Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Wdzięczność przybliża do Jezusa.

Kiedy zaczynałem moją przygodę z Biblią podczas etapu przebudzenia, starałem się w miarę często modlić. Modlitwy te były zazwyczaj koncertem życzeń.

W miarę upływu czasu odkrywając świat duchowy dochodziłem do wniosku, że cudem jest życie w tym jakże wrogim nam świecie.

Zacząłem dziękować Bogu w imię Jezusa nie tylko za to co miłe, ale za to, że Jezus przeprowadzał mnie przez to co niemiłe.

Ostatnio czytając pewną książkę, bardzo się wzruszyłem kiedy dowiedziałem się, że pewien znany biznesmen i obecnie pisarz chrześcijański po śmierci jedynego syna dziękował Bogu za spokój i to jak on to przechodzi, za mocne słowa wsparcia od bliskich. My często nie widzimy tych małych a dużych rzeczy. Chcemy coś spektakularnego, fajerwerków. Sam fakt, że dojeżdżasz do pracy szczęśliwie jest juz powodem do wdzięczności.

Gdyby tak zdjąć kurtynę między światem duchowym, a cielesnym, nasza świadomość błogosławieństwa Bożego byłaby o wiele większa. Ujrzenie świata demonów wrogiego chrześcijanom pokazałaby jak ogromną miłością darzy nas Jezus.

Jezus jest z nami cały czas, ale nasza wdzięczna postawa przybliża nas do niego.

 

“Wszyscy zaś wobec siebie wzajemnie przyobleczcie się w pokorę, Bóg bowiem pysznym się sprzeciwia, a pokornym łaskę daje2. Upokórzcie się więc pod mocną ręką Boga, aby was wywyższył w stosownej chwili. Wszystkie troski wasze przerzućcie na Niego3, gdyż Jemu zależy na was” 1 Piotra 5

 

 

Wdzięczność wymaga pokory, a ta się Bogu podoba.

Podstawą wdzięczności jest zaufanie. To w sytuacji kryzysowej sprawdzane jest nasza wdzięczność poprzez zaufanie.

 

 

Wstępujcie w Jego bramy wśród dziękczynienia , wśród hymnów w Jego przedsionki ; chwalcie Go i błogosławcie Jego imię ! Psalm 100.4

 

Wiem, że niektórzy jak ja na początku mogą tego nie czuć, ale czy na pewno nie możecie znaleźć nic, co byłoby powodem wdzięczności? Czasem są to drobne sprawy, jak np mniejsza kolejka u lekarza, kiedy jesteśmy chorzy, czy niespodziewana pomoc od innych.

 

 

“W każdym położeniu dziękujcie , taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was “

1 Tes 5.

 

1 Tesaloniczan pokazuje, że jest to naszym wręcz obowiązkiem dziękować w każdej sytuacji w imię Jezusa.

Wdzięczność pokazuje naszą pokorę oraz przybliża do Jezusa. Wtedy możemy mówić “Jezus jest naszym Panem”.

 

 

 

Zaktualizowane: 8 sierpnia 2017 - 09:25

16 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Ew. Jana 6 11-12: „Jezus wziął więc chleby i podziękowawszy rozdał uczniom, a uczniowie siedzącym, podobnie i z ryb tyle, ile chcieli. A kiedy się nasycili, rzekł do uczniów swoich: Pozbierajcie pozostałe okruchy, aby nic nie przepadło!”

    Czasem, gdy czyta się Słowo Boże, a zna się już jego treść, nie zwraca się uwagi na pewne szczegóły. Powyższy werset wskazuje, że Jezus nie prosił Boga o pokarm, On podziękował! To jest niesamowite! Po prostu podziękował, z wiarą i przekonaniem – czyli tak jak powinniśmy się modlić. Apostoł Jan zwrócił na to uwagę, gdyż wystarczyło dziękczynienie, by uczynić na oczach tysięcy – cud! Taka powinna być nasza modlitwa.

  2. Od czasu nawrocenia na wlasciwa droge, dostrzegam takie malutkie cuda caly czas, dla jednych to moze byc przypadek, ale dla mnie to reka Boga.

    1. mielonka turystyczna

      Tak, u mnie też tak to działa, tylko niewierzący nazwie to szczęściem i zrządzeniem losu a wierzący wie kto za tym stoi 🙂

      1. To jest takie cudowne, ze az sie lezka w oczach zakreci, jak sobie pomysle o tych wszytskich cudenkach od Jezusa Chrystusa.
        No jak mozna tego nie nazwac cudem, jak caly dzien padalo i wialo silnym deszczem, mialam odebrac gromatke dzieci ze szkoly i prosze Jezusa a zeby tak przestalo padac, i co ? i przestalo padac, gdy wysiadalam z samochodu zaswiecilo slonce a gdy wrocilam do domu z dzieciakami zaczelo padac od nowa az do wieczora 🙂
        Chwala Najwyzszemu Jezusowi Chrystusowi 🙂

        P.S Prosze mnie nie brac za jakas “damulke” ktora sie deszczu boji, ale 6 dzieciakow w tym 3 maluchow jedno w wozku itp nie jest latwo jak ci deszcze i wiatr wyrywa dzieci z rak 😉

        1. Prosze o poprawe bledow ortograficznych, oczy bola, skutki szybkiego pisania 😉

        2. Piękne świadectwo Ewelino, dziękuję 🙂

          1. Też mi się podoba to świadectwo! piękne!

  3. Bardzo lubię dziękować Bogu za wszystko ? wtedy moje serce tak się bardzo raduję.mam wrażenie jakbym unosiła się kilka centymetrów nad ziemią za to wszystko czym obdarzył mnie Bóg.
    Ostatnio rozharatałam sobie palca przy cieciu drzewa.Zobaczyłam krew i poczułam ból w tej samej chwili podpowiedź od DŚ,żeby dziękować Bogu.
    Tak wiec zrobiłam podziękowałam Panu,ze tylko tyle się stało.
    W niecały tydzień palec się zagoił,a wyglądało to naprawdę nieciekawie.Chwała Panu Jezusowi!

  4. Artur S. (detmold)

    Czy admin Piotr kiedykolwiek pisal o rozumnym autorytecie rodzicielskim, ktory trudno zbudowac, a latwo zburzyc? To bylby ciekawy temat, a zarazem bardzo istotny dla zwyklych ludzi.

    1. Arturze, jak czytam taki komentarz to przypominam sobie Freuda lub Marksa. Rozumny autorytet rodzicielstwa. ??

  5. Od kiedy się nawróciłem to dla mnie wszystko jest cudem. Rozmaite dolegliwości i utrapienia dnia codziennego wobec możliwości przeżywania i podziwiania cudu stworzenia stają się błahostką. Radość z daru jakim jest zbawienie z łaski w Chrystusie Jezusie Panu naszym potrafi zgasić każdy ból i każdy ucisk.
    Modlitwa do Boga to już nie paciorek, nie mantra, nie prośby i utyskiwania, a cudowna rozmowa ze wspaniałym troskliwym i mądrym Ojcem. Dziękuję Bogu za to, że jest jaki jest. Miłości do Boga i wdzięczności nie sposób wyrazić słowami. Wtedy jest coś takiego jak przylgnięcie do Pana, przytulenie się.
    Podobnie jak Ewelina Bożą obecność w moim życiu dostrzegam na bieżąco np. zawsze łatwo znajduję dogodne miejsce do zaparkowania samochodu, a z czym kiedyś bywało różnie. Wygląda to tak jakby było zarezerwowane dla mnie.
    Chwała ci Panie i Boże mój.

    Dla tych, którzy jeszcze nie oglądali filmu “Bóg cudów” podaję link:
    https://www.youtube.com/watch?v=6zs7mChHyBM
    Polecam.

    1. Mialam kiedys taki dzien, ze albo wszystko rozlewalam albo sie o cos uderzylam, probowalam nie wpadac w bezsensowna zlosc, wiec zaczelam mowic przy takim albo innym zdarzeniu “Na chwale Chrystusowa” i przestalo sie mi wylewac, wysypywac itp..

      Jak mam powtorke z takiego dnia to znowu to powtarzam 🙂

  6. I ja chciałbym podziękować w Imię Jezusa Chrystusa za Ciebie bracie Bogu Najwyższemu i Tobie Piotrze za posługę jaka sprawujesz. Pozdrawiam z rodzinką.

  7. Dziękuję za rozważanie w imię Jezusa. Wdzięczność jest najlepszym wyjściem ze wszystkich zmagań i ciężkich dni, o czym przekonałam się nie raz 🙂 Baardzo przybliża ona do naszego wspaniałego Boga 🙂 Tak jak piszesz, wystarczy znaleźć choć mały powód do wdzięczności, a potem samo zaczyna się robić tych powodów więcej i kończymy z wdzięcznym i radosny sercem 🙂

  8. Dziękuję w imieniu Jezusa za ten tekst. Przyznam, że ja też zaczęłam dostrzegać takie malutkie rzeczy i staram się częściej dziękować Bogu za wszystko co robi, nawet kiedy jest źle. Chwała Bogu ♥

  9. Pięknie ujęte. Sama, szczególnie teraz, bardzo się z tym tekstem utożsamiam, bo zaczęłam zauważać tysiąc malutkich rzeczy, które na nowo wydają mi się piękne i niesamowite – niczym małemu dziecku 😉 Coś jest w tym beztroskim wczesnym dzieciństwie, zanim jeszcze zetkniemy się z grzechem, co pozwala nam cieszyć się z i być wdzięcznym za tak wiele drobiazgów – chyba nie tylko ciekawość odkrywania…

    A w temacie przyjmowania z wdzięcznością także i niepowodzeń. Pan całkiem niedawno dał mi pewne nowe zrozumienie… Gdybym nie przeszła kilkunastu coraz bardziej skomplikowanych, trudnych lat życia i nie znalazła się na zupełnym dnie moralnym – i właśnie na tym etapie w pokorze nie zaczęła Go szukać, błagać, wołać – prawdopodobnie do końca życia nie poznałabym Go, trwając w swojej ułudzie szczęścia. Kiedyś zazdrościłam wiecznego powodzenia w życiu 3/4 osób z mojego otoczenia, poważanych i szanowanych mimo zauważalnej własnej obłudy i fałszu (to ostatnie dodatkowo doprowadzało mnie do szewskiej pasji). Dzisiaj jestem bezgranicznie wdzięczna Bogu, że nie pozwolił mi takiego życia wieść i trzymał dla mnie w zanadrzu prawdziwe szczęście 🙂 Zaczynam w tym wszystkim zauważać o wiele dłuższy Boży plan, dzięki któremu chociaż myślałam, że wszystko tracę, w rzeczywistości miałam zyskać nieskończenie więcej… Świadomość tego pozwoliła mi wreszcie w pełni wybaczyć wszystkim ludziom, którzy kiedykolwiek mnie zranili i to zdjęło z mojego serca ogromny ciężar… A sama nabrałam dystansu do wszystkich większych czy mniejszych niepowodzeń.

    ”Niech twoje serce nie zazdrości grzesznikom, lecz zabiega tylko o bojaźń Pańską: gdyż przyszłe życie istnieje, nie zawiedzie cię twoja nadzieja.” (Prz 23)

    ”Nie zazdrość ludziom nieprawym, nie pragnij ich towarzystwa: bo serce ich przemoc obmyśla, ich wargi mówią złośliwie. Dom się buduje mądrością, a roztropnością – umacnia; rozsądek napełnia spichlerze wszelkimi dobrami drogimi, miłymi. Mąż rozumny jest lepszy niż krzepki, a światły muskularnego przewyższa; bo roztropnie poprowadzisz wojnę; tam zwycięstwo, gdzie wielki doradca.” (Prz 24)
    Chwała Panu!

Skomentuj Kosik Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish