Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

„Czy jesteście gotowi, by wasze hasło do konta bankowego było biometryczne i wprowadzane przez smartfona?”

biometrycznehasla

 

Geoffrey Grider

Wasze przestarzałe hasło do internetowego konta bankowego może zaraz stracić ważność – na zawsze.

I sprawia, aby wszyscy, mali i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy, przyjęli znamię na prawą rękę lub na czoło; I aby nikt nie mógł kupić ani sprzedać, tylko ten, kto ma znamię, imię bestii lub liczbę jej imienia” (Apokalipsa św. Jana 13:16-17, UBG).

Niektóre z największych banków w kraju uznawszy, że tradycyjne hasła są albo zbyt niewygodne albo już nie są bezpieczne coraz częściej używają odcisków palców, skanów twarzy lub innego rodzaju danych biometrycznych, by chronić konta.

Miliony klientów Bank of America, JPMorgan Chase i Wells Fargo rutynowo korzysta z odcisków palców podczas logowania się na swoje konta bankowe poprzez telefony komórkowe. Funkcja ta, którą jedne z największych banków wprowadziły na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy umożliwia dużej liczbie amerykańskich klientów banków biometryczną weryfikację tożsamości. Oczekuje się, że kolejne miliony klientów będą optowały ku temu rozwiązaniu wraz z rosnącą liczbą telefonów wykorzystujących skany odcisków palców.

Inne zastosowania biometryki również upowszechniają się w internecie. Wells Fargo umożliwia niektórym klientom skanowanie oczu przy użyciu telefonu komórkowego, by móc zalogować się na konta dla firm i przelewać miliony dolarów. Citigroup może pomóc w weryfikacji 800,000 klientów korzystających z kart kredytowych na podstawie ich głosu. USAA, który służy członkom czynnej służby wojskowej oraz ich rodzinom, identyfikuje niektórych spośród swoich klientów w oparciu o ich kontury twarzy.

Niektóre te posunięcia odzwierciedlają niepokój o to, że setki milionów adresów e-mail, numerów telefonu, numerów ubezpieczenia społecznego jak również innych identyfikatorów osobistych wpadło w ręce przestępców sprawiając, iż owe identyfikatory stają się coraz częściej nieskuteczne w kwestii ochrony kont. I chociaż złodzieje mogą w końcu znaleźć sposoby na kradzież także danych biometrycznych, to banki są przekonane o tym, iż zapewniają one większe bezpieczeństwo.

‘Jesteśmy zdania, że hasła odchodzą’ – powiedział Tom Shaw, wicedyrektor działu ds. przestępstw finansowych w USAA z siedzibą w San Antonio. ‘Zdaliśmy sobie sprawę z tego, że musimy odejść od informacji wykorzystujących identyfikację osobistą ze względu na rosnącą liczbę naruszeń bezpieczeństwa danych’.

Biometrykę od dawna uważano za rzecz rodem z science fiction. Duże banki testują ją od dziesięcioleci,  ale dopiero niedawno stała się ona odpowiednio dokładna i opłacalna, by mogła zostać użyta na szeroką skalę. Wymagało to wielu prób i błędów – w przypadku wielu wczesnych prototypów skan twarzy zakłócić mogło złe oświetlenie, a rozpoznawanie mowy udaremnić mógł hałas w tle albo zapalenie krtani.

Zanim smartfony stały się wszechobecne istniała jeszcze większa przeszkoda – by przechwycić obraz palca lub skan gałki ocznej bank musiałby opłacić dystrybucję niezbędnej technologii do dziesiątków milionów klientów. Kilka banków próbowało tego dokonać, jednak ich wysiłki były kosztowne i krótkotrwałe.

Dziś równanie to uległo zmianie. Wiele modeli iPhone’a ma panele dotykowe, które mogą skanować odcisk palca. Aparaty fotograficzne i mikrofony, w które wyposażonych jest wiele urządzeń przenośnych są tak potężne, że są w stanie nagrać najdrobniejsze szczegóły wymagane do utworzenia identyfikatora biometrycznego.

 

 

 

Smartfony zapewniają również dodatkową warstwę zabezpieczeń. Wiele funkcji biometrycznych zadziała tylko w przypadku użycia na konkretnym telefonie, który należy do właściciela rachunku bankowego.

‘Jeśli masz swój telefon i dokonujesz uwierzytelnienia za pomocą odcisku palca, najprawdopodobniej jesteś to ty’ – stwierdził Samir Nanavati, wieloletni ekspert w zakresie biometryki oraz założyciel Twin Mill, firmy konsultingowej tworzącej oprogramowanie zabezpieczające.

Kompromis ów polega oczywiście na tym, że w dążeniu do bezpieczeństwa i wygody klienci przekazują cechy charakterystyczne dla swojej unikalnej tożsamości fizycznej. W końcu łatwo jest zmienić zagrożone hasło, natomiast odcisk palca musi wystarczyć na zawsze.

Niektórzy członkowie kadry kierowniczej banków mówią, że klienci często pytają, czy ich informacje biometryczne staną się częścią prywatnej bazy danych na podobieństwo tej, którą posiada FBI.

Banki same w sobie nie utrzymują tajnych archiwów z faktycznymi odciskami palców lub skanami oczu, lecz raczej tworzą i przechowują tzw. szablony – co odpowiada długim, trudnym do przewidzenia sekwencjom numerycznym – bazujące na skanie palca lub gałki ocznej.

 

Tłumaczył Jacek. Dziękuję w imię Jezusa.

Zaktualizowane: 30 czerwca 2016 - 09:57

19 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Kiedy ludzkość weźmie się w garść i zrobi porządek z chazarskim robactwem?

  2. Jeżeli damy im swóje znaki biometryczne to pójdziemy do piekła czy nie?

    1. Nie. To musi być świadomy wybór dobra a zla a nie jakieś domysly. Nasi przodkowie mogli mieć podobne odczucia kiedy powstawały banki później kiedy powstawała bankowość elektroniczna. Na chwilę obecną wiele osób spekuluje co to może być Namie bestii, lecz mysle że nikt z nas nie wie tego co to jest. W każdym bądź razie jak dla mnie musi być to świadome i widoczne określenie się po złej stronie, a nie kolejny postęp technologiczny.

    2. Biblia mówi jasno – będzie to na prawej ręce lub na czole. Więc jeśli będziesz brać udział w czymś do czego nie będzie potrzebna twoja prawa ręka lub czoło, jesteś jeszcze bezpieczny.

  3. I jeszcze jeden i jeszcze raz powtórze jakim wielkim ( całkowicie niezasłużonym ) darem Boga jest przebudzenie z tego babilońskiego obłędu. Ludzie nas mają za pomylonych, nie domyślając się nawet jak bardzo się mylą.

    1. Tak, to jest cud. Chwała Bogu Ojcu, Panu Jezusowi Chrystusowi i Duchowi Świętemu za łaskę poznania prawdy, której dostąpiliśmy jako wybrani przed założeniem świata.

  4. Ucisk już jest… Niepewna praca albo jej brak, upadlające pensje, propaganda strachu itd. i inne środki mające na celu odczłowieczenie ludzi… Kiedyś nie było towaru, a była kasa, a dziś jest na odwrót. Nie wiem co gorsze.

    1. Masz absolutną rację. Otaczająca nas rzeczywistość w przeważającej mierze jest przygnębiająco obrzydliwa w swej bezbożności.

      Upadlające pensje, warunki pracy, zakłamani pracodawcy-zdziercy… Ogłupiający i antychrześcijański system edukacyjny, który wydaje mi się jednym wielkim eksperymentem w ramach programu kontroli umysłów… Satanistyczne media szczujące śpiące masy na prawdziwych chrześcijan… Niedobrze się robi.

      Chwała Bogu, że chociaż przyroda nie została tak doszczętnie skażona, co mam nadzieję odczuć w ten weekend podczas naszego zjazdu w Wiśle.

      1. No właśnie. Szkoła nie uczy praktycznie żadnych przydatnych w życiu umiejętności, a ogłupia, a o mendiach w ogóle szkoda gadać…

          1. Ciekawa uwaga mnie naszła. Zauważyliście nienaturalnie długą popularność niektórych np. grup rockowych, podczas gdy inne często lepsze już dawno zostały zapomniane? Czyźby ktoś nie materialny im pomagał?…

            1. Tak samo remake’i “klasycznych” filmów jak ostatnio “Piękną i bestia” od szatańskiego Disneya. Te same bezbożne śmieci w nowym opakowaniu. Jak rozumiem jest to istotny element iluminackiego programu kontroli umysłów.

              1. Helliwood to jest dopiero centrum szatańskich obrzędów i różnych nieciekawych rytuałów diabolicznych. Fabryka otumaniających ludzi koszmarów można by rzec…

        1. Działałem poniekąd na obrzeżach systemu oświaty (hmm, “oświaty”… przychodzi mi tu na myśl oświecenie oślepiającym światłem fałszu Lucyfera) i powiem ci, że dokładnie tak jest, jak napisałeś.

          Z pewnością szkoły państwowe oduczają samodzielnego myślenia. Zaoferować mogą tylko warunkowanie dzieci do bezrefleksyjnego udziału w wyścigu szczurów. Może i są nauczyciele świadomi, którzy chcą zrobić coś dobrego, ale ten system ich stłamsi, bo walczą z wiatrakami. A jest on totalnie zgniły, bo kontrolują go panowie ubierający fartuszki, którzy w specyficzny sposób podają sobie dłoń na przywitanie. W końcu ich macki sięgają prawie wszędzie.

  5. Prawdą jest, iż zły czyli diabeł zwany Lucyferem, a właściwie jego kohorty demoniczno-ludzkie nigdy nie atakują zdemonizowanych, a wiernych Bogu Ojcu i Jego Synowi Jezusowi Chrystusowi.

  6. Ludzie/rzeczy wartościowe inspirują, a badziewne demotywują.

  7. Nie ma się czego bać, jest z nami Ktoś Mocniejszy, Jezus Chrystus jest naszym Panem i On to już wszystko zwyciężył. Teraz tylko musimy być czujni i oczekiwać Jego powrotu.
    Nie piszę ostatnio, bo mi się zepsuł komputer, a teraz korzystam z pożyczonego…
    Pozdrawiam Was wszystkich w Imieniu Jezusa Chrystusa!!!!! 🙂

    1. Pokój z Tobą siostro! 🙂 spokojnej nocy.

Skomentuj Jacek Konopny Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish