Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Świadectwo Aldony.

Za jej zgodą:

 

Witam Was Kochani Bracia i Siostry.
Dziękuję Bogu, że także mogłam i miałam szczęście znaleść się w waszym gronie, dla których Drogą, Prawdą i Życiem jest Jezus Chrystus. Zacznę od początku. Jak to było z wiarą w moim dotychczasowym życiu do czasu przebudzenia? Wychowywałam się w rodzinie katolickiej wraz z jej tradycjami i obrzędowością. Byłam osobą wierzącą w Boga, jednak czegoś zawsze mi brakowało. Dziś wiem że brakowało mi w tym wszystkim po prostu Prawdy. Prócz religijności, która ugrzęzła rytuałach w kościele katolickim coraz mniej dostrzegałam w tym oznaki “żywej wiary”, jedynie coraz większy dysonans między instytucją kościoła a samą wiarą. Wszyscy znamy mniej więcej historię krk walka papiestwa z cesarstwem o władzę, krucjaty, inkwizycja, neopotyzm, obłuda. A gdzie w tym wszystkim jest miejsce dla Jezusa Chrystusa? Zauważyłam, że Kościół Katolicki ma Go na ustach, ale nie ma Go w sercu. Odtąd kościół stał się dla mnie tylko instytucją, a nie domem Boga, ani drogą do Boga. Tak też wyruszyłam na poszukiwanie tej drogi i prawdy. Powróciłam do czytania pisma świętego, najpierw samych psalmów. Modliłam się nimi, bo na początku brakowało mi własnych słów w odzwyczajaniu się od modlitw z katolickiego brewiarza. Międzyczasie natrafiłam na strony zbawienie.com oraz detektywa prawdy, które pomogły mi otwieraniu się na prawdę. Tu, chciałabym podziękować Tobie Piotrze za wniesioną pracę ku jej krzewieniu. Niech Bóg Tobie błogosławi i wynagrodzi we wszystkim.
Po latach w krk uczę się nieustannie co dzień na nowo zapraszać Jezusa Chrystusa do swego serca i życia. Mam świadomość, że muszę nad sobą pracować. Przepraszam Pana za swoje grzechy, nawet te, które wydają mi się nieświadome. Złożyłam swoje życie na ręce Pana, wcześniej miałam różne plany jak żyć, teraz nie mam. Zostawiam to Jezusowi. Od mojego przebudzenia się na prawdę moje życie się trochę pokomplikowało, jestem  osamotniona w swojej wierze, w moim otoczeniu, ale myślę, że większość osób z tego blogu zna to z własnej autopsji, napiętrzyły mi się różne problemy, m.in wykryto u mnie guza wielkości 7-8cm. Teraz jestem już po operacji i powoli dochodzę do siebie. Czekam jeszcze na wynik histopatologiczny 10-14dni, ale te trudności są mniej ważne. Każdy z Was także mierzy się z różnymi problemami. To, co kiedyś byłoby dla mnie tragedią, dziś jest trudnością, którą można przezwyciężyć. Podchodzę do wszystkiego z większym pokojem i zawierzeniem. “Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.”-( J 3,16) tak więc nawet sama śmierć dla chrześcjanina nie jest wyrokiem. W Zbawicielu Naszym jest nasze zwycięstwo. Dziękuję Bogu, że otwarł mi oczy na prawdę. Niech Będzie Chwała Panu!
I Dziękuję Wam z całego serca za modlitwę za mnie.
Pozdrawiam Was Wszystkich  w Jezusie Chrystusie.
Aldona

____________________________

 

I Tobie Aldona niechaj Bóg Ojciec Błogosławi w Imię Jezusa Chrystusa.

Zaktualizowane: 10 grudnia 2015 - 20:14

14 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Aldona, cieszę się, że znowu jesteś:-) Jesteś w moich modlitwach…

  2. Niech Bóg przywróci Ci pełnię zdrowia i obdarzy wszystkim czego potrzebujesz. Pan nasz, Jezus Chrystus, niech Cię prowadzi i strzeże na wszystkich Twoich drogach. Dziękuję za świadectwo 🙂

  3. Aldona niech Bóg Ci błogosławi i obdarzy zdrowiem.
    Ja również dziękuję za Twoje świadectwo.

  4. Też się cieszę, witam ponownie:) Dziękuję wam za miłe słowa.

  5. Aldonko Kochana <3 niech Cię Bóg błogosławi i dodaje siły w trudnych chwilach. Bóg ma Cię w opiece. <3
    Najtrudniejsza część modlitwy "Ojcze nasz":
    Bądź wola Twoja, jako w niebie, tak i na ziemi.
    Człowiek zawsze modlic się będzie o zdrowie, by mógł jeszcze mieć szansę mówić innym o zbawieniu, Jezusie, miłości Bożej..
    Ale niech dzieje się Jego wola!
    Niech dzieje się Twoja wola Panie, tu na ziemi i tam w niebie, tu u mnie i tam u mego brata, mojej siostry w wierze. <3

  6. Chwała Panu! Dobrze że jesteś już z nami z powrotem Aldona 🙂
    Niech nasz Pan Bóg doprowadzi Cię do pełni zdrowia w Jezusie Chrystusie.

  7. Witaj Aldono.Dzięki za Twoje świadectwo,Chwała Bogu,że jesteś już z nami.Proszę o uzdrowienie i ochronę dla Ciebie.Trzymaj się kochana cieplutko.

  8. “…Byłam osobą wierzącą w Boga, jednak czegoś zawsze mi brakowało. Dziś wiem że brakowało mi w tym wszystkim po prostu Prawdy…”

    Aldona,
    bo to tak jest… RE_ligia nigdy nie zastąpi RE_lacji z Prawdą, z Ojcem… jest substytutem, podróbką tej wiary i tej prawdziwej RELACJI.
    Bóg szie nie narzuca, a religie owszem, Bóg czeka
    …na Człowieka. Pozdrawiam i nie przejmuj szie, że być może czujesz wyobcowanie w Twoim środowisku,
    ale wg mnie relacja z Ojcem jest najważniejsza, potem ważniejsza jest relacja w rodzinie, a dopiero ważna jest relacja wśród znajomych, albowiem stworzył Cię przecież Bóg Ojciec, a nie środowisko.

    Jednocześnie CHCĘ przeprosić Wszystkich, którzy też pisali swoje świadectwa wcześniej, a jakoś brakło mi woli i może czasu, aby cokolwiek od siebie napisać im… Kieruję więc te słowa, które napisałem do Aldony, do innych Czytelników którzy napisali swoje świadectwa – HEJ ! – seler

    1. No to seler wrzuć siostrze Aldonie jakąś wesołą muzyczkę żeby szybko zdrowiała.I chwała Bogu za was wszystkich,że potrafimy się wspierać.

  9. Jeszcze raz wam wszystkim bardzo Dziękuję.:) Niech Was Bóg Błogosławi. Pozdrawiam

    1. dla Aldony i dla Wszystkich 🙂

      [1]
      KOLĘDA – Nie było miejsca dla Ciebie (Golec uOrkiestra)
      https://www.youtube.com/watch?v=JeXOdetlNwE

      [2]
      Krzysztof Daukszewicz – On i ja
      https://www.youtube.com/watch?v=GDRUaPA9Ezk

      [3]
      Djordje Balasevic – Boze, boze
      https://www.youtube.com/watch?v=bxdz7lSsiv4

      [4]
      Leo Rojas – Celeste (Offizielles Video)
      https://www.youtube.com/watch?v=YqnJ5Cc7eP4
      __________

      każdy ma jakiś gust odnośnie muzyki, więc trudno
      mi było wybrać, ale może szie spodoba – Hej !

  10. życzę ci zdrowia po pierwsze duchowego, ale i cielesnego. Ale gdy będziemy duchowo zdrowi to zawsze będziemy dobrej myśli, bo będziemy pewni że z każdą chwilą jesteśmy bliżej wieczności w raju z kochającym nas Bogiem.

    Potrzebujemy takiej żywej wiary – pewności Tego że Chrystus nas kocha i że wraz z upływającym czasem jesteśmy bliżej Niego i końca mozołów, trudów i przebywania w tym coraz mocniej grzesznym świecie.

    POtrzebujemy widzieć wspaniałość Boga. Musimy być zachwyceni Chrystusem i mieć przeświadczenie o obietnicy zmartwychwstania.
    Gdy będziemy widzieć wspaniałość Boga, wspaniałość Królestwa Bożego i tego co czeka na zbawionych to bezbożny świat i grzechy nie będą nas przyciągać. Gdy będziemy widzieć wspaniałość Chrystusa, gdy będziemy zachwyceni Nim to świat, marności zbledną dla nas i gdyby nawet dziś przyszła trzecia wojna światowa, gigantyczny krach, gdybyśmy nawet dostali dożywotnie więzienie za wierność Chrystusowi to we wszystkim będziemy silny, spokojni bo będziemy pewni wspaniałości Boga, będziemy zachwyceni Nim i będziemy wiedzieć że co by się nie stało to wszystko jest pod kontrolą Zbawcy i wszystko co nas spotyka jest ku dobru – nawet trudności i utrapienia.

    Gdy będziemy zachwyceni wspaniałością i miłością Chrystusa to nawet gdy usłyszymy diagnozę śmiertelnej choroby to będziemy mieć podejście jak apostołowie w tym Paweł : ” dla mnie śmierć to zysk … pragnę rozstać się z życiem ”

    kto nie ma pewności że Chrystus go kocha, kto nie ma pewności zbawienia, kto nie ma pewności że zmierza do domu, gdzie będzie z radością przywitany i gdzie czeka na Niego Ten który jest Miłością – dla takiego człowieka śmierć nie jest zyskiem, ale strachem, niepewnością

    zabiegajmy o to aby trwać w Chrystusie, poznawać coraz lepiej Jego miłość, prośmy aby widzieć coraz wyraźniej Jego wspaniałość, wspaniałość Jego Królestwa a wtedy w każdych okolicznościach będziemy mieć nadzieję i będziemy silni.

    siostro – wg wielu zwiedzionych ludzi to że chorujesz jest znakiem że nie jesteś zbawiona, ale choroby jak starzenie się sa normalnością dopóki jesteśmy w tych ciałach.
    Pytanie jak przyjmujemy choroby, starzenie się, i umieranie – czy mamy pewność gdzie zmierzamy i czy mamy pewność że Chrystus jest naszym Zbawca i nas kocha – do Tego wszystkiego potrzebna jest wiara. I taka świadomość powinna owocować tym, że i my idwzajemniamy miłość Bogu i czynimy to co dobre i miłe w Jego oczach przez to że trwamy z Nim w społeczności, mamy z nim więź, żywą relację – Ewangelia Jana 15:4-5

    1. “siostro – wg wielu zwiedzionych ludzi to że chorujesz jest znakiem że nie jesteś zbawiona, ale choroby jak starzenie się są normalnością dopóki jesteśmy w tych ciałach”
      Owszem, wiele lat trwałam w zwiedzeniu krk, na szczęście otwarłam oczy na Prawdę, oddałam swój los w ręce Pana i ufam, że nie zginę.
      Czy sama choroba jest znakiem braku zbawienia? Nie wiem, znam wielu ludzi fizycznie zdrowych, a trwających w grzechu. Dla mnie była przede wszystkim sygnałem, by zmienić, przewartościować całe swoje dotychczasowe życie. Z pewnością moja dusza miała dość trwania w kłamstwie,w półprawdach.
      Całą resztę zostawiam Bogu, poddaję się Jego Woli.

  11. Dziękuje za twoje Aldona świadectwo w imieniu Pana Jezusa ?

Skomentuj Kosik Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish