Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Druga strona gwiazd muzyki na przykładzie zespołu Manic Street Preachers.

Jak wiecie choc może nie wszyscy byłem wielkim fanem muzyki. Szatan kocha muzykę i wg mojej oceny jest właściciel większości wytwórni płytowych. To jest jego kultura.

Starsi czytelnicy wiedzą doskonale, że satanizm jest nie tylko w muzyce heavy metalowej, ale niemal każdym gatunku. Nie da się tego opisać w jednym tekście i dlatego dzisiaj zajmę się tylko moim ulubionym zespołem z lat 90ych – Manic Street Preachers.

 

 

Nie byli oni kimś na miarę The Beatles, czy Metallici, gdzie fani oczekiwali kolejnego krążka, ale songi mieli łechcące ucho.

 

 

Jeszcze kilka lat temu przypominałem sobie z sentymentem dające energię ich utwory.

Wczoraj postanowiłem przyjrzeć się bliżej z pozycji chrześcijańskiego blogera.

Oto co za energia szła za ta kapelą:

 

“Grupa znana jest ze swoich socjalistycznych poglądów[3]. W 2001 roku Manic Street Preachers jako jeden z pierwszych zespołów rockowych koncertowała na Kubie. Muzycy dali koncert dla 5 tysięcy osób w Teatrze Karola Marksa w Hawanie oraz spotkali się z Fidelem Castro”

 

Ja, niegdyś Korwinista słuchałem kapeli prokomunistycznej… Da się? Da. Nie wiedziałem o ich poglądach politycznych.

Wniosek jest z tego taki, że możesz robić coś złego, popierać kogoś złego nawet tego nie wiedząc. Bo on tak ładnie śpiewa, bo on tak ładnie mówi, głosi….bo ma na imie Franciszek, bo mówi o miłości..

To nie wszystko.

Richard James Edwards – kompozytor i autor tekstów tej kapeli w pewnym momencie na wieki zaginął. Tak wyglądał za życia:

 

 

 

Na pewno wielu “chrześcijan” słuchało kapeli z takim jej liderem. Zwróćmy uwagę nie tylko na tatuaż i grafiti na klatce, ale i kolczyk o kształcie krzyża.

Jaki z tego wniosek? Noszenie krzyża nie czyni nikogo chrześcijaninem.

Poniżej wokalista tej kapeli:

 

 

Czy taki człowiek może być zbawiony? Tylko jeśli się nawróci.

Niestety, ale większość muzyków działa na korzyść Złego demoralizując młodzież i przy okazji szydząc z krzyża.

 

Jeśli Ty masz jeszcze jakiegoś idola, to pomyśl kto jest Twoim Panem.

Kto oddał za Ciebie życie. Kto chce dać Ci życie wieczne a kto śmierć.

 

 

Zaktualizowane: 19 stycznia 2018 - 21:19

6 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Świętosława (bo Magdula już zajęte)

    Słucham różnych typów muzyki. Metalu też np. Sabaton a ten zespół treści satanistycznych ani komunistycznych nie przekazuje i jakoś zdemoralizowana nie jestem. Wszystko zależy od tego jak my to odbieramy.

    1. Sabaton ma antyreligijną piosenkę “Burn your Crosses”.

      To, że śpiewają o Powstaniu Warszawskim nie czyni ich wolnymi od diabelskich wpływów. 🙁

      1. Świętosława (bo Magdula już zajęte)

        O tym nie wiedziałam. Mają też piosenkę “The last stand” która już raczej nie jest antyreligijna. Wiem, jest o Gwardii Szwajcarskiej,(obrona w 1527) ale treści antyreligijnych nie pokazuje. W “Burn your crosses” chyba chodziło o palenie na stosie, które niestety miało miejsce.

  2. Opisuję nie osądzam

    Uwaga techniczna.
    Nie wiem czy tylko ja mam takie zdanie ale obecny format strony jest kompletnie nieczytelny. Na moje oko na stronie panuje chaos. Takie jest moje zdanie i jeśli były podobne komentarze to proszę sie zastanowić nad powrotem do poprzedniego formatu strony.
    Wszystkiego dobrego!

Skomentuj Opisuję nie osądzam Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish