Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Jesienne święta ludu Israela. Cz II.

Cz II. Podobnie jak w pierwszej opatrzyłem zdjęciami tekst oraz nieco niezredagowałem.

___________________

 

Święto Szałasów – Sukkot

 

 

Trzecie święto przypada od 15 do 21 dnia 7 miesiąca Etanim.

Czytamy: 3 Mojżeszowa 23:33-36a „Po czym Jahwe powiedział do Mojżesza: Powiedz do synów Izraela: Piętnastego dnia tego siódmego miesiąca jest Święto Namiotów przez siedem dni dla Jahwe. Pierwszego dnia jest zwołanie święte: nie będziecie wykonywać żadnej pracy. Przez siedem dni będziecie składać ofiary spalane dla Jahwe”(BT w. II). 3 Mojżeszowa 23:37-43 „To są czasy święte dla Jahwe, na które będziecie dokonywać świętego zwołania, aby składać ofiarę spalaną dla Jahwe: ofiarę całopalną, ofiarę pokarmową, ofiarę krwawą i ofiarę płynną, każdego dnia to, co jest na ten dzień przeznaczone, niezależnie od szabatów Jahwe, niezależnie od waszych darów, niezależnie od wszystkich ślubów waszych i niezależnie od wszystkich dobrowolnych ofiar, które będziecie składać dla Jahwe. Tak więc piętnastego dnia siódmego miesiąca, kiedy zbierzecie plony ziemi, będziecie obchodzić święto Jahwe przez siedem dni. Pierwszego dnia jest uroczysty sabat. (…) Weźcie sobie pierwszego dnia owoce pięknych drzew, liście palmowe, gałązki gęstych drzew i wierzb nadrzecznych. Będziecie się weselić przed Bogiem waszym, Jahwe, przez siedem dni. Będziecie obchodzić to święto dla Jahwe co roku przez siedem dni. To jest ustawa wieczysta dla waszych pokoleń.

W siódmym miesiącu będziecie je obchodzić. Przez siedem dni będziecie mieszkać w szałasach. Wszyscy tubylcy Izraela będą mieszkali w szałasach, aby pokolenia wasze wiedziały, że kazałem synom Izraela mieszkać w szałasach, kiedy wyprowadziłem ich z ziemi egipskiej. Ja jestem Jahwe, Bóg wasz!”(BT w. II). 5 Mojżeszowa 16:13-16 „Będziesz obchodził Święto Namiotów przez siedem dni po zebraniu plonów z twego klepiska i tłoczni. W to święto będziesz się radował ty, syn twój i córka, sługa twój i niewolnica, a także lewita, obcy, sierota i wdowa, którzy żyją w twoich murach. Przez siedem dni będziesz świętować ku czci Boga swego, Jahwe, w miejscu, które sobie obierze Jahwe, za to, że ci błogosławi Bóg twój, Jahwe, we wszystkich twoich zbiorach, w każdej pracy twych rąk, i abyś był pełen radości. Trzy razy do roku ukaże się każdy mężczyzna wobec Boga twego, Jahwe, w miejscu, które sobie obierze: na Święto Przaśników, na Święto Tygodni i na Święto Namiotów. Nie ukaże się przed obliczem Jahwe z próżnymi rękami”(BT w. II).

 

To Święto było pielgrzymie gdzie każdy Izraelita miał obowiązek stawić się przed Bogiem – oraz nieważne, bogaty czy biedny miał obowiązek przebywać w namiocie. Równość dla wszystkich na pamiątkę pielgrzymowania przez pustynię. Namioty budowano z różnych nietrwałych materiałów, pokrywano je kawałkami ściętych gałęzi, przygotowywano i jedzono w nich posiłki, zaprasza gości i spano. Był to czas niesamowitej radości nakazanej przez Boże Prawo – i tak jest do dzisiaj.

 

 

Ilość ofiar składanych w czasie Sukot każdego dnia była bardzo wielka. Ich spis zapisany jest w 4 Mojżeszowej 29:12-34 – można sobie przeczytać. Co ciekawe nauczano wtedy ze po to się je składa, aby 70 narodów z całego Świata nawróciło się do Boga Izraela.

W czasie święta każdego poranka radosna procesja z muzyką udawała się w kierunku Sadzawki Syloe, z której nabierano wody do złotego dzbana, wylewanej następnie na ołtarz pośród okrzyków HalleluJah. Nocą, cztery złote świeczniki, każdy z czterema złotymi czarami, płonęły w centrum dziedzińca a światło emanujące z nich było widoczne w całym mieście. Wokół tych świateł pobożni mężczyźni z płonącymi pochodniami w ręku tańczyli przed tłumem, śpiewając hymny i psalmy (Psalmy 122-134), a Lewici zajmujący stanowisko na piętnastu stopniach prowadzących do dziedzińca niewiast w Świątyni, grali na instrumentach muzycznych.

Dzisiaj też to się już dzieje w Jerozolimie, może nie na terenie Świątyni bo jej nie ma, ale kapłani z instytutu świątynnego robią procesje i wylewa się wodę ze złotego dzbana przed Bogiem.

 

Innym aspektem tego Święta jest to że Prawdziwa Światłość Świata przyszła na świat. Ewangelia Jana 1:14 „Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy.”(BT w. II). Tam gdzie czytamy o zamieszkaniu tak naprawdę w grece pisze o rozbiciu namiotu. Co wskazuje ze Jeszua narodził się w czasie Sukot. Zresztą jak się zrobi wyliczenia zmian kapłańskich od poczęcia i narodzin Jana Zanurzyciela to można dokładnie obliczyć datę narodzin Jeszua do mniej więcej tygodnia. I wychodzi wtedy że czas narodzin, to czas Sukot. Ale którego to było dnia to już tylko wie sam Bóg. Z reszta,  wypełnienie się Święta Sukot w pełni będzie wtedy gdy Jeszua ponownie rozbije namiot i cały świat, a szczególnie Israela znowu oświeci prawdziwa światłość Świata. Kiedy to będzie? Nie wiem w którym roku, ale wiem w jakie to będzie święta – to będzie w Jesienne Święta. Gdyż w Pesach – został zabity, w Szawuot zawarł kolejne – czyli Nowe przymierze z Israelem, więc czekamy na wypełnienie się ostatnich Jesiennych Świąt naszego Boga i dopełnienie się dzieła zbawienia ludzkości i nastania Malchut Szamajim.

 

W czasie Sukot czyta się z księgi Kocheleta. To czytanie uzmysławia człowiekowi ze wszystko co ma pochodzi z reki Boga, a jego życie zależny od Niego i to w każdej części jego istoty. A przede wszystkim ze tutaj na ziemi jest tylko pielgrzymem który zdąża do Malchut Szamajim (Królestwa Niebiańskiego).

W czasie święta wykonuje się lulaw z nakazu Boga, którym dokonuje się obrzędu potrząsania na każda stronę świata. Lulaw wykonuje się z Etrogu (bądź cytryny, pomarańczy) gałęzi palmy, wierzby i brzozy lub gałęzi podobnego drzewa.

I na koniec to co dotyczy bardzo kobiet. Dużo pracy je czeka, aby zapewnić obfitość jedzenia dla wszystkich, ciasta i przeróżnych napojów. Obficie je się warzywa i owoce gdyż jest to tak że Święto plonów, obficie używa się wina jak i inny mocnych trunków. Twoje serce ma się radować, wraz z całym twym domem jak i gośćmi których Bóg pośle do ciebie.

 

 

Ósmy dzień świętego zgromadzenia – Szemini Aceret

Czwarte święto przypada 22 dnia 7 miesiąca Etanim.

Czytamy 3 Księdze Mojżeszowa 23:36b, 39d „Ósmego dnia będzie dla was zwołanie święte i złożycie ofiarę spalaną dla Jahwe. To jest uroczyste zgromadzenie. Nie będziecie wykonywać [w tym dniu] żadnej pracy (…) Ósmego dnia także uroczysty szabat” (BT w. II).

Ósmy dzień w Biblii kojarzy się dla każdego Izraelity z dniem szczególnym gdyż to 8 dnia dokonywano Brit Milii (obrzezania) i człowieka wprowadzano w przymierze Bogiem. 8 dnia oddawano tez Bogu na własność Pierworodnych z Ludzi jak i zwierząt domowych, stawali się jego własnością. 8 dnia wyświecenia wprowadzano do służby Kochena (kapłana) i przez to stawał się jego szczególna własnością do jego dzieła. I na koniec 8 dzień w Nowym Przymierzu powinien kojarzyć się każdemu z Objawienia Johanana 21 gdzie jest mowa o tym ze Bóg po 1000 letnim królestwie uczyni Nowa Ziemie i Nowe Niebo.

A wracając do Święta. Ostatni z tych 8 dni święta był nazywany Wielkim Dniem. Wcześnie rano ludzie z owocami szlachetnymi w lewej ręce i z gałązkami w prawej maszerowali przy dźwiękach muzyki w procesji, na której czele szedł kapłan niosący złoty dzban, by do niego naczerpać wody z Sadzawki Syloe, leżącej na południowej stronie Świątyni. Kapłan, nabrawszy z tej sadzawki wody do złotego dzbana, udał się z powrotem na dziedziniec Świątyni pośród okrzyków tłumu i dźwięku cymbałów oraz trąb. Czas jego powrotu był tak ustalony, by przybył razem z procesją, gdy drudzy kapłani kładli części ofiar na ołtarz całopalenia przy końcu składania regularnych ofiar.

Czytamy tez w Ewangelii Jana 8:37-39 „W ostatnim zaś, najbardziej uroczystym dniu święta, Jezus stojąc zawołał donośnym głosem: “Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie – niech przyjdzie do Mnie i pije! Jak rzekło Pismo: Strumienie wody żywej popłyną z jego wnętrza”. A powiedział to o Duchu, którego mieli otrzymać wierzący w Niego; Duch bowiem jeszcze nie był <dany>, ponieważ Jezus nie został jeszcze uwielbiony”(BT w. II).

Tak więc to święto pokazuje nam ze przyjdzie taki czas gdy Każdy kto jest spragniony Bożej wody żywej, doświadczy jej i wypłynie ona z jego wnętrza – jest to poselstwo na dziś dla każdego wierzącego w Jeszua.

A to dla wytrwałych co czytają do końca:

Żydzi obchodzą jeszcze jedno święto, nie jest zapisane w Torze, ale z nią związane – Święto które jest związane z rocznym odczytywaniem Tory. Nazywa się ono Simchat Torah.

Więc jak świętować to na całego w Izraelu święta trwają kilka tygodni więc jeden dzień dłużnej nikomu nie robi już różnicy – szczególnie w diasporze gdzie święta trwają często o jeden dzień dłużnej i następnego dnia po Szemini Aceret jest Simchat Torah

Wtedy tego dnia kończy się roczny cykl czytania Tory, a zaczyna Nowy cykl. Oni w ciągu roku czytają na zgromadzeniach w Szabat całe 5 ksiąg Mojżeszowych czyli Torę (podzielonych na wyznaczone fragmenty zwane – paraszami). Nie licząc wielu psalmów którymi modlą się do Boga i pokaźnych fragmentów z ksiąg Prorockich. A w Mesjańskich zgromadzeniach jeszcze się czyta z pism Nowego Przymierza. To dopiero jest czytanie – Ewangelicy ze swoim czytaniem w niedziele to tak naprawdę analfabeci nie znający Bożego Słowa i przez to wielkie gaduły ludzkich nauk. Oni dzisiaj nawet do 100 razy więcej mówią niż czytają Bożego Słowa.

W tym dniu jest uroczyste zgromadzenie gdzie z szafy na torę tj. Arki, Aron haKodesz wyciąga się wszystkie zwoje Tory i Tańczy się ze zwojem Torą – tak tak Tańczy się ze zwojem Tory, robi procesje wokół synagogi z Torą, śpiewa, skacze. W ogóle to wielkie szaleństwo, każdy się raduje, a następnie obficie się objada przy stole. Jeśli radość nakazana jest w Sukot, to tutaj jeszcze bardziej się radują.

A tak na  końcu opisze historie która się zdarzyła wiele lat temu w Warszawie (znam z opowieści świadka tego zdarzenia). W jednym z domów zbierali się chrześcijanie na zgromadzenie, w tamtych czasach nie było nagłośnień na zgromadzeniach, więc jak przyszedł czas śpiewania to wszyscy z serca śpiewali Bogu. Sąsiedzi katolicy już nie mogli zdzierżyć tych zgromadzeń i ze wściekłością je zakłócali, a na koniec zdesperowani poszli do właściciela budynku czyli Żyda. Mówią mu o tym że tu się zgromadzają stale tacy dziwni ludzie i ze to im przeszkadza, a szczególnie jak śpiewają i radują się co niemiara, ze hałas jest za każdym zgromadzenie bardzo wielki. Wiec On ich pyta co śpiewają. Oni mu na to ze złością, ze śpiewają na cześć swojego Mesjasza. No to Żyd właściciel domu im odpowiada tak: „Jak oni tak śpiewają na cześć swojego Mesjasza tak głośno jak wy mówicie to jest nic. Jak On doświadczy przyjścia swojego Mesjasza to On dopiero będzie się radował i śpiewał tak mocno ze wszyscy dopiero to usłyszą. – To jest esencja tego wszystkiego. Oczywiście tamtych oskarżycieli wierzących w Chrystusa pognał, aby mu nie przeszkadzali więcej takimi głupotami, jak mówiłi.

Na koniec, moją modlitwa do Boga jest. Aby wszyscy chodzący za Jeszua którzy to będą czytać, doświadczyli w czasie tych Jesiennych Świat głębokiego spotkania z Bogiem w swoich sercach. Spotkania które to przemieni ich dogłębnie, i sprawi ze jeszcze bardziej w ich życiu zajaśnieje Światłość Świata Jeszua haMaszijah.

Krzysztof Grotnik

 

 

________________

 

Mój komentarz.

Na wstępie zaznaczę, że jestem świadom, iż moja ocena aktualności tych świąt może nie podobać się kuriozalnie dwóm opozycyjnym grupom 😀

Świętujący mogą mieć żal, że ja tych świąt nie świętuje, a przeciwnicy szabatu i tym podobni ludzie mogą pomyśleć, że judaizuję 😀

Problem w tym, że są to święta izraelskie a nie judzkie. Po drugie jak dla mnie jest dylematem świętowanie świąt, które były pełne ofiar. Ok, można uznać, że dzięki Jezusowi powinniśmy świętować bez ofiar, ponieważ Jezus poniósł raz ofiarę za nas wszystkich.

Z innej strony patrząc ówczesny Izrael był narodem, quasi państwem homogenicznym i mogli sobie nie tylko pozwolić w przeciwieństwie do kultury Rzymu w Polsce, ale i mieli obowiązek, a więc było to dla nich całkiem naturalne w kontekście pracy… hm… zawodowej. Oczywiście przedstawiciele wolnych zawodów i przedsiębiorcy mogą sobie na to pozwolić ale co z resztą?

No mogą wziąć urlop. Jednak tych świąt w ciągu roku trochę jest i nie wiem czy pozostałby urlop na jakiś wypoczynek, wczasy. Rozumiem, że w tamtych czasach ludzie nie mieli Biura Podróży ani willi nad morzem tak jak na przykład jest to w Łebie, Rewalu, Zakopanem, Mikołajkach itd.

I tutaj pojawia się chyba cała esencja: zbliżać się do Boga, czy do kultury świata. Rozumiem, że dla wielu jest to nie do ścierpienia, aczkolwiek jest kwestią wyboru.

Pojawia się także dylemat, czy chrześcijan święta Izraela obejmują? Nie wiem, ale przychodzi mi na myśl ten cytat:

 

” Jeśli bowiem ich odrzucenie stało się pojednaniem dla świata, to czyż powrót ich nie stanie się powrotem do życia z krainy umarłych? (16) Jeśli zakwas jest święty, to i cały zaczyn, jeśli korzeń święty, to i gałęzie. (17) A jeśli niektóre gałęzie odłamano, ciebie zaś, dziką oliwkę, wszczepiono w ich miejsce i poprzez korzeń czerpałeś soki oliwne, (18) to nie wynoś się ponad gałęzie. Jeśli natomiast chcesz okazać swą wyższość, to wiedz, że nie ty dźwigasz korzeń, lecz korzeń ciebie. (19) Powiesz więc: Wycięto gałęzie, aby mnie wszczepić. (20) Słusznie. Wycięto je z powodu ich niewierności, ty natomiast stoisz dzięki wierze. Nie unoś się pychą, lecz lękaj się. (21) Jeśli bowiem Bóg nie oszczędził naturalnych gałęzi, nie oszczędzi również ciebie. (22) Zważaj więc na dobroć i surowość Boga: wobec upadłych Bóg kieruje się surowością, wobec ciebie zaś dobrocią. Jeśli nie wytrwasz w dobroci, wówczas i ty będziesz wycięty. (23) A także i oni, jeśli nie będą z uporem trwać w niewierności, będą zaszczepieni, bo władny jest Bóg ponownie ich zaszczepić. (24) Jeśli bowiem ty zostałeś odcięty od dzikiej oliwki, z którą w sposób naturalny byłeś zespolony, a zostałeś wszczepiony w szlachetną oliwkę, tak różną co do natury od ciebie, to ileż łatwiej oni będą wszczepieni we własną oliwkę, do której należą z natury” Rzymian.

 

Ostatnie wytłuszczenie potwierdza mój pogląd na utratę zbawienia. Napisałem o tym tekst. Nie jest to więc tak, że wystarczy wierzyć w Jezusa i masz zbawienie do końca. Wiara bez uczynków jest martwa i nie mam tu wcale na myśli świąt Izraela, ale Bóg zna nasze serca.

 

I dalej tajemnica dana Pawłowi:

 

“Chcę, bracia, byście nie uchodzili za mądrych we własnym mniemaniu i znali tę tajemnicę, że upór części Izraela trwać będzie dopóty, dopóki nie wejdą do Kościoła wszyscy poganie. (26) I wówczas dopiero cały Izrael dostąpi zbawienia. Tak też napisano: “Z Syjonu przybędzie oswobodziciel i usunie bezbożność z Jakuba”

 

W tedy Izrael dostąpi zbawienia. Oczywiście nie państwo Izrael i ci sataniści, ale wierni Bogu Żydzi ortodoksyjni, a raczej ich część. To są te czasy. Poganie wszyscy już weszli i powstaje zatem pytanie, czy my jako wszczepieni powinniśmy świętować wyjście z Egiptu, czy Izraelici prawdziwi (nie mylić z Chazarami i Edomitami choć również mają szanse na zbawienie) mają dostosować się do nas świętując albo Sol Invictus lub tylko Pamiątkę?

 

 

Jednego jestem pewien: ja Sol Invictus nie będę świętował.

 

 

 

Zaktualizowane: 19 września 2018 - 10:24

6 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Bardzo dobry art i komentarz. To są te czasy, ale chyba nie wszyscy poganie już weszli, jeszcze parę miejsc zostało, do czasu powrotu Jezusa.
    Żydzi, którzy zostali wierni Torze, również są prześladowani przez kabalistów. Reszta z domu Dawida uwierzy w Jezusa jak Go zobaczy i warunek wiary zostanie spełniony 🙂
    Za 12.10 “Na dom Dawida i na mieszkańców Jeruzalem wyleję Ducha pobożności. Będą patrzeć na tego, którego przebili, i boleć będą nad nim, jak się boleje nad jedynakiem, i płakać będą nad nim, jak się płacze nad pierworodnym.”

    1. zapomniałem podziękować Krzyśkowi za tekst więc czynie to teraz: dzieki Krzyśku w imię Jezusa za przybliżenie tematu

  2. Naprawdę fajny opis świąt naszego Boga. Szkoda, że nie ma takiego kalendarza z wyodrebnionymi świętami i prawdziwą rachubą czasu wg księżyca i dnia tygodnia. Aż przypomniały mi się kalendarze katolickie, których pokazują prawdę, że niedziela jest pierwszym dniem tygodnia…

    1. W społecznościach świętujących szabat wydawane są kalendarze ułożone w kolejności od niedzieli do soboty z podanym orientacyjnym czasem zachodu słońca w szabat. Trzeba dobrze poszukać, to się znajdzie. Proszę się nie bać innych wspólnot chrześcijańskich, pytać, zaglądać, porównywać. Póki co nikt nie ma monopolu na prawdę.

  3. Dziękuję za dodatkową dawkę przydatnych informacji o świętach 😀

  4. Tak ,nie latwy to temat .Nawet w obecnej sytuacji komus zalezy na konflikcie Izrael Rosja a szkoda
    .Teraz jest obwinianie kto i dlaczego dopuscil do katastofy z udzialem rosyjskich wojskowych .Duzo pisza o tym na Sputniku

Dodaj komentarz

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish