Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Wzruszające świadectwo Piotra.

Około tydzień temu napisał do mnie o swoim wzruszającym  świadectwie czytelnik o imieniu Piotr.

Poprosiłem go o zgodę na opublikowanie tego maila.

Oto ono:

 

“Nazywam się Piotrek, mam 37 lat i od pół roku jestem nowo narodzonym człowiekiem.
W związku z tym, że od jakiegoś czasu jestem stałym bywalcem Twojej strony i poznałem ludzi wypowiadających się na niej postanowiłem napisać Ci, co wydarzyło się w moim życiu.

Do 18 roku w moim życiu nic ciekawego się nie działo. Wychowywany byłem w rodzinie katolickiej w której mój tata na pokaz przed ludzmi siadał w pierwszym rzędzie w kościele, a w domu awanturował się, bił nas i wszystkich poniżał – alkohol robił swoje.
Wtedy pokłóciłem się z nim i nie rozmawialiśmy ze sobą kilkanaście lat.
Ja katolikiem byłem bardzo słabym, nie chodziłem do kościoła i otwarcie mówiłem, że ja tylko wierzę w Boga.

Mając 21 lat postanowiłem nie pić wódki.
W tym wieku to naprawde niezłe wyzwanie, ale ku zdziwieniu wszystkich udało mi się. Byłem inny od innych i nie przeszkadzało mi to.

Stawałem się coraz bardziej pewny siebie, skończyłem szkołe średnią, dostałem dobrze płatną prace, poznałem dziewczynę, skończyłem zaocznie studia, później dostałem bardzo dobrze płatną pracę w której objąłem stanowisko kierownicze, ożeniłem się, urodziło mi się pierwsze dziecko, z pomocą rodziny żony kupiłem bez kredytu dom, , kupiłem samochód, urodziły mi się kolejne dzieci. Czułem, że mam wszystko i mogę wszystko.

I wtedy zaczeły się problemy. W domu i pracy stawałem się coraz gorszym człowiekiem. Nie przejmowałem się ludzmi, okradałem ich, kłamałem ich i poniżałem ich, grzeszyłem na całego. Miałem przeważnie inne zdanie tylko dlatego żeby ich zdenerwować – znowu czułem że jestem inny i nie przeszkadzało mi to. Czułem, że jestem coraz gorszy, ale nic z tym nie mogłem zrobić. Żona, dzieci, rodzina i pracownicy bali się mnie i nie wiedziałem jak ten stan rzeczy zmienić. Pomimo tego, że miałem wszystko czułem, że czegoś mi brakuje. Czułem że moja dusza jest pusta i że chciałbym być dobrym człowiekiem.

I wtedy moje życie zmieniło się …

10 grudnia w nocy, dokładnie pomiedzy moimi a żony urodzinami przyszedł do mnie Duch Święty i odmienił moje życie o 180 stopni.
W pewnym momencie zamknąłem oczy i 3 razy w moim umyśle usłyszałem jak bym mówił “chcę być dobrym człowiekiem”. Mając zamknięte oczy czułem jak by obok mnie świeciło mocne białe światło, ale nic nie mogłem zrobić żeby je zobaczyć. Po wszystkim otworzyłem oczy i poczułem bardzo silną miłość Boga. Zacząłem wspominać całe swoje życie, moje grzechy, których tak mocno żałowałem że zacząłem płakać, ryczałem kilkadziesiąt minut i za wszystkie grzechy które sobie przypominałem przepraszałem Boga. Czułem że wszystkie zostają mi wybaczane.
Na drugi dzień wstałem i poczułem, że ja nie przeklinam, nie denerwuje się, kocham innych ludzi i kocham Boga. Coś mówiło mi że muszę iść kupić Pismo Święte i zacząć je czytać. Tak też zrobiłem. W domu opowiedziałem wszystko żonie i 11 letniej córce, które bardzo ucieszyły się, choć powtarzały że to zaraz minie i dalej będzie tak jak dawniej.
Po kilku dniach zacząłem regularnie chodzić do kościoła, wyspowiadałem się już bez większych emocji i pierwszy raz poczułem, że jestem taki jak inni. Tak jak Oni spożywałem komunie i odmawiałem w kółko te same modlitwy. Rodzina i pracownicy zauważyli zmiany i pytali co się stało. Ja odpowiadałem tylko, że od dzisiaj jestem dobry i rok 2016 jest rokiem wielkich zmian w moim życiu. Postanowiłem, że pogodzę się z moim tatą, wybaczę mu i przeproszę go za wszystko, tak też zrobiłem. Z żoną zapisaliśmy się do kręgu rodzin i zaczeliśmy się spotykać z nowymi znajomymi. Na spotkaniach było dużo modlitw, różaniec i interpretacja Biblii pod kątem religii katolickiej. W tym okresie kupiłem krzyżyki, łańcuszki i 2 duże obrazy do których wieczorami modliliśmy się całą rodziną.
Wszystko było takie piękne. Myślałem sobie teraz żaden człowiek nie może nic złego na mnie powiedzieć. Niedługo będę święty.

Jak się później okazało bańka bardzo szybko pękła. Podczas czytania Biblii i interpretowania jej okazało się, że jest coraz więcej różnic. Zacząłem dookoła zadawać niewygodne pytania. Po wpisaniu na internecie kolejnych zagadnienia okazywało się, że miałem racje. Wtedy natknąłem się na Twoją stronę, która również dała mi dawkę niezłej wiedzy. Po dwu godzinnym spotkaniu z księdzem nie miałem już wątpliwości. Powiedziałem żonie, że jesteśmy oszukiwani, że to nie tego Bóg od nas oczekuję i ja tak żyć nie mogę. Zmieniając swoje postępowanie znowu poczułem, że jestem inny, ale tym razem wiedziałem że robie dobrze. Usunąłem obrazy, zdjąłem z krzyża Pana Jezusa, przestałem chodzić do kościoła i rodzina znowu nie chciała mieć ze mną kontaktu. Mówiła że diabeł we mnie wstąpił i nie chcieli mnie słuchać. Po miesiącu wypisałem się z kościoła katolickiego i całe swoje życie powierzyłem tylko Jezusowi Chrystusowi.
Wszyscy którzy mnie znali mieli problem, ponieważ nie myślałem tak jak oni, ale miałem prawą postawę i to ich denerwowało.
W maju wypisałem moją córkę z religii, córkę która bardzo szybko zaczeła myśleć tak jak ja. Moja żona miała bardzo ciężki orzech do zgryzienia. Z jednej strony chciała podobać się ludziom a z drugiej strony Bogu. Nie potrafiła Boga postawić na pierwszym miejscu, przed mężem, dzićmi, rodzicami, rodziną i przyjaciółmi.

Przez kolejne miesiące w naszym domu dominowało dobro oraz kłótnie na temat interpretacji słowa Bożego oraz postawy. Pozbyłem się telewizorów, satelity, playstation, wszystkich płyt CD.
Dzieci zacząłem wychowywać tak żeby starały się wybierać dobro. Dzisiaj wiedzą czego wymaga od nich Jezus Chrystus i co jest dla nich najważniejsze.

Obecnie moja żona jedną nogą wyszła już z tej pogańskiej religii i obiecała, że do końca roku wypisze się z niej całkowicie.
Ja jestem cierpliwy i czekam aż znowu będziemy jednym ciałem, żeby nasza cała rodzina została zbawiona przez naszego Pana Jezusa Chrystusa.

Ja osobiście głoszę komu się da prawdę na temat słowa Bożego, nie patrząc przy tym na konsekwencje. Ludzie dookoła mi dokuczają i śmieją się ze mnie, ale to jeszcze bardziej uświadamia mnie, że postępuje właściwie.

Priorytetem dla mnie stało się pogłębianie wiedzy i nawrócenie jak największej ilości osób.

Ostatnio wysłałem do znajomych (m.in. z kręgu) takiego maila:

Witam ponownie moi drodzy.

Na początku dziękuję za odpowiedzi na postawione pytanie. Ci którzy obiecali a nie przesłali mogą jeszcze przesłać, jestem ciekaw Waszych odpowiedzi.

Rolą prawdziwego ucznia naszego Pana Jezusa Chrystusa jest głoszenie prawdy zawartej w Biblii.

Po moim nowonarodzeniu, przeczytaniu Pisma Świętego, przeprowadzeniu kilku rozmów z księżmi z pełną świadomością mogę podpisać się pod 2 połową bardzo fajnego filmu https://youtu.be/MDMZ1X_HE3k ;który pokazuje nam kto decyduje o tym, że człowiek włączany jest do rodziny Bożej, że dostaje klucze do poznania prawdy oraz pokazuje nam niebezpieczeństwo z przynależności do jakiejkolwiek religii stworzonej przez człowieka.

Z łaski Bożej będziemy zbawieni i dzięki łasce Bożej wiemy czego Bóg od nas wymaga aby być zbawionym.

Jeśli nadal chcecie należeć do religii która m.in. zmieniła 10 Przykazań Bożych (usuneła 2 przykazanie, które mówi o tym że nie możemy robić żadnych obrazów i figur podobiznom i oddawać im czci oraz że mamy święcić szabat ostatni dzień tygodnia a nie niedziele pierwszy dzień tygodnia – dzień słońca – ten który obchodzili poganie), która każe obchodzić Ci święta w dzień urodzin boga słońca 25 grudnia,  która mówi że wafelkiem umieszczynym w monstrancji w kształcie słońca jest Jezus Chrystus, grzechy każe wyznawać przed człowiekiem, każe oddawać cześć “królowej niebios”, każe podczas różańca w kółko powtarzać te same formułki, mówi nam o tym, że Jezus Chrystus umarł w piątek a zmartwychwstał w niedziele zamiast że umarł w środę przed czwartkowym wyjątkowym szabatem a zmartwychwstał zgodnie z proroctwem po 3 dniach i 3 nocach w sobotę a w niedziele rano już go nie było, mówi o tym, że głową Kościoła jest papież a nie Jezus Chrystus, że Ojcem Świętym jest papież a nie Bóg, która nie mówi o tym że za posiadanie Biblii zabijała w sposób okrutny tysiące prawdziwych chrześcijan, która każe chrzcić nieświadome niemowlęta a nie odpowiedzialnych i świadomych ludzi, która zmieniła modlitwę “Ojcze nasz” i zamiast mówić … i nie dopuść abyśmy ulegli pokusie każe nam mówić … i nie wòdź nas na pokuszenie (zwodzi nas tylko diabeł), która wprowadza mnóstwo pośredników a nie tak jak mówi Biblia, że jeden jest tylko pośrednik, która mówi że matka Jezusa była wniebowzięta, zawsze dziewicą a nie tylko przed poczęciem kolejnych dzieci, która każe nam wierzyć w “objawienia” siostry Faustyny, które po kilku minutach czytania uświadamiają nas że są sprzeczne z Pismem Świętym, która za wszystko każe słono płacić nie zwracając uwagi na zamożność potrzebujących, która wymyśliła czyściec i wmówiła, że za opłacone msze można uwolnić duszę z czyśca, która każe nam się modlić do zmarłych, która kapłanom nie pozwala mieć rodzin i przez to jest tyle patologii seksualnej wśród księży, która jeśli mówisz prawdę mówi że zbłądziłeś, która każe Ci wchodzić przez szeroką prowadząco do zguby bramę, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą, która myśli za Was to Wasz wybór.

Teraz po poznaniu części prawdy możecie mówić o wyborze.

Na sam koniec cytat dla odważnych, którzy chcą iść za Panem Jezusem Chrystusem a nie za innymi ludzmi:

Mt 10:34-39

Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy. Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. Kto chce znaleźć swe życie, straci je. a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je.

Jeśli macie jakieś pytanie odnośnie tego co napisałem lub chcecie porozmawiać na inny temat, który nie dawał Wam spokoju a nie mieliście odwagi kogokolwiek zapytać bardzo proszę o kontakt.

Pozdrawiam Was i obiecuje, że podczas dzisiejszej modlitwy poproszę naszego Pana Jezusa Chrystusa o wasze uwolnienie od tradycji.

Niech Bóg będzie z Wami.

_______________

Chwała Bogu Ojcu w imię Jezusa Chrystusa za nowego brata tak pragmatycznie podchodzącego do wiary, wcielającego w czyn treść Biblii.. Ostatni raz spotkałem się z taką osobą w Ustroniu a był nią Mariusz z Poznania.

Tym większą to dla mnie radość, jeśli ten blog mógł się temu przysłużyć. Osobiście budują mnie takie świadectwa gdyż jestem pewien w chwilach zwątpienia, że idę dobrą drogą.

 

 

Chciałbym zwrócić uwagę na kilka ważnych spraw ze świadectwa Piotra.

W wieku 21 lat obiecał sobie nie pić alkoholu. Postanowienia dotrzymał, ale urósł w pychę:

Czułem, że mam wszystko i mogę wszystko.

I wtedy zaczeły się problemy. W domu i pracy stawałem się coraz gorszym człowiekiem. Nie przejmowałem się ludzmi, okradałem ich, kłamałem ich i poniżałem ich, grzeszyłem na całego”

Wniosek: możesz być abstynentem, pracowitym i zamożnym człowiekiem, ale bez Boga upadniesz.

Moją uwagę zwróciło tez nagłe nawrócenie Piotra. Postanowiłem go zapytać: czy ktoś się o niego modlił? Zaskoczony pytaniem przypomniał sobie, że miało miejsce takie wydarzenie.

Przy tej okazji przypomnę iz o mnie modliła się moja babcia bardzo kochająca Boga katoliczka. O Piotra modlił się prawdopodobnie  dziadek. Tak więc nie wieszajmy przysłowiowych psów na katolikach bo oni sa ofiarami. Fajnie jest dowartościować się ze względu na wiedzę, ale to oni modlą się także do tego samego Boga ST. To, że my nie modlimy się do Marii ani obrazów jest łaską od Boga za którą winniśmy dziękować wielce. oni takiej łaski nie otrzymali co nie oznacza, że sa od nas gorsi. To system, kościół rzymski babiloński jest złem, a nie katolicy. Tak samo jak realny socjalizm był przyczyna upadku moralnego Polaków a nie nasze geny.

 

Zaktualizowane: 17 sierpnia 2016 - 09:51

75 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Chrystus umarł w piątek a zmartwychwstał w niedziele zamiast że umarł w środę przed czwartkowym wyjątkowym szabatem a zmartwychwstał zgodnie z proroctwem po 3 dniach i 3 nocach w sobotę a w niedziele rano już go nie było.

    Dlatego tez poszczę co środę od trzech tygodni.

    Cudowne świadectwo. Niech Ci błogosławi Jezus Chrystus Piotrze.
    Ps:
    O mnie modliła się Gosia przed nawróceniem
    Kocham Cię żono.

    1. Pozdrawiam Was serdecznie?,kochanie jesteście ❤

    2. Napiszesz więcej bracie, jak pościsz? Jak długo, co pijesz, jak się czujesz i co wtedy robisz? Wielka prośba, bo czuję, że to zanidebuję, a zależy mi na spostrzeżeniach już regularnie poszczących ludzi, którzy nie są mi obcy…

      1. O wodzie od zmierzchu wtorek do rana czwartek ewentualnie herbata kawa ale to też zamierzam porzucić całkowicie to używki.
        ,,Specjalistą” od postów na naszym blogu jest wojtuś ( 7 dni) Pozdrawiam Cię gorąco Wojtku.

        1. Dziękuję w imię Jezusa. Muszę wdrożyć taki regularny element do swojego życia…

        2. Nie zawstydzaj mnie Marcinku.Z pewnością są tu lepsi “specjaliści” od postów.

      2. Ja poszczę 7 tygodni na warzywach i owocach (post Daniela) do 400-800 kcal dziennie. Ostatni post skończyłam w lipcu. W przyszłym tygodniu rozpoczynam kolejny – na samych warzywach 3,5 tygodnia + 3,5 tygodnia na warzywach i owocach.

        To tak przy okazji również dla zdrowotności 🙂

        https://www.youtube.com/watch?v=SHiQR6qhc1E
        https://www.youtube.com/watch?v=v6v1-VQCtGQ

  2. Chwała Bogu !
    Dzięki Piotrze za twoje budujące i wzruszające świadectw.
    Niech nasz Kochany Bóg Was błogosławi i pociągnie twoją żonę,abyście stanowili nierozerwalną całości.Niech tak się stanie w imieniu Pana Jezusa Chrystusa .❤

  3. Dzięki Ci Boże że otwierasz ludziom serca i dotykasz je poznaniem prawdy Bożej.
    Chwała na wieki wieków dla Króla Królów Pana Panów Jezusa Chrystusa.

  4. Wspaniałe świadectwo 🙂 Chwała Bogu!

  5. Dziękuje za to wspaniałe świadectwo , Chwała Ci Jezu Chwała Tobie Panie na Wieki Wieków ALLELUJA 🙂 🙂

    1. Aż się popłakałam z wzruszenia za to uwielbienie naszego Króla.Dzięki Damian?

  6. Dziękuję za to świadectwo, poruszyło mnie do głębi.

    1. Dotyk Boga. To zmienia wszystko.

      Chwała, cześć i uwielbienie Bogu Ojcu i Jego Synowi, w Duchu Świętym.Amen.

      1. Teraz i po wszystkie wieki!

  7. Dziękuję Piotrze za Twoje świadectwo i gratuluję Ci odwagi i uporu w uświadamianiu znajomych.

  8. Dziękuję za Twoje wzruszające świadectwo Piotrku. Niesamowity jest nasz Pan ?
    Niech Pan błogosławi Ciebie i Twoją rodzinę.

  9. Witam.

    Przepraszam, że piszę tę wiadomość pod tym tematem, ale – nie znalazłem żadnego, innego ‘miejsca” w którym mógłbym się z wami przywitać – przeglądam ten blog już od jakiegoś czasu i pomyślałem, że skrobnę dwa słowa… tak na rozgrzewkę. A nóż napiszę coś więcej.
    W każdym bądź razie – Dzień dobry[Uff… nie było to aż tak trudne jak myślałem:)]

    1. Chwała Bogu Tybald że z nami jesteś. Nie ma tutaj lepszych czy gorszych. Roznimy sie tylko stopniem pychy. Jedni mają jej więcej inni mniej.

      1. Witaj w naszej społeczności Tybaldzie 🙂

        Zawsze, gdy pojawia się ktoś nowy liczę po cichutku, że będzie to mniej lub bardziej, ale jednak aktywny komentator, bo ten blog jest jedynym miejscem w sieci, gdzie z wypiekami na buźce czytam wszystkie komentarze, co i rusz odświeżając listę tych najnowszych po prawo 😀 A więc jak tylko masz ochotę, pisz o tym, co Ci na sercu leży 🙂 Pokój Tobie!

        “Różnimy się tylko stopniem pychy” – jakie to prawdziwe. Mocno ujęte, a tak prawdziwe…

        1. Nie należę do zbyt wylewnych,ale postaram się nie zawieść pokładanych we mnie nadziei:). Jednym słowem: jeśli będę miał coś miał mądrego do powiedzenia[co się rzadko zdarza], to wtedy nie omieszkam się tym podzielić.

        2. Bym zapomniał najważniejszego: Cześć Jacku, jeśli mogę Ci mówić po imieniu.

          1. Jasne, tu sobie nie “panujemy” 🙂 a i żeby nie było, że wywieram jakąś presję. Jak czujesz potrzebę, to komentujesz, ale nic na siłę 🙂 Pozdrawiam w Chrystusie. Łaska Pańska niech będzie z duchem Twoim!

    2. Cześć Tybald, świetnie że się odezwałeś, pierwsze koty za płoty 🙂

            1. Tak, a Ty wiesz jaką mam do nich słabość 😉

      1. Jak to mawia Detektyw: dzień dobry, bo Bóg jest dobry 🙂

  10. Rzeczywiście wspaniałe świadectwo. Jakże wielki i mocny jest Pan Jezus! Alleluja!

  11. “Roznimy sie tylko stopniem pychy” – Mam nadzieję, że z Waszą pomocą uda mi się ją okiełznać – ale i nie tylko ją, bowiem jest nad czym pracować. Jak zbiorę się na odwagę, to może napiszę ‘cusik’ więcej. Z Bogiem.

    P.S: Mam na imię Wojtek, i tak możesz mi mówić, jeśli chcesz(byle nie Wojtuś, bo wtedy się pogniewam:P)

    1. Wojtuś jest zarezerwowane dla Wojtusia ze Szczecina 🙂

    2. Mam tak samo Tybaldzie/Wojtku. Pozdrawiam 🙂

      1. Mówcie mi Jacuś, to bardzo miłe 🙂

  12. Wszelkie świadectwa są chyba poruszające, ponieważ świadczą o tym że istnieje Prawda, Bóg i jego Łaska.
    Ja jestem też hm….przepraszam za wyrażenie “świerzakiem”. Chyba nowonarodzonym – nie mam pewności. Przeżyłem swego rodzaju nawrócenie w pewnym lesie,zimą w Anglii, po wieeeeelu latach bycia lub udawania buddysty,ateisty, jakiegos tam domorosłego okultysty i szamana. Bądź co bądź mimo juz kilku lat od tego wydarzenia wydaje mi się że jestem na początku drogi lub innymi slowy stoję w miejscu. Na początku udało mi sie z dnia na dzien pozbyć przeszkadzającego oka czy tez ręki – spalone dziesiątki książek poganskich, buddyjskich etc, mnóstwo CD płyt – już nie oglądam ani tv, nie słucham muzyki, ślęczę niestety przed komputerem w internecie ale ma to swoje plusy bo odnalazłem tę wartościowa stronę. Wcześniej “przerobiłem” wszystko na stronie “Zbawienie.com” i na dzień dobry wiele spraw mnie tam przekonało. Czyli stan mojej wiedzy jest mizerny i mam w głowie spory chaos, stad chetnie włączę się w …może nie dyskusję ale słuchanie i z przyjemnoscią wysłucham wszelkich rad. Pisaliście wyżej o poscie. Wtedy w lesie udało mi się nie jesc około kilku tygodni – ja zapamiątełem że 6 ale to chyba za wiele. Myślę że około 4 – wspomagałem sie kilkoma cukierkami dziennie – kawą, herbata i niestety papierosami,któe palę nadal mimo wielu prób rzucenia.Stąd moje watpliwości co do ponownego narodzenia, ale zamierzam podjąć walkę od nowa. Mimo wszystko moje życie diametralnie się zmieniło od tamtego czasu. Chętnie podzielę sie z Wami większa ilością szczegółów. Dziś piszę tzw rzutem na taśmę, pewnie trochę chaotycznie.
    Pozdrawiam. Z Bogiem.

    1. Palenie papierosów nie wyklucza ponownego narodzenia. Pan Jezus nie przyszedł do zdrowych.
      Natomiast brak walki i lubowanie się w pozadliwosci ciala jest grzechem. O tym dzisiejsze Slowo.
      Masz brzydzic sie grzechem zwlaszcza swoim. Jest to jeden z objawow Narodzenia na nowo. Nie znajomosc Biblii ale Bojaźń Boża.

  13. Dziękuje Adminie. Chyba nie jest ze mną tak źle. Podobnie jak Tybald powiem – pierwsze koty za płoty.

    1. Dobrze jest czuć, że nie jest się samemu. Co do twojego wcześniejszego postu, to się niczym nie martw: skoro tu jesteś, to znak że walczysz; że Bóg o ciebie walczy. Inaczej dalej tkwiłbyś w buddyzmie, okultyzmie, itp-nych rzeczach.
      A tak z innej beczki: dziękuje za miłe przywitanie. Pewien byłem, że w ruch pójdą widły i pochodnie:)

      1. Witaj Wojtku Tymbal,? świetnie,że do nas dołączyłeś.Jako,że staramy się naśladować i kroczyć za Panem Jezusem wideł i pochodni nie bedzie? .
        Pozdrawiam w imieniu naszego Pana Jezusa Chrystusa?

        1. Jest mi niezmiernie miło Cię poznać. A, tak swoją drogą… gdyby zamienić literkę “T” na “C”, to wyszłoby żem Cymbał?.

          1. Byle nie “cymbał brzmiący” 😀

      2. W ogóle to miałem napisać jakoś wszystko inaczej 😛 Tylko na temat postu. Tak wyszło. Miałem zapytać też o stosunek do człowieka piszącego w “zbawienie,com” – przekonywujące ale po czasie i lekturze pozostawiające więcej pytań i wątpliwości.
        Pozdrawiam

  14. O! Przepraszam to nie Tybald o tych kotach napisał pierwszy 🙂

    1. Koty były moim, niezależnym, autorskim pomysłem 🙂

      1. Ale dość celnym 🙂 Trudno trochę na początku się zebrać i napisać cokolwiek. Nie powiem że coś mądrego bo o to w ogóle mi tutaj ciężko 🙂

  15. Wspaniałe i przejmujące świadectwo, przy którym wzruszyłam się. Podobnie jak Ty Piotrze zostałam “przemieniona w nowego człowieka” podczas snu.
    Wcześniej modliłam się do Marii na różańcu, a Pana Jezusa pomijałam. Nie dostałam jednak pomocy od Marii. Wtedy głośno zawołałam do Boga. Po jakimś czasie Duch Święty wykonał swoją pracę nade mną. Porzuciłam katolicyzm, wyrzuciłam wszystkie obrazy, różańce i zbędne książki.
    Pan Bóg uwolnił mnie ortodoksyjną katoliczkę do tego stopnia, że zabrał ode mnie potrzebę chodzenia na msze i całej tej otoczki bez wyrzutów sumienia, których się obawiałam.
    Chwała Ci Panie w imieniu Jezusa Chrystusa, że uwolniłeś mnie z niewoli, że pozwoliłeś mi wyjść z Egiptu i dałeś mi zielone światło na dojście do ziemi obiecanej.

    Tobie adminie dziękuję za tego bloga, który mnie ubogaca. W mojej rodzinie są sami katolicy. Mąż obserwuje mnie. Jest niezadowolony kiedy widzi mnie z biblią. Młodszy syn chodzi na religię ze względu na męża. Jestem wyśmiewana w rodzinie. Ale to nic nie znaczy. Ja jestem zasilana z wewnętrznego niegasnącego źródła, które daje mi siłę.

    1. Pięknie napisane, Violu! Niech Ojciec w Swoim Duchu przez Syna daje Ci siłę, by świadczyć czynem i słowem o prawdziwym opamiętaniu, jakiego doznałaś. Jak widać nawet ortodoksyjny katolicyzm jest niczym dla Ducha Świętego jeżeli osoba błądząca ma wolę szukać i wreszcie poznać prawdę i być wolna od okowów religii i strachu przed ludźmi.

  16. Piotrze,
    jaki krok następny?
    Zanurzenie w imię Pana Jezusa?
    Jesteś na własciwym blogu ,bo Piotr-admin zanurza własnie w imie Pana Jezusa,9jako nieliczny w Polsce) a nie w katolicką regułkę,która nie objawia w czasie zanurzenia (sorry pokropienia) tego największego imienia.
    Do wody i pogrzeb starego Piotra,by wynurzył się nowy.
    Dz 2.38
    Chyba że masz to za sobą a nie wspomniałes.
    Wydrukuję chyba to świadectwo do poczytania innym nie korzystającym z internetu
    Dz 2.38.”Cóż mamy czynić, bracia?” – zapytali Piotra i pozostałych Apostołów. 38 “Nawróćcie się – powiedział do nich Piotr – i niech każdy z was da sie zanurzyć w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, i weźmiecie w darze Ducha Świętego.

    1. Rafał z Wrocławia

      Od kiedy chrzcicie w imię Pana Jezusa Chrystusa?

  17. Albo jesteś Bożym człowiekiem dorosłym, albo katolikiem.

    1. Przez krótką chwile po nawróceniu przeszedłem “fazę” KRK – wiadomo tylko to było pod ręką w pierwszej chwili. Jak widzę i czytam szybko to się zmienia i Chwała Bogu 🙂

  18. Widzę ostatnio jakby zwiększoną liczbę komentarzy od ludzi dopiero co przebudzonych. Chwała Panu!

    Dobrze, że zamieszczasz Piotrze takie budujące świadectwa, bo to ewidentnie skłania przeżywających swoją pierwszą miłość do Słowa do pomachania wszystkim nam na przywitanie 🙂

    Niech Ci Ojciec obficie Piotrze błogosławi za prowadzenie bloga, który tak wspaniale szerzy Ewangelię jak i niewygodną prawdę! Zacne to dzieło, a ja się tak cieszę, że poprzez nie poznałem tak pobożnych ludzi i nieco spokorniałem i jeszcze mogę dołożyć cegiełkę. Dziękuję też za Spotkanie. Niech to trwa jak najdłużej 🙂

  19. Na marginesie. Ludzi gigantycznego wzrostu ( o zdecydowanie nie normatywnej budowie ciała ) mogą być fizycznym potomstwem diabla na ziemi… Choć mogę się mylić.

  20. Mogę się założyć iż większość napastliwo-nienawistnych wpisów ( niepublikowanych ) jest pisana przez zmanierowanych i zblazowanych osobników płci obojga. Na pewno nie piszą oich ciężko i uczciwie pracujący ludzie.

  21. Super świadectwo. I jeszcze ten komentarz do znajomych…hm przyda się skopiować na dysk i w razie kłótni z “wszystko więdzącymi” zrobie paste’ i zaoszczędzę sobie psucia już i tak skołatanych nerwów mych 🙂 Chwała Bogu i oby więcej i więcej tych ryb łowił co niem? 🙂

  22. Świetne świadectwo. Daje do myślenia. Dziękuję Piotrze, lat 37, za opowiedzenie swojej historii. I Piotrze adminie za udostępnienie.

  23. Wzruszające i piękne świadectwo dziękuję w Imieniu Jezusa Chrystusa 🙂

  24. Dobry wieczór

    Mam na imię Piotrek, pochodzę z Rzeszowa i od około 4 miesięcy jestem stałym bywalcem tej strony.
    Cieszę się że Piotr zdecydował się na umieszczenie mojego świadectwa na tej stronie, ponieważ wiem jak dużo ludzi ją odwiedza, a każdy z nas wie jak takie historie nas mobilizują.
    Obecnie staram się jak najwięcej wchłaniać wiedzy i jak najwięcej obudzić ludzi. Bardzo dużo energii dało mi poniższe świadectwo https://youtu.be/eGr-X4BX2pM

    Tak jak to napisałem Piotrowi, chciałbym poprzez zanurzenie ochrzcić się w imię naszego Pana Jezusa Chrystusa i zacząć uczęszczać do zboru w moich okolicach. Jeśli ktoś coś może polecić to bardzo proszę o kontakt.

    Korzystając z okazji chciałbym Was prosić o modlitwę za wszystkie osoby w których ostatnio zasiałem malutkie ziarenka prawdy, niech zakwitnie z nich miłość do naszego Pana i chęć poznawania jego nauk.

    J 8 31-32
    “Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli”.

    Niech Bóg będzie z Wami moi bracia i siostry.

    1. Dzięki za świadectwo Piotrze. Poprosiłbym o wszelkie materiały,które uznasz za stosowne, przydatne i konieczne dla kogoś kto trochę utknął w miejscu :)Jesli to oczywiście nie problem.
      Pozdrawiam. Z Panem Bogiem

      1. Adamie nie wiem na jakim etapie jesteś. Dla mnie skarbnicą jest Pismo Święte i tylko Ono jest dla mnie gwarantem prawdy. Dodatkowo czytam i oglądam wszystko co jest związane z wiarą chrześcijańską i sprawdzam wiarygodność informacji pod kątem nauki płynącej z Biblii.
        Lubię strony takie jak detektywprawdy.pl (nowe artykuły oraz komentarze), z YouTube kazania ze zborów, świadectwa oraz filmiki na temat fałszywych nauk instytucji stworzonych przez człowieka. Lubię też oglądać kazania głoszone przez księży lub ŚJ po to żeby wiedzieć jakie głoszą herezje.
        Lubię też rozmawiać z ludzmi, ponieważ jeśli nie znam odpowiedzi szukam w Biblii.

        Ja ostatnio modląc się Ojcze nasz, podczas mówienia …chleba naszego powszedniego dajnam dzisiaj…. zdałem sobie sprawę, że proszę Boga o prawdziwy pokarm bez którego też stał bym w miejscu.

        Mam nadzieje, że pomogłem.
        Poproszę dzisiej w modlitwię, żeby Pan nasz Ci pomógł.

        Z Bogiem

        1. Oczywiscie, że pomogłeś.
          Dziękuje.
          Oglądam mnóstwo filmów, wchodzę na wiele stron chrześcijańskich. Po pewnym czasie znajduję pewne nieścisłości, nadinterpretacje itp. Faktycznie – żelazną lekturą powinna być Biblia.
          Powiem tak – mimo pewnego zagubienia w świecie wielu chrześcijańskich denominacji nie zamierzam zejść z drogi którą idę za Jezusem. Jestem tego pewien. Modlitwy pomogą niewątpliwie.
          Dziękuję.
          Z Bogiem

      1. Janikowo!!!!!
        TOż to kilka kilometrów ode mnie 🙂
        Dziękuje!

    2. Rafał z Wrocławia

      A w jakiej okolicy mieszkasz?

      1. Rafale mieszkam w Rzeszowie.

        Taką o to stronkę znalazłem: http://www.syjonkjchrz.cba.pl

        Już maila do nich wysłałem.

  25. Przede wszystkim należy docenić to iż Piotr nie nawrócił się jako odpowiedzialny (tylko) za siebie samotnik…, a co więcej zrobił to z poziomu mocno zaangażowanego katolika.

  26. Pan jest z nami i Chwała Mu za to!!! Dziękuję Tobie Ojcze w Imieniu naszego Pana Jezusa Chrystusa za nawrócenia, że zmiękczasz serca swoim zagubionym dzieciom i pozwalasz wracać do siebie. Piękne świadectwo Piotrze.

Skomentuj pioniu Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish