Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

„Papież Franciszek ogłasza świętą odrzucającą Biblię Matkę Teresę” Tekst demaskujący świętość Matki Teresy.

Geoffrey Grider

“W niedzielę 4 września 2016 r. papież Franciszek odprawił mszę oraz uroczystość kanonizacyjną Matki Teresy, która będzie teraz znana jako święta Teresa z Kalkuty.

Jego sługą stałem się zgodnie z zarządzeniem Boga, danym mi dla was, abym wypełnił słowo Boże; tajemnicę, która była ukryta od wieków i pokoleń, ale teraz została objawiona jego świętym” (List do Kolosan 1:25-26, UBG).

17 grudnia 2015 r. papież Franciszek upoważnił kanonizację Matki Teresy, uznając jej „cudownie uleczenie” Brazylijczyka cierpiącego na liczne ropnie mózgu, jak donosił Watykan.

Associated Press podaje, że o ile jej działania spotkały się z powszechnym podziwem, niektórzy nie uwielbiali Matki Teresy, krytykując jakość opieki w jej klinikach oraz przyjmowanie datków opiewających na sumę milionów dolarów od haitańskiego dyktatora Jeana-Claude’a Duvaliera oraz skompromitowanego finansisty Charlesa Keatinga. Tego zapewne o „Matce” Teresie nie wiedzieliście, czyż nie?

Po tym, jak papież Franciszek nadał tytuł „świętej” Agnes Gonxha Bojaxhiu, powszechnie nazywanej Matką Teresą, zwana odtąd będzie Świętą Teresą z Kalkuty. Watykan już rozpoczął proces nakłaniania 1,2 miliarda swoich wyznawców, by kierowali do niej swoje modlitwy. Na stronie motherteresa.org możecie oddawać cześć jej relikwiom w rodzaju pary jej starych butów czy pasemka włosów.

Watykan instruuje ludzi, że w swojej nowej roli jako oficjalna, katolicka święta, Matka Teresa „oręduje” u Jezusa za wszystkimi ich intencjami modlitewnymi. Jest z tym wszystkim tylko jeden mały problem. Matka Teresa była zaciekłą, new-age’ową uniwersalistką, która zaprzeczała mocy i autorytetowi Pisma Świętego. Pozwólcie, że podzielimy się z wami jej kilkoma mniej znanymi wypowiedziami o Bogu i drodze zbawienia.

Matka Teresa o głoszeniu zagubionym

„Nigdy nie próbujemy nawracać na chrześcijaństwo tych, którzy otrzymują pomoc, lecz w naszej pracy dajemy świadectwo miłości Bożej obecności i jeśli katolicy, protestanci, buddyści albo agnostycy wskutek tego stają się lepszymi ludźmi – po prostu lepszymi – to będziemy usatysfakcjonowani. To, do jakiego kościoła się należy liczy się dla jednostki. Jeśli owa jednostka sądzi i wierzy, że jest to dla niego/niej jedyna droga do Boga, to w taki sposób Bóg przychodzi do ich życia – Swojego życia. Jeśli taka jednostka nie zna żadnej innej drogi i jeżeli nie ma ona wątpliwości tak, że nie potrzebuje szukać, to wtedy jest to jej droga do zbawienia”.

Biblia mówi: „Zaklinam cię więc przed Bogiem i Panem Jezusem Chrystusem, który będzie sądził żywych i umarłych w czasie swego przyjścia i swego królestwa; głoś słowo Boże, nalegaj w porę i nie w porę, upominaj, strofuj i zachęcaj ze wszelką cierpliwością i nauką” (2 Tym 4:1-2, UBG).

Trzy cytaty Matki Teresy o Jezusie Chrystusie jako o jedynej drodze

Zawsze mówiłam, że powinniśmy pomagać hinduiście w byciu jeszcze lepszym hinduistą, muzułmaninowi w zostaniu jeszcze lepszym muzułmaninem, katolikowi w stawaniu się coraz lepszym katolikiem” – „Kocham wszystkie religie. (…) Jeśli ludzie stają się lepszymi hinduistami, lepszymi muzułmanami, lepszymi buddystami dzięki naszym aktom miłości, to rośnie tam coś jeszcze innego” – „Wszystko jest Bogiem – buddyści, hinduiści, chrześcijanie itp. mają dostęp do tego samego Boga”.

Biblia mówi: „Jezus mu odpowiedział: Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przeze mnie” (J 14:6, UBG).

Jak wyraźnie widać, Matka Teresa wierzyła, iż wszystkie drogi prowadzą do Boga, a wszystkie religie oddają temu samemu Bogu cześć. Gdy została zakonnicą, padły jej słynne słowa, że „jest poślubiona Jezusowi na całą wieczność”. To wielkie słowa, ale w swej pracy w służbie ubogim, Matka Teresa ani razu nie powiedziała nikomu, że muszą narodzić się na nowo. Jej „wieczny mąż” Jezus stwierdził, że nowonarodzenie stanowiło różnicę pomiędzy pójściem do nieba, a pójściem do piekła, a jednak nikomu o tym nie wspominała. Dlaczego nie?

„Odpowiedział mu Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Jeśli się ktoś nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć królestwa Bożego” (J 3:3, UBG).

Matka Teresa była new-age’ową uniwersalistką, która wierzyła, że nikt nie trafił do piekła i że wszyscy z każdej religii i z jakimikolwiek poglądami ostatecznie trafią do nieba, bo „Bóg jest miłością”. To nie jest dzieło świętej, a robota diabła. Tak, ona służyła „najbiedniejszym z najbiedniejszych”, ale nigdy nie powiedziała im, jak zostać zbawionym. Z perspektywy wieczności jest to całkowita porażka i kompletne zaniedbanie obowiązku chrześcijanki, którą ona się mieniła.

W Biblii wszyscy wierzący nazywani są świętymi

Watykan musi utrzymywać przy życiu mit Matki Teresy tak, by 1,2 miliarda katolików na całym świecie miało jeszcze jednego fałszywego boga, do którego mogliby się modlić i być duchowo zniewolonymi. Biblia nigdy nie mówi o jakiejkolwiek specjalnej klasie ludzi zwanych świętymi – ani jednego razu. W rzeczywistości Biblia nazywa wszystkich wierzących w obu Testamentach „świętymi Boga”:

„Do kościoła Bożego w Koryncie, do uświęconych w Chrystusie Jezusie, powołanych świętych, ze wszystkimi, którzy w każdym miejscu wzywają imienia naszego Pana Jezusa Chrystusa, ich i naszego Pana” (1 Kor 1:2, UBG).

Nie łudźcie się. Jest wyłącznie jedna droga do Boga Ojca, który jest w niebie, a wiedzie ona przez Jego jednorodzonego Syna Jezusa Chrystusa. A to oznacza, że muzułmanin czczący Allacha, buddysta czczący Buddę, hinduista czczący Śiwę itp. jeśli umrze bez wiary w Jezusa Chrystusa, to spędzi wieczność w miejscu zwanym piekłem. Oto, co Biblia deklaruje, że jest prawdą.

A jednak papież Franciszek, który ogłosił Matkę Teresę świętą, będzie chciał, żebyście uwierzyli, że kobieta, która nie chciała mówić ludziom o tym, jak otrzymać zbawienie i pozwalała im pomrzeć niezbawionymi w swoich grzechach teraz jakimś sposobem jest w niebie, uhonorowana przez Boga? Nie ma na to najmniejszej szansy.

Matka Teresa może być teraz katolicką świętą, ale na pewno nie jest świętą zgodnie z definicją biblijną.

 

Tłumaczył Jacek. Dziękuję w imię Jezusa.

Zaktualizowane: 6 września 2016 - 10:17

24 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Według niektórych doniesień, na jej koncie pozostały miliony dolarów.
    Podobno wyznawała też ideę, że “cierpienie zbliża do Boga”.
    Plus to co piszesz, robi z niej ciekawą “świętą”.
    Ale w KK musi się co chwila dziać coś magicznego, wierni (nie mylić z wierzącymi) muszą mieć co chwila “chleba i igrzysk”.

  2. “jeśli umrze bez wiary w Jezusa Chrystusa, to spędzi wieczność w miejscu zwanym piekłem”

    skazujesz więc na wieczne męki wszystkich indian, azjatów, eskimosów, ludzi gór i lasów żyjących na przestrzeni 2 tysięcy lat..

    1. Czytajmy dokładnie.
      Na górze jest nazwisko autora.
      Na dole ja dziękuję Jackowi za tłumaczenie.
      Tytuł ma cudzysłów.

      Co do Twego zarzutu. Szukaj kolego w Piśmie odpowiedzi.
      O wszystkim jest mowa. O piekle, o zbawieniu.

      1. Potwierdzam Piotrze, Pismo Święte jasno precyzuje nam możliwość zbawienia wśród ludzi którzy na przestrzeni wieków nie mieli kontaktu ze Słowem Bożym i żyli w tak zwanym odosobnieniu np. jako dzikie plemiona lub ludy indian, gór czy lasów. Aby wiedzieć jakie kryteria ich obowiązują do zbawienia… wystarczy przeczytać Biblię.
        O tych kryteriach już kiedyś pisałem w komentarzu więc zamiast się powtarzać zachęcam do samodzielnej lektury Biblii.
        Natomiast artykuł dotyczy kobiety znającej treść Biblii która świadomie lekceważy spoczywający na niej obowiązek informowania o jedynej drodze do Zbawienia jaka jest przez krew Jezusa Chrystusa.
        Więc stawianie pytań wyrwanych z kontekstu świadczy tylko o… nieznajomości Biblii.

        1. Dodam tylko że mój komentarz NIE miał być krytyczny lecz gorąco zachęcać do lektury Biblii, ponieważ to właśnie na jej podstawie odróżniamy prawdę od trwającego współczesnego zwiedzenia. Pozdrawiam w imieniu naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa.

        2. Robert, jakie kryteria mają spełnić?

          1. List do Rzymian. (zakon = prawo).
            2.14.
            Kiedy bowiem poganie, którzy nie mają Prawa, idąc za naturą czynią właśnie to, co nakazuje Prawo, to ludzie ci, nie posiadając Prawa,, sami dla siebie są Prawem.
            15. Dają dowód, że treść Prawa jest wypisana w ich sercach, przy czym sumienie ich jest niczym świadek, który w myślach oskarża ich lub bierze w obronę.
            16. Co też ujawni się w ów dzień, kiedy to Bóg pocznie sądzić przez Jezusa Chrystusa ukryte czyny ludzkie według mojej Ewangelii.
            Nie jest to cytat wyrwany z kontekstu, lecz zachęcam gorąco do samodzielnej lektury całości ponieważ samodzielne zapoznanie się z żywym Słowem Bożym uważam za bezcenne.
            Faktem jest że na przestrzeni wieków i do dzisiaj istnieli ludzie którzy nie mieli najmniejszych możliwości zapoznać się z Biblią (pomijając fakt że wielu ludzi nawet nie umiało czytać), oraz ludzie którzy nawet nie wiedzieli o jej istnieniu.
            Dlatego też uważanie że tacy ludzie nie mieliby prawa dostąpić zaszczytu zbawienia jest błędne.
            Jednak pamiętajmy że te kryteria nie dotyczą ludzi którzy Biblię mają: w domu, sklepie, internecie, i świadomie rezygnują z jej treści, oraz tych którzy znają jej treść ale mając możliwość informować o niej ludzi innych wierzeń, świadomie tego nie robią (jak kobieta z artykułu).
            Wielu było ekspertów Biblijnych i wiele interpretacji, tylko Prorok mógłby być nieomylny (jak to napisał jeden z naszych Braci). Dlatego przed lekturą Biblii warto jest poprosić naszego Boga Ojca o prawidłową interpretację.
            Niech pokój Boży będzie z nami wszystkimi.

            1. Robert, a nie jest tak, że złamanie jednego prawa, np. Kradzież czegoś = potępienie? Jak oni mogą otrzymać usprawiedliwienie? Przecież nie składali ofiar przeblagalnych jak w ST?

              1. “Temu komu dużo dano, od tego będzie się dużo wymagać” – dano Ci dostęp do Biblii? 🙂
                “Zetrę (…) tych którzy o Mnie nie pytali”
                Oczywiście są tacy ludzie którzy za bardzo o Biblii nie słyszeli, więc musi tu działać miłosierdzie no i.. logika 🙂

              2. Dziękuję Lamthefourth za pomoc w odpowiedzi. Od siebie mogę jedynie dodać:
                -Biblia ukazuje kryteria zbawienia dla osób mających powszechny do niej dostęp.
                -2-gi List do Rzymian ukazuje kryteria dla osób pozbawionych dostępu do Biblii lub nie mających pojęcia o jej istnieniu.
                My urodziliśmy się z dostępem do Słowa Bożego, natomiast wielu ludzi w różnych czasach i różnych miejscach na ziemi rodziło się bez wiedzy o Biblii. Nawet współcześnie żyją plemiona w Amazonii które strzelają z łuków do śmigłowców, co jednak nie oznacza że zbawienie jest dla nich nie możliwe.
                Wprost przeciwnie, usprawiedliwieniem dla nich nie jest treść Biblii, lecz ich sumienie jest świadkiem a serce Prawem(zakonem).
                Ludzi którzy nie wiedzieli o istnieniu Biblii na przestrzeni wieków było może nawet setki milionów osób, lub więcej, co nie oznacza że są automatycznie skazani na wieczne potępienie.
                Pomyśl gdybyś urodził i wychował się wśród takich ludzi, był przepełniony szacunkiem do stworzenia i miłością do współplemieńców, to czy Bóg Ojciec automatycznie skazał Cię na piekło tylko za to że nie masz pojęcia o istnieniu Mojżesza lub Pana Jezusa, tym bardziej gdy potencjalna grupa z którą byś żył nie umiała czytać i pisać, a wręcz nie miała pojęcia o istnieniu książek, a swoją tradycję i folklor przekazywała ustnie z pokolenia na pokolenie. Mam nadzieję że wyjaśniłem to zagadnienie w sposób przystępny do zrozumienia.

    2. @jij
      “bez wiary w Jezusa Chrystusa”, czyli np. poznać Jego Ewangelię, ale jej nie uwierzyć… Bo z cytowanego klucza można “wysłać do piekła” Abrahama czy Mojżesza. Ale racja – jest i przypadek, że ktoś żył w dziczy i nie miał szans, aby dotarła do Niego Dobra Nowina… Koledzy zachęcają do szukania w Piśmie, nie wiem czy mają na myśli inne fragmenty, ale wczoraj miałem okazję przytaczać 2gi rozdział Listu do Rzymian. Pewnie są i inne wersety… sam chętnie je poznam. Pozdrawiam

  3. Rafał Kudrański

    witaj, tak tylko sobie skrobne komentarz bo normalnie zaglądam czasem

    ____________
    Rafał, przecież wszystko wiesz lepiej. Zbluzgałeś mnie i notorycznie wchodzisz. Sam wiesz jak się nazywa taka postawa. . Nie wiem z jakiego powodu tu zagladasz negując mnie i nasze poglądy, bo ani ja ani moi czytelnicy nie zaglądają do Ciebie, ale proszę chętnych aby modlili się o Ciebie, bo ludzi z takim jadem jest niewielu w necie.
    Ja o Tobie elaboratów pisał nie będę tak jak Ty o mnie. Czymś się musimy różnić.
    Ja mówię pas, a Ty rób jak chcesz.
    admin Piotr.

    1. Do Rafał Kudrański.
      Pamiętaj Bracie że jak wyrażasz swoją opinię o jakimkolwiek bliźnim, to ta opinia nie świadczy tylko o nim, ale także lub przede wszystkim o Tobie samym. Zaakceptuj ludzi takimi jakimi są i otwórz swoje serce na miłość Pana Jezusa Chrystusa, resztę zrobi Pan Jezus, a owoce Ducha Świętego same przyjdą.

  4. Czy można to jakoś wytłumaczyć ? Moneta wydana z okazji tzw. roku miłosierdzia… trochę to dziwne… po co wizerunek królowej Elżbiety ???
    https://www.skarbnicanarodowa.pl/jezus-milosierny?utm_source=ENNA_fb_ads&utm_medium=ENNA-internet&utm_content=&utm_campaign=52016734_ENNA_DIV_1609_fb_ads

  5. Do admina.

    Nie wiem jak u innych jest, lecz twój blog czasami przy przejściu na stronę główną, odświeźeniu strony się przekierowuje na inne strony.. np Google, jakieś reklamy.
    Występuje to na WiFi, po kablu i na pakiecie internetowym.

    1. tak coś mi się wgrało. W ogole to mam kilka problemow ze stroną…
      Nie mam czasu btego załatwić

      1. Rozumiem.
        Niech Ci Pan błogosławi.

    2. Mam ten sam problem i antywirus mi to blokuje.

    3. Też tak podbnie miałem … szukałem w google konkretnego tematu , po wpisaniu szukanego słowa i frazy ” detektyw prawdy ” wyświetliły mi się ładnie artykuły z tej strony. Jednak po przejściu na link ” wywalało ” na główną stronę GOOGLE /: Dopiero za którymś tam podejściem udało mi się otworzyć stronę z wybranym artykułem.
      Robią wszystko aby utrudnić życie. Odgórne wytyczne z Watykanu … 🙂
      Dzięki za artykuł . Święci KRK to nie święci. Ci którzy umarli za wiarę w Jezusa są świętymi z pewnością . Tak zapytam , czy ktoś wie ile ” świętych ” stworzył , powołał do bałwochwalczego kultu kosciół katolicki ? JPII chyba powołał najwiekszą liczbę ” świętych ” choć może się mylę.
      Tak na marginesie aby było ciekawie : ezoterycy parający się tym i owym mają za swoich przewodników duchowych lub tak zwanych duchowych opiekunów często świętych . Więc to chyba wszystko tłumaczy. Sam wiele lat temu czytałem jak ” oświecona duchowo ” osoba propagująca new age mówiła iż pomaga czy też czuwa nad nią Ojciec Pio .
      Ezoterykom objawiają się demony i ” wierzącym – katolikom ” również.

  6. Dzięki? Jacuś za tłumaczenie w imieniu Pana Jezusa Chrystusa.

    Pierwsze co mi przychodzi do głowy po przeczytaniu artykułu to,jaki kościół tacy świeci ?

  7. Mam to samo ciągle mnie gdzieś przekierowuje muszę po kilka razy próbować aby wejść na tę stronę.

  8. jak trzymasz tredowatego, zbolalego itp w potrzebie to ze niby co odrzucala?
    a miala w sercu w tamtej chwili co? chodzi o moment jak podtrzymywala tego chomego ktorego wiekszosc sie brzydzila
    a ze Boga w sercu miala a odrzucala ….no tego chyba za zycia nie pojme
    To chyba najlepiej na poczatku swego dziela wytlumaczyl
    O naśladowaniu Chrystusa – Tomasz z Kempis
    nie beda cytowal

Skomentuj Robert 8 Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish