Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Stres i wiara.

stres-wiara

 

Co za mocne i jakże prawdziwe słowa……

 

 

Zaktualizowane: 9 grudnia 2016 - 10:57

18 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Racja. Obecny czas promuje pośpiech i niecierpliwość. Tą ideologię wyznają, mniej lub bardziej, ludzie różnego wieku i społecznego znaczenia.

  2. Żeby ( skromnie bo skromnie ), ale żyć trzeba mieć minimum 2000 złotych na rękę. Za mniej przy obecnej drożyźnie, żyć się po prostu nie da. Podziwiam ludzi, którzy dostają mniej i starają się za to utrzymać siebie i swoje rodziny.

  3. Zgadza się w 100%. Mam właściwie pewną sytuację bez wyjścia, która powoduje u mnie stres. Więc chciałbym żeby to wszystko zawaliło się już teraz, bo problem się wtedy skończy, a właściwie inaczej, będą ważniejsze rzeczy dla mnie ta sytuacja bez wyjścia. Jednakże wiem, że to tak nie działa. I na wszystko musi przyjść czas. Więc żyję i stresem i wiarą jednocześnie.

  4. Super mem. 🙂 Dziękuję w imię Jezusa. Tylko Bóg zna właściwy czas na to co ma się zadziać, a nas czasem zbyt często gubi własna niecierpliwość.

  5. Piotr, czyli kamień, nie skała

    Zastanawiałem się kiedyś nad tym skąd wynika ten pośpiech i myślę, że odkryłem tę tajemnicę.
    Po prostu ludzie muszą dogonić coraz szybsze procesory i komputery 🙂
    Pamiętacie czasy, kiedy po wciśnięciu przycisku zasilania w komputerze człowiek na spokojnie mógł pójść zrobić sobie herbatę i wrócić, bo w tym czasie komputer był dopiero gotowy do pracy?
    Dziś w momencie dotknięcia laptopa od razu na ekranie mają być wyświetlone ważne arkusze, dokumenty i poczta.
    Technologia, która miała nam ułatwiać życie przejęła nad nami kontrolę i wypaczyła nasze postrzeganie czasu i rzeczywistości.
    Człowiek nie działa w rytmie jaki dyktuje mu organizm, ale stara się dogonić rytm coraz to szybszych urządzeń. Stąd choroby które nazywane są nie bez powodu “cywilizacyjnymi”. Bo to właśnie ta nowoczesna cywilizacja zamiast nam służyć generuje choroby, nerwice i stres, które są początkiem innych komplikacji zdrowotnych.

    1. Oj tak… Czasem to się miało takie pudło, że nawet jak się wróciło z herbatą to trzeba było jeszcze czekać aż się włączy. 😀 a tak poważnie, to zgadzam się. I ludzie żyją wpatrzeni ciągle w telefony, komputery, a później mają problemy z nawiązaniem relacji międzyludzkich, i muszą pokazywać światu co jedzą na kolacje albo co robią w danym momencie.

      1. Piotr, czyli kamień, nie skała

        Dokładnie. I od dziecka przełącza się psychikę na tryb wirtualnej rzeczywistości, która staje się bardziej realna niż otaczający świat.
        Szatańska sztuczka opakowana w kolorowe piksele.

      2. U mnie niby nowoczesny laptop (choć ma już z 6 lat 😀 ), ale czasem też się uruchamia tyle, że mogłabym zaparzyć herbatkę 😀

    2. “Pamiętacie czasy, kiedy po wciśnięciu przycisku zasilania w komputerze człowiek na spokojnie mógł pójść zrobić sobie herbatę i wrócić, bo w tym czasie komputer był dopiero gotowy do pracy?”
      – pamiętam to jak dziś…zaraz zaraz, bo to było dziś 😀 hahaha

      1. Piotr, czyli kamień, nie skała

        Polecam CCleaner’a 😀 chociaż, może to lepiej że wolniej pracuje 🙂 Gdzie mamy się spieszyć 😉

        1. Takie znane powiedzenie: jak ktoś się spieszy, to się diabeł cieszy… więc wspominam 🙂
          Jeszcze a propos spieszenia się, mój tata ma takie powiedzenie: pośpiech jest wskazany tylko przy łapaniu pcheł 😀

    3. Mój komputer po włączeniu uruchamia się tyle czasu, że zdążam nie tylko zrobić herbatę, ale nawet zjeść śniadanie :-).
      Mogę na swoim przykładzie opisać, co jeszcze kradnie czas. Jak robię projekt domu, to oprócz “projektu właściwego” muszę jeszcze załatwić mnóstwo zaświadczeń, zezwoleń, opinii itp. zupełnie niepotrzebnych papierków. Tzn. potrzebnych tylko urzędnikom, żeby mieli co robić. Pote jeszcze trzeba poświęcić czas na wypełnianie wniosku (druki urzędowe sa coraz dłuższe), a na koniec jeszcze często osobiście wyjaśnić urzędnikowi, że nie jestem wielblądem. I przynieść kolejne pięć zaświadczeń 😀

      1. 🙂 mój brat ma ten sam problem. Trzeba się nachodzić 🙂 tak więc współczuję 🙂

      2. Ojejku, współczuję tej papierologii…
        Moja mama “ziemska” co prawda jest nauczycielką w szkole podstawowej, a nie architektem jak ty…ale zdarzało mi się widzieć ile ona papierów wypełnia, jak czasem rozdrobnione to jest do jakiejś byle błahostki i jak ona czasem ma tego dość…bardzo ją kocham i jej z tego powodu współczuję 🙁
        Zobacz jednak z tej strony-swoim działaniem za pomocą Bożą sprawiasz, że ktoś będzie mieć dach nad głową 😀 i że ten dom będzie wyglądał jakoś, a nie niczym jakieś estetyczne koszmarki jakie czasem można zobaczyć dookoła siebie albo i np. na Polisz Arkitekczer (strona na Fejsie, którą ma chyba gaz-wyb, gdzie zamieszczają różne, też przesłane przez ludzi lubiących stronę, zdjęcia dziwnych pomysłów typu bardzo jaskrawa elewacja na budynku, “pseudodworek” i sajding kolumny posągami lwa przy bramie wjazdowej poganiają 😀 , czy reklamozus pospolitus- tzn. natłoczenie reklam w jednym miejscu, gdzie czasem wychodzą jakieś kuriozalne wręcz skojarzenia, gdy zestawi się dwie różne reklamy obok siebie… 😀 )

  6. Dziękuję w imieniu Jezusa za ten obrazek. Od dwóch miesięcy żyję w takiej trudnej sytuacji co wywołuje u mnie stres, ale wiem, że muszę wierzyć, że wszystko będzie dobrze, jak Bóg chce.

  7. Czy są tutaj osoby które doznały ponadnaturalnego uzdrowienia pochodzącego od Boga ?

  8. Tak dzisiaj doznałam cudownego uzdrowienia.
    Sprawa która ciążyła mi od 25 lat, odeszła w niepamięć.
    Od kilku dni męczyły mnie wspomnienia, siedząc i popłakując poczułam głos który zapytał czy zrobiłam wszystko w tej sprawie i czy moim zdaniem mam czyste sumienie, odpowiedziałam tak.
    Spytał dlaczego się obwiniam ? Przecież to inne osoby postąpiły zle i że ja nie miałam na to wpływu.
    Co było prawdą.
    W jednej sekundzie 25 letni kamień spadł mi z serca tak jakby nie było sprawy, uff jak lekko.
    To jest kolejny cud w moim życiu.
    Pan Bóg mi pomógł.

Skomentuj matrioszka Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish