Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Przerwa do 1.12

Nowa odsłona bloga już 1 grudnia. Blog wchodzi w trzecia fazę.

 

W czwartek więcej szczegółów.

 

 

 

 

Zaktualizowane: 24 listopada 2017 - 21:08

4 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Blog wchodzi w “trzecia fazę”

    Już się boję…

  2. Mój kolejny argument na płaską ziemię to wielkość tzw. spadających gwiazd. Pod sam koniec lipca 2008. roku widziałem na niebie spadającą gwiazdę. Taki obiekt rzekomo po spadnięciu na Ziemię jest niczym innym jak średniej wielkości kamykiem, który mieści się w dłoni. Tak mały obiekt nie mógłby świecić się tak jasno w tzw. przestrzeni kosmicznej, chyba że ta przestrzeń jest nadzwyczaj blisko. Ta spadająca gwiazda na niebie miała rozmiar porównywalny do gwiazd, które naukowcy uważają za nieporównywalnie większe od Ziemi (setki a nawet tysiące razy). Oficjalna nauka mówi, że spadająca gwiazda ulega spalaniu w momencie zbliżania się do Ziemi. Jak duża musiałaby być, żeby świecić się na niebie tak jasno jak inne obiekty? I tutaj naukowcy użyliby kontrargumentu: gwiazdy mają ogromną wielkość i są oddalone o wiele bardziej niż kamyk lecący sobie stosunkowo blisko, więc obydwa obiekty świecą się na nocnym niebie w równym stopniu. Jeśli kamyk wielkości piłki do golfa jest widziany na niebie to ja nie mam już wątpliwości. To wszystko co jest nad Ziemią czyli tzw. gwiazdy i planety są bardzo blisko. W górze musi być jakaś bariera, bo nawet rakiety wystrzeliwane w “kosmos” się z czymś zderzają, następuje rozbłysk i ta pozostałość czyli resztki i dym zaczyna spadać w dół. Naukowcy i na to znaleźli sposób, żeby wmówić ludziom, że jest inaczej. Rakiety nie lecą w górę pionowo tylko pod kątem. Później dostają gong od Boga Wszechmogącego wpadając na barierę. Dlatego po osiągnięciu pewnej wysokości nie lecą już do góry tylko zaczynają lecieć POZIOMO. Oni nienawidzą Boga za to, że nie mogą przekroczyć tej bariery.

    1. Ja sam widziałem rakietę z pasażerami jak “goniła” stację kosmiczną. Przy następnym przelocie była już przyczepiona do stacji I nie było widać dwóch punktów. Rakiety lecą poziomo, albo żeby wejść na stałą orbitę ziemi, albo by uzyskać asystę grawitacyją ziemi dlatego lecą zawsze na wschód. Meteoryty nie świecą same z siebie w kosmosie tylko w momencie kontaktu z naszą atmosferą poprzez tarcie. Teraz sobie wyobraź samolot w nocy, widzisz jak błyska nieprawdaż? I nie potrzebuje wielkiej mocy by świecił jaśniej niż gwiazdy. A teraz wyobraź sobie światło spawania metalu 10x wyżej 🙂 pozdrawiam

Dodaj komentarz

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish