Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

UE dała Polsce dwa miesiące na wdrożenie nowego prawa: Daje ono bankom możliwość przejmowania oszczędności Polaków

Kilka miesięcy temu  otarła się o mnie taka informacja, ale potraktowałem ją z dystansem. Teraz staje sie ona faktem a pisze o tym wiarygodny portal wgospodarce.pl

 

“Komisja Europejska dała Polsce i dziesięciu innym krajom dwa miesiące na wdrożenie dyrektywy, która umożliwi bankom bezkarne przejmowanie naszych pieniędzy, w sytuacji, kiedy grozić im będzie upadłość. Tak jak przed dwoma laty na Cyprze. A jeśli nie dostosujemy tego prawa, grozić nam będą kary!

Jeśli dany bank stanie na krawędzi bankructwa, jak było to na Cyprze, najpierw sięgnie po pieniądze wierzycieli i akcjonariuszy. Jeśli one na ratunek nie wystarczą, wtedy będą mogły „wspomóc się” pieniędzmi swoich klientów, którzy trzymają je np. w formie lokat. Dotyczyć to będzie osób, które mają w banku zdeponowane ponad 100 tys. euro (równowartość ok. 400 tys. zł). Wszystko po to, by nie ratować jednego banku pieniędzmi wszystkich podatników.

 

źródło: http://wgospodarce.pl/informacje/21353-ue-dala-polsce-dwa-miesiace-na-wdrozenie-nowego-prawa-daje-ono-bankom-mozliwosc-przejmowania-oszczednosci-polakow

10 komentarze

Dodaj komentarz
  1. wystraszony byłem, ale w momencie przeczytania’ 400 tys’ zacząłem się głośno śmiać:D

  2. To mamy na początek. Idą powoli, z czasem wejdzie że każdemu mogą zabrać. A ci co mają kasę to zmienią na banki z innych krajów i po problemie. A zwykłych ludzi nie będzie stać na prowadzenie zagranicznego konta. A wszystko tylko aby bezkarnie kraść pieniądze. Brak słów….

  3. Paradoksalnie, ten przepis może być najbardziej uciążliwy właśnie dla polityków. Przeciętny Polak rzadko kiedy ma jakieś oszczędności.

    1. ja obstawiam na dwa wyjścia:

      1. Zgodnie z zasada małych kroczków, najpierw bogatym a następnie tym co maja nawet i po kilka tysięcy.
      lub
      2. Antychryst będzie dobrym wujkiem i załagodzi w ten sposób jakiś wielki kryzys.

  4. Dlatego od małego byłem uczony , że pieniądze trzyma się w “sejfie”.

  5. ja pieniądze dostaje do ręki i żadnych kont nie mam bo nie potrzebuje mi tylko potrzebna jest gotówka najgorsze jest to że ludziom plastikowe pieniądze się podobają bo są takie wygodne mnie osobiście to denerwuje w sklepach terminale non stop albo się zawieszają albo nie chodzą w cale

    z resztą nasz kraj dał kilkanaście miliardów dolarów prywatnym bankom żeby nie zbankrutowały to z jakiej racji mam jakimś łachmytom płacić kasę za prowadzenie konta

    banki są po prostu bez szczelne ale cóż taki świat pociesza mnie fakt że na przyszłej ziemi nie będzie tego zła i matactwa

  6. Pieniądze powinny być niczym chleb. Można go zjeść, podzielić się itd. ale po pewnym czasie schnie, pleśnieje, rozpada się, jest na nic. Pieniądz nie powinien przyrastać o wartość, bo to bzdura i lichwa. Wartość wyssana z palca. Jego wartość winna się zmniejszać i po czasie znikać.
    Da się to zrobić. Być może jest jeszcze lepszy pomysł.
    Pieniądz musi być w równowadze z wytworzonymi dobrami materialnym, bo do ich nabywania służy.
    Gdy krąży z ręki do ręki i nie zalega dobrze mu to robi.

    1. Ciekawa spraw, jak Jezus i Apostołowie radzili sobie z pieniędzmi, bo nie podejrzewam, że ich nie używali.
      Chodząc razem musieli codziennie lub co jakiś czas coś zjeść, ubrać się, pod dachem się zatrzymać.
      Cały czas utrzymywali się z datków – wątpię.
      Pracowali dorywczo?
      Jezus w sobie znany sposób pomnażał zasoby – raz tak się stało (chleb, rybki).
      Dziadowali ale w lepszej sytuacji (bo pod boską opieką) niż dzisiejszy zbieracz puszek 40 szt./ kg = 4zł

Dodaj komentarz

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish