Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

„Prawo Mojżesza a Prawo Chrystusa”

Jacek przetłumaczył kolejny tekst z kategorii dyskusyjnych tematów.

Umieszczam go jako dowód na moje poszukiwanie prawdy, ponieważ przesłanie tego tekstu jest nie inne, niż moje wyobrażenie na temat Prawa.

Tak czy owak jest to interesująca analiza.

_________________________

„Prawo Mojżesza a Prawo Chrystusa”

 

 

Poniższy fragment z programu radiowego Arnolda Fruchtenbauma „Mesjańskie studium biblijne” jest zasadniczy, ponieważ wielu wierzących nie ma do końca pewności, w jaki sposób mają się dziś odnosić do prawa Mojżesza. Stanowi to problem zwłaszcza dla żydowskich wierzących. Naszym celem jest zatem omówienie Pisma Świętego z perspektywy zarówno żydowskiej jak i biblijnej tak, abyśmy mogli pomóc wyjaśnić i rozwiązać kwestię, która jest tak istotna i powszechna dla tych z nas, którzy pracują w Ariel Ministries, dla misji żydowskich i ogólnie dla ewangelizmu.

 

WSTĘP

Jeśli istnieje jeden, najpilniejszy problem, któremu czoła stawia Żyd, który niedawno uwierzył w Mesjasza, to jest to stosunek wobec Prawa Mojżesza. Dylemat jest następujący: do jakiego stopnia Żyd mesjanistyczny ma przestrzegać Prawa Mojżesza?

W umysłach i naukach wielu chrześcijan zaistniały dwa czynniki, które przyczyniły się do stworzenia tego problemu. Pierwszym jest praktyka podziału Prawa na przykazania ceremonialne, cywilne oraz moralne. Na podstawie tego podziału wielu doszło do wniosku, że wierzący jest wolny od przykazań ceremonialnych i cywilnych, ale wciąż podlega przykazaniom moralnym. Drugim jest przekonanie, że Dziesięć Przykazań wciąż ma moc w dniu dzisiejszym, podczas gdy pozostałe 603 przykazania już nie. Przykładowo w konfrontacji z adwentystą dnia siódmego osoba przyjmująca takie podejście napotyka na problemy odnośnie czwartego przykazania o przestrzeganiu szabatu. W tym momencie wierzący zaczyna unikać tej kwestii albo wokół niej lawirować, czego skutkiem jest niespójność. O ile wiele różnych grup – tak żydowskich jak i pogańskich, mesjańskich i niemesjańskich – twierdzi, że wciąż podlegamy Prawu, o tyle żadna z nich, która tak mówi, tak naprawdę w to wierzy! Każdy, kto wysuwa takie twierdzenie następnie przechodzi do przeprowadzania istotnych nań zmian. Tak wielu zmian, że w rzeczywistości sam Mojżesz nie rozpoznałby własnego Prawa. Nikt z tych, którzy to twierdzą, nie przestrzega go prawdziwie tak, jak jest napisane.

Rozwiązanie tego problemu leży w odkryciu, co Biblia mówi o stosunku mesjanistycznego wierzącego do Prawa, a w szczególności Dziesięciu Przykazań.

Cel Prawa Mojżesza

Warto odnotować, że Pismo Święte wyraźnie stwierdza, iż Prawo było nadane Izraelowi, nie zaś poganom czy kościołowi (Pwt 4:7-8; Ps 147:19-20; Ml 4:4). Inną kwestią, którą należy podkreślić jest sposób, w jaki zostało nadane Prawo Mojżesza. Większość wie, że Mojżesz otrzymał Prawo na górze Synaj z Ręki Bożej. Dziesięć z tychże przykazań, zapisanych na tablicach z kamienia, napisanych zostało Palcem Bożym. Stary Testament wskazuje, że pozostałe 603 przykazania zostały spisane tak, jak to Mojżeszowi nakazał Bóg.

Przejdźmy teraz na inną płaszczyznę, by odpowiedzieć na pytanie: „Jaki jest cel Prawa Mojżeszowego?”. Biblia podaje nam szereg celów tego Prawa. Pierwszym z nich jest objawienie świętości Bożej; ukazanie standardu sprawiedliwości, której Bóg wymagał, by mieć z Nim odpowiednią relację. Pozwolę sobie podkreślić, że w żadnym miejscu w Piśmie nie jest napisane, iż Prawo Mojżeszowe stanowiło środek zbawczy. Taka koncepcja sprawiłaby, że zbawienie byłoby osiągalne na drodze spełniania uczynków. Zamiast tego wiemy, że zbawienie zawsze było z łaski przez wiarę. Treść wiary ulegała zmianie na przestrzeni wieków; to, w co dokładnie musiano wierzyć, by osiągnąć zbawienie różniło się w oparciu o progresywne objawienie (to, co Bóg objawił z biegiem czasu). Środek zbawienia nigdy jednak się nie zmienia, a celem Prawa Mojżeszowego nigdy nie było zaoferowanie Żydowi drogi zbawienia. Nadane zostało ludowi już odkupionemu z Egiptu, a nie w celu jego odkupienia.

Drugim celem Prawa było zapewnienie środka, czy też zasad postępowania dla starotestamentowych świętych. Czytamy o tym w Liście do Rzymian 3:20 i 28, gdzie Paweł w sposób wyraźny wskazuje, że żaden człowiek nie został usprawiedliwiony z uczynków Prawa. Prawo przenigdy nie było środkiem zbawczym, lecz raczej zawsze miało inne cele, a w tym przypadku dawało reguły życia dla starotestamentowego wierzącego.

Prawo miało jeszcze dwa celeoddzielenie Żydów od innych narodów (Kpł 11:44-45; Pwt 7:6, 14:1-2) oraz zapewnienie im sposobności do zarówno indywidualnego jak i zbiorowego oddawania czci Bogu.

Piątym celem Prawa Mojżeszowego było ukazanie grzechu. Wskazują na to trzy ustępy z Listu do Rzymian. W Rzymian 3:19-20 Paweł podkreśla, że nie ma usprawiedliwienia poprzez Prawo. Żaden Żyd nie będzie przezeń usprawiedliwiony. Czym jest więc Prawo, jeśli nie drogą do usprawiedliwienia, drogą zbawienia? Prawo istnieje, by dać nam wiedzę o grzechu i ukazać, czym dokładnie jest grzech, jak powtarza Paweł w Rzymian 5:20 i 7:7. Paweł uświadomił sobie swoją własną grzeszną naturę badając Prawo i zdając sobie sprawę z tego, że nie dorównywał Bożym standardom sprawiedliwości (przykład pierwszego i trzeciego celu Prawa działających razem).

Innym celem – dziwnym, niemniej jednak prawdziwym – jest sprawienie, by dana osoba bardziej grzeszyła (Rzymian 4:15, 5:20). Paweł wyjaśnia, co ma tu na myśli w Rzymian 7:7-13 i ponownie w 1 Liście do Koryntian 15:56, gdzie czytamy: „Żądłem zaś śmierci jest grzech, a siłą grzechu prawo” (UBG).

Zasadniczo, Paweł mówi tu, że grzeszna natura potrzebuje bazy do działania; ponadto używa ona Prawa jako tej bazy. Paweł zauważa, że tam, gdzie nie ma Prawa, nie ma przestępstwa. Nie miał on oczywiście na myśli tego, że grzech nie istniał przed nadaniem Prawa, lecz raczej to, że termin „przestępstwo” jest konkretnym rodzajem grzechu naruszającym konkretne przykazanie. Ludzie byli grzesznikami zanim zostało nadane Prawo, ale nie byli przestępcami w świetle Prawa dopóki nie zostało ono nadane. Gdy to się stało, grzeszna natura miała podstawę do działania sprawiając, że jednostka pogwałcała owe przykazania, tym bardziej grzesząc.

Ów ostatni cel powiódł co celu siódmego, którym jest zaprowadzenie nas do wiary absolutnej, a konkretnie wiary w Jezusa Mesjasza (Gal 3:24). Możemy usilnie starać się przestrzegać Prawa w sposób doskonały, ale nasza grzeszna natura nam to uniemożliwia, jak opisuje to Paweł w siódmym rozdziale Listu do Rzymian. Istnieje jeszcze jeden cel, ale zostanie on omówiony w bardziej odpowiedni sposób w dalszej części niniejszego studium.

Jedność Prawa Mojżesza

Należy zrozumieć, że Prawo Mojżeszowe postrzega się w Piśmie Świętym jako całość. Słowo Tora lub „Prawo” w odniesieniu do Prawa Mojżeszowego występuje zawsze w liczbie pojedynczej, mimo że zawiera 613 przykazań. To samo dotyczy greckiego słowa „nomos” w Nowym Testamencie. Podział Prawa Mojżeszowego na część ceremonialną, cywilną i moralną jest praktyczny dla potrzeb badania różnych typów przykazań w nim zawartych, ale przez samo Pismo Święte Prawo nigdy nie jest w ten sposób dzielone. Nie istnieje również żadna biblijna podstawa dla oddzielenia Dziesięciu Przykazań od wszystkich 613 i uczynienia jedynie tych dziesięciu przykazaniami wiecznymi. Wszystkie 613 przykazań to całość, która stanowi Prawo Mojżesza.

To owa zasada jednolitości Prawa Mojżeszowego leży u podstaw idei przestrzegania całego prawa w Liście do Jakuba 2:10. Apostołowi w sposób wyraźny chodzi tu o to, że wystarczy, iż dana osoba złamie tylko jedno z 613 przykazań, a winna będzie złamania całego Prawa Mojżesza. A to może być prawdą tylko jeżeli Prawo Mojżesza jest całością. Gdyby tak nie było, wina leżałaby jedynie w pogwałceniu konkretnego przykazania, a nie całego Prawa. Innymi słowy, jeśli łamie się przykazanie cywilne, jest się również winnym złamania przykazań ceremonialnych i moralnych. Tak samo jest w przypadku złamania przykazania moralnego lub ceremonialnego. By przybliżyć te spostrzeżenia do meritum, osoba pod Prawem Mojżeszowym, która je szynkę jest winna złamania dziesięciu przykazań, chociaż żadne z nich nie mówi niczego na temat szynki.

Aby dobrze zrozumieć Prawo Mojżesza i jego relację z wierzącym (Żydem czy poganinem), koniecznym jest postrzeganie go w taki sposób, w jaki czyni to Pismo Święte – jako całości, która nie może być dzielona na części, które anulowano i części, których się przestrzega. Nie można też wydzielać pewnych przykazań w taki sposób, by nadany im był status inny, niż pozostałych przykazań.

Prawo Mojżesza przestało mieć moc

Jednoznaczna nauka Nowego Testamentu jest taka, że Prawo Mojżesza zostało unieważnione wraz ze śmiercią Mesjasza. Innymi słowy, Prawo w swej całości już dłużej nie ma władzy nad jakąkolwiek jednostką. Jest to ewidentne przede wszystkim w Liście do Rzymian 10:4, gdzie Paweł mówi nam: „Końcem bowiem prawa jest Chrystus ku sprawiedliwości każdego, kto wierzy” (UBG). Pokrywa się to z Listem do Galacjan 2:16, który stwierdza, że nie ma usprawiedliwienia z Prawa. Co więcej, nie ma uświęcenia i doskonałości poprzez Prawo (Hbr 7:19).

Drugą ważną w tym miejscu kwestią jest to, że Prawo Mojżeszowe nigdy nie miało być stałym zarządzeniem, ale tymczasowym. W kontekście Listu do Galacjan 3:19, Paweł opisuje Prawo Mojżeszowe jako dodatek do Przymierza Abrahamowego. Dodane zostało celem bardzo wyraźnego ukazania grzechu tak, aby wszyscy wiedzieli, że nie dorównali Bożemu standardowi sprawiedliwości. Był to dodatek tymczasowy do czasu Chrystusa, „(…)aż do przyjścia potomka”. Teraz, gdy On przyszedł, Prawo jest skończone.

Po trzecie, wraz z Chrystusem zaistniało nowe kapłaństwo według porządku Melchizedeka, zamiast poprzedniego porządku Aarona. Podczas gdy Prawo Mojżesza stanowiło podstawę kapłaństwa Lewickiego, to owo nowe kapłaństwo wymagało nowego prawa, w ramach którego mogłoby funkcjonować. List do Hebrajczyków 7:11-12 wyjaśnia, że dozwolony był tylko jeden typ kapłaństwa i że było to kapłaństwo lewickie. Ale kapłaństwo lewickie wraz ze swoim systemem ofiarniczym opartym na przelewaniu krwi zwierząt nie mogło doprowadzić do doskonałości; mogła to uczynić jedynie krew Mesjasza (Hbr 9:11-10:18). Prawo Mojżeszowe było podstawą dla kapłaństwa lewickiego, ale by owo stare kapłaństwo mogło zostać zastąpione nowym, kapłaństwem Melchizedeka, wymagana była zmiana Prawa.

Czy zaistniała zmiana Prawa? List do Hebrajczyków 7:18 stwierdza, że Prawo Mojżeszowe zostało unieważnione. Jako że przestało ono obowiązywać, możemy mieć teraz nowe kapłaństwo według porządku Melchizedeka. Gdyby Prawo Mojżeszowe wciąż obowiązywało, Jezus nie mógłby funkcjonować jako kapłan. Prawo Mojżesza jednak już nie obowiązuje, a zatem Jezus może być kapłanem według porządku Melchizedeka.

Czwarty element materiału dowodowego świadczącego o anulowaniu Prawa Mojżeszowego skupia się na części Prawa, którą większość ludzi chce zachowywać – Dziesięciu Przykazaniach. Bardzo istotny jest tu 2 List do Koryntian 3:2-11. Po pierwsze, trzeba nam zwrócić uwagę na to, co Paweł mówi w tym fragmencie na temat Prawa Mojżeszowego. Nazywa je zarówno „posługiwaniem śmierci” jak i „posługiwaniem potępienia” (w. 7, 9, UBG). Oba określenia są z pewnością negatywne, ale i uzasadnione. Paweł dodatkowo wyraźnie uwydatnia Dziesięć Przykazań, pisząc o nich jako o tych, które są „wyryte literami na kamieniach”. Najważniejszą kwestią jest więc to, że Prawo Mojżeszowe, reprezentowane w szczególności przez Dziesięć Przykazań, jest posługą śmierci i potępienia. I to pozostałoby prawdą, gdyby Dziesięć Przykazań dziś obowiązywało.

One jednak już nie obowiązują, gdyż to Prawo przeminęło (w. 7, 11). Greckim słowem, jakie zostało tu użyte, jest „katargeo” oznaczające „unieważnić”. Jako że ustęp ten kładzie nacisk na Dziesięć Przykazań, oznacza to, iż Dziesięć Przykazań przeminęło. Nacisk ten jest bardzo wyraźny. Prawo Mojżesza, a w szczególności Dziesięć Przykazań, już dłużej nie obowiązuje. W rzeczywistości wyższość Prawa Chrystusa jest widoczna w świetle faktu, iż Prawo to nigdy nie zostanie unieważnione.

Paweł rzuca więcej światła na tę kwestię w swoim Liście do Efezjan (2:11-16, 3:6), tłumacząc, że Bóg zawarł pewne przymierza z ludem żydowskim. (Tak naprawdę Bóg zawarł cztery bezwarunkowe, wieczne przymierza z Izraelem: Abrahamowe, Palestyńskie, Dawidowe i Nowe Przymierze). Wszystkie Boże błogosławieństwa, zarówno materialne jak i duchowe, otrzymuje się dzięki tym czterem żydowskim przymierzom, które są wieczne jak i  bezwarunkowe.

Równocześnie Paweł zauważa, że Bóg dodał piąte przymierze – tymczasowe i warunkowe. Jest to Przymierze Abrahamowe, którego częścią jest Prawo Mojżeszowe. Według Pawła Prawo Mojżeszowe służyło za „stojący pośrodku mur, który był przegrodą” (Ef 2:15, UBG). Jest to jeszcze jeden cel Prawa (ten, do którego nawiązaliśmy wcześniej) – stanowić mur będący przegrodą, uniemożliwiającą poganom korzystanie z duchowych błogosławieństw dla Żydów. Jeśli w Starym Testamencie poganin pragnął stać się beneficjentem błogosławieństw duchowych dla Żydów, musiał przyjąć na swoje barki całe Prawo – od obrzezania po życie tak, jak każdy inny Żyd. Jedynie poganin, który przeszedł na judaizm mógł cieszyć się błogosławieństwami przymierzy żydowskich. Gdyby Prawo Mojżeszowe nadal obowiązywało, wciąż istniałby ów mur będący przegrodą celem zachowania różnicy między Żydami a poganami. Mur ten został jednak zburzony wraz ze śmiercią Chrystusa; ponownie murem tym było Prawo Mojżeszowe i tak też Prawo to zostało unieważnione. Teraz poganie jako poganie, na podstawie wiary, mogą i faktycznie cieszą się żydowskimi, duchowymi (aczkolwiek nie fizycznymi) błogosławieństwami poprzez zostanie współuczestnikami obietnicy w Chrystusie Jezusie.

Podsumowując, Prawo jest całością składającą się z 613 przykazań i jako całość zostało unieważnione. Żadne przykazanie nie obowiązuje od czasu krzyża Jezusa. Prawo istnieje i może być zastosowane jako narzędzie dydaktyczne, by ukazać Boży standard sprawiedliwości, naszą grzeszność i potrzebę ofiary zastępczej. Może być użyte, by pokierować kogoś do Chrystusa (Gal 3:23-25). Całkowicie przestało ono jednak funkcjonować jako prawo dla jednostki. List do Hebrajczyków 8:1-13 ukazuje podobieństwo pomiędzy Prawem Mojżeszowym a Nowym Przymierzem – autor, cytując Księgę Jeremiasza 31:31-34, stwierdza, że gdy tylko zawarte zostało „nowe” Przymierze, to Przymierze Mojżeszowe stało się „Starym” – „A to, co się przedawnia i starzeje, bliskie jest zaniku” (w. 13, UBG). Prawo Mojżeszowe się zestarzało w czasie Jeremiasza, a zanikło, gdy umarł Mesjasz.

Wierzący Żyd jest pod nowym Prawem

Prawo Mojżesza zostało wyeliminowane i jesteśmy teraz pod nowym prawem. Owo nowe prawo zwie się Prawem Chrystusa w Liście do Galacjan 6:2 oraz Prawem Ducha życia w Liście do Rzymian 8:2. Jest to zupełnie nowe prawo, całkowicie oddzielne od Prawa Mojżeszowego. Prawo Chrystusa zwiera wszelakie przykazania obowiązujące nowotestamentowego wierzącego.

Powodem, dla którego panuje takie nieporozumienie w kwestii stosunku Prawa Mojżesza do Prawa Chrystusa jest to, że oba te prawa mają wiele podobnych przykazań, co skłania niektórych do wysnucia wniosku, że w związku z tym faktem pewne sekcje Prawa Mojżeszowego zostały zachowane. Wykazaliśmy już jednak, że tak być nie może, a wyjaśnienie podobieństwa tych przykazań leży gdzie indziej.

Po pierwsze, musimy zdać sobie sprawę z tego, że w Biblii istnieje szereg przymierzy, w tym: Edeniczne, Abrahamowe, Noachickie, Mojżeszowe oraz Nowe. Nowe przymierze zawsze zawierać będzie niektóre z tych samych przykazań, co przymierze wcześniejsze, jednak nie oznacza to, iż poprzednie przymierze nadal obowiązuje. O ile pewne przykazania Przymierza Adamowego były też częścią wcześniejszego Przymierza Edenicznego, o tyle nie znaczy to, że poprzednie przymierze wciąż częściowo obowiązywało. Przeciwnie, przestało ono funkcjonować wraz z upadkiem człowieka. Tak samo jest w przypadku, gdy przyrównamy do siebie Prawo Mojżesza i Prawo Chrystusa. Istnieje wiele podobnych przykazań. Przykładowo, dziewięć z Dziesięciu Przykazań znaleźć można w Prawie Chrystusa, ale nie oznacza to, że Prawo Mojżesza nadal obowiązuje.

Pozwólcie, że zilustruję to posługując się przykładem, z którym sami mieliście do czynienia. Otrzymałem swoje pierwsze prawo jazdy w stanie Kalifornia. Tak długo, jak jeździłem po Kalifornii, podlegałem prawu drogowemu tego stanu. Dwa lata później przeniosłem się jednak do Nowego Jorku. Z chwilą, gdy opuściłem Kalifornię, przestałem podlegać kalifornijskiemu prawu drogowemu. Prawo drogowe tego stanu w moim przypadku stało się nieważne. Teraz moja jazda podlegała nowemu prawu – prawu drogowemu stanu Nowy Jork. Było wiele praw, które się różniły. W Kalifornii wolno mi było skręcić w prawo na czerwonym świetle po zatrzymaniu się i ustąpieniu pierwszeństwa przejazdu. W Nowym Jorku nie było to jednak dozwolone. Z drugiej strony, istniało wiele podobnych praw w obu stanach, jak choćby nakaz postoju na czerwonych światłach. Kiedy jednak zatrzymałem się na czerwonych światłach w Nowym Jorku, to nie zrobiłem tego w posłuszeństwie wobec stanu Kalifornia, jak to niegdyś czyniłem, lecz w posłuszeństwie stanowi Nowy Jork. Analogicznie, jeśli przejechałem na czerwonym świetle nie zatrzymawszy się, nie byłem winny złamania prawa kalifornijskiego, lecz nowojorskiego. Wiele praw było podobnych, niemniej jednak były to dwa wyraźnie różniące się między sobą systemy.

Prawo Mojżeszowe zostało unieważnione i znajdujemy się teraz pod Prawem Chrystusa. Wiele jest odmiennych przykazań. Prawo Mojżeszowe nie zezwalało na spożycie wieprzowiny, lecz Prawo Chrystusa na to przyzwala. Istnieje również wiele podobnych przykazań, ale znajdują się one w dwóch różnych systemach. Jeśli nie zabijamy albo nie kradniemy, to jest tak nie z uwagi na Prawo Mojżeszowe, ale na Prawo Chrystusa. I odwrotnie, jeśli kradnę, to jestem winny złamania nie Prawa Mojżesza, a Prawa Chrystusa.

Zrozumienie to może rozwiązać wiele kwestii dla wierzących, takich jak noszenie spodni przez kobiety, szabat czy dziesięcina. Jako że przykazania dotyczące tych rzeczy oparte są na Prawie Mojżesza, to wobec tego nie dotyczą one nowotestamentowego wierzącego. Prawo Chrystusa jest teraz regułą życia dla jednostki będącej wierzącym nowotestamentowym.

Zasada wolności

Chcemy przez to powiedzieć, że wierzący w Jezusa Chrystusa jest wolny od konieczności przestrzegania któregokolwiek z przykazań Prawa Mojżeszowego. Niezwykle istotne jest jednak, by odnotować, iż ma on swobodę, by zachowywać części Prawa Mojżeszowego, jeśli tego pragnie.

Biblijna podstawa dla tej wolności przestrzegania Prawa jest ewidentna w działaniach Pawła, największego wyraziciela wolności od Prawa. Jego przyrzeczenie w Dziejach Apostolskich 18:18 opiera się na Księdze Liczb 6:2, 5, 9 i 18. Jego pragnienie bycia w Jerozolimie na czas Pięćdziesiątnicy w Dziejach 20:16 bazuje na Księdze Powtórzonego Prawa 16:16. Najmocniejszym przykładem są Dzieje 21:17-26, gdzie widzimy, jak sam Paweł przestrzega Prawa.

A zatem jeżeli wierzący Żyd odczuwa potrzebę, przykładowo, powstrzymywania się od spożycia wieprzowiny, to jest wolny, by tak czynić. To samo tyczy się wszystkich innych przykazań. Istnieją jednakże dwa niebezpieczeństwa, których Żyd mesjanistyczny, który wybiera zachowywanie elementów Prawa Mojżesza musi się wystrzegać. Pierwszym z nich jest przeświadczenie, że ten, który tak czyni, przyczynia się do własnego usprawiedliwienia i uświęcenia. To fałsz i trzeba tego unikać. Drugim zagrożeniem jest to, że można wymagać, czy też oczekiwać od innych, by również przestrzegali Prawa. Jest to równie błędne myślenie i balansuje na krawędzi legalizmu. Ten, który korzysta ze swojej wolności, by przestrzegać Prawa Mojżesza, musi uznawać i respektować wolność drugiej osoby umożliwiającą mu nieprzestrzeganie Prawa.

 

_______________

Mój komentarz.

Autor nic nie wspomina o ważności Starego Testamentu. Wychodzi na to, że księga Przysłów, Psalmy idą do kosza, ponieważ ST możemy taktować już tylko historycznie jako zapis losów ludu Izraela.

Jest mowa o Prawie Jezusa. Z tego co wiem, to nie ma czegoś takiego jak Prawo Jezusa. Jeśli założymy, że ono jest i opiera się oczywiście na miłości do bliźniego, to i tak Pan Jezus cytował Stary Testament:

 

Będziesz miłował twojego Boga z całego swego serca, z całej duszy swojej, ze wszystkich swych sił” (Pwt 6, 5).
…będziesz kochał bliźniego jak siebie samego” (Kpł 19, 18).

 

Jeśli dekalog nie istnieje wraz z innymi przykazaniami Boga, to zbędne jest:

  1. Studiowanie Starego Testamentu
  2. Zbędne są listy Pawła ponieważ ważne jest Prawo Jezusa, a więc Jego samego słowa.

 

Mało tego, to wyznając swymi ustami, że Jezus jest Twoim Panem,  masz gwarancję zbawienia i nie musisz nad sobą pracować. Wszak masz gwarancję zbawienia.

Prawda jest jednak inna. Raptem  około 5 dni temu rozpocząłem pisanie tekstu pt “Chrześcijanie są jak zoombie”. Uważam bowiem, że to wśród chrześcijan jest najwięcej ignorantów jeśli chodzi o takie sfery życia jak: zdrowie, finanse, polityka.

Autor powyższego tekstu wydaje się być właśnie  ignorantem. Moje osobiste zdanie jest takie, iż nie obowiązuje nas Prawo ceremonialne, ale Prawo moralne tak. Poza zgłębianiem tekstów,  obserwuje życie chrześcijan z różnych denominacji i widzę spore różnice. Część chrześcijan kompletnie niczym się nie różni od pogan. Czytanie biblii i chodzenie do kościoła nie czyni ich świętymi, tak jak trzymanie w garażu konia, nie czyni go samochodem.

Osobiście nikogo nie neguje za jedzenie wieprzowiny. Jego sprawa czy dba o swoje zdrowie, ale stwierdzenie, że 10 przykazań nas nie obowiązuje jest furtką dla grzechu.

Weźmy pod lupę jedno przykazanie: nie cudzołóż.

Pan Jezus podwyższył poprzeczkę:

“Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa” Mt 5:27,28”

 

Pan Jezus nie tylko nie obalił tego Przykazania, ale jeszcze zradykalizował to przykazanie, bo wiedział gdzie powstaje grzech.

Gdyby to prawo było w sercach, to zbory przepełnione byłyby idealnymi wierzącymi, a tak nie jest. Żeby było Prawo w sercu, należy je poznać.

Jeśli wystarcza sama wiara w Jezusa, to po co my wychodziliśmy z kościoła Rzymu? Oni wszyscy wierzą w Jezusa. Nawet obchodzą święto tzw Bożego Narodzenia. Masakra.

W takim razie na przykładzie owego “nie cudzołóż”, obowiązuje nas Prawo czy nie? Czy Prawo zostało włożone w serca wszystkich chrześcijan?

Jezus wszak użył pojęcia grzechu: cudzołóstwa. Kogo się tyczył ten zakaz?

 

 

Dziękuję Jackowi za tłumaczenie, ale nie zgadzam się z autorem.

 

 

Zaktualizowane: 31 października 2016 - 19:23

47 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Wszystkim, którzy nie mogą sobie poradzić z dylematem czy zbawienie jest z wiary czy z uczynków oraz tzw. antypawłowcom polecam nauczanie pt. “Abraham: Najważniejsza Debata Chrześcijaństwa” – https://www.youtube.com/watch?v=rE3g5Y0j_bo

    1. dobre: jeśli jesteś wnukiem Abrahama, to wypadałoby poznać swego dziadka.

      1. Piotrze jakie jest Twoje wyobrazenie na temat Prawa- takie jak w Twoim komentarzu na początku czy na końcu po artykule :)? Bo to…wyglada na rożne zupełnie opinie…

        1. …chyba ze w Twoim komentarzu przed artykułem mialo byc “inne” zamiast ” nie inne” i to pomyłka 🙂

        2. na początku zaznaczyłem, że inne stanowisko w tekscie jest dowodem na moje poszukiwanie prawdy a nie monopol na prawdę. Chcialem pokazać że prezentuje inne stanowisko.
          na końcu podjalem sie krytyki tego tekstu.

  2. Mt 5 “17 Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. 18 Zaprawdę. bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. 19 Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim. 20 Bo powiadam wam: Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego.”
    Moim zdaniem ten cytat idealnie wykazuje “logiczność” pomyślunku tego autora. Prawo Jezusa? Jezus wypełniał doskonale prawo, to po co miałby tworzyć nowe. Moim zdaniem ciekawą sprawą są ofiary Kaina i Abla. Może to być dowód na niezmienność Prawa od samego początku. Zaiste interesujący to temat 🙂

  3. ,,Pan Jezus podwyższył poprzeczkę:”
    Zgadza sie nauki Jezusa sa po prostu rozwinieciem czyli wyzszym etapem zrozumienia i poznania Boga ale wywodza sie bezposrednio z prawa Mojzeszowego. Rowniesz zastosowany przyklad z prawem jazdy nie jest ok. Poniewaz wiemy ze Bóg jest nie zmienny…
    Prawo jest podstawa a Jezus w pelni je rozwinol czyli dopelnil… Wytlumaczyl dokladnie..
    A zbawienie jest z wiary i z uczynkow… Poniewaz stanowia jednosc… Poniewaz za wiara ida uczynki a wiara bez uczynkow jest martwa… Wiem ze troche to pogmatwane na pierwszy rzut oka ale tak jest 🙂

  4. Dziękuję Piotrze, że mimo swego odmiennego stanowiska tekst zamieściłeś. Poglądowo- i dobrze. Z zaciekawieniem prześledzę ewentualną dyskusję. Sam przyznam, że niezupełnie rozumiem Twoje stanowisko, gdyż takie kwestie, jakie poruszyłeś pod tekstem nie przyszły mi do głowy podczas przekładu i pewnie część czytelników tak jak ja zgodzi się z autorem tekstu, a część nie. Każdy niech będzie utwierdzony w swoim przekoaniu, jak pisał święty Pawel. Ja ze swej strony takie dyskusje będę może śledzić, ale jak na ten moment nie widzę potrzeby dalszego szukania tekstów na ten temat. Chyba, że ktoś namierzy coś wyjątkowo ciekawego, to niech zalinkuje w komentarzu z dopiskiem – do zrobienia przez Jacka 🙂

  5. „Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa” Mt 5:27,28”
    Panowie i Panie – To dotyczy też gapienia się w monitor, w którym już teraz praktycznie wszędzie wisi golizna. Jak golizna to scroll, bo to prowadzi do pokusy.

    1. Trafiony komentarz!
      i tak stale to omijam, bo co ma mnie interesować golizna (nieważne jakiej płci), gdy poszukuję np. zupełnie czegoś innego… 🙂

  6. Przepraszam bardzo; nie na temat,
    ale patrzę teraz na nazwę strony i …
    Stoi napisane: Chrześcijanie biblijni bez religii.
    Czy zgłębiał ktoś z was temat, czy wyznajemy chrześcijaństwo czy chrystianizm? Niby to samo, ale jednak nie…

    1. Chrzescijaninem jest czlek, ktory sie ochrzcil, natomiast chrystianinem jest czlek ktory wierzy w Chrystusa.Pisalem o tym z pol roku temu(w temacie ,,kto jest chrzescijaninem,,), ale nie zostalem przez nikogo zrozumiany, tak jak prawie Ty teraz Angelika.

      1. Zatem Grzehoo my jesteśmy: Chrystianami…
        I wiemy dlaczego… 🙂

  7. Sobór Jerozolimski.
    Czy decyzja pierwszego Soboru Jerozolimskiego niweczy przestrzeganie prawa?

    Bardzo ciekawa analiza 15 rozdziału Dziej Apostolskich:
    https://koscioldrogi.wordpress.com/2012/01/06/sobor-jerozolimski/

  8. Proponuję obejrzeć ten klip, jeśli ktoś jeszcze nie oglądał. Myślę, że Andrew Farley bardzo jasno to tłumaczy.
    Czym jest nowe przymierze i jak mamy odnieść się do tzw. Prawa.
    https://www.youtube.com/watch?v=KaKBCHBkS28

  9. Oczywiście z autorem tekstu się nie zgadzam i tak się zastanawiam czy w ogóle wyjaśniać i podawać argumenty.
    Zostało mnóstwo pokazanych przykładów tutaj na stronie,że prawo dalej obowiązuje.Ale jak ktoś nie chce i szuka sobie wymówek,żeby obejść prawo to każdy werset w Biblii można dopasować do danej koncepcji.
    Pan Jezus Chrystus powiedział,że nie przyszedł zmienić prawa.Koniec kropka,amen z czym tu dyskutować.
    Bóg Ojciec jest niezmienny i co raptownie w nowym przymierzu pozwoli ludziom jeść żaby,szczury,koty,świnie….,bo ktoś nie rozumie przesłania snu Piotra.A w Izajaszu wyraźnie pisze co spotka ludzi,którzy jedzą nieczyste pożywienie.
    Moim zdaniem autor tekstu namawia ludzi do letniości i przykro mi,że ludzie podążają za podobnymi głosicielami.Kiedy wiemy,że nic z prawa nie zostanie zmienione dopóki ziemia i niebo nie przeminą.

  10. Wielka dyskusja się jakoś nie wywiązała, co utwierdziło mnie w przekonaniu, że już nie ma sensu dłużej wałkować tego tematu. Był zresztą werset mówiący o bezowocności sporów o zakon. Stali czytelnicy pozajmowali stanowiska i wydają się być utwierdzeni we własnym przekonaniu, zapoznawszy się z przeciwstawnymi punktami widzenia.

    A tym, którzy próbują sobie tę kwestię poukładać, polecić mogę jeszcze ten artykuł, z którego wnioski pokrywają się chociażby z tym tłumaczeniem:

    http://adelfos.republika.pl/katalog_nauka/prawo.htm

    Osobiście dopowiem, że o ile całkiem inaczej postrzegam tę kwestię niż np. Lena, gdyż każdy dzień traktuję jednakowo i wszystkie pokarmy za czyste, o tyle cieszy mnie, że przy tak rozbieżnym pojmowaniu nie wywiązały się jawne, a zbędne antagonizmy i że nie doszło do rozłamu w kwestii szabatu np., czego się w pewnym momencie nawet obawiałem (choć np. April już tu nie pisze…).

    Szczerze pisząc, to z pewnością odszedłbym stąd z własnej nieprzymuszonej woli i nie wrócił, gdyby zaczęto w jakiś sposób szykanować czy wywierać presję na takich jak ja, którzy rozumują, że Prawo Mojżesza jest przedawnione. Tak jednak nie jest, za co chwała Panu, bo wiecie, jak ktoś próbuje mi coś wmówić, z czym nijak nie mogę się zgodzić i wywiera nacisk, to nie mogę sobie na coś takiego pozwolić i usuwam się w cień. Mi ta sprawa się już w wystarczającym stopniu wyklarowała i nie planuję zabierać głosu w dyskusjach na ten temat, więc chciałem jeszcze ten link powyższy wkleić poglądowo, jako takie podsumowanie.

    Cieszymy się wolnością w Chrystusie 🙂 – jedni poprzez wolność do zachowywania elementów tamtego Prawa zgodnie ze swoim przekonaniem, a drudzy poprzez niezachowywanie tychże, także w zgodzie ze swoim przekonaniem. Bo moim zdaniem nie warto kruszyć kopii o zakon. I tak internetowe chrześcijaństwo jest już mocno podzielone. Pozdrawiam w Chrystusie.

    1. Mamy odmienne przekonanie o obowiązującym prawie,co wcale nie świadczy o tym,że teraz mam Cię nie kochać.Albo wywierać presje,bo mnie w taki sposób prowadzi DŚ do prawdy.
      Nie mogę zgodzić się na twoje stanowisko,że prawo nie obowiązuje.Ale szanuję twój wybór masz do tego prawo.
      To,że ja świętuje szabat wcale nie oznacza,że Ty musisz się z tym zgadzać.To samo dotyczy pożywienia,tylko widzisz dla mnie najważniejsza jest prawda i to co DŚ mi mówi.
      40 lat uciekałam od Boga,a On cały czas dawał mi znaki,że chce mnie i czeka,aż przyjdę.Tylko muszę przyjść na Jego warunkach,nie moich.
      Mam nadzieję Jacuś,że kiedyś DŚ przekona Cię,że prawo to miłość i wolność w Chrystusie.Pozdrawiam serdecznie?,posyłam za wielkiej wody gorące uściski i pokój z tobą bracie❤

      1. I dlatego tu jestem, bo są tu tacy ludzie 🙂 Gdzie indziej z pewnością byłbym za swoje poglądy wykluczony, ale jednak prawdziwi chrześcijanie potrafią wznieść się ponad ludzkie ograniczenia i jednoczyć się nie w ekumenicznej, ale rzeczywistej miłości, o jakiej pisał św. Paweł 🙂 Pokój Tobie, siostro 🙂

        1. Niesłychanie dojrzała postawa godna naśladowania !!! 🙂

          1. Bardzo miło przeczytać takie słowa 🙂 Paweł pisał, by się nie spierać o zakon (już nie pamiętam, gdzie); pisał też w 13 rozdziale Listu do Koryntian, że poznanie mamy częściowe i pewnie nie ma tu takiej osoby, która tak samo jak ja zapatrywałaby się na rzeczy ważne i mniej ważne. Często powodują one spory i nawet rozłamy tam, gdzie brak miłości Pańskiej, ale my tego nie chcemy, dopóty dopóki ktoś ewidentnie nie zaczyna zwodzić, głosząc herezje, czy też wywierać nieuzasadniony nacisk. Bo miłujemy się wzajemnie, wspieramy modlitwą i razem wzrastamy. Różnie na różnych polach. Jesteśmy przy tym jednym ciałem Chrystusa i choć nie ma tu zapewne drugiej osoby, która wszystko widziałaby tak samo, jak ja, to cieszy mnie, że są tu kochający Pana Jezusa Chrystusa, zbawieni i uświęcający się bracia i siostry, społeczność z którymi jest prawdziwym Bożym błogosławieństwem 🙂

  11. Ja tu widzę, że jest Prawo Jezusa, tzn zakon Jezusa, bo Paweł pisał, że jest pod zakonem Chrystusowym w I Liście do Koryntian 11 rozdział
    (19) Będąc wolnym wobec wszystkich, oddałem się w niewolę wszystkim, abym jak najwięcej ludzi pozyskał. (20) I stałem się dla Żydów jako Żyd, aby Żydów pozyskać; dla tych, którzy są pod zakonem, jakobym był pod zakonem, chociaż sam pod zakonem nie jestem, aby tych, którzy są pod zakonem, pozyskać. (21) Dla tych, którzy są bez zakonu, jakobym był bez zakonu, chociaż nie jestem bez zakonu Bożego, lecz pod zakonem Chrystusowym, aby pozyskać tych, którzy są bez zakonu.

    dalej pisze, że umartwia i ujażmia swoje ciało; więc nie chodzi nigdy o to, żeby siedzieć w miejscu i jeszcze grzeszyć; to jest aktywność tylko, że o własnych siłach nikt nie będzie wypełniał prawa; Jezus wypełnił zakon; nikt nie będzie zbawiony przez uczynki zakonu; tzn przez martwe uczynki nie pochodzące z serca; jeśli człowiek z miłości Boga pełni uczynki, z serca to wypełnia zakon; jednak człowiek o własnych siłach nie jest w stanie tego zrobić, to może uczynić Duch Święty;
    Paweł pisze, List do Rzymian 13 werset:
    (13) Jeśli bowiem według ciała żyjecie, umrzecie; ale jeśli Duchem sprawy ciała umartwiacie, żyć będziecie. (14) Bo ci, których Duch Boży prowadzi, są dziećmi Bożymi. (15) Wszak nie wzięliście ducha niewoli, by znowu ulegać bojaźni, lecz wzięliście ducha synostwa, w którym wołamy: Abba, Ojcze!
    “zakon jest duchowy” List do Rzymian 7,14
    więc nikt nie może wypełnić zakonu jeśli nie czyni wszystkiego z głębi serca
    wypełnić zakon to znaczy kochać czynić to co on nakazuje, czynić to dlatego że się chce, pragnie, z miłości, nie być przymuszanym przez nikogo; a tylko Duch Święty sprawia w sercu umiłowanie do Bożego Prawa, a Duch Święty jest dany tylko przez wiarę w Jezusa Chrystusa, która przychodzi przez Ewangelię; więc tylko wiara usprawiedliwia przed Bogiem i wypełnia zakon; słowa Pawła mogły być zrozumiane że chciał unieważnić zakon; a Paweł pisał o sposobie na wypełnienie go przez wiarę
    Sparafrazowałam wstęp z “Komentarza do Listu do Rzymian” Marcina Lutra; bardzo ładnie to wyjaśnił;
    tylko wstęp przeczytałam niecały ale myślę, że to bardzo pożyteczna książka dla chrześcijan więc polecam:))

  12. Duzo ludzi ( normalnych duchowo ) wierzy juz tylko w podlosc i klamstwo, gdyz wiare w prawde i dobro wybili im z glowy i serca ludzie zgnili i nikczemni, slugi diabla.

  13. Przecietny Polak nie mysli samodzielnie na skutek wielowiekowej tresury katolickiej. Kieruje sie schematami myslowymi obcymi czlowiekowi wyroslemu w kulturze stawiajacej na dobro naturalnie sie tworzacych wspolnot samorzadnych jednostek, a nie sztucznych, martwych, bezwladnych instytucji. Dlatego w tym kraju jest tak jak jest…

  14. Ja znalazłem takie ciekawe porównanie misji Pana Jezusa do Mojżesza.

    1. Mojżesz i Pan Jezus urodzili się kiedy Izrael był w niewoli (Egipskiej, Rzymskiej)

    2. Zanim się narodzili został wydany edykt o zabiciu wszystkich chłopców, którzy przyszli na świat w tamtym czasie. (Wyjścia 1:15-15, Mateusza 2:15)

    3. Obaj zostali cudownie uratowani przed śmiercią po narodzinach. (Wyjścia 2:3, Matusza 2:13)

    4. Mojżesz i Jezus przebywali przez jakiś czas bezpiecznie w Egipcie. (Wyjścia 2:10, Mateusza 2:14-15)

    5. Ich rodziny był im przeciwne krytykując ich działania (Liczb 12:1, Jana 7:5)

    6. Obaj cudownie nakarmili Izrael, Mojżesz przez mannę, a Chrystus poprzez rozmnożenie chleba i ryb. Pan Jezus nazwał się też prawdziwą manną(chlebem) z nieba. Manna była właśnie symbolem Chrystusa (Jana 6:31-35) “Odpowiedział im Jezus: Ja jestem chlebem żywota; kto do mnie przychodzi, nigdy łaknąć nie będzie, a kto wierzy we mnie, nigdy pragnąć nie będzie.”

    7. Mojżesz rozdzielił wody morza, a Pan Jezus uspokoił sztorm.(Matusza 8:26)

    8. Obaj mieli ok. 70 pomocników. (Liczb 12:16-17, Łukasza 10:1)

    9. Obaj pościli przez 40 dni i 40 nocy, aby przynieść nadać przymierze Izraelowi.

    10. Obaj mieli unikalny i niespotykany wcześniej kontakt Bogiem. (Liczb 12:7-8) Pan Jezus oczywiście był samym Ojcem, który stał się człowiekiem Synem Bożym więc to jest oczywiste.

    11. Bóg mówił bezpośrednio z Nieba do Mojżesza i Chrystusa. (Wyjścia 20:22, Mateusza 3:17)

    12. Obaj byli bezpośrednimi głosicielami słów samego Boga do swojego Ludu. (Liczb 12:2, Hebrajczyków 1:1-2)

    13. Obaj odbijali swoją osobą chwałę Bożą. Mojżesz chwilowo, kiedy zszedł z góry Synaj. (Wyjścia 34:29-30, 2 Koryntian 7-14) Pan Jezus przemienił się na górze Tabor. (Mateusza 17:2)

    14. Obaj starli się ze szatańskimi zwodzicielami, a nawet samym mistrzem zwiedzenia szatanem.(Wyjścia 7:11, Mojżesz z czarownikami faraona, a Pan Jezus z szatanem na pustyni. (Mateusza 4:1)

    15. Mojżesz i jego posłannictwo zostało tymczasowo odrzucone przez swój własny lud(Wyjscia 32:1). Chrystus również został odrzucony przez swój lud i przyjęty przez tych którzy nie byli jego ludem. (Rzymian 11:20) Mojżesz także został przyjęty przez pogan(Wyjścia 2:14-22)

    16. Mojżesz ustanowił kapłaństwo dla Boga (pochodził z plemienia Lewitów – Kapłanów), a Chrystus został wiecznym Najwyższym Kapłanem.

    17. Obaj uwolnili swój Lud z niewoli, Mojżesz z niewoli Egipskiej, Chrystus z niewoli grzechu.

    18. W święto Szawout(Pięćdziesiątnica) odbyło się nadanie Tory Izraelowi przez Mojżesza, a to samo święto Pan Jezus zesłał Ducha Świętego.
    W Torze zawarta była symbolicznie Prawda o zbawieniu świata przez Chrytusa, Duch Święty w nowonarodzonym człowieku naucza dokładnie tej samej prawdy i ją utwierdza.

    “Ja prosić będę Ojca i da wam innego Pocieszyciela, aby był z wami na wieki – Ducha prawdy, którego świat przyjąć nie może, bo go nie widzi i nie zna; wy go znacie, bo przebywa wśród was i w was będzie.”

    19. Obaj pojawili się po swojej śmierci.

    Sam Bóg zapowiedział przez Mojżesza przyjście Mesjasza, który wykona podobną misję do Mojżeszowej.

    “Wzbudzę im proroka spośród ich braci, takiego jak ty. Włożę moje słowa w jego usta i będzie mówił do nich wszystko, co mu rozkażę. Jeśli więc kto nie usłucha moich słów, które on mówić będzie w moim imieniu, to Ja będę tego dochodził na nim.” Powtórzonego Prawa 18:18

    “Przeto, bracia święci, współuczestnicy powołania niebieskiego, zważcie na Jezusa, posłańca i arcykapłana naszego wyznania, wiernego temu, który go ustanowił, jak i Mojżesz był wierny w całym domu Bożym. Uznany On bowiem został za godnego o tyle większej chwały od Mojżesza, o ile większą cześć ma budowniczy od domu, który zbudował. Albowiem każdy dom jest przez kogoś budowany, lecz tym, który wszystko zbudował, jest Bóg.” Hebrajczyków 3:1-4

    1. Poproszę o rozbudowanie punktu 19 w przypadku Mojżesza.

      1. Mojżesz pojawił się po śmierci razem z pochwyconym Eliaszem i z przemienionym Chrystusem na górze jako symbol królestwa Bożego i przebywania razem z Bogiem.

        “Powiadam zaś wam prawdziwie: Niektórzy z obecnych tutaj nie zaznają śmierci, aż ujrzą Królestwo Boże. A mniej więcej w osiem dni po tych mowach zabrał z sobą Piotra i Jana, i Jakuba i wszedł na górę, aby się modlić. A gdy się modlił, wygląd oblicza jego odmienił się, a szata jego stała się biała i lśniąca. I oto dwaj mężowie rozmawiali z nim, a byli to Mojżesz i Eliasz, którzy ukazali się w chwale i mówili o jego zgonie, który miał nastąpić w Jerozolimie. A Piotra i jego towarzyszy zmógł sen. A gdy się obudzili, ujrzeli chwałę jego i tych dwóch mężów, którzy przy nim stali. Łukasza 9:27-32

        Eliasz symbol tych, którzy zostaną pochwyceni i przemienieni, a Mojżesz tych, którzy umarli, ale zmartwychwstali.

        1. Aaaa…
          Można tak; ale można też inaczej 🙂

          Wcześniejsze wersety “Przemienienia Jezusa” wskazują, że Bóg wyraźnie zaznacza, że z całej “trójki” wybiera na przewodnika i nauczyciela ludzi Swego Syna Jezusa. W sposób widzialny i słyszalny autoryzuje ponownie Jego działalność (pierwszy raz przy chrzcie).
          W opisanej wizji Mojżesz i Eliasz wyobrażają to, co znalazło spełnienie w osobie Jezusa, czyli Prawo (M) i Prorocy (E).
          Przekaz z Łukasza podaje, ze Mojżesz i Eliasz rozmawiali o zgonie Jezusa, natomiast Marek i Mateusz podają, ze uczniowie rozważają kwestię zmartwychwstania Jezusa.
          Całe to zdarzenie jest podsumowane przez Piotra w pierwszym liście jako świadectwo wielkości Chrystusa.
          Tam nie ma nic o zmartwychwstaniu innych ludzi i o pochwyceniu do nieba.
          Kto chce niech porówna cztery świadectwa:
          Mateusza 17
          Marka 9
          Łukasza 9
          II Piotra 1:16-20 i z rozpędu rozdział drugi też…

        2. Zapomniałam dodać, że jeśli mówimy o przemienieniu na górze to najprawdopodobniej jest to Hermon, gdyż w tym czasie Jezus przebywał w okolicach Cezarei Filipowej. tam miało miejsce wyznanie Piotra o Jezusie: “Tyś jest Chrystus, Syn Boga żywego”.
          Owa góra nie może symbolizować Królestwa Niebios, gdyż prawdopodobnie to na Hermon zstąpili z nieba upadli aniołowie.
          Raczej symbolizuje triumf Chrystusa nad upadłymi…

          1. Sam Pan Jezus powiedział że to objawienie symbolizuje Królestwo Boże jeżeli nie to w jaki inny sposób uczniowie(liczba mnoga) mogli by zobaczyć przed swoją śmiercią Królestwo Boże ?

            „Powiadam zaś wam prawdziwie: Niektórzy z obecnych tutaj nie zaznają śmierci, aż ujrzą Królestwo Boże. A mniej więcej w osiem dni po tych mowach zabrał z sobą Piotra i Jana, i Jakuba i wszedł na górę, aby się modlić. A gdy się modlił, wygląd oblicza jego odmienił się, a szata jego stała się biała i lśniąca. I oto dwaj mężowie rozmawiali z nim, a byli to Mojżesz i Eliasz”

            Czytajmy wszystko z kontekstem i zrozumieniem, bo dopowiadanie różnych rzeczy prowadzi do zbłądzenia. Po za tym nie jest w PŚ napisane o jaką konkretnie górę chodzi, a jeśli nawet, Hermon to czy ludzkość dzięki Chrystusowi wchodząc do Królestwa Niebios nie zwyciężyła nad szatanem ?

  15. Chwała Bogu!
    Bracia i Siostry na początku powinniśmy sobie uzmysłowić na podstawie jakich Pism,apostołowie zwiastowali Ewangelię?
    Czyż nie na podstawie Mojżesza i Proroków?!
    Przecież tzw.Nowy Testament jeszcze wtedy nie istniał.
    Na podstawie jakich Pism szlachetni Berejczycy badali słuszność mowy Pawła?
    Czyż nie na podstawie Mojżesza i Proroków?!
    Chciałbym zwrócić Waszą uwagę na werset:
    ,,Jak powiedzieliśmy przedtem, tak i teraz znowu mówię:Jeśli wam ktoś zwiastuje ewangelię odmienną od tej,którą przyjeliście,niech będzie przeklęty”List do Gal.1.9
    Mocne to słowa.
    Dzisiaj na świecie mamy mnóstwo wszelkiego rodzaju tzw.ewangelistów,których jakby sprawdzić,podobnie jak Berejczycy Pawła to strach się bać.
    W tej sytuacji postanowili Mojżesza i Proroków,o ile się da unieważnić.
    Lecz pamiętajmy Bracia i Siostry,Prawda jest tylko jedna!

    1. O proszę! Szanowny Brat Mario mówi o tym samym…
      Prawo i Prorocy wciąż aktualne… a ponad nimi Chrystus.
      Dwa największe przykazania: Będziesz miłował Pana Boga twego oraz bliźniego swego…
      Jezus podsumował słowami:
      “Na tych dwóch przykazaniach opiera się cały zakon i prorocy”

  16. Paweł obrzezał Tymoteusza (Dzieje Apostolskie 16:1-3)

    Narodzony na nowo Paweł ostrzygł głowę z powodu złożenia ślubu (Dzieje Apostolskie 18:18) Czy to nie jest przestrzeganiem Prawa Mojżeszowego, dokładniej ślubu Nazireatu? (Księga Liczb 6:1-27)

    Nie jest w Biblii napisane o zniesieniu Szabatu dla wierzących Żydów, natomiast jest napisane, że po śmierci Chrystusa w dalszym ciągu Szabat był uwzględniany, przykładowo przez „niewiasty, które razem z Jezusem przybyły z Galilei i widziały grób oraz jak składano ciało jego; powróciwszy zaś przygotowały wonności i maści. Przez sabat zaś odpoczywały według przykazania.” (Ewangelia Łukasza 23:54-56)

    Oczywiście powyższe fragmenty odnoszą się do wierzących Żydów. Paweł obrzezał Tymoteusza który był pochodzenia Żydowskiego, natomiast nie obrzezał Greka Tytusa (List do Galacjan 2:1-4)

    Szabat jako znak między Bogiem a Narodem Żydowskim (II Księga Mojżeszowa 31:13-17)

    Podział na czystość i nieczystość odnośnie pokarmów jako prawo obowiązujące Żydów do czasu zaprowadzenia nowego porządku (List do Hebrajczyków 9:8-12)

    Obrzezanie jako element dochowania przymierza Narodu Wybranego z Bogiem (I Księga Mojżeszowa 17)

    Ireneusz z Lyonu, uczeń Polikarpa ze Smyrny(który według dostępnych informacji był uczniem apostoła Jana) napisał, że odrodzeni wierzący w Chrystusa Żydzi, Apostołowie w dalszym ciągu przestrzegali starożytnych przepisów, żyli ściśle według Prawa Mojżeszowego, natomiast braciom wywodzącym się z pogan pozwolili żyć w wolności (Adversus Haereses III,12,15)

    Ireneusz, który sam wywodził się z pogan, uważał tych którzy zwrócili się przeciwko prawom Mojżesza twierdząc, że są sprzeczne z nauką Ewangelii, za ludzi o spaczonych umysłach. (Adversus Haereses,III,12,12)

    (Powyższy tekst jest oczywiście tylko streszczonym przekazem treści zawartej w podanych fragmentach. Warto przeczytać całość, jeżeli zna się język angielski)

    http://www.earlychristianwritings.com/text/irenaeus-book3.html

  17. Torę można dzisiaj świetnie stosować, pokażę przykład:

    Pisma mówią, że ofiarą Bogu miła jest duch skruszony.

    Tora mówi:

    Nie ofiarujesz Panu Bogu swemu, byka albo owcy, która ma cielesną wadę, bo jest to obrzydliwość dla Boga.

    Osoba np weganin nie żyjący Duchem Świętym powie – krwawy Bóg, po co mu te ofiary, jakiś samolubny ten jahwe

    Osoba żyjąca w kontekście Nowego Przymierza wykorzysta to przykazanie – nie pójde modlić się do Ojca i składać mu duchowych ofiar, dopóki mam wadę – czyli np nie pojednałem się z bratem swoim – czyli dokładnie to co nauczał Pan Jezus

    Wieprzek i inne sprawy równiez nie zostały anulowane ani w ewangeliach, ani nawet przez Pawła – trzeba czytać cały kontekst. Wierzymy że Pan Jezus jest jeden, niezmienny i dobry? To po coś te pokarmy oddzielił jako nieczyste i to już w księdze rodzaju – kiedy o Mojżeszu jeszcze ptaszki nie ćwierkały. Szabat tylko dla żydów? A co mówi księga rodzaju?… itd

    pozdrawiam w Panu

    1. Lajcik: “Szabat tylko dla żydów? A co mówi księga rodzaju?… itd”

      Po co Bóg by się powtarzał i później znowu nakazywał Szabat, jak gdyby był to nowy znak między Bogiem a Izraelem? (II Księga Mojżeszowa 31:13-17)

      Jeżeli powyższy fragment skierowany do Synów Izraelskich, Potomków Abrahama, uważasz za skierowany do Ciebie, to czy między innymi nie powinieneś być konsekwentnie obrzezany? (Księga Rodzaju 17)

      Jeżeli nie ma żadnej różnicy między Wierzącymi z pogan, a Wierzącymi Żydami, to jak wyjaśnić przykładowo poniższe fragmenty?

      “Ale gdy spostrzegłem, że nie postępują zgodnie z prawdą ewangelii, powiedziałem do Kefasa wobec wszystkich: Jeśli ty, będąc Żydem, po pogańsku żyjesz, a nie po żydowsku, czemuż zmuszasz pogan żyć po żydowsku? My jesteśmy Żydami z urodzenia, a nie grzesznikami z pogan, wiedząc wszakże, że człowiek zostaje usprawiedliwiony nie z uczynków zakonu, a tylko przez wiarę w Chrystusa Jezusa, i myśmy w Chrystusa Jezusa uwierzyli, abyśmy zostali usprawiedliwieni z wiary w Chrystusa, a nie z uczynków zakonu, ponieważ z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony żaden człowiek.” (List do Galatów 2:14-16)

      “A żebyście nie mieli zbyt wysokiego o sobie mniemania, chcę wam, bracia, odsłonić tę tajemnicę: zatwardziałość przyszła na część Izraela aż do czasu, gdy poganie w pełni wejdą, i w ten sposób będzie zbawiony cały Izrael, jak napisano: Przyjdzie z Syjonu wybawiciel i odwróci bezbożność od Jakuba. A to będzie przymierze moje z nimi, gdy zgładzę grzechy ich. Co do ewangelii, są oni nieprzyjaciółmi Bożymi dla waszego dobra, lecz co do wybrania, są umiłowanymi ze względu na praojców. Nieodwołalne są bowiem dary i powołanie Boże.” (List do Rzymian 11:25-29)

      1. też kiedyś, pierwsze co na takie wypowiedzi jak moja robiłem wszystko by zanegować aktualność przykazań. 🙂

        1. Lajcik: “też kiedyś, pierwsze co na takie wypowiedzi jak moja robiłem wszystko by zanegować aktualność przykazań. ? ”

          Ja nigdzie nie zanegowałem aktualności przykazań. Z tego co rozumiem, to pewne przykazania jak między innymi Szabat, podział pokarmów na czyste i nieczyste, czy obrzezanie są skierowane bezpośrednio do Żydów, Narodu Wybranego, Potomków Abrahama według ciała, natomiast Prawo Mojżeszowe w dalszym ciągu obowiązuje również Wierzących z pogan którzy Żydami nie są, ale nie dotyczy ich wszystko to, co dotyczy Żydów. Mimo tego, nic mi nie wiadomo o przeciwwskazaniach do przykładowo obchodzenia Szabatu przez Wierzących z pogan.

          Oprócz czytania/słuchania ze zrozumieniem, w prawidłowym przebiegu sensownej rozmowy istotne jest również odpowiadanie na pytania, oraz ogólnie rzeczowe odnoszenie się do wypowiedzi rozmówcy.

  18. Witam. Autor ma 100% racji. Jeśli jest się w zakonie Ducha i pod prawem miłości (dwa przykazania miłości) to jak można grzeszyć ??? Jeśli miłośc nie wyrządza krzywdy bliźniemu, jeśli przykrywa wiele grzechów, jeśli dążymy do jedności z Duchem św to jak mamy grzeszyć ? Zresztą grzech ponoć został przybity i nie będą nam policzone nawet przyszłe upadki…Co do podwyższenia standardów: Jezus w kazaniu na górze nic nie podwyższał tylko pokazał , że nawet dekalogu nie jest się w stanie przestrzegać, bo obojętnie co się pomyśli, powie, spojrzy, zrobi jest naliczany grzech…Ba, sam stwierdził, żeby móc przestrzegać tego prawa to trzeba sobie oczy wyłupić, rękę uciąć, bo inaczej się nie da 🙂

  19. Paweł jako chrześcijanin będący swego czasu głęboko w korzeniach tradycji żydowskiej pisał o Nowym przymierzu, że:
    “Chrystus wykupił nas od przekleństwa zakonu”
    (Galatów 3:13,) “Albowiem końcem zakonu jest Chrystus”
    (Rzymian 10:4,) i że “nie jesteście pod zakonem, lecz pod łaską”
    (Rzymian 6:14) oraz “On (Chrystus) zniósł zakon przykazań i przepisów”(Efezjan 2:15)
    Zatem Nowe przymierze to przymierze wolności, ale już nie po tom by służyć literze i chlubić ciału, lecz aby żyć w Duchu i być przez Niego prowadzonym.

  20. Masakra to imię demona.
    Pozdrawiam z Bogiem.

Dodaj komentarz

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish