Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Władcy umysłów niezbawionych.

Dzisiaj zajmę się analizą filmu z przed kilku lat pt “Władcy umysłów”. Być może  analiza ta nie spodoba się intelektualnym teologom, ale nic na to nie poradzę. W ciągu kilku dni zobaczyłem że muszę o tym napisać.

Oficjalnie dla kinomaniaków film mówi o tym jak to David, bohater filmu, kandydat do senatu, zakochuje się w pięknej Elise. Tajemniczy strażnicy Losu robią wszystko, by kochankowie nie mogli być razem.

Kiedy oglądałem ten film ok 5 lat temu, rozumiałem go tak jak inni. Jednakże w ten weekend postanowiłem ponownie go obejrzeć.

Tym razem odkryłem w nim ukryty przekaz. Otóż owymi strażnikami Losu są najpewniej demony. Z tymże twórcy filmu ukazali to w zawoalowany sposób.

 

W zapowiedzi tego filmu, czyli  w trailerze, czytamy:

 

“Wszystko zdarzyło się zgodnie z planem. Ich planem”

 

Biblia mówi, że nowo narodzone osoby są zbawione, co tłumaczy się jako uwolnione. Uwolnione od świata ciemności. Każdy kto żył bez Boga, był w niewoli szatana. Po wyjściu z niewoli nie podlegamy już planowi szatana i demonów.

 

W Rzymian 5 mamy drogę zła i wyzwolenia:

 

Albowiem jeźli dla jednego upadku śmierć królowała przez jednego, daleko więcej, którzy obfitość onej łaski i dar sprawiedliwości przyjmują, w żywocie królować będą przez tegoż jednego Jezusa Chrystusa.  Rz 5

 

Dopóki nie ugniesz się przed drogocenną krwią Jezusa, dotąd tkwisz w niewoli Złego.

 

 Wydarzenia te mają jeszcze sens alegoryczny: niewiasty te wyobrażają dwa przymierza; jedno, zawarte pod górą Synaj, rodzi ku niewoli, a wyobraża je Hagar:
(List do Galatów 4:24)

 

W Galacjan:

 

(1) Ku wolności wyswobodził nas Chrystus. A zatem trwajcie w niej i nie poddawajcie się na nowo pod jarzmo niewoli.

(List do Galatów 5:1)

 

To nie są jedyne cytaty o niewoli w Biblii. Sam pobyt Izraelitów w Egipcie jest symbolem zniewolenia masy ludzi. Bożego ludu, który to został UWOLNIONY. Lud ten musiał robić to, co im nakazali ciemięzcy.

 

 

W 0:50 agent (demon) spogląda na tajemniczy jakby elektroniczny zeszyt przedstawiający poszczególne elementy przeznaczenia.

 

Jak wspomniałem przez kilka ostatnich dni otrzymywałem znaki aby o tym napisać. Najpierw chciałem obejrzeć ten film. Następnie zauważyłem pewne “ustawki” w moim życiu poprzez działanie na mnie osób bliskich.  Wczoraj przeczytałem na blogu komentarz odpowiadający powyższym rozważaniom:

 

“Byłam kiedyś u wróżki, prosiłam ją aby mi nie mówiła o śmierci, bo był to czas, że miałam nerwicę. Była to stara babcia i miała praktycznie 100% sprawdzalność, oczywiście bardzo wierząca katolicko, pełno „matek boskich” na ścianach, ksiądz do niej chodził „po kolędzie”.. Poszłam tam wierząc w to, więc wróżka mi powiedziała przyszłość i choć w tamtej chwili, słuchając, byłam pewna, że to się nie może sprawdzić, bo się wydawało kompletnie nierealne jednak miała rację i tak się stało. Ale..w pewnym momencie kazała przełożyć karty raz jeszcze (zwykłe karty jak do gry), potem jeszcze raz. Poczułam niepokój, że widzi śmierć. A ona mi na to, że właściwie to nie wie i coś zaczęła buczeć pod nosem. To było dziwne, bo wiedziałam, że ona tak nie robi, z kim nie rozmawiałam to widziała wszystko jak na dłoni. Po chyba trzeciej próbie stwierdziła, że nie wie i tyle. O coś tam jeszcze zapytałam i wyszłam. Wróżka przepowiedziała mi wszystko do momentu narodzenia na nowo. Uświadomiłam sobie to dopiero niedawno. Stanęła w momencie kiedy się nawróciłam ze swą przepowiednią i nie potrafiła zobaczyć co jest dalej. Jest to piękne i pokazuje jak wielki jest Bóg, który jest poza swoim stworzeniem i wpływa na wszystko, dba o wszystko i niczego nie pozostawia poza kontrolą. Chwała Bogu Najwyższemu”

 

Ich plan pada w momencie naszego nawrócenia. Już nie jesteśmy ich więźniami.

A dzisiaj i to podczas pisania tego tekstu ponownie komentarz naprowadzający:

 

“Demony są rodzajem istot, które odstąpiły od Boga, a ich natura objawia się także w tym, że niektórzy ludzie wzywają je, aby wzbudzały miłość lub nienawiść, albo by przeszkadzały w określonych przedsięwzięciach innych ludzi.

 

Owi filmowi agenci to metaforyczne demony, przeszkadzające w naszych losach, podszeptujące nam zło. One korzystają z naszych słabości, znają nas od urodzenia i wiedzą jak z nami postępować, tak jak w filmie “Władcy umysłów”. W filmie nie pozwalają kochankom się poznać, niczym człowieka z Jezusem. Taka to jest symbolika. Oblubieniec i oblubienica.

One są specjalistami od ustawiania sceny.

Już tłumaczę jak to wygląda w praktyce. Sporo osób narodzonych na nowo ma problemy z onanizmem. Chcą z tego wyjść, ale nie mogą. Powiedzmy, że po kilku miesiącach walki udaje im się jakiś czas tego nie robić, ale nagle widzą niby przypadkiem kuso ubrana kobietę. Tak na marginesie z tego co wiem, w tych czasach problem onanizmem mają również coraz częściej kobiety.

Tak więc jest zaaranżowana scena, po której grzesznik nie jest w stanie przeciwstawić się grzechowi.

Podobnie może być z papierosami czy alkoholem.

Chcesz rzucić, ale nagle albo pojawia się okazja do wypicia lub stres, a Ty chcesz wypić lub zapalić na stres. To są przez nich tworzone okolicznosci.

 

Dalej w trailerze agenci mówią do Dawida:

 

“Dbamy o wszystko, aby działo się zgodnie z planem”

 

Tak, one dbają o wszystko by się działo zgodnie z ich planem. Dopóki nie przejmie Cię Pan Jezus. Właśnie  dlatego tak bardzo ważne jest codzienne oddawanie swego życia i woli Jezusowi. Nie oddasz Jemu, to oddasz im.

Do czasu narodzenia na nowo jesteś w niewoli. Tak będą układały Ci życie, abyś zgodnie z ich planem nie mógł być zbawiony (uwolniony). Dla jednego to będą bogactwa jak tutaj:

 

 

 

“Ty masz demencję, moje życie jest idealne”

odpowiedź kobiety: “czasami diabeł pozwala ludziom żyć bez problemów, ponieważ nie chce aby zwrócili się oni do Boga. Ich grzech jest jak więzienna cela, ale miła, wygodna i zdaje się nie ma żadnego powodu aby ją opuszczać”.

 

 

Dla innych będzie to fałszywa religia, sport, polityka,  itd itd.

Ma być zgodnie z ICH planem. Dobierają zniewolenie odpowiednio do Twej natury.

W filmie jednym z pierwszych takich motywów jest próba wylania kawy bohaterowi filmu, by ten się oblał i spóźnił na autobus w którym jest dziewczyna. Jednak agent zasypia, przez co dochodzi do nieplanowego działania Dawida zakochującego się w Elise. Sytuacja wymknęła się agentom z pod kontroli.

W sumie nie wiem jak Wam, ale mnie kawa wylała się wiele razy mimochodem, jakby był to odruch bezwarunkowy. Ile to takich “przypadków” mamy w życiu Bóg raczy wiedzieć.

 

W filmie z Kenaem Reavsem “Adwokat Diabła”, jego ojciec Diabeł powiada tak: ja tylko ustawiam scenę.

Sceną może być złość, atak Twojej żony, męża, a może to być jakaś tragedia, abyś się załamał i wciągnął w używki odszedł od Boga.

Po wyjściu z niewoli mogą tylko nas atakować, aranżować sceny, ale my nie jesteśmy już w niewoli.

Warto jednak o tym wszystkim wiedzieć, kiedy krzywdzi nas otoczenie. Demony wykorzystują ich naturę lub starą naturę jeśli otrzymali nowego ducha. My wtedy winniśmy wziąć na siebie swój krzyż i okazać im miłość jako nową jakość Chrystusową.

Analizujemy dalej trailer:

 

“Monitorujemy cały świat”

 

Jest to zgodne z 1 Jana 5

 

19 Wiemy, że jesteśmy z Boga,
cały zaś świat leży w mocy Złego”

 

W 1:51 trailera Dawid mówi do agentów:

“cokolwiek zrobicie ja się nie poddam”

 

Pamiętam dwie sytuacje w życiu, kiedy byłem bardzo zdeterminowany. Był to mój chrzest przez zanurzenie rok temu i apostazja w kościele rzymskim. Zanim do obu sytuacji doszło,  miałem masę przeszkód. W końcu przed chrztem powiedziałem sobie tak: jeśli pojadę autem i mi się ono popsuje, wsiądę w autobus i pojadę PKSem. Jeśli PKS by się popsuł, to wziąłbym busa 🙂

 

Paradoksalnie trailer kończy się hasłem, które dotyczy kandydatów na chrześcijan:

 

“Jeśli wierzysz w wolna wolę, jeśli wierzysz w możliwość wyboru”

 

 

Ten film jak wiele innych z Holy-voodoo, pokazuje ludziom pod nosem, jak bardzo buntujemy się wobec Boga. W produkcji pt “Proces z diabłem””, szatan mówi wprost: “będą was kusić batonikiem, a w minucie sprzedacie Jezusa”.

Oni jak głupim ludziom mówią o tym, czego Bóg oczekuje, a ludzie traktują te filmy tylko jak dobre kino, jak fajny relaks, kiedy Bóg na nich czeka, chce ich uratować.

 

Czytajcie biblię.

 

“Poznacie prawdę a prawda was wyzwoli”

45 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Z polskiego punktu widzenia takie tematy poruszal Piotr Szulkin. Golem 1979, Wojna Swiatow 1981, Obi oba 1984 itd. Mimo iz nie jest to kino dopracowane pod wzgledem efektow specjalnych to daje do myslenia. W koncu socjologiczne sf.

  2. Chcę coś napisać, ale nie mogę zebrać myśli.
    To niesamowite, jak bardzo jesteśmy połączeni ze sobą nicią duchowego pokrewieństwa, gdy jedno formułuje wypowiedzi będące odpowiedzią na niewypowiedziane pytania innych.
    Temat poruszony przez Piotra jest bardzo ciekawy i prawdziwy.
    Rano, jadąc do pracy rozmyślałam o tym, że moje życie jest jak żywot samotnego drzewa w lesie, gdzie po przejściu wiatru huraganowego, stoi ono i góruje ponad połamanymi towarzyszami. Żeby mi ktoś nie zarzucił pychy w sercu, to od razu powiem, ze dumnym być trzeba z faktu, że Dobry Bóg w mądrości swojej wywyższa kogo chce, a tym samym poniża swoich wrogów.
    Prawdą jest kierownictwo demonów w życiu codziennym człowieka. Jednakże Bóg ich nie dopuszcza do swoich sług i stawia anioła swego w pobliżu, by strzegł prostej ścieżki i nie zezwalał spychać na manowce. Upadki były i będą, ale każdego człowieka dobrej woli Bóg chwyci za swą dłoń i już nie puści.
    Dlatego chcę abyście byli mi świadkami mojej wdzięczności dla Boga i dla Chrystusa, za to że choć tak wiele zła widziałam, wiele łez wylałam, to żadne zło wymierzone we mnie nie triumfowało.
    Chwała Bogu Ojcu i Synowi Jego na wieki wieczne. Amen.

    1. Cześć i chwała, moc i majestat jedynemu Bogu!

    2. … a i zebrać myśli… czasem nie sposób. I jest to już tak po prawdzie niezależne od bodźca, który to wszystko wywołał. Tyle myśli… I nie, nie mam na myśli momentu takiego olśnienia, ale po prostu jak to napisałaś sformułowanie komentarza na blogu. To i tak już jest coś – zwłaszcza, jeśli chcesz napisać o tym, jak pewne idee przepływają wśród nas jakby to ktoś powiedział “jak w eterze”, a tak naprawdę jest to jeden Duch…

  3. Polska kultura duchowa i jej slady materialne, jest tak mialka jak bezwartosciowa jest strawa katolicka.

  4. Wyśmienity tekst! Jakże błystkotliwe skojarzenia i uwagi… Naprawdę daje solidnie do myślenia… Dziękuję za niego Piotrze w imię Pana Jezusa Chrystusa!

    1. Chwała Bogu za wszelaką mądrość, za naszą sieć połączeń w latorośli w imię Jezusa.

    1. Tak dziękuję Rob,
      obejrzałem kawałek i mimo, że na początku wydawał mi się trywialny ten film, to później zauważyłem w nim związek z analizowanym w tym tekście filmem Władcy umysłów. To wszystko co sie dzieje na ziemi, to jeden wielki plan satanistów, którzy kontrolują świat przy pomocy sił demonicznych.

      1. “Pan unicestwi plan narodów,
        wniwecz obróci zamysły ludów.
        Plan Pana trwa na wieki,
        zamysły serca Jego z pokolenia w pokolenie.”
        Psalm 33:10,11

        1. Jednocześnie, jak rozumiem, jest coś takiego, jak dopust Boży. Ale oczywiście wola Boża się ostoi.

      2. Normalnie klimat jak z Oni zyja Jana Carpentera z 1988. Rezyser nie dokonczonego Grey State chcial nas podobnie ostrzec i dlatego zostal zlikwidowany wraz z rodzina.

        1. Dzięki Artur, że o tym wspominasz. Brat Michał_777 pokazał mi niedawno zwiastun Grey State. Mocne. Chyba ten reżyser wiedział i przekazał zbyt wiele i dlatego go wyeliminowali…

      3. W świetle tego stwierdzenia literacka koncepcja metateatru nabiera głębszego znaczenia. Jest scena, są aktorzy i jest scenarzysta, ale i on podlega Reżyserowi, który ustala wszystko.

    2. Aha, też dziękuję Robertowi za zamieszczenie tego filmiku w imię Jezusa. Bardzo mnie cieszy, że jest on członkiem naszej społeczności. Jego komentarze zawsze zwracają moja uwagę i cenię je sobie. Wiem, pisałem już o tym, ale co tam 🙂 Dzięki Robert, że jesteś 🙂 Pokój Tobie i Twojej rodzinie!

      1. Dziękuję Jacku Bracie w Chrystusie i wzajemnie życzę Tobie, Twojej rodzinie, bliskim, znajomym i całej społeczności bloga Pokoju takiego jak Bóg daje i postępowania zgodnie z wolą naszego Ojca Świętego Świętych który jest w Niebie.
        Sam nie jestem jeszcze idealny, zaliczam wpadki i upadki, lecz mój sposób postrzegania rzeczywistości odmieniło przeczytanie Biblii. Staram się aby Duch Święty we mnie wzrastał, więc staram się ograniczać lub całkowicie niwelować rzeczy złe które mnie od tej obecności oddalają. W miarę własnych możliwości, choć walka z własną “silną wolą” nie należy do łatwych. Pozdrawiam w Chrystusie.

  5. Też mi się spodobał ten tekst- niesamowite, jak człowiek potrafi (z Bożą pomocą) dostrzec to, czego wcześniej nie zauważył! 🙂

  6. Wyciagne historyczna sprawe. Starsi czytelnicy bloga zapewne pamietaja sprawe morderstwa ( egzekucji ? ) premiera z czasow PRL Piotra Jaroszewicza. Pod koniec II WS dotarl on do niemieckiego archiwum ( jednego z tych najwwzniejszych ) znajdujacego sie na terenie Dolnego Slaska. Razem z nim bylo dwoch zolnierzy, ktorzy umarli w dziwnych okolicznosciach po formalnym upadku socjalizmu. Intrygujace, nieprawdaz? Co on takiego sie tam dowiedzial, iz wladcy swiata postanowili sie go pozbyc nie wiadomo do dzis.

  7. Na onecie zmieszczono bardzo obszerny materiał /także sporo zdjęć/ na temat znanego pewnie większości czytelników bloga budowanego 17 lat tunelu w Szwajcarii. Cały internet huczy od komentarzy odnośnie satanistycznej ceremonii otwarcia tego tunelu z udziałem m.in. premier Merkel. Oczywiście autor wspomina o teoriach spiskowych, ale później są już tylko peany nad tym “arcydziełem”.

    http://podroze.onet.pl/ciekawe/nowy-tunel-pod-przelecza-sw-gotarda-w-szwajcarii/8td6b8

    1. Rytuał otwarcia bezbożnym mógł wydawać się dziwny, niecodzienny itp., ale dla oświeconych prawdą od Ducha Bożego sprawa była zero-jedynkowa – to był rytuał satanistyczny. Niepokojący i obrzydliwy. Bez wątpliwości.

  8. Sama bardzo często widzę po nawróceniu różne znaki symbole w filmach ostatnio przy układaniu książek mojego syna znalazłam książkę “Wielka misja Jelonki” Dzwoneczek Bestia z Nibylandii. Przypomniałam sobie całą fabułę i przeraziłam się. Dzwoneczek przygarnęła dziwną istotę, która zbierała pioruny i wyrosły jej rogi i garb i gdy niby pomogła tej wróżce powiedziała, że to coś musi iść spać na 1000 lat… Sam wizerunek mnie teraz brzydzi a wcześniej ?? To tylko wróżki i taki stworek z rogami i skrzydłami…

    1. Miałaś oczy szeroko zamknięte, ale tak jak nas wszystkich tutaj zgromadzonych, dotknął Cię ten sam Duch i zostałaś oświecona światłem prawdy Ewangelii Pana Jezusa Chrystusa, któremu chwała na wieki wieków.

  9. Dziękuję bardzo za świetny artykuł,chwała naszemu Bogu!
    A w szczególności dzięki DŚ za to,że kieruje cię,żeby powstawały takie budujące teksty.
    No i oczywiście dziękuję wszystkim komentującym tworzymy świetną rodzinkę w Chrystusie Panu naszym.?

    1. dziękuję w imię Jezusa za dziękuję 🙂 i za Ciebie Lenka 🙂

      1. Tośmy se podziękowali ? a ja niedawno czytałam świadectwo Dominika Miecz Ducha,które udostępnił Robert na fb.Wzruszające i dające dużo do myślenia.

  10. A zdecydowana wiekszosc i tak jest slepa… Musimy jednakze pamietac, iz zbawienie jest przywilejem i zaszczytem przewidzianym dla nie licznych.

  11. Ciekawe ile jest tu niemowlaków w wierze na tym blogu wśród naszej społeczności? (sam jestem niemowlakiem w wierze 🙂 )

    1. na najbliższym zjeździe przywiozę Ci smoczek 😀

        1. A pieluszki i małe ubranko będzie?
          No i może jakieś mleczko 🙂

  12. 1. Ostatnia scena: Czysta karta – Jest tylko z JEZUSEM!
    https://drive.google.com/file/d/0BxLP4tHAihkVaXdCU0ZmWnhKTnc/view?usp=sharing

    2. Czerwona sukienka (z plakatu) bohaterki – symbol przelana krew
    3. Woda – zakłóca – chrzest na odbycie grzechów, przejście przez morze czerwone uwolnienie z Egiptu / Niewoli / grzechu.

    4. Z tymi kapeluszami coś też jest symbol władzy i często pojawia się w świeckiej muzyce.

    5. Tekst o “Zimnej Wojnie” – Tomson/Hamer patrzy w górę – coś sugeruje? lot na księżyc? fejk ?

    6. Wolna wola w świecie nie istnieje – To “media” kontrolują twoją wolą. Wolny jesteś tylko w Chrystusie. “Poznaj prawdę a prawda Cię wyswobodzi”.

    Miałem ciarki gdy powiedział o wodzie, że zakłócają działania “agentów”.

  13. Na onecie coraz częściej pojawiają się śmiałe promujące homoseksualizm artykuły. Dzięki Bogu dużo jest pod nimi komentarzy chrześcijan, którzy nazywają to grzechem i głoszą ewangelię.

    Michał Kwiatkowski i Maxim Assenza zdradzają szczegóły ślubu. http://plejada.pl/newsy/michal-kwiatkowski-i-maxim-assenza-o-slubie-i-swietach-wywiad/0h428t

    1. Racja jesli już zaglądamy zaczerpnąć informacji na takie coraz pato portale, warto korzystając z wolności słowa pisac komentarze chrześcijańskie.
      Zresztą jakaś osoba na onet.pl często linkuje do tego bloga

      1. Odkąd onet jest niemiecki oni wypełniają tylko zlecone im czarne scenariusze manipulacji i erotyzmu, dlatego dobrze że wiele neutralnych komentarzy jest szczerych i wiarygodnych.
        Osobiście mam zablokowane dodawanie tam komentarzy, chyba po tym gdy wielokrotnie pisałem o bezzasadności zaistnienia wojny z braćmi Słowianami z Rosji jak i z kimkolwiek innym, i że wojna jest potrzebna politykom i korporacjom a nigdy normalnym ludziom.

    2. Skurczybyki…że też się nie wstydzą… 🙁
      Szkoda, że ten Michał jest gejem, bo nieźle śpiewa, no ale cóż… 🙁
      A propos- jak część osób kojarzy, zahaczając o te niby-portale, wyżej wspomniany ma brata przyrodniego (rocznik ’96), który jest bardzo znanym wokalistą zwłaszcza wśród młodszych dziewczyn (tak do 15 lat max.; i nie wśród wszystkich-wiadomo, kwestia gustu), zresztą niektóre z nich określają się jako fanki- tzw. “Kwiatonators”- i niektóre z nich są nawet “zabujane” w wokaliście 😀 , a żeby było śmieszniej, to braciszek też jest homo…kiedyś chyba widziałam o tym wzmiankę, tylko nie pamiętam gdzie… MA-KA-BRA :/

  14. Niestety Ja też byłam u wróżki.
    Nic dobrego mi nie powiedziała.
    Powiedziała mi że mój narzeczony mnie zostawi i będę cierpieć. Byłam wkurzona na nią. Stwierdziłam że nie potrafi kobieta wróżyc, bo Zbyszek kochał mnie bardzo.
    Zostawił mnie dwa lata później, w śnie dostał zawał. Młody, silny, wysportowany chłopak.

    Wstyd mi przed Bogiem.
    Przepraszalam go wiele razy w modlitwach.

    Dziękuję za artykuł, i za nadzieję że nic więcej się nie spełni kiedy jestem przy boku Boga.

  15. Ok, to w takim utwór muzyczny “The Stage” grupy Avenged Sevenfold [ w tłumaczeniu “Pomszczony Siedmiokrotnie”] powinien wydać ci się ciekawy:

    https://www.youtube.com/watch?v=fBYVlFXsEME

    1. a teraz tekst piosenki, który znalazłam na tekstowo.pl z przypisem tłumacza poniżej:

      link: http://www.tekstowo.pl/piosenka,avenged_sevenfold,the_stage.html

      Tekst:
      “A zatem przybyłem, nagi i zziębnięty;
      Miła odmiana po tkwieniu w nieświadomości w katakumbach miasta widma.
      Nie potrzebuję rad, cenię chwile, w których nie jestem sam.
      (Dlaczego nie prosisz mojego adwokata do telefonu?)

      Bywały dni, kiedy te dziecięce oczy
      Ignorowały brzydotę i snuły marzenia.
      Po raz pierwszy odkryłem w sobie serce i przebudziłem się w środku,
      Pozwoliłem sobie na wytyczenie drogi… i och, poczułem, że mam nad czymś kontrolę.
      (Wygląda na to, że te barany mają całkiem niezły apetyt)

      Co to za zbieranina, która wygląda spomiędzy prętów klatki,
      Kiedy my występujemy tu na scenie?

      Wraz z przemianą chłopca w mężczyznę
      Przyszła spokojna finezja, którą z trudem pojmuję.
      Tak zatracony w ego, nie zorientowałem się, kiedy czas przeciekł mi przez palce.
      (Tak, każdy ma jakąś łzawą historię)

      Jezus Chrystus urodził się, aby oddać życie;
      Zostaw to człowiekowi, stworzy własną figurę, której będzie oddawać cześć.
      Jesteśmy tylko socjopatami niezdolnymi do porozumiewania się, skarbie,
      Rozumiem twój punkt widzenia, ale mamy odmienne poglądy.
      (Więc jaki krzyż dźwigasz?)

      Co to za zbieranina, która wygląda spomiędzy prętów klatki,
      Kiedy my występujemy tu na scenie?
      Uracz mnie pięknym kłamstwem.
      Wierzę w odpowiedzi,
      Ale jeszcze nie dziś.

      Mam nadzieję, że ci, którzy za mną stoją, nie porzucą mnie teraz, widząc, że zostałem tu sam.
      Tracę wolę walki.
      Wiatr przemawia kojącym głosem, prowadząc mnie ku jej ramionom,
      Wszystko ze mną w porządku, matko.
      Musiał narodzić się grzech, aby wąż mógł sączyć swój jad w umysły* [ w oryginale “It took the birth of sin to snake-rattle the mind”],
      Dopóki nie otrzeźwiło ich uderzenie młotka sędziego-czasu.
      Nie obudzisz się?
      Kiedy te chodzące małpy doszły do wniosku, że wojna atomowa
      Jest jedynym rozwiązaniem gwarantującym im utrzymanie pozycji? Ocknij się wreszcie!
      Nie możesz się obudzić?

      (Zdajesz sobie sprawę, że to wszystko tylko symulacja, prawda?)
      Co to za zbieranina, która gapi się spomiędzy prętów klatki,
      Kiedy my występujemy tu na scenie?
      Uracz mnie pięknym kłamstwem.
      Wierzę w odpowiedzi,
      Ale jeszcze nie dziś.”

      Przypis tłumacza tekstu:
      “* Słowa “snake rattle” oznaczają grzechot wydawany przez węża; zapisane z myślnikiem funkcjonują tu jako czasownik i odnoszą się do manipulowania ludźmi przez szatana przybierającego postać węża, w tym kontekście zagłuszania innych bodźców swoim grzechotaniem. Nie udało mi się przetłumaczyć tego fragmentu tak, by w nim to zawrzeć, dlatego zmieniłam grzechot na sączenie jadu, które również kojarzy się z wężami, a całkiem nieźle oddaje sens oryginału. ;)”

  16. Dzięki dzięki i jeszcze raz dzięki. Znów strzał w 10 ! Burza w głowie. Z ulicy prostej na detektywa i odpowiedzi na pytania są. Panie Piotrze czasem pisze pan , że ma dość ale większość komentarzy świadczy o tym iż blog jest bardzo potrzebny . Ludzie poprzez bunt i różnice zdań i tak dochodzą do prawdy . Ten blog zmienia sposób myślenia a raczej ukierunkoWuje je na właściwe tory . Z całą pewnością to Bóg pana prowadzi . Nie sztuką jest odpowiadać na pytania a stawiać te właściwe. Te na które nie zawsze chcemy znać odpowiedź. Wedle mojego poznania jestem małym dzieckiem ale to właśnie tu nauczyłam się raczkowac a kiedyś pewnie stanę na dwóch nogach . Dziękuję.

    1. dziękuję.
      No cóż jak to mi ktoś wczoraj powiedział przez telefon: “chyba źle by to świadczyło, gdybyś nie miał ataków”.
      No i rozładował w kilka sekund moje napięcie. Tam gdzie poszerza się krolestwo Boga tam dochodzi do zamieszek i walk.
      Gdziekolwiek Paweł sie nie pojawił były “zadymy”. Duchowe zadymy.
      Z tymże jestem człowiekiem pokoju i cenię sobie spokój. Być może nie ejstem jeszcze do końca napełniony spokojem Bożym…

      1. Tego nie wiem . Jednak co to za mąż boży co siedzi i potak uje. Chrystus jak się zdenerwował to też potrafił to pokazać. W końcu z kupcami tez zrobił “porządek “☺A przecież On był chodzącym uosobieniem pokoju i spokoju .

  17. Mam jeszcze przemyślenie do artykułu o filmie „Władcy umysłów”, bo przeczytałam ten werset i coś do mnie dotarło:

    „Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha”
    Jana 3,8

    Wiatr wieje gdzie chce. Tak jest z każdym kto narodził się z Ducha. Nie wiadomo skąd przychodzi i dokąd podąża. Ten, kto narodził się z Ducha jest wolny od zewnętrznych okoliczności. Porusza się tam gdzie chce, w wolności Chrystusa. Nie jest niewolnikiem okoliczności.

    Powiedzmy taka sytuacja: Para chrześcijan zaczyna się ze sobą kłócić, mimo że nie chcą, ale demony podsuwają im okoliczności, np. w nieuwadze wypowiedziane słowa, których druga osoba po kilku minutach nawet nie pamięta że je wypowiedziała, a co jest punktem zapalnym do kłótni. I teraz, jeśli oboje trwają w Chrystusie, to zaraz się opamiętują i dążą do zgody w imię Jezusa, co tylko ich nawzajem umacnia. Plan szatana, by podburzać małżeństwo do niezgody, buntu, a w konsekwencji rozpadu związku został zniszczony.

    Sytuacja druga hipotetyczna. Osoba jeszcze przed nawróceniem zasięga porady u astrologa, numerologa, lub wróżki, która przewiduje , że dana osoba w ciągu kilku lat bardzo podupadnie na zdrowiu lub straci dorobek swojego życia. Osoba się nawraca i modli do Boga o prowadzenie i opiekę, szczególnie w tych aspektach. Bóg wysłuchuje osoby i np. powoduje że ta osoba zmienia tryb życia-rzuca palenie z dnia na dzień, co chroni ją przed zapadnięciem na raka płuc, albo podsyła do życia tej osoby inną osobę która ostrzega ją przed nierozważną zmianą pracy. Albo osoba pyta Boga o prowadzenie, i Bóg odpowiada jej przez Słowo Boże, żeby nie zmieniała pracy, bo nie jest to dobry moment lub odpowiednia praca dla tej osoby.

    Bóg jest wszechmocny i wszechobecny. On policzył każdy włos na naszej głowie (Mt 10,30) i każdą z gwiazd zna po imieniu (Ps 147,4). W Jego mocy jest wszystko, w Jego mocy jest pomóc nam zmienić okoliczności na dobre dla nas i dać nam to czego pragniemy.

    „Dlatego powiadam wam: Wszystko, o cokolwiek byście się modlili i prosili, tylko wierzcie, że otrzymacie, a spełni się wam.”
    Marka 11,24

    Nie ma takiej rzeczy w moim życiu, o którą prosiłam Boga wytrwale i z wiarą, a Bóg mi jej nie dał. Jeżeli jakaś moja prośba nie spełniła się, to wiem, że to dlatego że zaczęłam tracić wiarę w to, że się spełni. Jeśli miałam wiarę to Pan Bóg zawsze mi dał, o co prosiłam. Dlatego, że wiem, że Bóg wysłuchuje każdej prośby sprawiedliwego, ponieważ Jego Słowo tak mówi. A jeśli Bóg wysłuchuje każdej prośby, to pozostaje nam wierzyć że On zrobi dla nas o co poprosimy, jeśli będziemy prosić o to z czystym sercem. Najpiękniejsze jest to, że gdy prosiłam o coś wytrwale, to Bóg nie pozwolił mi się w tym poddać i ustawać w oczekiwaniu pełnym wiary. Tylko nie można poddawać się w obliczu trudności zewnętrznych (duchowych przeszkód), ale trzymać się kurczowo Boga.

    To nie jest ewangelia sukcesu, to jest wszechmoc i nieskończona Boża miłość i łaska dla tych, którzy całym sercem są przy Nim, którzy się Go Boją i zachowują Jego przykazania (Ps 119,1-2 ; Ps 128,1 ; Mk 12, 30;).

    1. “Wiatr wieje gdzie chce. Tak jest z każdym kto narodził się z Ducha. Nie wiadomo skąd przychodzi i dokąd podąża. Ten, kto narodził się z Ducha jest wolny od zewnętrznych okoliczności. Porusza się tam gdzie chce, w wolności Chrystusa. Nie jest niewolnikiem okoliczności.”

      Bardzo mądre przemyślenia, ale jak patrzę na to w kontekście mojej osoby, to uważam to za doskonałość, za którą dążyć muszę. Powoli powoli się mi to udaje..

      1. Ja też do tego dążę… Nadal nie każdy dzień oddaję Jezusowi, nie każdą myśl i działanie poddaję w posłuszeństwo Jemu, nie zawsze pytam i proszę o Jego przewodnictwo, a wiem że gdybym to robiła, On ZAWSZE bym mnie prowadził i chronił od WSZELKIEGO zła…

Skomentuj matiks348 Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish