Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Oszuści od zmian klimatu zwracają się do papieża Franciszka i religii by forsować doktrynę globalistyczną

Geoffrey Grider

 

Zimne, suche dane liczbowe dotyczące nauki o zmianach klimatu nie pobudziły świata do okiełznania wymykającego się spod kontroli globalnego ocieplenia. Kiedy więc negocjatorzy w zakresie zmian klimatycznych toczą w Paryżu batalię to niektórzy naukowcy, którzy odwoływali się do racjonalnego myślenia zjednują sobie coś, co wielu uważałoby za siłę wyższą: majestat wiary.

 

„Jak złodziej zaś przyjdzie dzień Pański, w którym niebo ze świstem przeminie, gwiazdy się w ogniu rozsypią, a ziemia i dzieła na niej zostaną znalezione. Skoro to wszystko w ten sposób ulegnie zagładzie, to jakimi winniście być wy w świętym postępowaniu i pobożności, gdy oczekujecie i staracie się przyspieszyć przyjście dnia Bożego, który sprawi, że niebo zapalone pójdzie na zagładę, a gwiazdy w ogniu się rozsypią. Oczekujemy jednak, według obietnicy, nowego nieba i nowej ziemi, w których będzie mieszkała sprawiedliwość.” 2 P 3:10-13

 

NOTA REDAKTORA: Gdy globalnemu ociepleniu coraz bliżej jest do stania się oficjalną religią tego zagubionego świata w którym żyjemy, papież Franciszek został przywódcą globalistycznego ruchu kultu ziemi. Gdyby tylko bezbożny, bezdzietny „ojciec” religii katolickiej otworzył swoją Biblię i przeczytał, cóż Piotr mówi o tym, co Bóg planuje zrobić z tym znajdującym pod klątwą grzechu światem, to być może poczułby odpowiedzialność za zagubione dusze, a nie próbował ocalić planetę, którą Bóg tak czy inaczej zamierza spalić.

 

Jak mówią to nie Bóg kontra nauka, ale wierzący w Boga oraz naukowcy wspólnie próbujący uratować ludzkość i planetę.

 

Fizyk John Schellnhuber, założyciel Poczdamskiego Instytutu Badań nad Klimatem w Niemczech stwierdził, że podchodził do tych międzynarodowych rozmów od jedenastu lat, w gruncie rzeczy widząc jak negocjatorzy załamywali ręce i mówili „sorry, panowie, próbowaliśmy jak tylko się dało.” I nikt nie zaprotestował. Lecz tym razem wraz z mocą encykliki papieża Franciszka opublikowanej wcześniej w tym roku, która nazywała globalne ocieplenie kwestią moralną, oraz z coraz bardziej pobudzoną społecznością międzywyznaniową, Schellnhuber odnosi wrażenie, iż wierni na świecie patrzą i pociągną światowych przywódców do odpowiedzialności.

 

„Oni wiedzą, że będą mierzeni w stosunku do encykliki,” powiedział w sobotę Schellnhuber, członek Watykańskiej Papieskiej Akademii Nauk podczas spotkania kościoła katolickiego. Jak na naukowca przystało, Schellnhuber powiedział, że podczas pierwszego tygodnia negocjacji nie widział jeszcze żadnych oznak by coś takiego miało się wydarzyć, ale ma wiarę w to, że tak się stanie.

 

W ciągu pierwszych pięciu dni negocjacji w kwestii zmian klimatu aktywiści międzywyznaniowi przyszli, pościli, rozmawiali z mediami, dopadali przywódców i modlili się. W sobotnią noc w kaplicy w centrum Paryża setki ludzi, z których wielu leżało twarzą do ziemi śpiewało i modliło się o negocjatorów ds. klimatu a przede wszystkim za świat.

 

Wiara „jest znacznie głębsza” od nauki, powiedziała Caroline Bader ze Światowej Federacji Luterańskiej z siedzibą w Genewie.

 

Takie też są ich liczby. Bader powiedział, że przywódcy międzywyznaniowi wręczyli niedawno najważniejszym negocjatorom Organizacji Stanów Zjednoczonych petycję z 1,8 mln podpisów pod błaganiem o poważne działania ws. klimatu. Do działań takich dążył również brat Alois Taize, katolicki członek ekumenicznego zakonu męskiego, głosząc kazanie podczas przepełnionej pieśniami posługi o tym, jak wiernym i światu potrzeba otworzyć oczu na rozwiązania kwestii globalnego ocieplenia.

 

„Ruch na rzecz ochrony środowiska, który był w głównej mierze świecki uświadomił sobie, iż w przeciągu ostatnich mniej więcej trzydziestu lat względnie nie osiągał swoich zamierzeń,” napisał w e-mailu z paryskich rozmów Joe Ware z Christian Aid. „Coraz częściej ruch ten szukał pomocy wśród grup wyznaniowych w mobilizowaniu szerszego spektrum ludzi wzywających do podjęcia działań w kwestii zmian klimatu. Są oni właściwie swoimi naturalnymi sprzymierzeńcami, jako że prawie wszystkie wyznania u swych podstaw mają teologię dbania o stworzenie.”

 

Pracownik naukowy Instytutu Oceanografii Scripps Veerabhadran Ramanathan, który nie jest katolikiem, a doradzał papieżowi w zakresie klimatu i jest członkiem papieskiej akademii naukowej mówi, że uważa, iż ten nowy sojusz odegra istotną rolę czymś, do czego żywi on nadzieję, iż będzie historycznym porozumieniem.

 

Jednak dla Ramanathana, będącego obecnie członkiem delegacji Stolicy Apostolskiej do rozmów dot. klimatu jest to więcej niż nauka albo historia. Około cztery lata temu miał moment, który nazwał „objawieniem”.

 

Prezentował on referat na temat topnienia lodowców naukowcom akademii papieskiej. Był akademicki, przedstawiał konkluzje za pomocą twardych, niepodważalnych faktów. Wtedy jednak rektor akademii, biskup, dodał do zakończenia jedno zdanie: „Jeżeli chcemy sprawiedliwości i pokoju, musimy chronić środowisko, które utrzymuje nas przy życiu.”

 

Padła szybka zgoda i Ramanathan zaczął patrzeć na naukę o zmianie klimatu nie jako na kwestię naukową, lecz kwestię sprawiedliwości, ponieważ ci, których zmiana klimatu dotyka najbardziej stanowią najuboższe 3 mld ludności świata. Zaczął się ofiarowywać, pracując z biednymi oraz badając swoje własne nawyki konsumpcyjne, jak na przykład to, jak dużo prowadzi.

 

Biskup Marcelo Sanchez Sorondo, rektor Papieskiej Akademii Nauk powiedział, że encyklika papieża Franciszka Laudato Si mniej dotyczy ekologii, a bardziej moralności i sprawiedliwości.

 

„Zmiana klimatu jest problemem globalnym z ważkimi społecznymi, środowiskowymi, gospodarczymi, dystrybucyjnymi i politycznymi aspektami, i stanowi jedno z największych wyzwań dla ludzkości,” powiedział biskup w sobotę. „Ubogie populacje dotknięte są najbardziej, choć są najmniej za to odpowiedzialne.”

 

Papieża Franciszka, nazwanego gwiazdą rocka przez młodych, religijnych aktywistów klimatycznych w Paryżu nie było. Gdy jednak przemawiał do wiernych na Placu św. Piotra w niedzielę, to apelował do decydentów w kwestii podjęcia działań ws. zmiany klimatu by okazali odwagę zwalczając też ubóstwo, mówiąc, iż „te dwa wybory współistnieją ze sobą.””

 

Tłumaczył Jacek Dziękuję.

 

Zaktualizowane: 9 grudnia 2015 - 09:33

12 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Religia(nie sama wiara w Boga) z jej mechaniczną obrzędowością to wróg umysłu, gdyż łatwo może się przerodzić w coś strasznego np. kult jednostki w Rosji Stalina czy szeroko pojęty kult materii…

  2. Rozwiązują tajemnicę nieśmiertelności https://youtu.be/CKTkTdEroT8. Radio Detox

  3. Papież – obrońca ludzkości przed globalnym ociepleniem, faktycznie megabohater…
    Dajcie mi białe szaty, takie stanowisko ,a mogę wkręcić prawie cały świat w oszustwo…

  4. Duchowy Dyrygent Materialnych Oprawców, inaczej papieszsz…ssss..ss…ż
    ksywa Franciszek “pokochał” planetę oraz ubóstwo, do tego stopnia,
    że zapragnął TO ZNISZCZYĆ, używając jednak obłudnych słów
    tak zwanej TROSKI, którą sataniści spalają w Bohevian G.
    [pod pomnikiem wielkiej sowy]

    cyt. – “…powiedział biskup w sobotę. „Ubogie populacje dotknięte są najbardziej, choć są najmniej za to odpowiedzialne.””
    a kozioł rzekł:
    cyt. – “…Gdy jednak przemawiał do wiernych na Placu św. Piotra w niedzielę, to apelował do decydentów w kwestii podjęcia działań ws. zmiany klimatu by okazali odwagę zwalczając też ubóstwo, mówiąc, iż „te dwa wybory współistnieją ze sobą.””
    ZWALCZAJĄC UBÓSTWO dobijając biednych, a dlaczego ?
    proszę bardzo:
    http://www.prisonplanet.pl/kultura/depopulacja_biskupi,p212789517
    cytat:
    “.http://www.prisonplanet.pl/polityka/zielone_szalestwo,p590985101Papież wspierając się zdeklarowanymi komunistami naciska na wprowadzenie globalnych podatków od CO2, które doprowadzą do pełnej deindustrializacj świata Zachodniego jak również masowej depopulacji krajów trzeciego świata. Nie jest to ani przesada ani panikarstwo, jest to zaplanowany przez Klub Rzymski w pełni jawny plan redefinicji globalnego systemu jak również globalnej religii…”

    Preludium do Globalnej religii lucyfera stała szie globalna Religia “ocieplenia”
    jak ten haczyk ludzie połkną, to uwielbią szatana, że szie o nich “Troszsz..sss..czy.

    Dlatego więc Opryski Chemiczne – pozorujące walkę z “ociepleniem” – będą
    skutecznie mordować ŻYCIE roślin, zwierząt i ludzi, gdyby nawet ktoś
    oduczył szie oddychać i ogrzewać na zimę, czy nawet pił zimną wodę…..

    Dlaczego Jesteśmy Opryskiwani Z Samolotów Wojskowych-Film Instruktażowy Dla Niedowiarków
    https://www.youtube.com/watch?v=iPqwAyTUw6w

    Geoinżynieria Cicha Wojna – dr Jerzy Jaśkowski
    _________

  5. inna wypowiedź dr Jerzego Jaśkowskiego

    Geoinżynieria-Chemtrails Cicha wojna DOKUMENT PL
    https://www.youtube.com/watch?v=5WIhZBAosfQ

    nie podaję podglądu… wystarczy patrzeć na niebo,
    wiosną, latem, jesienią i zimą… zimą też walczą
    z globalnym “ociepleniem” ??? —-> dziiiwne.

  6. Bóg pyta się Hioba (38:22,23):

    “Czy dotarłeś aż do składów śniegu albo widziałeś składy gradu,
    który przechowuję
    na czas ucisku,
    na dzień walki i bitwy?”

    A czy Wy wiecie gdzie są Boże spichlerze?
    W National Geografic…
    he he

  7. Dwa w jednym https://youtu.be/ItxK3oFAySM. Radio Detox Dlaczego współczesny człowiek tak mało interesuje się chrześcijaństwem? Czy jest jakiś obszar życia, w którym tylko kościół może dać rozwiązanie?

  8. Technologie zabijania Billa Gates’a

    http://ligaswiatowa.hvs.pl/technologie-zabijania-billa-gatesa/

    cytuję:
    “Bill Gates, powiedział na konferencji już oficjalnie, że szczepionki muszą być stosowane w celu zmniejszenia liczby ludności na świecie.
    Mason i Ludobójca następca dr. Mengele, Bill Gates, założyciel firmy Microsoft powiedział na niedawnej konferencji TED, że szczepionki powinny być stosowane do zmniejszenia liczby ludności na świecie, w celu rozwiązania problemu globalnego ocieplenia i zmniejszenia emisji CO2. […]”
    _________

    jak ci oprawcy martwią szie o ten CO2… przecież ten gaz jest potrzebny do budowy roślinnej tkanki, które to rośliny wydzielają tlen O2…
    Z tych drzew powstał przecież węgiel C, pod ciśnieniem warstw ziemi… Proces powstawania węgla może trwać minimum około 100 lat.

    Za taką mowę nienawiści już powinien siedzieć, a powiedział to – data artykułu – w roku 2014.
    seler

  9. Ile w tym kościele pogaństwa, a ile chrześcijaństwa? Jakie proporcje stężenia?

Skomentuj detmold Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish