Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Kobieta niezależna.

Zgodnie z obietnicą wrzucam dowody kulturowe pragnienie niezależności kobiet w związkach.

Na fejsbuku doskonale widać, która kobieta ma taka naturę. Wystarczy prześledzić obrazki jakie umieszcza.

Dosyć popularnym a i cynicznym jest ten oto:

 

 

Czy taki związek może być szczęśliwy? oczywiście, że nie.

Zaktualizowane: 1 sierpnia 2015 - 13:11

32 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Właściwie to dopiero teraz wyłania się skala problemu. Potwierdzam, że wśród znajomych mi z byłych prac czy szkół kobiet, które mam odhaczone na Fb jako znajome, ponad połowa regularnie dzieli się feminazistoswskimi wynurzeniami tudzież materiałami j.w. Do tego dochodzą wrzutki ze stron takich, jak Foch.pl. Wcześniej, będąc jeszcze całkiem nieświadomym i całkiem zbuntowanym osobnikiem, nie tylko nie dostrzegałem tej kwestii, to jeszcze do takich “niezależnych” kobiet “z charakterem” mnie ciągnęło. To bardzo podstępne, bardzo atrakcyjne kłamstwo.

  2. „Podobnie kobiety powinny mieć ubiór przyzwoity, występować skromnie i powściągliwie, a nie stroić się w kunsztowne sploty włosów ani w złoto czy w perły, czy kosztowne szaty, lecz jak przystoi kobietom, które są prawdziwie pobożne, zdobić się dobrymi uczynkami.” 1 TYM. 2,9-10 (BW)

    Ten duch buntu manifestuje się często tym że kobiety chcą coraz bardziej sie odkrywać cieleśnie w miejcach publicznych oskarżając partnerów o nieufność – krótkie spodniczki, wysokie obcasy etc – takie manifestowanie się poprzez wzbudzanie pożądliwości w innych mężczyznach. I niech mnie tu żadna kitu nie wciska że jestem fanatykiem i jak islamiści chciałbym zakładać na kobiety worki. Po prostu widzę jak jest i znam te feministyczne pseudotłumaczenia.
    Slubujecie wierność komuś, to i dla niego zachowujcie atrakcyjność ciała.
    Manifestowanie ciała innym – faktycznie prowokuje innych, tu nie ma co się łudzić.
    Coś mnie obrzydza jak widzę matkę z małym dzieckiem, a matka ubrana jakby miała zdążać zaraz do pracy w klubie nocnym czy disco taniec na rurce.

    1. ja też uważam, że w domu, sypialni prawie hulaj dusza. Mogą sobie nago chodzic jeśli nie przy dzieciach, ale mini zakrywająca ledwo tyłek sieje zgorszenie:

      “Biada światu z powodu zgorszeń. Bowiem zgorszenia muszą przyjść; jednak biada temu człowiekowi, przez którego zgorszenie przychodzi.”

  3. Wystarczy zbałamucić kobiety, aby zniszczyć społeczeństwo.

    1. o to jest to, kobiety to przecież władczynie – wychowują dzieci – jakie wzorce ma matka, takie zaszczepia dzieciom. To całe pseudowyzwolenie prowadzi do tego ze coraz wiecej samotnych matek jest.

  4. Mam propozycje dla prawdziwych mężczyzn-niech wyjdą na ulice i bezpośrednio ewangelizują kobiety.Kobiety zepsute nie wchodzą na takie blogi.

  5. to jest tak jak w kościele-ksiądz krzyczy na ambonie-nie chodzicie do kościoła -do Tych którzy w tym kościele są.Z Bogiem kochani.

    1. Są to dobre wpisy na temat kobiet po to,by chrześcijanki mogły wiedzieć jakimi kobietami nie powinny być i kogo mają się słuchać.

  6. Głupie są takie kobiety, które chcą uchodzić za wyzwolone. Ja też się kiedyś na to łapałam i byłam głupia. I powiem, że teraz jak nie udowadniam nikomu swojej siły psychicznej czuję się lepiej i o wiele swobodniej i przede wszystkim naturalniej.
    Robi się z tego taką modę i takie są faktyczne trendy. Tak jak cool jest używać angielskich zwrotów, czytać 50 twarzy greya i pojść na to do kina, czy uprawiać jogging. Oczywiście nie twierdzę, że to jest źle. Bo to zależy od upodobań i gustu, a bieganie popieram, tak samo to że ktoś czyta takie romanse i chodzi na to do kina jeśli faktyczne mu się to podoba, a nie że jest taka moda.

    1. Brawo Milka, gratuluje odwagi, bo to trzeba miec odwagę do głoszenia słów niezgodnych z trendami dla Twojej płci.

      Dokładnie jogging, grey, samo sedno.

      Ja tez uprawiam Jogging, 2 x 5km na tydzień, ale rozumiem o co Ci chodzi, o snobizm kreowany przez magazyny kobiece jak w temacie, kobiety niezależnej.

      To tak jak z treningiem na siłowni. Jedni mężczyźni ćwiczą dla tężyzny i dla sportu a inni dla stworzenia wizerunku faceta silnego, który brak kultury nadrabia chamstwem, bo mięśnia go obronią. Chodziłem na siłownie przez prawie rok. Zrezygnowałem m.in. z wyobcowania. Gadali tylko o “dupach” i jakby to komuś wpie..ili. Ci sami bohaterowie przy średnim problemie psychicznym zaczynają się poddawać albo wpadają w alkoholizm

      1. To gadanie ‘o dupach’ czy innym przypomina dzisiejszą sytuację. W szkole jako, że większość żyje światem też nie widzą niczego innego jak tylko seksu. Pornografia, onanizm, inne pozycje seksualne i demony seksu odgrywają w świecie szatana bardzo dużą rolę. Tutaj też występują ‘hasła wyzwolenia’ od barier moralnych, odrzucenie Pana Boga. Dzisiaj małżeństwa tak bardzo skupiają się na seksie i pod tym względem często się dobierają. Takie związki na pewno nie są trwałe i kierujące się duchowością, moralnością. Ktoś powie, że przydałyby się leki, które spowodują że nie będzie pragnienia seksu. W sumie są leki na depresję, które przy okazji zmniejszają libido, są na receptę. Jednakże problem braku powściągliwości często bierze się z innych nałogów i pobudzania się (herbata, alkohol, kawa, itp.) i niszczenie swojej duchowości przez ignorancję na Pana Boga oraz przez nie ujarzmioną cielesność, i wiele innych. Tak wiele jest z czym człowiek musi się zmierzyć/zmierzać. Tylko niektórzy muszą z tym walczyć, a inni z czym innym muszą walczyć. A tak propos bloga, odgrywasz wielką rolę jak widać, ale w internecie to chyba za mało tak wewnętrznie czuję, że powinno się zaangażować bardziej publicznie, nie tylko w internecie, tzw. ‘wyjść na ulice’. Twój wkład jest ogromny i to aż tak widać, jak wiele w Twoim życiu się dzieje, siły ciemności nie dają ci spokoju. Głęboko nie czuję się tak społeczny jak Ty, m.in dlatego że nie umiem tak przemawiać do ludzi w sposób taki komunikatywny, luźny, spontaniczny. Niestety do tego działania ulicznego potrzeba więcej ludzi… Nie ma ich za dużo, a wielu co tu czyta to tak bardziej z ciekawości, bo nadal żyją światem tak mi się wydaje. Gdyby stworzyć silną ekipę można by było się przebić, ale w dzisiejszym świecie niestety za duża ignorancja, głęboki i twardy sen ludzki. I znowuż te różne podejścia do danej kwestii zależne od spojrzenia, interpretacji. Przykładowo mój kolega z ŚJ, gdy mu powiedziałem że minionki to gejowska propaganda i dlaczego, on mi mówi że kiedyś ludzie nie widzieli tych symboli i żyli, a dzisiaj dopiero to poznali i sieją strach, wątpliwość do świata, etc. (coś takiego mi mówił). Mówił że oglądał kiedyś filmik jak omawiali te symboliki w bajkach i że mówi że oni sobie to ‘naciągali’. Rozmawialiśmy też nt. Jezusa, czy jest Bogiem czy Nim nie jest. Wspomniałem o spotkaniu na które byli zapraszani ludzie, pt. “Jak Jezus zbawi świat?”. On zachwalał to spotkanie, że było wiele slajdów, itd. Ja mu mówię, że na nim nie byłem, poza tym to że Jezus nie jest Bogiem to humanistyczny pogląd. On mi mówi, że moje zachowanie jak wielu ignorantów, nie sprawdzi… Hmm, mógłbym negować. Ja mu mówię, że Jezus jest Bogiem z PŚ (i przykład) i z logicznego rozsądku. A on mi mówi, że w Filipian (póżniej w domu znalazłem, że to jest rozdział 2) jest jasno powiedziane że Jezus nie jest równym Bogu, i że to jest twardy dowód. 6 On, istniejąc w postaci2 Bożej,
        nie skorzystał ze sposobności2,
        aby na równi2 być z Bogiem,
        7 lecz ogołocił3 samego siebie,
        przyjąwszy postać sługi3,
        stawszy się podobnym do ludzi.
        A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka,
        8 uniżył samego siebie,
        stawszy się posłusznym aż do śmierci –
        i to śmierci krzyżowej4.
        9 Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył5
        i darował Mu imię
        ponad wszelkie imię5,
        10 aby na imię Jezusa
        zgięło się każde kolano6
        istot niebieskich i ziemskich i podziemnych.
        11 I aby wszelki język wyznał7,
        że Jezus Chrystus jest PANEM7 –
        ku chwale Boga Ojca7. (Filipian 2:6-11)
        Hmm, zmieszałem się trochę, ale nie uwierzyłem mu na słowo i powiedziałem mu, że ja tu nic nie widzę (coś takiego). Jak dla mnie to nadinterpretacja. Powiedział mi, żebym sprawdził znane fragmenty, tzn. porównał przekład hebrajski na polski z Przekładem Nowego Świata, on mi gwarantował że wszystko jest na miejscu i to najlepszy przekład pod słońcem.

        1. Poznanie Prawdy -wspaniały komentarz ,posiadasz dojrzałego Ducha.Z Bogiem.

        2. Moglibyśmy coś takiego zrobisz jak mówisz.Jest jedno ”ale”.Ludzie są zatwardziali.Możemy ich zainteresować,ale nic więcej,nie możemy przejąć ich woli i prawdziwie się do Boga zwrócić.Jak ich Bóg nie pociągnie to ludzi nic nie jest w stanie zmusić do wiary w Pana Jezusa.
          W moim przypadku nawrócenie nie przyszło szybko a raczej był to proces.Straciłem sens życia,stwierdziłem,że życie nie ma sensu jeżeli cel ten nie wykracza poza życie ziemskie a wszystko kończy się tu i teraz.Wierzyłem,że Bóg jest,ale praktycznie nic o Nim nie wiedziałem ani nic mnie do tego nie ciągnęło.Bezsens i depresja zmusiła mnie do tego,bym zaczął szukać tego sensu.Jak wszystko jak tako zrozumiałem to zawołałem do Boga w pragnieniu poznania Go,wyznałem Mu swoje grzechy i silnie za nie żałowałem.Pamiętam,że przed tym jeździłem całe 2 tygodnie załamany z powodu tego,że dostałem smutek od Boga,który doprowadził mnie do nawrócenia.Od tego czasu zacząłem walczyć z moimi grzechami.

        3. Poznanieprawdy,

          napisałeś:

          “A tak propos bloga, odgrywasz wielką rolę jak widać, ale w internecie to chyba za mało tak wewnętrznie czuję, że powinno się zaangażować bardziej publicznie, nie tylko w internecie,”

          No sorry, ale doba ma 24H jeśli coś więcej ode mnie robisz to chylę czoła.

          1. Prowadzę regularnie blog
          2. Założyłem i administruje forum chrześcijańskie
          2. Założyłem i administruje portalem społecznościowym
          4. Odpowiadam na maile służąc radą
          5. Dokonałem chrztu w realu 6 osób a i szykują się nastepni.

          To co robię to jest ewangelizacja na wielka skałę bo w internecie i na real by ewangelizowac już nie mam czasu.
          W moim zborze byłym przychodziło reguralnie ok 25 osób z dziećmi.

          Powiadasz w internecie za mało. Kiedyś umieściłem na blogu ankietę w czym pomaga blog. Okazało się, że znacznej części pomógł się na nowo narodzić.
          Teraz idź do jakiegokolwiek kościoła i ocen prace pastora co on robi by pozyskac owieczki.

          Masz troche wyczytanej mądrości. Wiem że zajmujesz się psychologią. Wg mojej oceny za bardzo powaznie ja traktujesz. Wg mnie Tj demoniczna nauka, gdyz prowadzi do manipulacji. Przypomne Ci, że to m.in oprócz Dominika przez Ciebie chciałem wyłączyć forum bo mi tak dokopałeś, że straciłem siły do prowadzenia i forum i bloga. Prosiłeś po włączeniu forum kilkarotnie o umozliwienie powrotu. Zapewne w realu równiez krzywdzisz ludzi swą quasi psychologiczna oceną. Teraz delikatnie bawisz się w psychologa. Czy Pan Jezus podejmował się psychologicznych ocen? no nie, a mógł stworzyc portret psychologiiczny Judasza, Piłata, Heroda itd. Owszem siły ciemności nie dają mi spokoju tak samo, jak nie dawały apostołowi Pawlowi targanemu przez liczne przeszkody. Jak to powiedział Dereck Prince, jesli nie poszerzasz królestwa Boga na Ziemi, to demony moga przy Tobie spać. Ja walczę o dusze. Bloga nie prowadzę dla siebie a te kilka tysięcy wejść dziennie robi swoje. Część się ponownie narodziła, część rodzi a część będzie się na nowo rodzić.

          Masz z tego co pamiętam bodajże 18lat i nie potrzebnie starasz się na siłę stać osoba dorosłą. Powiem Ci, że na zjeździe zaskoczył mnie fakt pojawienia się kilku osób starszych ode mnie. Troche się czułem skrępowany. Jednakże te osoby były bardzo skromne. Jedna z nich powiedziała mi tak: “czytam codziennie twego bloga i zgadzam się z większością bo nie zawsze”. Zdziwiłbym się gdyby to było poparcie w 100%. Do czego dążę? że ten ktoś w swej pokorze nie pisał na blogu co, bo wiedział, że wkładam kawał pracy. Podobnie postąpiłem z HK, bardzo szanowałem go za kawał roboty i nie analizowałem publicznie jego osoby, na Jego forum. Zachowałem ocenę dla siebie.

          Myślę, że trochę pycha Cię zjada i przemawiają przez Ciebie złe duchy.

          1. Tak myślałem, że mnie nie zrozumiesz bo było parę słów niejednoznacznych. Chodziło ogólnie, że przydałoby się coś zrobić publicznie w realu, może jakieś zebrania, nwm. To było moje głośne myślenie takie. A Twoja praca, hmm. szanuję ją i cenię. Podsyłam linki. Doceniam to co robisz naprawdę, jesteś ok (idealny nie, ale nikt nie jest idealny). Eh, tyle razy sobie powtarzałem, żeby być jednoznacznym i nie pozostawiać dwuznaczności, powinienem je poprawiać. Wahałem się i zostawiłem.
            Przepraszam za późno. A psychologia hmm, może to i stek kłamstw, bzdur, ludzkich nauk. Ale wiesz co? Wołałem do Jezusa tyle razy i nie odpowiedział mi, nie nie zauważyłem żeby mi pomógł kiedykolwiek. Poznanie Prawdy, chwilowe przebłyski, znaki to tyle, czyli można powiedzieć, że coś było. Ale nie było to wielkie bum jak u co niektórych. Czasami sądzę, że aby odnowić relację z ludźmi, na nowo ich rozumieć, itd. potrzebna jest terapia psychoterapeutyczna. A zastanawiałeś się jak to jest nie mieć wgl. żadnej osobowości i tożsamości? Chodzi o bardziej skrajne sytuacje. Jednych Jezus uwalnia drugich nie. Dywagacje jednak pozostawiam, bo nie mają sensu.

            Cóż to nie jest tak, że ja oceniam wszystkich ludzi psychologicznie, a jeśli tak robiłem np. w twoim przypadku to trochę jak los na loterii, ale czy te analizy były celne? Na pewno osoba, która została zaanalizowana wyprze się. Mi zależy na obiektywności. Nie robie tego ogólnie, ale mam wyraźny obraz wielu aspektów życia, ludzi, itd. Mam to bardzo wyostrzone.

            Przepraszam raz jeszcze za niejednoznaczności.

            1. “Przepraszam raz jeszcze za niejednoznaczności.”

              Nie ma sprawy, ale przemyśl to sobie bo jak widzę XXXX (jak masz na imię?), ludzi oceniasz za pomocą nauki a nie nauk Jezusa. Porzuc psychologie. Ona istnieje i działa tak samo jak działa astrologia. Ja interesowałem sie oboma dziedzinami, aczkolwiek tą drugą bardzo mocno. Gdybym był perfidnym człowiekiem, to świat byłby mój dzięki astrologi osobowościowej. Ja lepiej znałem ludzi na podstawie ich daty bur niż oni sami siebie.
              Myślę, że owo poznanie dobra i zła w edenie mniej więcej z tym się wiązało. Nasi pierwsi rodzice byli jak dzieci, ale po zjedzeniu tego robaczywego jabłka po pierwsze otrzymali grzeszne ciała, a po drugie dostęp do wiedzy jak powyższa. Byli czyści jak dzieci. Dzieci nie znaja się na psychologi, choc współczesne dzieci poprzez bajki się jej już uczą.

              Porzuć psychologię a spotkasz Jezusa. Tu chodzi o zaufanie, albo opierasz się o naukę z tego świata albo miłość i zaufanie do Jezusa. Zaufanie głęboko pojęte. To jest jak skok z bungie. Ufasz że Ci się nic nie stanie a jednocześnie boisz.

              1. Pewnie jest tak jak mówisz. Nie porzuciłem całkiem psychologii, traktuję to bardziej jako mały dodatek i nie ze wszystkim się zgadzam w jej treści. Terminy w postaci niektórych słów wysublimowanych są przydatne. A podział osobowościowy? Melancholik, Choleryk, Flegmatyk, Sangwinik… W końcu nie wszyscy są tacy sami, i nawet po nowonarodzeniu nie wszystko odchodzi w zapomnienie, tożsamość, osobowość zwykle pozostaje do końca życia. Nie da się po prostu o tym nie myśleć, tak samo nad innymi zagadnieniami. Chyba, że przeprowadzić się na bezludną wyspę albo gdzieś tam. W mieście ciężkie tematy zawsze będą dotykać. To zjadliwa nauka, ludzie się katują nią, pastwią się nad sobą, użalają się nad sobą. Zapewne można by to było nazwać to ‘lenistwem duchowym’.

                1. ” A podział osobowościowy? Melancholik, Choleryk, Flegmatyk, Sangwinik…”

                  Tak jak wspomniałem, psychologia jest to nauka i to sprawdzająca się w życiu. Jednak tu chodzi o sposób interpretowania świata, klucze. Powiedzmy, że podział osobowościowy może sie nam przydac w wyborze partnera. W świecie Bożym człowiek kieruje się tym, co mu Bóg da. W przypadku doboru partnerów modli się o partnera dla siebie i wcale nie musi znac psychologi a Bóg mu da najlepszego partnera na świecie. Tak to widzę.

                2. “Tak jak wspomniałem, psychologia jest to nauka i to sprawdzająca się w życiu. Jednak tu chodzi o sposób interpretowania świata, klucze. ”
                  Hmm, czyli pewien schemat interpretowania i słowa klucze określające świat sprawdzają się no przyznam z tym bym się zgodził. Co z reszta psychologii, no cóż to jest wielki bełkot (też tworzenie tysięcy chorób psychicznych?).
                  A jesteś za wspomaganiem psychoterapeutycznym, +psychiatra w pewnych okolicznościach? Jak np. w przypadku gdy ktoś ma ciężką schizofrenię. Znaczy dla nowonarodzonych nie jest to jakaś choroba odbierana w sposób cielesny jak wielu to robi (nienowonarodzeni) tylko bardziej w sposób duchowy, bo modlitwa na przykładzie wielu osób zdziałała wiele. I pewnie w tym przypadku gdyby członkowie rodziny modliły się za tą osobę cierpiąca na schizofrenię, ona została by uwolniona od tego za sprawą Jezusa.

                3. “podzial osobowosciowy-Melancholik, Choleryk, Flegmatyk, Sangwinik”
                  to taka nauka jak nauka po eksperymencie z mucha…po wyrwaniu ostatniej nogi
                  mucha traci slow bo nie reaguje na komende :idz.

                  Jak ktos jest hapy to sie smieje jak podoba mu sie kawal, badz przesmieszna sytuacja to sie hihra i tarza ze smiechu,
                  jak ma zalobe to jest smutny i placze.Jak jest zniewolony, bieda, praca, podatkami,nerwami, troska (nie widzi wyjscia)
                  …to ….melancholik albo zaleczajcy to odurzeniem pijak badz narkoman, zboczeniec, shopoholik, seksoholik…itp
                  Jak ten melancholik mial przeblysk radosci to stal sie juz sangwinikiem.Znaczy jeszcze zyje 😉
                  a jak rozwiazuje wszystko na swoje sila, wrzaskiem to juz choleryk (demon przewagi i rzadzenia, dominacji i kontroli
                  W SKROCIE DEMON…BOJCIE SIE MNIE BO POGRZYZE< ZABIJE NAWET KRZYKIEM)
                  Jak jedzie na wiecznym dopingu (narkotyki, dopalacze, alkochol na humor) to "normalny" bo sie wiecznie usmiecha i ma dobry humor
                  podkrecany sztucznie (tez cukier, kofeina)
                  Jak ma dobrze finansowo i bezpiecznie wokol biedakow ponizej minimum egzystencji to jednak CHORY PSYCHICZNIE
                  LUB bezdennie NIESKONCZENIE GLUPI…..moglbym tak godzinami

                  Przyklad:
                  pytanmie zatrudniajacego do pracy:czy jest Pan/Pani dobra w sprzedarzy czy raczej nie?
                  Moja odpowiedz bylaby tak Jestem najlepszy w sprzedarzy kiedy ludziom dam cos za darmo lub za grosika
                  Jezeli mam im wciskac drozyzne na ktora ich nie stac badz potrzebuja bardziej podstawowych rzeczy do przezycia to czulbym sie jak agent zlego.
                  Wszystko zalezy od: do czego badz komu to sluzy (zlemu czy dobremu-Bog w sumieniu pomoze)
                  Sa opuszczone pieski ale tez i dzieci po traumie w dziecinstwie (zapisywane niczym na dysku twardym a nie w pamieci operacyjnej-por do kompa) ktore o ile doznaja pozniej dobroci/milosci
                  to odzyskuja radosc i OSOBOWOSc (o dziwo)
                  psychologu "POZNANIA PrawDY"!!!!!!!!!!!!!

                  Jak przeczytasz "Gulag" czy jakos podobnie to tam okazywalo sie ze najwiecej radochy slugom zlego sprawialy trortury na twardzielach
                  Przy takich mieli wiecej szatanskiej radochy" a PEKALI PO TORTURACH WSZYSCY BEZ WYJATKU!!!!!!!!!!!!!!
                  i absolutnie nie bylo na nie twardych na koncu WSZYSCY SIE ZALAMYWALI IPODDAWALI
                  Lektura ciezka
                  Tylko w westernach i holywoodzkich filmach promieniejacych na clay swiat sa lepsi, twardsi i mietczaki.TAka sciema na resorach
                  W "gulagu" oni wszyscy maja ten sam typ osobowosci MIETCZAKOW!!!!!!!!!!!!!!!

          2. Piotrze, ja Cię podziwiam za Twoje poświęcenie się sprawie ewangelizacji i odkrywaniu prawdy. I myślę, że wszyscy regularni czytelnicy również. Niech Cię Pan Bóg błogosławi na tej niełatwej drodze!

  7. A co jak taki typ Izebel niszczy małżeństwo odchodzi a mężczyzna zostaje sam i jak tu i dla kogo żyć?:(

  8. A kto nas deprawuje ?
    Nie zadajecie sobie tego pytania ?
    i jeszcze dlaczego to robi ?

    Piszecie o kulturze o tym ,że moda , tv kreuje takie wzorce .A kto ma władzę realną i czyje są te pisma i gazety lansujące ,,wyzwolone trendy “?
    Do kogo one należą ?
    Może odpowiedź na te pytania – będzie odpowiedzią dlaczego tak jest.

      1. Bezmyślnej akceptacji tego co się im zaproponuje poddają się przede wszystkim osoby młode .Zresztą już filmy Disneya dla dzieci zawierają obsceniczne przekazy podprogowe.
        Akceptacja , tolerancja to słowa klucze-wytrychy , które mają nas nauczyć nie reagować na to co wokół się dzieje czyli przyzwalać na zło .Na tak przygotowanym gruncie nic dobrego nie urośnie.
        Jeden z wielu takich filmów w temacie przekazów podprogowych Wam polecę.
        https://www.youtube.com/watch?v=0q7yqj-U4FM

        1. disney… to już koniec naprawdę :O

          1. Powinniśmy zrozumieć jedno ,że takie czy inne problemy wynikają w większości nie ze stereotypów czy tego jaki ktoś jest (to w najmniejszym stopniu ), a są dziełem programowego ,celowego niszczenia człowieka ,niszczenia więzi między ludzkich, obejmują plan depopulacji i zniszczenia wszystkiego co dobre na wszystkich płaszczyznach.
            Z tego też powodu jestem przeciwna propagowaniu prostych treści (dotyczy kolejnych takich obrazków ;]) bez głębszego uzasadnienia dlaczego tak się dzieje.

  9. Świadomość świata w którym żyjemy jest bardzo ważna .Zapoznajcie się z tymi filmikami i innymi w tym temacie.Tak naprawdę nie robimy nic dobrego z Ziemią , którą dostaliśmy.
    Skażona żywność
    https://www.youtube.com/watch?v=_Aae7l-GQck&index=85&list=PL54544213943B6D5B
    https://www.youtube.com/watch?v=_jP7uJd1fLE
    Toksyczne ubrania
    https://www.youtube.com/watch?t=316&v=v3P4wVIuU4s
    Geoinżynieria pogodowa i chemtrails https://www.youtube.com/watch?v=KeoRMyuFddw

  10. Może teraz puści mi ten komentarz ..Świadomość świata w którym żyjemy jest bardzo ważna -zapoznajcie się z tymi filmikami i innymi w tym temacie.Tak naprawdę nie robimy nic dobrego z Ziemią , którą dostaliśmy.
    Skażona żywność
    https://www.youtube.com/watch?v=_Aae7l-GQck&index=85&list=PL54544213943B6D5B
    https://www.youtube.com/watch?v=_jP7uJd1fLE
    Toksyczne ubrania
    https://www.youtube.com/watch?t=316&v=v3P4wVIuU4s
    Geoinżynieria pogodowa i chemtrails https://www.youtube.com/watch?v=KeoRMyuFddw

Dodaj komentarz

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish