Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Prośba o modlitwę za Czarka i jego żonę.

Poniżej przedstawiam mail  z prośbą o modlitwę:

 

 

Piszę tą wiadomość ponieważ chciałbym prosić Ciebie i całą grupę zjednoczoną na Twoim blogu o modlitwę za moje małżeństwo, za znalezienie pracy a przede wszystkim o umocnienie w wierze. Mam 47 lat i jestem w związku z żoną od 14 la. Żona jest młodsza ode mnie o 8 lat.

Skończyłem studia biznesowe w Wielkiej Brytanii i nigdy nie miałem problemu ze znalezieniem pracy. W pewnym momencie a konkretnie w 2010 roku pod wpływem restrukturyzacji firmy postanowiłem zrezygnować z pracy i zająć się inwestowaniem na giełdzie. W międzyczasie chciałem dać sobie czas na refleksję nad dalszym moim życiem zawodowym. Coraz trudniej było mi akceptować realia wielkich korporacji. Niestety w 2010 i w latach następnych sytuacja na rynkach finansowych pogarszała się i nie dość, że na giełdzie nie szło mi najlepiej to ze znalezieniem pracy w ramach swoich kompetencji również miałem i mam olbrzymie problemy. Myślałem o założeniu własnej firmy ale z biegiem lat zacząłem wątpić w to czy do czegokolwiek się jeszcze nadaję. Po prostu brak mi odwagi. W międzyczasie próbowałem robić lampy z różnych dziwnych rzeczy jak butelki po winie, słoiki czy też eksperymentując z takimi dziwnymi materiałami jak beton czy masa papierowa. Niestety nie miałem klientów na tego typu “produkty”. Imałem się też różnych innych prac aż w końcu 3 lata temu rękę podał mi mój kuzyn mający firmę budowlaną w Londynie. Pojechałem do niego na prace sezonowe trzykrotnie na 3-miesięczne okresy aby pracować na rusztowaniach jako malarz. W międzyczasie nadal aplikowałem do prac zarówno w Polsce jak i w Londynie. Niestety do tej pory bez skutku. W lipcu zeszłego roku, kiedy przyjechałem po ostatnim wyjeździe do Londynu, moja kochana żona oświadczyła mi, że ma tego związku dość, że już mnie nie kocha i z tego powodu złożyła wniosek o rozwód. Jak to ujęła, zapragnęła być sama choć wiem, że poznała człowieka na kursie salsy z którym spędzała dużo czasu. Od kilku lat nie jest między nami dobrze. Około 4 lat temu moja żona zapragnęła uczyć się salsy solo (czyli takiej bez partnerów). Chciałem jej towarzyszyć ale stwierdziła, że to są lekcje tylko dla kobiet więc odpuściłem. W miarę postępów i zaawansowania w tańcu zaczęła uczęszczać na inne zajęcia. Następstwem tego były długie godziny spędzane popołudniami i wieczorami poza domem. Oczywiście zwracałem jej uwagę, że takie zachowanie mężatki nie jest normalne lecz ona nic sobie z tego nie robiła. Była wręcz na mnie wściekła kiedy przypominałem jej o umiarkowaniu. Niestety od około 3 lat nie dzielimy razem łoża, ponieważ moja żona czuje do mnie niechęć, choć ja ją nadal bardzo kocham. ..

Ostatnie 6 lat pozwoliło mi jednak na odnalezienie prawdy o Dobrej Nowinie. Wcześniej byłem katolikiem ale nie do końca rozumiałem o co w tym wszystkim chodzi, poszukując sensu i pomocy zacząłem czytać Pismo Święte oraz słuchać wykładów wielu protestanckich pastorów. Moja wiara zmieniła się o 180 stopni ale od tego czasu przypłacam to związkiem oraz dziwnym splotem zdarzeń, który prawie za każdym razem sprawia że odbijam się od drzwi. Straciłem wielu znajomych, u których szukałem pomocy w szukaniu pracy i tak naprawdę nie widzę sensu w niczym. Nadmienię, że nie mamy dzieci, ponieważ moja żona na początku związku (pierwsze 2-3 lata) chciała poczekać z dziećmi a później cały czas oświadczała, że nie jest gotowa na potomstwo. W odpowiedzi na pozew napisałem, że wnoszę o odrzucenie pozwu w całości, gdyż jestem chrześcijaninem i rozwód nie wchodzi w grę z mojej strony. W tej chwili czekamy na wyznaczenie terminu rozprawy. Wszelkie próby rozmowy z żoną o próbie wyjścia z tej sytuacji spalają na panewce i kończą się w najlepszym wypadku milczeniem i brakiem konkluzji.

Bardzo gorąco proszę Ciebie i czytelników Twojego bloga (do których też się zaliczam) o modlitwę za moją żonę, nasze małżeństwo oraz o dar stałej pracy. Z góry dziękuję. Dziękuję również za bloga który prowadzisz. To wspaniała inicjatywa, która na pewno przyniesie obfite plony dla Pana Boga.

Przepraszam za chaos w tej wiadomości

Z Panem Bogiem.

Cezary

____________________

 

To jest klasyczny przykład na działanie sił duchowych w momencie nawracania. To jest prawdziwy przejaw wiary, a nie ewangelia sukcesu.

“Gdybyście byli ze świata, świat miłowałby to, co jest jego; że jednak ze świata nie jesteście, ale Ja was wybrałem ze świata, dlatego was świat nienawidzi.” Jana 15.

 

Bardzo często przy nawracaniu, przy podmianie serca cały nasz świat  zostaje zburzony. Z jednej strony jest to próba wiary, a z drugiej nacisk sił ciemności, które są przy jeńcach jakimi są ludzie nienarodzeni na nowo.

Ostatnio pisałem o Zumbie. Oto świadectwo magii takich tańców.

Oczywiście będziemy się modlić..

 

 

 

Zaktualizowane: 8 lutego 2018 - 22:08

14 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Witaj Czarku, ze smutkiem czytałam ten tekst. Przykro mi, że siły ciemności doprowadziły do takich przykrych sytuacji w twoim życiu. Zakładam właśnie zeszycik do modlitw za osoby, które tego najbardziej potrzebują, możesz liczyć na moją modlitwę. Czarku pamiętaj, modlitwa i pokładanie ufności w Panu, to jedyny ratunek w problemach małżeńskich. Od ponad 10 lat mieszkam z mężem w Londynie, wielokrotnie przechodziliśmy rożnego rodzaju kryzysy i gdyby nie moje szczere modlitwy o wzajemne zrozumienie już dawno byłby koniec (mój mąż jest Polakiem, ale niewierzącym). Rozłąki między małżonkami i wyjazdy zagraniczne zniszczyły wiele związków. To też przestroga dla innych, takie miejsca jak Londyn ratują nas w problemach finansowych ale czasem trzeba zapłacić za to wysoką cenę. A sytuacja się pogarsza gdy się nowonaradzamy. Piotr już wielokrotnie pisał o tym, jak realny jest świat ciemności i demonów. Też doznawałam ataków gdy wychodziłam z krk, ciemności były w słowach męża, których nawet nie jestem w stanie powtórzyć ale sprawiały, że człowiek stawał się nikim. Mi pomogła Biblia, psalmy, modlitwa i zaufanie Jezusowi. Czarku nie poddawaj się, niech twoje serce nie ugnie się przed ciemnością, niech cię prowadzą słowa Jezusa i niech będą dla ciebie pociechą.

  2. Klasyczny przykład. Szatan atakuje najpierw przez małżonków, potem rodzinę, później przyjaciół.
    Jednak modlitwa uruchamia Moc Boga. A Bóg obiecał, że nie zostawi nas sierotami. Czy jest coś bardziej pewnego niż obietnica Boga? Bo jeśli Boże obietnice miały by być niepewne, to nie ma sensu niczego ratować. Ale są pewne i jest sens ratować to, co powołał do istnienia sam Bóg! 🙂
    Niech Moc Ducha Świętego odpędzi z waszego małżeństwa wszelkie siły ciemności próbujące przeciwstawiać się woli Boga i niech obdarzy was miłością, światłością i pokojem, oraz ułoży życie zawodowe. Niech tak się stanie na mocy obietnicy Boga, który powiedział, że gdy dwoje o coś zgodnie prosić będzie, to On to spełni dla chwały Swojego Imienia. O to Cię prosimy Wszechmogący Ojcze, działaj Cuda abyśmy mogli uwielbiać Cię jeszcze bardziej! Przez Jezusa Chrystusa, Amen!

  3. Wszyscy jesteśmy tu na tym padole poddani diabłu, prze śmierć lęki strach paraliż, ale to są strachy na lachy.. błogosławieni którzy zaufali Panu i wierzą w syna człowieczego Jezusa Chrystusa, kiedy ja jestem słaby to On jest mocny, pozwól Bogu działać i oczekuj efektów, z pokorą miłością i łagodnością módl się o swoją połówkę, a gdy przyjdzie moc… ja wiem to wszystko boli, ale jesteś dzieckiem Bożym w Jezusie Chrystusie Panu Naszym, a Pan nas na pastwę zła nie zostawia, to tylko próba sił, strachy na lachy….. a teraz Cezary już się modlą o twoje potrzeby już 3 osoby do Boga Żywego.

  4. ..i jeśli nawet stwierdzisz, że jesteś zupełnie sam, pamiętaj, że Pan Jezus jest obok i pochyla się nad Tobą. 🙂

    1. Otóż to!
      Będę się modlić o pomyślne rozwiązanie tej sytuacji dla ciebie, Czarek… Trzymaj się!

  5. Czarku, pomodliłem się, ale musisz wiedzieć, że bycie Chrystusowym kosztuje. Mi Bóg kiedyś powiedział przez jednego ze wstawienników “wybrałeś Jezusa a to wiele kosztuje”. Oznacza to, że można stracić pracę, małżeństwo, rodzinę, przyjaciół itd. Kiedyś jednak to się skończy a wtedy będziemy mieli nowy raj z Bogiem. Szukaj Chrześcijan z którymi się spotkasz, którzy żyją swoją wiarą i szukaj u nich pomocy (nie wszyscy się nadają bo wielu jest obłudnych, letnich itd. więc też uważaj by ich wszystkich nie idealizować). Sam możesz nie dać sobie rady ze wszystkim i mówię to z doświadczenia. Nie możesz też dać się tym myślom, że jesteś do niczego bo to oznacza atak demona w twoim życiu tzn. kiedy on otwiera swoją gębę i mówi ci coś do głowy to to ci się objawia jak twoje “własne” myśli. Jeśli jesteś nowo narodzony to to przeganiaj w imieniu Jezusa! Jeśli natomiast się temu poddasz to wtedy pewnie przyjdzie i demon śmierci, który wtłoczy ci do głowy myśli samobójcze a potem będziesz kolejnym samobójcą, jakich wielu w tym kraju. Znajomych być może utraciłeś nie tyle z powodu wiary co z powodu ich miłości do pieniędzy, ale to dobrze, bo teraz sam widzisz ile to było warte. Jeśli chodzi o protestanckich pastorów to uważaj czego słuchasz. Np. Baptyści nieraz nie uznają darów Ducha Świętego co jest bzdurą, bo one nadal są i służą do budowania Kościoła (ludzi wierzących w Jezusa). Co do twojej kobiety to na litość z jej strony nie ma co liczyć w sądzie, więc się szykuj do obrony. Wygląda na typowy światowy przykład i po prostu gardzi tobą bo nie masz tego co miałeś. Dobrze, że nie macie dzieci bo wtedy byłoby trudno wygrać sprawę.

    Pozdrawiam bracie! Trzymaj się!

  6. skad ja i tysiace mezczyzn znaja takie historie?
    jestem katolikiem i moja protestancka zonusia mi taki numer okolo roku temu zrobila z kolesiem z indii przez aplikacje smatrphona.Oczywiscie to TYLKO PRZYJACIEL. Ciekawe ze zachecal ja do pozowania w pozycji jogi
    oczywiscie tak zeby doopsko bylo eksponowane i podsylac mu zdjecia…wyobrazacie sobie?

    obejrzyjcie pare odcinkow tego youtubera (nawet jak nie jest super wierzacy)
    vimeo.com/245453173
    Czego nie wiedział Pan Hajdar, Nergal i Majdan, a wiedział Syrach i Doda – braciasamcy (01/12/2017)

    Warto pare jego filmow przeleciec pomimo ze ten koles marek kotonski nie sprawia wrazenie uswiadomionego wierzacego…ale wierzy.

    1. Marek, jak mi wiadomo (a mogę być w błędzie), nie wierzy w Jezusa. On jedynie wierzy w jakiegoś boga. Na jego filmiki trzeba uważać bo miesza tam różne tematy, ale jego wiedzę na temat współczesnych relacji męsko-damskich sobie cenie i jest w tym, takim polskim odpowiednikiem MGTOW albo The Red Pill na Reddicie. Co do jego YouTube to mu ostatnio skasowali, po licznych zgłoszeniach z kafeterii. Komuś widocznie prawda w oczy kole.

  7. Ten koles Marek Kotonski ma jeden film ktory szcegolnie polecam ktory mowi ze prawa ktore zyskaly obecnie kobiety z Polsce spychaja mezczyzn na tragiczna pozycje.
    W skrocie ma podobne spostrzezenia do detektywa
    tylko detektyw opiera na bibli (pawle) a tamten na obserwacji i zatrwazajacej statystyce z jego pracy i doswiadczenia.
    obejrzalem okolo 15 jego filmow i mysle ze warto ze wzgledu na jego obserwacje jak zly wplywa ostatnio na kobiety/partnerki i na jak potezna skale

  8. Dziękuję Wam za te pełne troski słowa. Przede wszystkim jednak dziękuję za modlitwy. Niech Dobry Bóg ma Was wszystkich w swojej opiece i Wam błogosławi. Piotrze, dziękuję za pomoc.

    1. Dzięki za podzielenie sie z nami twoim świadectwem Czarku.Dzięki Bogu,ze się odezwałeś.
      Oczywiście będę się za Ciebie wstawiać.
      Nawet jak Pan ma dla Ciebie inny plan niż Ty myślisz to ufaj mu bez granicznie.On Cię przez wszystko przeprowadzi.I najważniejsze On nigdy nikogo nie zostawia bez pomocy.
      Bożego błogosławieństwa dla Ciebie.
      I witamy na pokładzie?

    2. Będę się za Ciebie wstawiać Cezary.
      Tak czasem bywa, że musimy wszystko utracić by zyskać to co najcenniejsze. Łaskę naszego Pana Jezusa Chrystusa. Niech Dobry Bóg obdarzy Cię siła do walki z przeciwnościami, bo to w Twoich slabosciach On okazuje Swoją Chwałę. Pamiętaj że Pan przyszedł by dac swoim owcom życie w obfitości i tego Ci z całego serca życzę. Niech Cię Pan Bóg Błogosławi.

  9. Nie mam słów, które opiszą moja wdzięczność za Wasze wstawiennictwo.
    Siostry i Bracia w Jezusie Chrystusie. Nie wiem co się dzieje, ale po wczorajszej publikacji mojej prośby o modlitwę sprawy przybrały bardzo niekorzystny obrót. Moja żona po powrocie z pracy stwierdziła, że nie możemy już żyć razem i stwierdziła, że ma umówionych kilka wizyt na obejrzenie mieszkań do wynajęcia bo nie wyobraża sobie żyć pod jednym dachem do sprawy rozwodowej. Chce się wyprowadzić. Jest przekonana, że rozwód zostanie orzeczony. Termin rozprawy mamy ustalony na 4 kwietnia. Dziś nastąpiło duże nasilenie, a wręcz przesilenie, całej już i tak bardzo napiętej relacji. Już naprawdę nie wiem o co chodzi? Jeszcze raz dziękuję za modlitwy.

  10. Przeczytałam teraz Twoje świadectwo Czarku. Będę się wstawiała o Ciebie i twoje małżeństwo oraz pracę. Dla Pana Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Sama jestem tego przykładem bo do niedawna byłam w beznadziejnej sytuacji, bez pracy i z dzieckiem na utrzymaniu. Pan Bóg dał mi stałą pracę za co jestem Mu ogromnie wdzięczna i Wam bracia i siostry za modlitwy o tą pracę dla mnie. Chwała Bogu Wszechmogącemu! Ufaj Czarku Panu Bogu bo On Cię nigdy nie zostawi.

Dodaj komentarz

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish