Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Poleganie na ludziach, a nie na Bogu, na przykładzie Męża Bożego z 1 Księgi Królewskiej

1 Krl 13

 

(1) A oto przyszedł z Judy do Betelu na rozkaz Pana mąż Boży, a Jeroboam stał właśnie przy ołtarzu, aby złożyć ofiarę z kadzidła, (2) I zawołał na rozkaz Pana w stronę ołtarza: Ołtarzu, ołtarzu! Tak mówi Pan: Oto w rodzie Dawida narodzi się syn imieniem Jozjasz; ten zgładzi na tobie kapłanów wzgórz, którzy na tobie kadzą, i spali na tobie kości ludzkie. (3) Dał też znak tego samego dnia, mówiąc: Taki jest znak, że Pan to powiedział: Oto ołtarz ten rozpadnie się i popiół, który jest na nim, rozsypie się, (4) Gdy król usłyszał słowo męża Bożego, które wypowiedział o ołtarzu w Betelu, wciągnął Jeroboam swoją rękę od ołtarza i zawołał: Pochwyćcie go! Lecz jego ręka, którą wyciągnął przeciwko niemu, uschła ( w innych tłumaczeniach zdrętwiała) i nie mógł jej opuścić z powrotem. (5) Ołtarz zaś rozpadł się, a popiół rozsypał się z ołtarza zgodnie ze znakiem, jaki dał na rozkaz Pana mąż Boży. (6) Odezwał się więc król i rzekł do męża Bożego: Przebłagaj, proszę, oblicze Pana, Boga twego, i módl się za mną, abym mógł opuścić z powrotem moją rękę. I przebłagał mąż Boży oblicze Pana, tak że król mógł opuścić z powrotem swoją rękę, i była jak poprzednio. (7) Potem rzekł król do męża Bożego: Chodź ze mną do domu i posil się, chcę ci też dać upominek. (8) Lecz mąż Boży odrzekł królowi: Choćbyś mi dał nawet połowę twojego mienia, nie pójdę z tobą i nie spożyję chleba, i nie napiję się wody na tym miejscu. (9) Taki bowiem mam rozkaz od Pana: Nie spożyjesz chleba i nie napijesz się wody ani nie wrócisz tą samą drogą, którą przyszedłeś. (10) Poszedł też inną drogą, a nie wracał tą, którą przyszedł do Betelu. (11) Mieszkał zaś w Betelu pewien prorok, starzec; a gdy jego synowie przyszli i opowiedzieli mu wszystko, co w tym dniu uczynił w Betelu mąż Boży i słowa, które wypowiedział do króla – opowiedzieli to swojemu ojcu – (12) rzekł do nich ich ojciec: Którą drogą poszedł? Synowie jego pokazali mu drogę, którą poszedł mąż Boży, przybyły z Judy. (13) On zaś rzekł do swoich synów: Osiodłajcie mi osła! A gdy oni osiodłali mu osła, wsiadł nań (14) i pojechał za mężem Bożym, a spotkawszy go siedzącego pod dębem, zapytał go: Czy ty jesteś owym mężem Bożym, który przyszedł do z Judy? A on odpowiedział: Ja jestem. (15) Rzekł tedy do niego: Chodź ze mną do domu i posil się chlebem. (16) A ten na to: Nie mogę zawrócić i pójść z tobą, nie posilę się też chlebem i nie napiję się u ciebie wody w tamtym miejscu. (17) Taki bowiem mam rozkaz od Pana: Nie jedz tam chleba i nie pij tam wody, nie wracaj też tą samą drogą, którą przyszedłeś. (18) A on rzekł do niego: Także ja jestem prorokiem jak ty, a anioł rzekł do mnie z rozkazu Pana tak: Sprowadź go z sobą z powrotem do swojego domu, niech zje chleb i napije się wody. Tak go okłamał. (19) Zawrócił więc z nim i spożył chleb w jego domu, i napił się wody. (20) A gdy oni siedzieli przy stole, doszło słowo Pana proroka, który go zawrócił z drogi, (21) i ten odezwał się do męża Bożego, który przyszedł z Judy: Tak mówi Pan: Ponieważ sprzeciwiłeś się słowu z ust Pana i nie wypełniłeś rozkazu, jaki ci dał Pan, Bóg twój, (22) i wróciłeś się, i jadłeś chleb, i piłeś wodę w miejscu, o którym powiedział ci: Nie jedz chleba i nie pij wody, zwłoki twoje nie spoczną w grobie twoich ojców. (23) A gdy ten zjadł chleb i napił się wody, kazał osiodłać osła dla proroka, którego zawrócił z drogi, (24) i ten poszedł; lecz w drodze napadł nań lew i zagryzł go. I leżały zwłoki jego porzucone na drodze, a osioł stał obok nich, również i lew stał obok zwłok. (25) A gdy przechodzący ludzie zobaczyli zwłoki porzucone na drodze i lwa stojącego obok zwłok, przyszli i opowiedzieli o tym w mieście, w którym mieszkał ów prorok, starzec. (26) Usłyszawszy o tym prorok, który zawrócił go z drogi, rzekł: Jest to ów mąż Boży, który sprzeciwił się słowu z ust Pana; Pan przeto wydał go na pastwę lwa, który go pogruchotał i zagryzł zgodnie ze słowem, jakie doń wypowiedział. (27) Następnie rzekł do swoich synów: Osiodłajcie mi osła. I osiodłali. (28) Pojechał tedy i znalazł zwłoki porzucone na drodze i osła, i lwa, stojących obok zwłok, lecz lew nie pożarł zwłok ani nie rozszarpał osła. (29) Podniósł więc prorok zwłoki męża Bożego i wsadziwszy je na osła, sprowadził z powrotem do miasta owego proroka, starca, aby odbyć żałobę i urządzić mu pogrzeb. (30) I złożył jego zwłoki w swoim własnym grobie, i opłakiwał go pieśnią żałobną: Biada, mój bracie! (31) A pogrzebawszy go, rzekł do swoich synów: Gdy umrę, pochowajcie mnie w grobie, w którym został pochowany mąż Boży; przy jego kościach złóżcie moje kości. (32) Spełni się bowiem na pewno słowo, które z rozkazu Pana wygłosił przeciwko ołtarzowi w Betelu i przeciwko wszystkim świątynkom na wzgórzach, jakie są w miastach samaryjskich. (33) Lecz i po tym wydarzeniu nie zawrócił Jeroboam ze swojej złej drogi, ale w dalszym ciągu ustanawiał pierwszych lepszych z ludu kapłanami wzgórz. Kto chciał, tego ustanawiał kapłanem wzgórz. (34) Sprawa ta była przyczyną grzechu domu Jeroboama, aby został wytępiony i zgładzony z powierzchni ziemi.

 

Zanim przejdę do meritum, pragnę omówić wstęp. Co mnie w nim zaciekawiło?

 

Ów Mąż Boży, pod wpływem Bożego Ducha, napomniał króla za rażące bałwochwalstwo, a kiedy ten kazał go pojmać, ołtarz się rozpadł, popioły z niego się rozsypały, a Jeroboamowi zdrętwiała ręka. Jeroboam musiał dopiero prosić, o ile nie błagać męża Bożego, aby ten  ułagodził gniew Boga.

Co  z tego wynika?

Pomijając grzech bałwochwalstwa oraz 100% spełnienie się proroctwa, jest to dowodem na moc wstawiennictwa bożego człowieka, nawet za poganinem.

 

Przejdźmy teraz do tego co w tytule.

Mąż Boży jest synonimem naśladowcy Jezusa. Jest to ktoś, kto ma bardzo dobry kontakt z Bogiem. Taka osoba ma dar proroctwa. To,  co powie taki człowiek, spełni się. Jednak ten mąż otrzymał nakaz od Boga. Jak on brzmiał?

 

“Taki bowiem mam rozkaz od Pana: Nie spożyjesz chleba i nie napijesz się wody ani nie wrócisz tą samą drogą, którą przyszedłeś.”

 

 

Co się stało dalej?

Mąż Boży, mimo wszystko uległ, ale czemu? wrażeniu kogoś świętego. Prorokowi:

 A on rzekł do niego: Także ja jestem prorokiem jak ty, a anioł rzekł do mnie z rozkazu Pana tak: Sprowadź go z sobą z powrotem do swojego domu, niech zje chleb i napije się wody. Tak go okłamał. (19) Zawrócił więc z nim i spożył chleb w jego domu, i napił się wody.

Bóg chciał jednak posłuszeństwa.

Tak więc Boży człowiek, może ulec iluzji nazewnictwa, tytułu wskazującego na kogoś pobożnego: pastor, prorok.

Może to być także staż biblijny. Ten X 20 lat studiuje biblię. On nie może się mylić.

Tak się dzieje, jeśli nie słuchamy Słowa Boga, tylko guru, przewodników.

 

Jak się to skończyło?

A gdy ten zjadł chleb i napił się wody, kazał osiodłać osła dla proroka, którego zawrócił z drogi, (24) i ten poszedł; lecz w drodze napadł nań lew i zagryzł go. I leżały zwłoki jego porzucone na drodze, a osioł stał obok nich, również i lew stał obok zwłok.

 

Modelowym przykładem pokładania nadziei w ludziach, jest kapłan katolicki. To naiwni wierni skupiają całą uwagę i adorację, nie na Bogu.

 

 

 

Szczytem jest respekt wobec słów papieża papieża.

 

„Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia, albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce. Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone. A więc: poznacie ich po ich owocach. Nie każdy, który Mi mówi: „Panie, Panie!”, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Wielu powie Mi w owym dniu: „Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia, i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?” Wtedy oświadczę im: „Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości”

 

Tak więc prorocy mogą być fałszywi.

 

Tak będzie w czasach poprzedzających nadejście antychrysta:

Potem ujrzałem inną Bestię, wychodzącą z ziemi: miała dwa rogi podobne do rogów Baranka, a mówiła jak Smok. I całą władzę pierwszej Bestii przed nią wykonuje, i sprawia, że ziemia i jej mieszkańcy oddają pokłon pierwszej Bestii, której rana śmiertelna została uleczona. I czyni wielkie znaki, tak iż nawet każe ogniowi zstępować z nieba na ziemię na oczach ludzi. I zwodzi mieszkańców ziemi znakami, które jej dano uczynić przed Bestią, mówiąc mieszkańcom ziemi, by wykonali obraz Bestii, która otrzymała cios mieczem, a ożyła. I dano jej, by duchem obdarzyła obraz Bestii, tak iż nawet przemówił obraz Bestii i by sprawił, że wszyscy zostaną zabici, którzy nie oddadzą pokłonu obrazowi Bestii.

Ludzie zawierzą nie Bogu, ale fałszywemu prorokowi i organizacjom religijnym.

 

Niechaj pointą będzie cytat z Księgi Przysłów:

Z całego serca Bogu zaufaj,
nie polegaj na swoim rozsądku,
myśl o Nim na każdej drodze,
a On twe ścieżki wyrówna. Ks P. 3

 

 

Zaktualizowane: 8 lutego 2016 - 10:40

14 komentarze

Dodaj komentarz
    1. Teraz i zawsze i na wieki wieków wywyższone niech będzie Imię Jezusa, w którym jest zbawienie duszy.

  1. Nie wiem, może to tylko moje luźne i mylne skojarzenie, ale widzę analogię do postępowania owego męża Bożego zabitego przez lwa do tego cytatu: “Serce człowieka obmyśla drogę, lecz Pan utwierdza kroki.” Ks. Przysłów 16:9

  2. Opisane zdarzenie mówi o straszliwie marnym położeniu istoty ludzkiej. Tak marnym, że lepiej nie rodzić się wcale albo rodzić się ale przynajmniej nie być człowiekiem. Mędrcy sugerują, aby o ile to da się zrobić, to unikać prokreacji i opuścić ten trupi świat w czystości.

    1. Trak, to nie marne położenie istoty ludzkiej, ale nasze pożądliwości, brak zaufania BOGU WIELKIEMU

      1. Paweł Misiaszek

        @Trak
        Proszę sobie wyobrazić, że w bezpośredni sposób przemówił do Pana sam Bóg – wówczas zupełnie zmienia się perspektywa, trudno to porównywać z czytaniem Pisma… Chociaż jak wiemy: “Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”. Należy również pamiętać, że całe zdarzenie ma miejsce przed przyjściem Chrystusa – dzisiaj położenie istoty ludzkiej nie jest już straszliwie marne… Tak czy inaczej jest to świetny fragment i dobra nauka – poprzeczka powinna być zawieszona jak najwyżej i powinniśmy się wykazywać czujnością. Tak jak z naukami Ewangelii, gdzie np. samo pożądliwe spojrzenie na kobietę jest uznawane za dopuszczenie się cudzołóstwa, albo przebaczanie 77 razy… Wiadomo, że nikt nie będzie tego tyle razy robił, a spojrzenie to nie to samo co zdrada, ale dobrze jest kiedy człowiek baczy na najmniejsze uchybienia i traktuje je jak ciężkie grzechy. Na każdym kroku powinniśmy postępować tak, aby nie zwiększać naszych rachunków, za które Chrystus zapłacił krwią.

  3. Dziękuję Piotrze, piękna i mądra nauka

  4. zapomniałem dopisać do tekstu oco zachwsile skopiuje, że
    Modelowym przykladem pokladania nadziei w ludziach jest kapłan katolicki. To naim wieni skupiają całą uwage, nie na Bogu. Szczytem są slowa papieża.
    Tak będzie w czasach poprzedzających nadejście antychrysta:

    “Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia, albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce. Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone. A więc: poznacie ich po ich owocach. Nie każdy, który Mi mówi: “Panie, Panie!”, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Wielu powie Mi w owym dniu: “Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia, i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?” Wtedy oświadczę im: “Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości”

    Tak więc prorocy moga byc fałszywi.

    “”

  5. Człowiek może liczyć tylko na siebie i Boga. Ps. Prawdziwych przyjaciół w biedzie się poznaje.

  6. Czy to nie oszust zasługiwał na śmierć a nie osoba oszukana?oszust żył dalej Czy dla Boga aż tak mało znaczy nasze życie?

  7. Czy to nie oszust zasługiwał na śmierć? Dlaczego umarła osoba oszukana w tak paskudny sposób a nie oszust?oszust dalej żył Czy ludzkie życie dla Boga to tylko zabawa i jest warte mniej niż życie np mrówki? Jak poznaję Biblię to właśnie do takiego wniosku dochodzę,jesteśmy nic nie wartymi zabawkami, to już szatan jest dla Boga więcej wart niż my bo jego czasem wysłucha i pozwala krzywdzić niewinnego człowieka a dobrego człowiekowi jak to się nie mówi “pod górkę i piach w oczy” z obu stron.

    1. Rafał z Wrocławia

      Ale ostatecznie nie wiemy co się stanie z mężem Bożym (którego zagryzł lew) po sądzie ostatecznym. A z szatanem wiemy co się stanie 🙂

      Mnie najbardziej w tej historii zastanawia właśnie jak to jest z tym prorokiem, dlaczego on EWIDENTNIE skłamał a mimo to potem Pan Bóg do niego przemówił!

      1. Coraz więcej bezsensu wiedzę…

  8. To jest sytuacja kiedy sprawdzana jest nasza wiara skoro Bóg mówi nie rób tego, to mimo że ktoś nas namawia i powoluje się na anioly, powinniśmy najpierw spytać Boga o zdanie. Dlaczego mąż Boży tego nie zrobil? Dlaczego pierwsi ludzie złamali nakaz Boga? Dlaczego teraz tak dużo jest zwiedzenia i ulegamy choćby bardzo prawdziwie wyglądającym stronom internetowym? Ufajmy Bogu bo przy końcu zwiedzenie będzie dotyczyło również wybranych, Bóg nas kocha dlatego na przestrzega. A może ten fragment to też aluzja do zwiedzenia przy czasach końca jak łatwo można dać się oszukać

Dodaj komentarz

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish