienia do czczych rzeczy.

To przykazanie jest niewolą dla tych ludzi, którzy nie chcą okazać szacunku imieniu Bożemu i nie ma w nich bojaźni Bożej. Imię Boże często służy jako przecinek w ich wypowiedzi albo zaspokojeniu przyziemnych potrzeb.

4. Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić.
Sześć dni będziesz pracować i wykonywać wszystkie twe zajęcia.
Dzień zaś siódmy jest szabatem ku czci Pana, Boga twego. Nie możesz przeto w dniu tym wykonywać żadnej pracy ani ty sam, ani syn twój, ani twoja córka, ani twój niewolnik, ani twoja niewolnica, ani twoje bydło, ani cudzoziemiec, który mieszka pośród twych bram.
W sześciu dniach bowiem uczynił Pan niebo, ziemię, morze oraz wszystko, co jest w nich, w siódmym zaś dniu odpoczął. Dlatego pobłogosławił Pan dzień szabatu i uznał go za święty.

Dla tych ludzi, którzy nie chcą sobie odpocząć po trudach tygodnia, kochają pieniądze i pracę na okrągło oraz nie uznają Boga za Stwórcę wszystkiego, rzeczywiście jest to niewola. Dla tych, którzy znajdują odpoczynek w Bogu i pragną spędzić z nim czas, uznając autorytet Stwórcy, przykazanie to daje wolność. Często bywa tak, że ludzie chcą przestrzegać soboty jako Pamiątki Stworzenia, ale świat ich zmusza do pracy w ten dzień, pozostaje wtedy prosić Pana, aby dał rozwiązanie w tej kwestii.

5. Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie.

Nie czcisz ojca i matki, nie chcesz okazywać im szacunku i miłości, obietnica długiego życia cię nie interesuje, jesteś w niewoli. Nie można przecież kochać na siłę, może cię zranili, po co masz im wybaczyć i szanować? Bracia i siostry kochając i wybaczając, okazujesz miłość Chrystusową i uzdrawiasz swą duszę.

6. Nie będziesz zabijał.

Dla tych, którzy lubią zabijać, jest to niewola.

7. Nie będziesz cudzołożył.

Lubisz cudzołożyć, przykazanie to jest niewolą.

8. Nie będziesz kradł.

Jeżeli lubisz okradać bliźniego, jest to niewola.

9. Nie będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu kłamstwa jako świadek.

Lubisz kłamać, nienawidzisz bliźniego, jest to niewola. Przecież chcesz zniszczyć i upokorzyć bliźniego.

10 Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego. Nie będziesz pożądał żony bliźniego twego ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego.

Znowu niewola, wynika, że pragnieniem chrześcijan jest; zazdrościć bliźniemu tego, co posiada, czyli: domu, samochodu, żony, pieniędzy i wszystkiego, co ma.

Jeżeli przykazania Boże są dla ciebie niewolą, wniosek jest tylko jeden; LUBISZ GRZECH. W tych bowiem przykazaniach odzwierciedlona jest miłość do Boga i bliźniego, czyli cała nauka Chrystusowa. Jeżeli jesteś w Chrystusie, łaska Boża uzdalnia cię, abyś w nich trwał i je przestrzegał, jako nowe stworzenie z sercem mięsistym pełnym miłości i w nowym duchu. Przykazania te nie są ciężkie. Zadaniem przykazań-praw Bożych jest uświadomić o grzechu, a grzech jest przecież przestępstwem Prawa Bożego. Zbawienie jest tylko z łaski. Prawo nie może cię zbawić, ale to nie oznacza, że prawa już nie ma, Jeżeli tak by było, to niepotrzebna jest już łaska, możesz grzeszyć i nie musisz przepraszać Boga. Prawda jest jednak taka, że ciągle potrzebujemy łaski, nie chcemy grzeszyć, nienawidzimy grzech, ale to nie znaczy, że nie upadamy i nie potrzebujemy Zbawiciela. Nasze uświęcenie będzie trwało do końca życia.

Wiemy przecież, że Prawo jest dobre,
jeśli je ktoś stosuje zgodnie z duchem Prawa.
Wiadomo, że Prawo nie występuje
przeciwko człowiekowi sprawiedliwemu,
ale przeciw łamiącemu Prawo i niesfornym,
bezbożnym i grzesznikom, świętokradcom
i bluźniercom, ojcobójcom i matkobójcom,
przeciw mordercom,
rozpustnym zboczeńcom, handlującym
ludźmi, kłamcom, krzywoprzysięzcom
i w ogóle przeciw temu wszystkiemu,
co sprzeciwia się zdrowej nauce.
Zawiera ją dobra nowina, głosząca
chwałę błogosławionego Boga. Mnie ją powierzono.

1 List do Tymoteusza 8 -11

Biblia Poznańska

Tu się okazuje wytrwałość świętych, tych, którzy strzegą PRZYKAZAŃ Boga i WIARY Jezusa.

Apokalipsa Św. Jana 14:12

Biblia Tysiąclecia.

Zaktualizowane: 22 listopada 2018 - 08:14

20 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Bardzo dobry tekst. Myślę tak samo. Diabeł i świat odrzucają Dekalog, aby pod pozorem “pobożności” grzeszyć do woli. Nie ma to jak tania łaska u protestantów i już zbawiony lub zrobię jakiś uczynek u katolików i też zbawiony (np. poniosę obraz NMP w procesji ;))), albo odsiedzę w kościele swoje) Sumienie zagłuszone.
    W mojej Biblii jest fajne wytłumaczenie co oznacza człowiek bezbożny.
    Człowiek bezbożny to nie ateista. To człowiek wierzący w Boga, ale żyjący tak jakby Boga nie było.

  2. Życie bez tego co Wy uznajecie za prawo Boże jest dużo prostrze niż życie wg prowadzenia Ducha Świętego….

    Prosty przykład – nie ma nic o oglądaniu pornografii w zakonie Mojżesza, nic nie ma o tym by kogoś nienawidzieć w sercu… Dopiero Nowe Przymieże podnosi poprzeczkę.

    Czy nowonarodzony chrześcijanin, jak robi sobie “raport” z dnia, to ma się cieszyć, że nikogo nie zamordował ani nie zgwałcił ??? Nie! Pan Jezus wyznaczył nowe standardy – morderstwo w myśli, cudzołustwo w myśli…

    Poczytajcie 1 Tymoteusza 1 o tym dla kogo jest Prawo.

    pozdrawiam w Chrystusie.

    1. Gregqu Ty nie jesteś naszym bratem gdyż glosisz innego Chrystusa i zobacz stałe tu zaglądasz bo u Twoich nauczycieli takiej prawdy jak na tym blogu nie znajdziesz ale wybierasz sobie jak na szwedzkim stole. Hipokryzja i nic więcej.
      Jesteś antynomistą a więc wrogiem Biblii.
      Pamiętaj o Rzymian 2.13.
      Bo do Tymoteusza się nie stosujesz wprowadzając podział na tym jednorodnym blogu

    2. “tego co Wy uznajecie za prawo Boże”?
      Jak człowiek może uznawać coś za prawo Boże? Czy uznajesz za Prawo Ruchu Drogowego swoje przepisy które sobie wymyśliłeś, czy to co jest napisane w Kodeksie Ruchu Drogowego?
      To właśnie raczej odrzucając Dekalog możemy mówić o zjawisku “tego co Wy uznajecie za prawo Boże”. Ponieważ w takim wypadku wymyślane są pewne teorie o “duchowym Szabacie” którego nie ma w Dekalogu.

      1. Czy przekroczenie prędkości w terenie niezabudowana, przy pustej ulicy, o 1km/h jest złamaniem prawa o ruchu drogowym? Czy nieświadome nadepnięcie robaka(zabicie go) jest złamaniem prawa Bożego?

        1. My nie mówimy o przekroczeniu prędkości o 1 km/h jak sugerujesz. Przekroczenie prędkości o 1 km/h zakłada, że istnieje dopuszczalna prędkość, a więc istnieją przepisy.
          My mówimy o wyrzuceniu Kodeksu Ruchu do kosza, a w takiej sytuacji każda prędkość staje się dopuszczalna.

          1. Bardzo ładnie powiedziane, bo szatan mistrz prawa wypunktowałby za ten 1km, a my po prostu jeździmy bezpiecznie

    3. Dziwny ten Wasz Duch Święty, co odrzuca Dekalog… Ja bym się nad tym głębiej zastanowił :)))
      Oczywiście, że Jezus podniósł poprzeczkę, nakazując miłować swoich wrogów, ale gdzie tu sprzeczność z Dekalogiem?
      Zamiast kłócić się o Prawo, to ja mam hasło: Jeden jest pośrednik między Bogiem, a człowiekiem: Jezus Chrystus. Bądź jak Jezus! Niech On będzie Twoim przewodnikiem, jak żyć! (a nie miejscowy pastor, ksiądz, czy tam inny wielebny 😉
      Pozdrawiam w Jezusie Chrystusie!

      1. …A Twoim również a nie pastor, czy detektyw 😉 ….
        sorry ale irytują mnie takie prowokacje, nic nie wiesz na mój temat a takie personalne wjazdy robisz, czemu to ma służyć ?

        Sprzeczność z dekalogiem jest prosta. Człowiek miał nie mordować a teraz ma tak kochać bliźniego, że nawet o nim źle niepomyśli. Wniosek ? Ktoś kto uznaje dekalog nie ma takiego obowiązku.
        Ale nie !

        Wy sobie robicie trzecie przymieże…troche z tego…troche z tamtego, tu sabacik, tu wołowinka, jak coś sie nie zgadza to “przecież Chrystus to wypełnił”, itd…

        NIGDY na tym czy innym forum, nie dostałem odpowiedzi – uważam podstawowej, jeśli za coś chcemy się rozsądnie zabierać – jakie prawa obowiązują a jakie nie… No przecież to KLUCZOWA sprawa ? Olejcie mnie, ja jestem nieistotny….chodzi o Was, skoro wierzycie, że taka jest sprawiedliwość (ja wierze, że sprawiedliwością jest życie z wiary na każdym kroku i Bóg osądzi, kto miał rację….).

        Pytania były mniej więcej takie:
        – Co z noszeniem ciuchów z dwóch rodzajów materiału ?Kpł 18:18 – masz na sobie kurtke polar, jeansy na tyłku i czapkę z wełny. Wolno czy nie wolno ??

        – Myślicie, że przestrzegacie Kaszrutu.. Taak ??
        Kapłańska 11:32:

        (32) Jeżeli które z tych zwierząt nieżywe upadnie na coś, to ta rzecz będzie nieczysta, niezależnie od tego, czy to będzie naczynie drewniane, czy ubranie, czy skóra, czy worek, czy jakiekolwiek narzędzie pracy. Obmyją je wodą i pozostanie nieczyste aż do wieczora, potem będzie czyste.

        zalecam odnalezienie koszernego rzeźnika….

        uwierz mi kolego, że żaden to wysiłek nic nie robić w sobote i odstawić świnkę…żaden, ale są inne cięższe tematy,

        nie rozpisuje się więcej bo i tak czuję, że głowna cenzura tego blogu mnie nie puści.. boom.

        1. gregvu Ty się nie denerwuj. Nie znam Cię i nie wiem gdzie Cię sprowokowałem 🙂 Sam zacząłeś polemikę MY, WY. Nie myl przepisów Prawa, które zniósł Jezus, a Dekalogu. Ja nie osądzam, bo to do kogo innego należy, ale naprawdę nie potrafię zrozumieć co to za duch, którego kłuje w oczy Dekalog…. Który punkt jest zbyt ciężki? Pewnie sobota. Przepraszam Cię, ale to Bóg zdecydował o szabacie przy stworzeniu świata. 7 dzień ustanowił świętym.
          Pozdrawiam, bez nerwów 🙂

        2. “– Myślicie, że przestrzegacie Kaszrutu.. Taak ??
          Kapłańska 11:32:”

          Czym jest koszerność aniżeli tym co obecnie robią wegetarianie i zwolennicy zdrowej żywności? Oni to właśnie wykonują Prawo Boże, bo mamy dbać o świątynię Ducha.
          Ty postrzegasz w swym obłedzie antynomistycznym Prawo Boże jak sztywny zbiór przepisów jak w UE czy zsrr, a my traktujemy to jako dobro dla nas.

          To, że krzywdzisz siebie, to Twoja sprawa, ale to że odzywasz się tu głównie tylko wtedy kiedy mowa jest o Prawie Bożym to już jest dowodem jak zły duch Tobą kieruje, gdyż do niczego złego nie namawiamy, a Ty tak.
          Idź do swoich i przestań czytac blog jeśli masz honor, bo gdyby to była przestrzeń publiczna w realu, to po prostu strzępnąłbym popiół z nóg twego miasta i poszedł dalej, ale Ty jak namolny i zacietrzewiony wróg Prawa Bożego stale mieszasz jak w zalewajce.

          1. Słuchaj, ja Cię szanuję za święcenie Soboty i nie jedzenie tego czy owego… problem mam z tym, że Ty nie uznajesz za brata w Chrystusie mnie, który zapoznał się z tematem i poprostu nie jest przekonany i tyle, natomiast fundamentem moim jest Chrystus.

            Teraz zrobiłeś to o czym pisałem w pierwszym poście.
            “Trudne do przestrzegania prawo uuups!, wyzywamy wroga od legalistów”.

            Ale jak jeden będzie wolał odpocząć w niedziele a nie w sobote to już jest “wrogiem prawa Bożego”.

            To że odzywam się jak chodzi o Starotestamentowe Prawo, świadczy że chce rzeczowej dyskusji a nie osądów i personalnych ataków, ale chyba poprzestanę i uznam co radził Paweł by dociekań o prawo unikać.

          2. Szatan w Edenie też odezwał się wtedy, kiedy była mowa o prawie Bożym…

            1. no tak, i zauważ, że to prawo – czyli nie jedzienie drzewa z owocu poznania, zostało ZNIESIONE w Prawie Mojżesza…nastąpiła zmiana prawa, tak jak jest to opisane w Hebrajczykach 7:14, że “ze zmianą kapłaństwa musi nastąpić zmiana prawa”.

              1. Człowiek “je” z drzewa poznania dobra i zła do dzisiaj. Nie rozumiem co masz na myśli, że to zostało zniesione… Jeśli zaś chodzi o prawo ceremonialne to się pewnie wszyscy wierzacy w Jezusa zgodzą, że nie obowiązuje. Zostało to potwierdzone przez rozdarcie zasłony w świątyni po śmierci Jezusa, A bardziej efektownie w zburzeniu literalnej świątyni w 70 roku. Zmiana prawa o ktorej wspominasz dotyczy kapłaństwa, ofiar, funkcjonowania świątyni ziemskiej. Prawo nie zmieniło się w kwestiach natury moralnej, etycznej, cielesnej…
                Może ktoś zwrócił uwagę, że Arka przymierza, w której były przechowywane tablice kamienne z dekalogiem, jest w niebie. Nikt jej nie zniszczył i nie starl na proch.

                1. Pytanie było do gregvu…Eurakylon już odpowiedziała 🙂

        3. Gregvu
          ” (32) Jeżeli które z tych zwierząt nieżywe upadnie na coś, to ta rzecz będzie nieczysta, niezależnie od tego, czy to będzie naczynie drewniane, czy ubranie, czy skóra, czy worek, czy jakiekolwiek narzędzie pracy. Obmyją je wodą i pozostanie nieczyste aż do wieczora, potem będzie czyste.”

          … a nie przyszło ci do głowy, ze przez taki nakaz Bóg chronił ludzi przed chorobami ? Wiadomo, że zwierzę mogło paść z powodu choroby więc brak higieny prowadził do szerzenia się chorób i stanowił zagrożenie dla człowieka… Bóg jest kochającym ojcem i daje dobre rady swoim dzieciom…. Czy dzisiaj nie umyłbyś tego na co padło martwe zwierzę ?
          Podobnie z jedzeniem wieprzowiny – Bóg postawił to mięso na równi z mięsem szczurów czy węży…czy ludzie jedzą ? Owszem ! Czy to jest dobre dla człowieka ? Wielu naukowców przestrzega przed jedzeniem wieprzowiny.

    4. MAgda, prawdziwą wolnością jest Chodzenie w Duchu Świętym, obejrz sobie wykłady Jima Hohnbergera, które polecał Detektyw na tym blogu…z tego co wiem jest on Adwentystą, coprawda mało o tym wspomina – chyba chce unikać konfliktów denominacyjnych, nie wiem.

      W każdym razie pokazuje tam istote chrześcijaństwa, czyli dzienne chodzenie w obecności Bożej. Truuuuuudna sprawa ale na pewno warta swej ceny, życze Tobie, czytelnikom no i też sobie by właśnie do takiej wolności dążyć.

      z Bogiem

      1. Jim nie je wieprza i świętuję szabat i widzisz wybierasz sprytnie co się podoba. Z bloga i od Jima adwentysty. Hipokryzja.

Skomentuj admin Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish