Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Co kręci mężczyzn chrześcijan?

Wpis w stylu twiterowych, tzw szybka piłka, tudzież złota myśl, która wczoraj do głowy wpadła mnie. Postanowiłem zrobić z tego mem.

conaskreci

 

 

 

Wersja dla zbulwersowanych kobietą karmiącą:

 

copociagamezczyzn

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zaktualizowane: 16 sierpnia 2016 - 19:11

87 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Myślę, że ta po lewej jest śliczna. Ubrana w krótką spódniczkę, dopasowaną do pięknych nóg, które robią swoje jeśli chodzi o pożądanie- fakt! Ale dodałbym tu raczej jakies zdjęcie z wnętrza toalety jakiejś dyskoteki i by pasiło, bo mimo wszystko nie wiemy co ta po lewej akurat ma w głowie. 😉 No a prawa strona? Tu nie trza komentarza bo wszystko gra 🙂

    1. Mati, żadna chrześcijanka nie wyszłaby tak ubrana na ulicę jak pani po lewej.

      1. Hi hi, wczoraj pod kościołem w Licheniu chodziły całe tabuny takich pań jak ta po lewej.

        1. dobre 🙂
          ale wierzę Ci Diana.
          Miałem kiedyś iść pod kosciół rzymski probic fotki kobiet w mini, by opublikowac na blogu, ale jakoś nie chce mi się.

          1. Ludzie chodzą do kościola nie dla modlitwy, a po to, aby się pokazać… jeden wielki festiwal obłudy…

        2. Właśnie – Jak mi napisałaś o tym Licheniu, to sobie pomyślałem, że gorzej jest chyba tylko trafić do Watykanu 😉

          1. Na szczęście tam nie mam żadnej rodziny :-/.

  2. Punkt widzenia cielesnego chłopa ( prześmiewczo/ostro pieprznie/na ludowo ) https://youtu.be/_G1F0VEgDCw.

  3. Przesada co tak kobieta po lewej , normalnie ubrana , bycie chrzescijaninem nie oznacza ze nei trzeba dbac o , siebie i chodzic ubrana jak zakonnica , oby byla dobra i wierzaca kobieta . Amen .

    1. Tak jak ta pani po lewej stronie jest ubrana,to można pomykać po domu dla swojego mężczyzny.
      Wyjście poza dom w takim stroju jest wulgarne i nie przystoi chrześcijance ? Tadam

      1. nie ma opcji I like it, więc piszę: Lubię to
        🙂
        Znaczy się wypowiedź. Żeby nie było 🙂

          1. No ja się zgadzam! Oczywiście, ze tak odsłonięte walory powinno pokazywać się tylko mężowi jednak chodziło mi oto, że ta fota nie jest jakby zintegrowana z tekstem bo po prostu ta pani mogła miec akurat taki kaprys na ubranie się w ten sposób, a wracając do domu mogłaby być tą panią po prawej. Kum? 😀 A co powiecie teraz na strój kąpielowy? Przecież to ubranie sypialniane:)

  4. Bracie wrzucając takie zdjęcia jak to po lewej, narażasz wielu mężczyzn na grzech cudzołóstwa, gdyż Nasz Pan powiedział: “Kto pożądliwie patrzy na kobietę w swoim sercu już dopuścił się cudzołóstwa”…

    1. Myślałem o tym, ale wiem, że tak kobiety chodzą ubrane w większych aglomeracjach.
      Nie wiem, może masz rację, dla mnie nie jest to żadnym bodźcem. Po drugie jest to blog dla chrześcijan i nie sądzę aby chrześcijaninowi imponował taki widok.
      Jeślim kogos pobudza, to mamy problemy z byciem chrześcijaninem.
      Chciałem pokazac różnicę. Inaczej tego nie dało się zrobić.
      Chyba że masz lepszą propozycję Wędrowco..
      Dziękuję za Twoje zdanie.

      1. Nigdzie nie napisałem, że mi imponuje taki wygląd. Ale wiem, że jak popatrzę, mogę zgrzeszyć wzrokiem, gdyż mam ku temu niestety predyspozycje.
        “Jeślim kogos pobudza, to mamy problemy z byciem chrześcijaninem.”
        Na jakiej podstawie tak twierdzisz bracie?
        Tak jak napisałem, to mój słaby punkt, dlatego nie patrzę na kobiety chodząc po ulicy i wiem, że dobrze robię. Proszę nie osądzaj, bo Nasza Pan zakazał nam osądzać. Chrześcijaństwo to nie jest stan gdy nie mamy ciągot do grzechu. To stan, gdy często mamy bardzo upadłą naturę – ciągnie nas czy to do zmysłowych kobiet, do narkotyków, alkoholu, ale dzięki mocy Chrystusa żyjącego w nas, zwyciężamy to. Ale to nie znaczy, że mamy lekkomyślnie np. iść do drink-baru, gdy mam problem z alkoholem itd.

        Rozumiem twoje intencje co do mema – ciekawy pomysł i myśl, którą chciałeś przekazać. Mam tylko zastrzeżenia do zdjęcia – jest jak dla mnie wyzywające.

        1. no fakt, osoby albo dopiero co narodzione na nowo, albo porzucające swą stara naturę co prawie na jedno wychodzi, może to na nich wpłynać.
          Co do osądzenia. ja Ciebie nie osądzam. Napisałem ogolnie o wszystkich tych chrześcijanach, którym podobaja się takie widoki i tym sie kierują przy wyborze kobiety. No i owszem mają problem z byciem chrześcijaninem.
          Osądzanie:

          “1Koryntian 5: (12) Bo czy to moja rzecz sądzić tych, którzy są poza zborem? Czy to nie wasza rzecz sądzić raczej tych, którzy są w zborze?..”

          1. “no fakt, osoby albo dopiero co narodzione na nowo, albo porzucające swą stara naturę co prawie na jedno wychodzi, może to na nich wpłynać.”
            Znam również wielu dojrzałych chrześcijan, którzy mają podobne zasady co ja i nie patrzą na takie kobiety, aby nie ryzykować grzechu w myślach.

            1. Ludzie nie przesadzajcie, ile tego jest na ulicach w internecie. Może jaskiniowca by to zgorszyło.

              1. W takim razie jestem jaskiniowcem 🙁

      2. Mam wielkie szczęście, bo moja rodzinka to chrześcijanie. Żyjemy normalnie bez żadnych obłudnych egzaltacji.
        Mam dwóch synów i z tego co wiem mają identyczny pogląd co admin.

        Admin dziękuję Ci, że poruszasz tematy z życia i rozumiem Ciebie co chciałeś powiedzieć. Żadna prawdziwa chrześcijanka nie ubierze tak krótkiej kiecki. W jakim celu ?
        Można się modnie, ładnie ubrać to nie grzech, żeby nie straszyć chłopaków 🙂 Ale szczucie ? Żaden normalny mężczyzna z taką się nie ożeni, a jak tak to ma przechlapane.

    2. Patrzeć a patrzeć z pożądaniem to dwie zupełnie różne rzeczy.

  5. Jeszcze zanim zerknąłem do sekcji z komentarzami, od razu pomyślałem sobie: Oho, o ile pod tekstami z rozważaniami biblijnymi jest niewiele wypowiedzi, tak tutaj pewnie zaraz może nie tyle rozpęta się burza, co wywiąże się ożywiona dyskusja w stylu “co autor miał na myśli”. I padną teksty w rodzaju, że “pani po lewo jest śliczna i ładnie ubrana i w czym problem?!” 😀 … albo, że ktoś ze świata, kto tu akurat zajrzy wybuchnie perlistym rechotem i zaklasyfikuje admina do grona seksualnych frustratów 😀

    Nie wpadłem jedynie na to, że ktoś może zarzucić Detektywowi, że zamieszczając fotkę obiektywnie rzecz biorąc bardzo atrakcyjnej dziewczyny wodzi słabych na pokuszenie 😀 Współczuję w takim razie wszystkim mieszkającym w dużych miastach, gdzie tak odziana kobieta jak na tym zdjęciu to wersja soft.

    1. “Jeśli tedy oko twoje prawe gorszy cię, wyłup je a odrzuć od siebie. Albowiem pożyteczniej dla ciebie*, aby zginął jeden z członków twoich, niżby wszystko ciało twe miało być wrzucone do piekła. A jeśli prawa ręka twoja gorszy cię, odetnij ją i odrzuć precz od siebie. Albowiem pożyteczniej dla ciebie*, aby zginął jeden z członków twoich, niżby wszystko ciało twe miało być wrzucone do piekła.”

      Patrzeć można i czasem jesteśmy nawet zmuszeni jak własnie na ulicy. To ma byc w sercu. Nie powinnismy tylko patrzeć z pożądliwością.

  6. Ja przepraszam, ale moim zdaniem Mem nie oddaje prawdy.
    Wartości po prawej, ukazane w takiej postaci, raczej wskazują na niedojrzalosc mężczyzny, nie pokazując glebi kobiecości.
    To po lewej, sorry, mam 53 lata, wynika z tego że poznałam już w życiu wiele osób. I nie spotkałam mężczyzny, który nie reagowalby na fizyczną atrakcyjność kobiety. Nie ma takich.
    Chyba, że się mylę.

    1. Dla jasności powiem, że nie zachowalabym się ani jak pani z lewej, ani jak pani z prawej strony….

    2. “Ja przepraszam, ale moim zdaniem Mem nie oddaje prawdy”
      Ewa, trochę pokory. To nas mężczyzn ma coś kręcić wg memu, a nie kobiety. To tak jak ja bym stworzył mem o kobietach co ich kręci. Trochę byłoby to nieuczciwe.
      To, że nie spotkałaś takiego mężczyzny nie oznacza, że ich nie ma. Po drugie nie wiem jak wyglądasz, ale jeśli, podkreślam, jeśli nie dbałaś o siebie jako kobieta to zrozumiałe jest, że mężczyzna szukał innej. Mem nie mówi: mężczyznom nie zalezy na atrakcyjności fizycznej. No umówmy się, nie zrozumiałaś przesłania.

      1. Piotr, myślę że sam fakt, iż napisałam jak to odbieram, swiadczy o pokorze.
        Trochę pokory…
        Tak, brak pokory jest grzechem, b. dużym…
        Trochę pokory, a nawet trochę więcej, przydałoby się każdemu z nas.
        Myślę, że zrozumiałam. Wg mojego odbioru przesłanie było takie: chrześcijanin nie zwraca uwagi na atrakcyjność zewnętrzną kobiety, zwraca natomiast uwagę na tą, która go karmi z ręki; w tym się przejawia jej troską ( o kogo ? ),dobroć ( dla kogo ), szacunek( do kogo ).
        Generalnie, jak sądzę, jest to obraz matki, który jest tylko jedna ze stron kobiecości.
        Warto przyjzec się Rut, Esterze, oraz obrazie ogólnym z księgi przysłów tj przypowieści Salomona 31,10-31.

        Myśli mam jeszcze trochę, ale jako kobieta rzeczywiście się wstrzymam, być może nie rozumiem męskości…

        1. Tak myslałem, że niektorzy a zwłaszcza kobiety zidentyfikują obrazek po prawej jako kobiete kucharkę. Tu nie chodzi o to. Ciężko znaleźć zdjęcie pokazująced szacunek. Jeśli znalazlbym foto podajacej do stolu obiad, wyszloby, że kobieta jest slużącą. Wszystko mozna odwrocic jak się chce. Chyba najzdrowiej byłoby umieścic samą kobiete i to jej górę, popiersie (bez złych skojarzeń).
          Czy szacunek, troska o drugiego czlowieka jest typowa tylko dla matki? NIE, ale nie każda kobieta wie co oznaczają takie hasła i kojarzy sie jej to z poddanstwem.

          1. Zabrakło istoty Piotr:piękno, zarówno wewnętrzne jak zewnętrzne,
            droga w Panu i dla Pana,służba królestwu ( słabym, ubogim ), a to wszystko bez zaniedbywania rodziny i domu…
            Myślę, że nie zrozumiałeś mnie i myślę też, że obruszyles się, że powiedziałam, że moim zdaniem Twój obrazek mija się z prawdą…

            1. “Zabrakło istoty Piotr:piękno, zarówno wewnętrzne jak zewnętrzne,”

              jakbys Ty na memie przedstawiła piekno wewnętrzne?

              “droga w Panu i dla Pana,służba królestwu ( słabym, ubogim ), a to wszystko bez zaniedbywania rodziny i domu…”

              Czyli wszystkie kobiety mają chodzić codziennie pomagac innym? Teraz wystarczy, że za pomocą kilku kliknięć wspomaga sie finansowo kogo się chce. Bez zaniedbywania domu.
              Tak robi wiele chrześcijanek z tego bloga..
              Ewa, sama otrzymałaś pomoc od tych chrześcijanek nie tylko na lodówkę, ale i na czynsz.
              Kobiety chrześcijanki, ale nie te teologiczne są światłem świata. Włąasnie pokazując innym kobietom jak powinna się ubierać, mysleć, zachowywać każda kobieta.

              1. Piotr, tematem była, jak zrozumiałam, kobiecosc która kręci lub nie kręci chrześcijanina…,
                Nie wypowiadalam się na temat dobra lub braku dobra w chrzescijankach…
                Nie wypowiadalam się na temat służby osób, nie mówiłam też nic na temat mojej służby….

    3. Ewa jesteśmy w podobnym wieku i ja bardzo staram się zachowywać jak pani z prawej i robię to z wielką przyjemnością. Wszyscy w domu na tym korzystają. U nas w domu nikt nikogo do niczego nie zmusza. To działa. I nie ma w domu leni ( no chyba, że mój 17 latek, ale i on z tego wyrośnie 🙂 ) szanujemy swój czas.
      Jak ktoś śpi w dzień staramy się nie przeszkadzać i nakłaniamy do wypoczynku, i to ma sens.

      1. Dbam o mój dom. Dbam o syna. Otwieram odrzwia dla gości. Wysluchuje potrzebujących, karmię głodnych… Myślę, że postępujemy podobnie…

        1. Myślę, że robisz dużo więcej Ewciu niż ja 🙂

          1. Nie? Każdy wedle swych sił i możliwości…
            Bo nie jest tak, że nie usluguje innym, mówiąc że nie jest mi bliską pani z drugiego obrazka…co innego miałam na myśli…
            Myślałam o kobiecości i męskości,o tym co jest wartością w związku….związek, relacja…w Bogu…takie tam myśli…

            1. “Bo nie jest tak, że nie usluguje innym, mówiąc że nie jest mi bliską pani z drugiego obrazka…co innego miałam na myśli…”

              No właśnie i w tym się rozumiemy Ewa.

              Konsultowalem sie w sprawie naszego sporu z innymi.
              generalnie temat ten ze względu na indywidualne postrzeganie jest tematem rzeka sie okazuje.

              Pewna część kobiet może czuć sie dotknieta tym, że one nie są atgrakcyjne, że chrzescijanki nie są atrakcyjne fizycznie. Nie pomyslałem o tym, a wiem, ze zjazdów, że są ładne chrześcijanki.
              Inna grupa może mysleć, że kobieta powinna byc kurą domową.
              W obu przypadkach nie to miałem na mysli, dlatego umieściłem ten drugi mem, choć tematu to nie zamyka.

              Teraz wypadałoby pokazac mem o kobietach ale powinna go zrobić kobieta. Tyle, że jedna rzecz jest w nim oczywista: ten zły przykład mężczyzny powinien być z super samochodem, będącym synonimem zamożności :-), drugi to juz Wasze kobiet ideały zawarte w 2 lub 3 słowach.
              Tak jak ja napisałem: szacunek, troskliwość, dobre serce.

              Tak więc oboje się kompletnie nie rozumielismy. Ze swojej strony przepraszam.

              1. Piotr, przeczytaj uwagą, wielokrotnie, księgę Rut. Tam jest wszystko.
                Rut gdy idzie do Boaza ubieranie się pięknie. Ale nie narzuca się mu, kładzie się w nogach. Mówi: poddaje się tobie. A Boaz rozciąga nad nią płaszcz. O ten płaszcz chodzi. Płaszcz to wszystko. Płaszcz to ochrona.
                Mężczyzna powinien być płaszczem, nie samochodem….

                1. Ewa ja się z Toba w tej kwestii zgadzam.
                  Widzę, że jakoś nie możemy się zgrać i nie wiem czy zgramy.
                  Tyle, że ja pisałem o tym, co pociaga mężczyzn chrześcijan a nie co kobiety. Przykład o Rut pokazuje oczekiwania kobiety.
                  Widzisz ja nie mogę wiedzieć co podoba się kobietom chrześcijankom, mogę tylko sobie wyobrażać.
                  Wiem natomiast co sie podoba niechrześcijankom.
                  Chociaż tutaj i tak poruszamy się na bazie uogólnień, bo i wśród niechrzescijan, sa osoby mające jakieś wartości.

                  Temat tak naprawdę na artykul a nie mema i dlatego napisałem, że jest on z cyklu krótka piłka.

              2. Admin e tam samochód 🙂 Pan daje Pan odbiera. Samochód to nic złego, narzędzie.
                Ten zły face to ten co udaje, że nim nie jest (wiecie o kim piszę )
                A z resztą informacja dla kobiet:
                Facet to prototyp, a kobieta to ulepszona wersja 🙂

                1. “Admin e tam samochód ? Pan daje Pan odbiera. Samochód to nic złego, narzędzie”

                  i znowu niezrozumienie 🙂
                  ja nie napisalem ze sam ochod jest zly. Napisałem, że niechrześcijanki oczekują kasy.
                  Sam mam auto i przydaje mi się ono do wielu celów, ale żadna chrześcijanka nie będzie na mnie patrzyła przez pryzmat auta…

              3. W 100% się zgadzam i też mi o to chodziło.

              4. Piotr, napisałeś:
                …tyle że ja pisałem co pociąga mężczyzn chrześcijan…
                Problem w tej rozmowie polega na tym, że ja próbowałam na początku powiedzieć,co wg mnie właśnie pociąga mężczyzn chrześcijan, a nie jakie są kobiety i ich oczekiwania.
                I moim zdaniem, które, jak sądzę zgodne jest z Biblią, a i z doświadczeniem, jest nia m.in.powab urody fizycznej. Nie ma, że nie. A cała reszta to rzeka……..obrazek nr 2 to kropla w tej rzece i tyle…
                Ty natomiast, nie wiedzieć czemu, chyba że sam wiesz, wysunales w stosunku do mnie argumenty typu persona non grata…zupełnie nie zrozumiałe dla mnie w toku dyskusji, i z tego powodu dosc bolesne…

                To, że patrzymy trochę inaczej na jakiś temat, powinno być raczej wstępem do dialogu, by zrozumieć się wzajem i przybliżać do prawdy, niż byc przyczynkiem do tego by ranić.

                1. Ewa, ta rozmowa nie przebiega prawidłowo.
                  Nie rozumiem Cię, nie wiem jak mam sie ustosunkować.

                  Nawet nie wiem o co Ci chodzi w tym komentarzu, poza tym, że domyslam się iz persona non grata ma byc niby uderzeniem w Twoja osobę, ale tak naprawde persona non grata znaczy: osoba niemile widziana, a Ty jak próbuje dociec Twój tok myślenia zapewne miałaś na mysli osobiste dotnkiecie Cię, wjechanie na osobę.Tak więc powinno to brzmieć ad persona.

                  O ile Twoje komentarze oparte na dogmatach, analizie Biblii rozumiem, to już w tym wątku niemal wcale.

              5. Mogę sparafrazować ten mem dosadnie?
                Co kręci niewierzących: fajna dupa i cycki.
                Co kręci chrześcijan: szacunek, opiekuńczość, dobre serce, skromność, oddanie.. a powyższe jest miłym dodatkiem.
                A tak naprawdę to nie wiem, bo nie jestem facetem 😀

                1. wszystko i na temat. Emilka to konkretna babeczka 🙂
                  W końcu czuje sie rozumiany
                  😀

              6. Mąż mi kazał. Nie cierpi gadulstwa i kwiecistej mowy. Albo mówię konkretnie albo mnie nie słucha przez co tyle potem komentuję żeby się wygadać 😉

  7. Polkom imponuje zaradność, ale żeby w tym kraju radzić sobie trzeba być z moralnością na bakier. System polokatolicki promuje i premiuje różne mroczne indywidua, które obok uczciwości nawet nigdy nie stali, gdyż uważają ją za frajerstwo, będące przeszkodą na drodze do sukcesu i powodzenia…

    1. Meksyk jak Ty moje frustracje na papier potrafisz przelać xD

      1. Niektórzy zwracają uwagę na czarnowidczy charakter komentarzy Detmolda, a ja chciałbym zwrócić uwagę, że jednocześnie bardzo często celnie opisuje on dobijające aspekty polokatolicyzmu i wynikających z tego światopoglądu różnorakich patologii. Jak wyżej. Kiedyś byłem tym, co tu opisał bardzo ciężko sfrustrowany, a swoją złość wylewałem trollując np. na forum Kafeterii… Co by nie mówić, długą drogę się przeszło 🙂

        1. blog bez detmolda nie byłby juz ten sam 🙂
          Kiedyś nie pisał kilka dni i sie przeraziłem. Juz miałem pisac mail, ale za chwile coś skrobnął.

          1. Przepraszam za zbytnią czarniość moich komentów, ale ktoś musi opisywać naszą polską rzeczywistość. Bywajcie zdrowi w Chrystusie.

            1. Jestem pewna, że nikt się nie gniewa na Ciebie. Ja się tylko zmartwiłam, że takie czarne myśli masz cały czas w sobie. Dobrze byłoby, gdybyś miał też troszkę radości w swoim życiu 🙂 Pozdrawiam serdecznie

              1. “Dobrze byłoby, gdybyś miał też troszkę radości w swoim życiu”

                Słuszna słuszność 🙂
                Własnie Artku, może obejrzyj jakąś komedię, ale nie z gatunku tych cynicznych.
                Może ALFa lub Billa Cosby.

              2. Piotrze, nie wiem czy wiesz, ale tajemnicą poliszynela jest, że Cosby ma wiele za uszami. Chyba go nie skazali, ale bycia napastnikiem seksualnym wykazać u takich gwiazdorów czasem nie sposób… Jego bym raczej nie polecał 😉 – z tym, że nie wiem, kogo w zamian 😀

            2. Odbiór twoich komentarzy jest chyba jeszcze zależny od stopnia wrażliwości i/lub płci drugiej osoby, bo wydaje się, iż nieco częściej przerażasz niektóre wypowiadające się tu siostry, aniżeli braci. Natomiast ja nie pzeczytawszy ich zastrzeżeń pewnie nie miałbym pojęcia, że tak można je odbierać. Z tym, że sam mam ciągoty ku podobnemu tonowi wypowiedzi, zwykle kiedy piszę o katolicyzmie.

              Przykładowo jak Franek ze swoją świtą zanieczyścili Kraków swoją obecnością, a ja dosadnie to komentowałem, to Ewa pamiętam, że wyraziła swoją dezaprobatę – może i nie zwracając się bezpośrednio do mnie, ale wyłapałem aluzję. Co nie oznacza, że cofam tamte słowa – nic z tych rzeczy. Pilnujmy się jednak, by owszem, pisać ostrym językiem na temat polokatolickich obrzydliwości i absurdów, ale by przy tym nie przeszarżować.

              No i nie wiem jak ty, ale ja czuję sporo więcej radości niż oburzenia 🙂 – które jak już się pojawia, to rzeczywiście bywa bardzo silne i czasem lepiej wpierw ochłonąć… W starym życiu jak już wpadałem w szał, to taki autystyczny, że aż drętwienia na twarzy dostawałem, a wszystko to potrafiło trwać w akompaniamencie potoku przekleństw tak długo, że się potem czułem tak fizycznie wyczerpany, że dostawałem natychmiastowej chrypy i musiałem się kłaść… To nie było dobre.

  8. Ja dodałbym do kolumny “to nas kręci” hasło “wspólna droga”. Może nieco zbyt ogólne, lecz zawierające wiele składników cennych dla chrześcijanin.
    Natomiast kobieta z lewej strony jest po prostu ubrana nieprzystojnie. Sam zbyt ubogi strój plus szkodliwe zdrowotnie obuwie (niemniej zmieniające proporcje cielesne) generuje wiele pokus.

  9. i wierzących pociąga taka i tym podobne zdjęcia .Nie ma to raczej nic wspólnego z wiarą .Nie jestem przekonany ze jestescie na tyle mocni by choć myslą nie zgrzeszyć .Normalny zdrowy człowiek tak ma co nie znaczy ze ma nie walczyć z pokusami ale znacie powiedzenia “okazja czyni złodzieja” .Po prostu trzeba uciekać od takich czy innych sytuacji i chrzescijanie (jestem przekonany) ze tez walczą z takimi myślami ,pokusami itd .

    1. “Jeśli tedy oko twoje prawe gorszy cię, wyłup je a odrzuć od siebie. Albowiem pożyteczniej dla ciebie*, aby zginął jeden z członków twoich, niżby wszystko ciało twe miało być wrzucone do piekła”

      ” ale znacie powiedzenia „okazja czyni złodzieja””

      wg Ciebie Janie, jeśli w kolejce sklepowej komuś wypadnie portfel, a chrześcijanie go zauważą, to owa sytuacja determinuje nas do ukradnięcia?
      Chyba trochę inaczej rozumiemy chrześcijaństwo.

      1. z tą okazją czyniącą złodzieja to miałem na mysli to by nie prowokować strojem ,zachowaniem itd by inni słabsi (nawet wierzacy) nie ulegli .Zacytuje tu mniej więcej co powiedział Jezus ze wprawdzie zgorszenia przyjdą na świat ale biada temu przez kogo przychodzą .Tak więc myśle ze większy grzech ma ten lub ci co sieją zepsucie.Co do tego portfela o którym wspomniałeś Adminie to oczywiscie nawet przez myśl by mi czy innemu prawdziwemu chrzescijaninowi nie przeszło by wziąć .W kwestii kobiet też tak powinno być ale bywają upadki nawet tych najbardziej wierzacych ,chodźby król Dawid.

        1. dobry przykład z Dawidem, Batszeba nie kusiła, to Dawid szukał.
          Salomon, bardzo mądry człowiek poddał się swym żądzom. Nie musiał szukac okazji zgodnie z powiedzeniem okazja czyni złodzieja.
          Prawo moralne (Boga) we mnie, niebo gwiazdziste nade mną.

  10. Kiedy archeolodzy odnajdą stare, niewyraźne freski z czasów średniowiecza i mają problem z odróżnieniem postaci męskich od kobiecych (ponieważ wszystkie postacie mają długie szaty i włosy), to robią to na podstawie… stóp. Dla ówczesnych ludzi przedstawienie kobiecych stóp było zbyt wyzywające – niczym pornografia i dlatego są one zasłonięte szatami do samej podłogi… Dzisiaj ktoś może się z tego śmiać, ale czy nie jest to znak upadku norm i obyczajów? Czy nie jest to odejście od Bożych Nakazów, tak jak z rekreacyjnym randkowaniem, które nie było znane jeszcze w XIX wieku… Zresztą nie jest to tylko kwestia odsłoniętego ciała, ale również makijażu, biżuterii, czy wyszukanych i drogich materiałów.
    “Podobnie kobiety powinny mieć ubiór przyzwoity, występować skromnie i powściągliwie, a nie stroić się w kunsztowne sploty włosów ani w złoto czy w perły, czy kosztowne szaty” 1Tym2
    Upadek norm i obyczajów pojawia się na każdej płaszczyźnie dzisiejszego świata. Wystarczy otworzyć sobie pierwszy, lepszy portal informacyjny typu onet i popatrzyć na kreacje “gwiazd”, publiczne epatowanie seksualnością, albo filmy i seriale… świat sportu i rozrywki… nawet prognoza pogody to atak wyuzdania.
    Warto jednak pamiętać, że nie przez ubiór wchodzi się do Królestwa. Po nawróceniu i narodzeniu na nowo nie jesteśmy sami, a wypełnianie Zakonu jest wypadkową naszego nowego serca. Jeżeli ktoś musi się zmagać, ciągle walczy i upada, ale jednocześnie jest świadom grzechu i słabości, to ma jakieś szanse, ale jednocześnie oznacza to, że nie zaprosił jeszcze Chrystusa do swego serca… Po prostu ciągle sprząta to swoje mieszkanie własnymi siłami, a demony wracają jak zawsze i jest bezradny. Bóg dopuścił na pustyni samego szatana i ten nie był w stanie nic zrobić, więc i nagie zdjęcia nie są orężem na Chrześcijanina (co nie zmienia faktu, że należy przed nimi uciekać jak przed wężem, no chyba, że mamy zamiar nawracać, piętnować i z nimi walczyć, jak robi to Detektyw, przecież Jezus i Apostołowie również nauczali wśród pogan, którym daleko było do Bożych Nakazów).

    1. Z tym wysprzątanym mieszkaniem jest tak, że nie można spocząć na laurach bo bałagan powróci. Jak ktoś wypędzi demona ze swojej duszy i nie będzie dbał o to żeby była czysta, to demon powróci z innymi i dopiero będzie bałagan.

  11. jej piękność kusiła 🙂 a Dawid szukał miał tą słabość którą potem Salomon przejął .Wybrańcy Pana a jednak słabość do kobiet była .Dawid pokutował ,Salomon sie zatracił ale nie mi go oceniać bo wierze ze był bardzo wierzący i bardzo dobry człowiek swego czasu gorzej z postępowaniem jego późniejszym ale to już Bóg oceni

    1. “Salomon sie zatracił ale nie mi go oceniać ‘

      Tobie to oceniac janie. Po to jest to wszystko spisane i m.in losy Samsona, abys to Ty ocenił.

  12. dobrze napisane Admin jak i Paweł a pisze wam jak ja to widze w kwestii tego tematu czy innych i prosze sie tu nie gniewać bo lepiej gdy jestesmy szczerzy a ja chcąc nie chcąc tez musze sie nauczyć przyjmować krytyke 🙂

  13. właśnie poczytałem i musze doczytać artyk.powyższy o istnieniu piekła .Wiara wiarą ale jak widać postępowanie też będzie miało wpływ na sądzie .Lecz najważniejsze by przyjąć Jezusa do siebie i trzymać sie Go nieustannie to i grzech ucieknie jeden po drugim ,niektóre od razu.

  14. nie zgadzam sie. najpierw sa te nogi czy tam piersi (zalezy co jakiego faceta kreci ..) a potem jest rodzina. jak nie umiesz zaimponowac kobiecie w sexie i gadce. to nie bedzie zadnej tam rodziny z 2 zdjecia. i tyle. poza tym trzeba uwazac na kobiety. kiedys były moze inne. a teraz to slub katolicki ,czy inny .. wszystko jedno. NIE DAJE ZADNEJ GWARANCJI – czegokolwiek. myszka moze stracic emocje i wtedy odejdzie. zreszta rozwody i sady. po to w dzisiejszych czasach. ? dzis czasy sa inne i ludzie sa inni. stare formy wymieraja. wszystkiego. zwiazków ludzkich tez. nie ma juz pewnosci pracy . nie ma i małzenstwa . a na kobietach to sie trzeba znac. bo mozna drogo zaplacic za nieznajomosc ich natury. a podziwiac kobiety zony – z 2 zdjecia to mozna i do konca zycia. ale bez gadki i sexu. a czasem i bez kasy. (uwaga – na WŁASNĄ prezencje I WIZERUNEK – A NIE NA STAWIANIE KOBIETOM!!!) to mozna tak snic do konca zycia. polecam czytac blogi praktykow. a nie marzyc. pozdrawiam serdecznie.

    1. Ale Kempes, na co komu lektura mądrości blogerów “praktyków”, skoro oni uważają, że “dziś czasy są inne i ludzie są inni. stare formy wymierają. wszystkiego. związków ludzkich też” – a więc opierają wnioski na błędnych założeniach? Wymysły takich ludzi są skazane na błędność, bo są sprzeczne z tym, co mówi Biblia – źródło prawdy objawionej, która jest oczywiście ponadczasowa.

      Miło by było, jakbyś się ustosunkował do pytania Detektywa. Kim jest Jezus Chrystus dla ciebie? Jeżeli nikim to szczerze ci powiem, że nic nie jest tak warte twojego czasu, jak poznanie Go.

      I to samo pytanie pada w kierunku tych “praktyków” – bo jak Jezus Chrystus jest dla nich nikim szczególnym, to ich praktyka pisząc wprost nie jest warta funta kłaków, bo Jezus mówi:

      “Niech nikt nie oszukuje samego siebie. Jeśli komuś spośród was wydaje się, że jest mądry na tym świecie, niech się stanie głupim, aby stał się mądrym.

      Mądrość bowiem tego świata jest głupstwem u Boga. Bo jest napisane: On chwyta mądrych w ich przebiegłości. I znowu: Pan zna myśli mądrych i wie, że są marnością” (1 Kor 3:18-21, UBG).

      1. no właśnie, na wszystko mozna mieć “swój” pogląd, ale pytanie brzmi: czy w świetle charakteru tego bloga i tego wątku rozważanie kempesa ma jakikolwiek sens?
        Tak jakbym wszedł teraz na blog Anny Grodzkiej i mówił mu o łamaniu Prawa Bożego.
        Kempes żyje światem i uważa że proces zapoznawczy w relacjach męsko damskich rozpoczyna się od seksu i fajnej “gadki”. W świecie nie narodzonych na nowo tak.

        Nikt nie kwestionuje zwracania uwagi mężczyzn chrześcijan na urodzie, wdzięku. Jednak podstawową kwestia sa tutaj priorytety.
        Właściwie ten mem powinien wyglądać jeszcze inaczej. W atrybutach kobiet winna byc wymieniona jeszcze jedna i chyba podstawowa postawa, wartość: Bóg.
        Żadnemu chrześcijaninowi nie będzie obojętne czy potencjalna partnerka wierzy lub nie w Boga i…czy jest posłuszna Jego Prawu.

      2. powiem tak> w czym ci biblia pomoze – jak myszka straciła emocje i ząda teraz – np. połowy majatku . bo odchodzi. poczytajcie sobie komentzrze ojców – którym ograniczono widzenie z dziecmi . to wtedy zobaczycie te wiedze praktykow. a chrystus ? coz. nie interesuje mnie za bardzo. dla mnie to postac mityczna. kazda ewangelia pokazuje go inaczej. ( np. marka i jana – chociazby. )biblia szerzy podziały. tyle jest wyznan.wieczne spory. o wersety. nic nie dajace. a mnie interesuje to widze i praktyka. a rowniez ostroznosc. prosze mi wierzyc. kobiety na zimno i znakomicie – potrafia zadbac o swoj interes . a w sadzie … to ona ma wszystkie prawa. a nie facet. ja lubie konkrety. a nie bół i płacz potem. bo nie wiedziałem itd. coz. pozdrawiam serdecznie.

        1. Praktyka jak żyć i m.in. jak nie dać się zrobić w balona takim kobietom i jak z nimi postępować jest w Nowym Testamencie.

          Zbadaj proszę cię, kim jest Chrystus – przeczytaj wszystkie 4 ewangelie po kolei, najlepiej w przekładzie uwspółcześnionej biblii gdańskiej. Daj sobie tydzień czasu na to, bo to tylko kilkadziesiąt stron. Zajrzyj na polską wersję strony GotQuestions: http://www.gotquestions.org/Polski/

          Oby w tym czasie Duch Jezusa cię poruszył. Odrzuć uprzedzenia i wszystko, co słyszałeś o Jezusie do tej pory. Zajrzyj do źródła jakbyś nigdy wcześniej o Jezusie nie słyszał. Jak szczerze to tego podejdziesz Niech Pan Jezus Chrystus cię pociągnie do siebie i zrozumiesz, czemu piszemy to,co piszemy. Pokój tobie!

              1. Pan Kempes mieni się jako oportunista i pragmatyk, a jednocześnie opisuje smutne doświadczenia, które pokazują ile są warte ludzka przebiegłość i spryt. Małżeństwo i związki przedstawia jako bezustanne “chwytanie skorpiona” i ciągle nie dostrzega związku przyczynowo skutkowego…
                “Dobra żona to dobra część dziedzictwa i jako taka będzie dana tym, którzy się BOJĄ PANA” Syr26
                NIe wie, że:
                “Bezbożny ma mnóstwo cierpień, kto zaś ufa Panu tego otacza łaska.” ?!Ps32
                Tak – jest bezbożnikiem, ponieważ mimo Waszych upomnień i odsyłania do Prawdy (którą jak sam przyznał, miał już okazję poznać), ma swoje ciemne ścieżki, którymi chce dalej (świadomie) chadzać.
                W tym miejscu (z bólem) przypomnę:
                2 Kron. 19:2b
                “Czy musiałeś pomagać bezbożnemu i okazywać miłość tym, którzy nienawidzą Pana? Przez to ciąży na tobie gniew Pana.” …

                1. Brawo Pawle użyłeś Miecza Ducha, którego ja uznałem że do nienarodzonego na nowo nie ma co stosować….
                  Jakoś przywykłem miedzy nami cytować..
                  Mój błąd.
                  Dzięki za bystry komentarz.

                  “Bo Słowo Boże jest żywe i skuteczne, ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić zamiary i myśli serca; i nie ma stworzenia, które by się mogło ukryć przed nim, przeciwnie, wszystko jest obnażone i odsłonięte przed oczami tego, przed którym musimy zdać sprawę.”
                  List do Hebrajczyków 4:12-13

                2. dodam od siebie życiowy cytat:

                  “Kzn 7:26 Odkryłem, że bardziej gorzką niż śmierć jest kobieta, której serce jest pułapką i siecią, a ręce więzami. Kto się Bogu podoba, ten ujdzie przed nią, lecz kto grzeszy, tego ona usidli.”

  15. ta moja protestantka juz “zbawiona z laski” wlasnie tak wyglada- ni mniej ni wiecej
    Te same nogi do samej ziemi, stroj, szpile i chodzilo to tak zanim mnie poznala przynajmniej pol roku po duzym miescie swiadome wladzy jaka taki seksapil daje. (mezczyzni sie gapili a niektoirzy wpadali niemal na slupy)
    Najciekawsze ze jak teraz sie zastanawiam i podpytuje czy wtedy zaden ze zborowcow nie upomnial z miloscia, zaden nie zauwazyl jej na miescie , badz rozina nie upomniala.
    Nawet corka pastora z nia chodzila na zajecia pozalekcyjne i tez nie komentowala badz nie podpowiedziala.
    Nie dziwne to?
    za to ostra byla w najezdzaniu na katolickie figurki i maryje, odpusty itp.
    Czy to nie hipokryzja?

    1. @Damian
      To już nie chodzi o upominanie przez obce osoby… Świat jest na takim “poziomie”, że ludzie najpierw ślubują sobie przed Bogiem, a potem żona “świeci” wdziękami przed całym miastem, a mąż ? … dumnie jej towarzyszy… Więc kto może ich upomnieć?! islamscy strażnicy moralności? , czy grom z jasnego nieba ? BO Ewangelię już dawno poznali…

  16. Są kobiety i baby. Kobiety są warte poświęceń, a te drugie nie koniecznie. Te pierwsze nawet nie wpadną na pomysł by cię skrzywdzić, co dla tych drugich jest oczywistością. Szkoda tylko, iż tych pierwszych jest tak mało, a tych drugich tak dużo…

  17. Wersja dla zbulwersowanych i obrazek po prawej stronie. Wersja jak najbardziej na tak.

    A pani po lewej niech się rozsądnie ubierze.

Skomentuj admin Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish