Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Jan Chrzciciel aniołem? Oto Ja przed twoim obliczem wysyłam mojego posłańca.

Około pół roku temu Krzysiu mój brachol w wierze natrafił na tłumaczenie z Łukasza mówiące o pochodzeniu Jana Chrzciciela. Wówczas byłem dość sceptyczny, dopóki nie przeczytałem w ubiegłym tygodniu Malachiasza w wersji Septuaginty.

Na sam pierw przejdźmy do wyłowionego przez Krzyśka cytatu. Oto on:

 

“On jest tym, o którym napisano: [Oto Ja przed twoim obliczem wysyłam mojego posłańca, który (pójdzie) przed tobą i przygotuje ci drogę].” Łukasza 7.27

 

Krzysiek zwrócił uwagę wtedy, że  posłańcami byli aniołowie, ale mnie to nie przekonało.

To co mnie przekonało to Malachiasza 3, który przepisuje prosto z Septuaginty:

 

“Oto ja wyślę anioła. On sprawdzi drogę przede mną. Pan bowiem, którego oczekujecie , przybędzie niespodzianie do swojej świątyni.. Wysłannik przymierza, za którym tęsknicie. Oto już nadchodzi – mówi Pan. Wszechwładca.” Malachiasza 3.

 

Niesamowite odkrycie.

Jan był był synem żydowskiego kapłana Zachariasza i Elżbiety. Po przeczytaniu powyższego wersetu wychodzi na to, że Jan Chrzciciel był wcielonym aniołem. Mało tego, mamy kolejny dowód na to że Jezus jest Bogiem.

“Oto ja wyślę anioła” – Bóg wysyła anioła – Jana. Elżbieta była w podeszłym wieku, a więc było małe prawdopodobieństwo zajścia w ciążę. Wynika z tego, że została zacieniona przez anioła, albo “ręką” Boga anielskim nasieniem. Niesamowita sprawa..

 

W jakim celu? By sprawdził drogę przed Bogiem: “On sprawdzi drogę przede mną”, czyli Jezusem. Jan jako anioł sprawdzał drogę przed Bogiem, tak jak zawsze orszak, poseł otwiera drogę do wizyty króla!!!

Co zrobi Pan, którego lud oczekuje?

Pan bowiem, którego oczekujecie , przybędzie niespodzianie do swojej świątyni”

Był Pan w świątyni? Oczywiście, że Jezus był w swojej świątynii, nazywanej na ziemi Domem Ojca.

Jaką miał rolę oczekiwany Pan?

Wysłannik przymierza Wszechwładca.

 

Chwalmy naszego Boga i Króla Jezusa Chrystusa.

Amen.

 

 

 

 

 

Zaktualizowane: 2 stycznia 2017 - 16:34

36 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Słowo “anioł” oznacza posłańca i na tym powinniśmy poprzestać, bo w przeciwnym razie wyjdzie nam rzecz dziwna, a nie niesamowita.

    1. Andzelika, rozmawiamy.
      Czy udowodnisz, że Jan nie mogl byc wcielonym aniolem?

      1. Nie chce mi się…

        Z opisu wg Łukasza dokładnie napisano, że jest dzieckiem Zachariasza i Elżbiety. Elka nawet nie widziała anioła.
        Po drugie, aniołowie za posiadanie dzieci z ludzkich kobiet siedzą zamknięci w otchłani.
        Po dziesiąte i piętnaste, Jan Chrzciciel nie musiał być aniołem, żeby być prorokiem Pana…
        Pozostaje jeszcze kwestia pozostawania w duchu mocy eliaszowej oraz omówienie wersetu, w którym mowa, ze najmniejszy w Królestwie niebios większy jest niż Jan Ch.

        1. Tak, Wszystko to prawda, ale ale, Aleksandra 🙂
          Andżela, powiedz mi jeśli cialo jest od rodzicow ludzkich, to dusza skąd jest?

          1. Bezpośrednio od Boga…

            Przeczytaj Ew. Jana 1:19-34

            1. i wlasnie o to mi chodzilo Angela. a więc poslaniec Jan był od Boga prostu z 3 nieba 🙂

              1. A z którego nieba zatem my jesteśmy?

                1. również, ale jako zwykłe dusze.
                  Jan mógł być kimś mniejszym od Jezusa, ale większym od nas na płaszczyźnie pochodzenia duchowego to rozpatrując.
                  Oczywiście mogę się mylić.

                2. Ja oczywiście uważam, że się mylisz 🙂

          2. Myślę, że zbyt śmiała interpretacja . Posyłał Bóg aniołów przed Synem np do Marii czy pasterzy. Jan chrzciciel aniołem nie musiał być żeby być posłanym od Boga. tak jak Mojżesz do ludu Izraela czy Jonasz do Niniwy

            1. śmiała, dlatego zastosowałem znak zapytania w tytule, aczkolwiek uważam, że jest to możliwe. Wiążę się z tym cała masa wersetów, jak np ten:
              “W nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata,” Ef
              Temat rzeka i może rodzić spory. Umiesciłem to jako ciekawostkę do dalszych badań, ale…
              ile osób wie, że Wenus z Izajasza i Lucyfer to jedna i ta sama osoba.

              1. Łaciński “Lucyfer” to w greckim “Fosforus” – “niosący światło”. To słowo zostało użyte też w liście Piotra i Apokalipsie.
                Mamy więc słowo prorockie jeszcze bardziej potwierdzone, a wy dobrze czynicie, trzymając się go niby pochodni, świecącej w ciemnym miejscu, dopóki dzień nie zaświta i nie wzejdzie jutrzenka(łac. lucyfer) w waszych sercach. 2 Piotra 1:19

                http://biblehub.com/interlinear/2_peter/1-19.htm

                http://biblehub.com/greek/pho_sphoros_5459.htm

                https://en.wikipedia.org/wiki/Phosphorus_%28morning_star%29

                1. Iz 14
                  Jakże to spadłeś z niebios, Jaśniejący, Synu Jutrzenki? Jakże runąłeś na ziemię, ty, który podbijałeś narody?

                  Jutrzenka to gwiazda poranna. Jest na czubku choinki 24 grudnia, nadaje się ją w hotelach o wysokim standardzie. Jesteśmy zalewani pentagramami.

                  Widoczna
                  jest tuż nad horyzontem. Potem wznosi się coraz wyżej na niebie. Jest niewidoczna
                  gołym okiem, lecz astronomowie już w starożytności potrafili śledzić jej drogę. Po osiągnię-
                  ciu szczytowego położenia Wenus spada za horyzont, a przed ostatecznym zniknięciem znowu
                  jest widoczna, tym razem jako Gwiazda Wieczorna.

                  Nabuchodonozora II, który nosił przydomek przetłumaczony później jako łacińskie Lucyfer.

                  Droga którą przebywa Wenus przypomina wzrost i upadek Babilonu a Nabuchodonozor II jest jakby zapowiedzią nadejścia antychrysta czyli uosobienia szatana. Obaj byli grzeszni i obaj aroganccy i wyniośli.

                  Lucyfer jeszcze w czasach Starożytnego Rzymu był utożsamiany właśnie z planetą Wenus – przed wschodem słońca. Wyróżniano bowiem dwie Wenus. W zależności od fazy, można ją obserwować tylko na pewien czas przed wschodem słońca, lub pewien czas po zachodzie. Tą pierwszą zwano gwiazda poranną. Druga gwiazdą wieczorną. Gwiazda poranna to właśnie po łacinie Lucifer. Jest bardzo jasna, jaśniejsza niż inne gwiazdy. Swym pojawieniem zwiastuje świt. Zwano ją niosącą światło. Prorok Izajasz posłużył się metaforą porównując Nabuchodonozora II do światła gwiazdy porannej.

                  W oryginalnym tekście hebrajskim występuje ono jako helel ben-szachar (הילל בן שחר po hebrajsku). Helel oznacza planetę Wenus, zaś ben-szachar to świetlisty syn poranka.

                2. W Apokalipsie sam Chrystusa nazywa się “Gwiazdą Poranną” tym który przynosi oświecenie.

                  “Prawdziwa światłość, która oświeca każdego człowieka, przyszła na świat.” Jana 1:9

                  “Taką władzę i Ja otrzymałem od Ojca mojego; dam mu też gwiazdę poranną.” Apokalipsa 2:28

                  “Jam jest korzeń i ród Dawidowy, gwiazda jasna poranna.” Apokalipsa 22:16

                  Według mnie Gwiazda Poranna to symbol prawdziwego oświecenia i poznania, symbolizowanego przez Wenus, która poprzedza nastanie Królestwa Bożego czyli dnia, tak samo jak noc to czas panowania szatana.

                  1. Kilka miesięcy temu napisałem tekst o tym, że Lucyfer i wenus to jedno i to samo. Sam do tego doszedłem.
                    Dziś szukałem potwierdzenia tych informacji i znalazłem ciekawy analiżę

                    http://prawdybiblijne.com/download/czytelnia/UpadliAniolowie2.pdf

  2. Piękny tekst, mi się podoba 🙂

  3. “Elżbieta była w podeszłym wieku, a więc było małe prawdopodobieństwo zajścia w ciążę.”

    Czy dla Boga jest coś niemożliwego? Sara i Abraham są tutaj najlepszym przykładem.

    Biblia mówi, że Jan jest synem Zachariasza i Elżbiety, co oznacza, że jest fizycznym synem Zachariasza i Elżbiety. Nie róbmy sobie kolejnego niepokalanie poczętego, wystarczą nam herezję KRK związane z Miriam.

    A słowo “Anioł” może być metaforą i może oznaczać posłańca, a nie wcielonego anioła.

    Szczerze przyznam, że zszokowałeś mnie tym tekstem i z całym szacunkiem, ale według mnie to herezja. A zwłaszcza ta część o kopulacji Elżbiety z Aniołem.

    1. Nie chciałam tak dosadnie pisać jak Karol, alem się zgadzam.
      Przypomniało mi się coś o podeszłym wieku Zachariasza i Elżbiety. Może was to zszokuje, a może nie, ale oni nie przekroczyli 50-tki…
      Przynajmniej Zachariasz… Gdyby miał więcej niż 50 lat nie mógłby służyć w świątyni. Mówi o tym przepis Ks. Liczb 8:23-26
      Dzisiaj też znamy przypadki późnego rodzicielstwa…
      Nie siejmy herezji…
      Łokej?

    2. “A słowo „Anioł” może być metaforą i może oznaczać posłańca, a nie wcielonego anioła.”

      “może” i to jest klucz.

      “Szczerze przyznam, że zszokowałeś mnie tym tekstem i z całym szacunkiem, ale według mnie to herezja. A zwłaszcza ta część o kopulacji Elżbiety z Aniołem.”

      Karolu byłbym wdzięczny gdybyś zacytował mnie gdzie ja napisałem, że Elzbieta kopulowala z aniołem?
      Nigdzie tak nie napisaełem a Ty dajesz się porwac emocjom.
      Po prostu uważam za możliwe, że Duch jak każdy inny duch pochodzący od Boga był duchem anioła. Myślisz, że Twoi rodzice nadali Ci ducha?

      1. “„A słowo „Anioł” może być metaforą i może oznaczać posłańca, a nie wcielonego anioła.”

        „może” i to jest klucz.”

        To bardziej prawdopodobna wersja.

        “Karolu byłbym wdzięczny gdybyś zacytował mnie gdzie ja napisałem, że Elzbieta kopulowala z aniołem?
        Nigdzie tak nie napisaełem a Ty dajesz się porwac emocjom.”

        Faktycznie, źle zrozumiałem. Co nie zmienia faktu, że to co napisałeś, wygląda na herezję (że Elżbieta mogła nie zajść w ciążę z Zachariaszem, tylko Jan został niepokalanie poczęty)

        “Po prostu uważam za możliwe, że Duch jak każdy inny duch pochodzący od Boga był duchem anioła.”

        Pismo nigdzie o tym nie wspomina, więc ja wolę uznać Jana Chrzciciela za posłańca prostującego drogą Pana, ale nie wcielonego anioła.

  4. Słowo Proroka mówi wyraźnie, że był aniołem, a jeśli anioł nie jest godzien rozwiązać nawet rzemyka sandału u stóp, to chyba wiadome, że przyszedł sam Stwórca 🙂 pozdrawiam

  5. Słowian Boze w starogrece posługuje sie wyrazem αγγελιοφόρος co, jak napisała Andżela, oznacza posłaniec, wysłannik. Synonim wyrazu άγγελος.
    https://pl.m.wiktionary.org/wiki/ἄγγελος
    Nie sadze, by Jan Chrzciciel był aniołem. Wysłannikiem Boga z cała pewnością!

    Osobiście ufalabym w tym temacie opinii Andzeli, w końcu jej imię w grece to Αγγελική – Ageliki, żeński odpowiednik Agelos! O aniołach musi wiedzieć cos więcej..;-)

    1. “O aniołach musi wiedzieć cos więcej..;-)”

      Pytanie czy nie jest Angela upadła 🙂

      1. Angela zawsze o sobie myślała jak o “młodszej siostrze aniołów”…
        Najbardziej lubię aniołów wiatru 🙂

        1. no tak,. tam gdzie sieją spustoszenie to Angela 🙂

          1. Jeśli ktoś przeze mnie upadł w wierze, to niech się wypowie w czym zawiniłam…

            1. Angela, nikt nie napisał, że ktoś przez Ciebie upadł. 🙂

  6. Andżelika pewno upada i podnosi sie, jak my wszyscy, takie życie 😉 Ja tam upadam bardzo często, o przysłowiowy dywan zdarza mi sie potknąć i bum, leżę 😉 Nie mówiąc o schodach…
    Prawdziwie upadła to ta Angela Merkel 😉 Żywy przykład upadłego anioła!

  7. Piotr, czyli kamień, nie skała

    Kiedyś wszyscy się o tym dowiemy jak to było naprawdę 🙂

  8. Szczerze mówiąc zszokował mnie ten artykuł i nie mogę uwierzyć, ze można wyciągnąć,aż tak daleko idące wnioski z powyższych wersetów Malachiasza. Posłańcem, heroldem równie dobrze jest człowiek. Nie koniecznie należy odczytywać wszystkie teksty zapisane w Biblii dosłownie.
    Potrzebne jest rozeznanie, czyli egzegeza tekstu, bo można popaść w ” maliny”. Chrześcijanie powinni być jak Berejczycy, a więc sprawdzać czy tak się rzeczy mają.
    Zanim przyjmie się jakąś prawdę trzeba dokonać weryfikacji u źródła, czyli sprawdzić skąd pochodzi określona prawda, kto jest jej twórcą, i w jakim celu powstała. Bez tej analizy można się bardzo szybko pogubić.

    1. stąd znak zapytania, stąd badam. Nie stwierdzilem kategorycznie nigdzie ze tak jest na 100%

  9. To dobrze Piotrze, podoba mi się twoja postawa. Zapomniałam dodać, że Jan Chrzciciel w Mal.3.23.24 nazywany jest Eliaszem.
    Piotrze nie zrozum mnie źle, ale czy zastanawiałeś się
    kiedykolwiek nad tym, aby ukończyć uczelnię teologiczną ?
    Znajomość geeki i hebrajskiego pozwoliła by ci lepiej zrozumieć Pismo Święte. Mam brata w Chrystusie, który taką uczelnię skończył we Wrocławiu. Nie trzeba należeć do jakiejś denominacji, aby ją ukończyć. Co ty na to?

    1. zastanawiałem się, ale w perspektywie czasu wolę być bardziej słuchaczem. Wynika to także z kwestii przyziemnych. Darowizny nie są moim ulubiona metodą na życie. Blog daje mi możliwość bycia po części dziennikarzem , po części pastorem, po części ewangelizuje.
      Na studia teologiczne trzeba mieć czas i pieniądze. Na pewno poszerzają horyzonta, dając bazę językową, historyczno-opisową itd.
      Po teologii musiałbym zahaczyć o jakiś zbór.
      Nie wiem zresztą ile czasu będe prowadzil ten blog, gdyż jest to koszmarnie niewdzieczne zajęcie. Masa oszczerstw, ataków. Jako czytelnik będę kiedyś miał życie w spokoju i pokoju.
      Może będę się spotykał face to face z małą grupą jak na zjazdach 20-30 osób.

  10. Ciekawe rozważanie.
    Myślę że warto by było wziąć pod uwagę także aspekt, że Jan Chrzciciel działał w duchu Eliasza 🙂

    “Mt 11, 14: A jeśli chcecie przyjąć, to on jest Eliaszem, który ma przyjść.”

    “Mt 17, 11-13: On odparł: Eliasz istotnie przyjdzie i naprawi wszystko. Lecz powiadam wam: Eliasz już przyszedł, a nie poznali go i postąpili z nim tak, jak chcieli. Tak i Syn Człowieczy będzie od nich cierpiał.
    Wtedy uczniowie zrozumieli, że mówił im o Janie Chrzcicielu.”

    “Oto, Ja wam poślę Elijasza proroka, pierwej niż przyjdzie on wielki i straszny dzień Pański,”
    Malachiasza 4,5

    “Łk 1,17: on sam pójdzie przed Nim w duchu i mocy Eliasza”

    Jezus powiedział o Janie: Eliasz już przyszedł. Skoro tak powiedział to sądzę, że w Jana Chrzciciela wstąpił i opanował go duch Eliasza, by wykonać zamysł Boży. Może to ten duch był zapowiedziany jako “posłaniec”?

    1. Jan Chrzciciel mógł dostać co najwyżej 1/3 z ducha Eliasza, gdyż 2/3 przypadły Elizeuszowi…
      Tłumaczyło, by to fakt np. nie czynienia cudów przez Jana Ch.

      Imię Eliasz wykłada się jako: Moim Bogiem jest Jahwe.
      Całą sprawę można rozpatrzyć z tej perspektywy:
      Jan świadczył o Jezusie wg Ew Jana 1
      czyli
      Jan mówi nam, że Ten, który po nim idzie, jest jego Bogiem.
      Namotałam trochę, ale może zrozumiecie.

Skomentuj admin Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish