Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

DAJ JEZUSOWI CHRYSTUSOWI SZANSĘ

Mój przyjaciel z forum-chrzescijan.pl Krzysiu, skonstruował bardzo praktyczny i krótki poradnik radzenia sobie z ciężkimi problemami. To co napisał, to wiara praktyczna, co trudno znaleźć w zborach.

 

“CZY POTRAFISZ W TAKICH SYTUACJACH DAĆ SZANSE JEZUSOWI CHRYSTUSOWI I MU ZAUFAĆ, TO NIE WSZYSTKIE SYTUACJE JAKIE PRZYTRAFIAJĄ SIĘ LUDZIOM ALE WIELE Z NICH NA PEWNO NAS DOTYKA
-straciłeś pracę
-jesteś uzależniony
-masz kłopoty finansowe
-rodzina się rozpada
-jesteś po rozwodzie
-masz kłopoty w małżeństwie
-jesteś agresywny,agresywna wyżywasz się na innych później tego żałujesz
-nie widzisz dla siebie celu w życiu
-dzieci cię nie słuchają
-jesteś chora
-masz poważną dolegliwość,chorobę
-jesteś nadpobudliwy,nadpobudliwa
-nie radzisz sobie z sytuacjami dnia codziennego
-kłócisz się z mężem żoną
-nie możesz zajść w ciąże a pragniesz dziecka
-nic ci nie wychodzi,nic się nie układa
-nie masz chłopaka,nie masz dziewczyny,a chciałbyś ją jego mieć
-popełniłeś,popełniłaś ogromny błąd w swoim życiu teraz tego żałujesz
-nie możesz poradzić sobie z depresją
-dokonałaś aborcji
-jesteś w więzieniu gdyż popełniłeś błąd
-kradniesz,i używasz wulgarnych słów
-masz chore dziecko
-brak ci wiecznie czasu
-jesteś wiecznie zmęczony,zmęczona,
-nic cię nie kocha,nie lubi,nie masz przyjaciół
-uważasz że jesteś brzydki,brzydka,masz nadwagę,niedowagę
-nie masz możliwości rozwijać swoich pasji umiejętności
-jesteś biedny,
-nie potrafisz dogadać się z rodzicami,albo ze swoim dzieckiem
-utraciłeś,utraciłaś bliską osobę
-okazało się że jesteś w ciąży,uważasz że świat ci się zawalił
-twój mąż,facet cię biję

PROBLEMÓW NA ŚWIECIE JEST TYLE ILE JEST LUDZI,CZY JEST NA TO SPOSÓB,TAK JEDEN JEDYNY JEZUS NIKT ANI JA ANI KOLEGA ANI RODZINA ANI NIKT INNY NIE POMOŻE CI TAK JAK JEZUS CHRYSTUS,ALE MUSISZ DAĆ MU SZANSE JEDNĄ JEDYNĄ SZANSE A POTEM JUŻ TYLKO PATRZ CO SIĘ ZMIENIA W TWOIM ŻYCIU.

PANIE JEZU KRÓLU KRÓLÓW,I PANIE PANÓW SYNU BOŻY NIE POTRAFIĘ SOBIE PORADZIĆ Z MOIM PROBLEMEM PROSZĘ CIĘ POMÓŻ MI,ZAMIESZKAJ W MOIM SERCU KAŻDEGO DNIA I POMÓŻ MI.

 

———————————————–

 

Jako że podpisuje się pod tym poradnikiem Krzysia, pragnę dodać kilka słów od siebie.

Ja to praktykuje już od jakiegoś czasu. Jak to wygląda empirycznie, że się tak wyrażę?

Powiedzmy, że zwolnili Cię z pracy, jesteś zdołowany bo nie możesz znaleźć nowej pracy. Z początku szukałeś/aś z wielką nadzieją poprzez znajomych, pewny siebie. Niestety nie pomogło. Modlisz się z pokorą do Jezusa mówiąc, że bez niego nie dasz sobie rady, że zostawiasz Jemu ten problem. ZA jakiś czas spotykasz dawno niewidzianego znajomego, który Cię zatrudnia bo ma firmę.

Inny przykład

Kłócisz się z partnerem, są wojny, używasz podchodów, kłamstw, manipulacji, szantażu, ale wiedz że są to Twoje pomysły, Twoja siła, która nic nie zmienia. Tu ma się dziać wola Jezusa! Tak więc zrzucasz na Niego swój problem poddając się temu co On da.

To jest jak skok z bungie. Boisz się, ale ma silną linę, która Cię trzyma i nie zrobi Ci krzywdy.

Jeśli będziesz chciał sam/a rozwiązać problem to Jezus Ci nie jest potrzebny. Musisz w 100% zaufać Bogu. Twoje metody rozwiązywania problemu nie powinny się liczyć.

https://prawdawaswyzwoli.wordpress.com/2013/09/04/zaufaj-bogu/

 

Jeśli nie zaufasz, to…

https://detektywprawdy.pl/2015/06/16/nie-zdazylem-zaufac-jezusowi/

 

 

Zaktualizowane: 14 lipca 2015 - 23:46

7 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Codziennie modlę się podobnymi słowami 🙂
    Ludzie zamiast zaufać w pełni Jezusowi szukają pomocy w tym skażonym świecie: psycholog, psychiatra, psychoterapeuta, wróżka, dalej psychotropy na depresję, leki na bezsenność pomagające tylko pozornie i chwilowo itd, idp.. Smutne 🙁

    1. ja od ponad miesiąca codziennie rano mówię: Panie Jezu, niech się dzieje dzisiaj Twoja wola, a nie moja”. Czasem dodaje “Ty rządź, a nie ja”.
      Na prawdę ma to dobry skutek.

  2. to co napisze pewnie was obrazi. ale… musze to napisac. bo tak mi kaze sumienie. otoz na te modlitwy szkoda czasu. one nic nie daja. ja np. zawsze bylem samotny i chcialem miec kobiete. i wymodliłem ja. ale ona mnie nie kochała. niewazne jak sie poswiecałem. druga. nie chciała wyjechac do niemiec na stałe. a tu w polsce nie było dla nas przyszlosci razem. dawalem jezusowi szanse wiele razy. polecam wpisy na blogu samcze runo. polecam film MARCINA CHYBA. SZABELSKIEGO. ale uwaga. TEN 1 FILM – TO WAZNE. TEN JAK ZACZYNAŁ. to wazne. bo potem opublikował wiele filmow o uwodzeniu. wazny jednak jest ten 1 . OPOWIADA JAK ZACZYNAŁ.mozzna szabelskiego obwiniac o niemoralnosc. ale… zaden bóg mu nie pomógł. to sa FAKTY. nie pomógl mojej babce gdy jej maz a takze i syn pili. byli alkoholikami. ciagle kłotnie. awantury. gdy szukałem pracy bóg tez mi nie pomógł. na samo slowo polonistyka – pracodawcy reagowali smiechem. teraz mam samouczki do 6 jezykow (na wszelki wypadek. ) bo nie wiadomo co bedzie. tak było. ilez razy bylem odrzucany. ale to ZAOWOCOWAŁO. bo zaczałem wyciagac wnioski z niepowodzen. zaczałem kochac siebie. i naprawde. tak tak. napisze cos jeszcze. wymodliłem 1 dziewczyne. ja nie byłem katolikiem. ona była wierzaca . chodziłem na rrn – ruch rodzin naretanskich. wyjazdy były fajne z nimi. kupe zobaczyłem. nie powiem. poznałem wielu ludzi. ale. .. poczytajcie sobie o tym ruchu. tam uczono o ogołoceniu. jednak? była to lipa. kazda z dziewczyn maerzyla o koledze bo byl meski i bogaty. wiecie panstwo. zawsze ta teoria i praktyka. pisze to po to byscie tutaj nie mysleli (a przynajmniej jak najmniej ) o cierpieniach. bo ci ktorzy cierpia. dostana go JESZCZE WIECEJ. MYSL POZYTYWNIE A POZYTYWNIE DOSTANIESZ. KORZYSTAJ Z ZYCIA. kobiety wiele mnie nauczyly. marze teraz o kupnie ze 2 kursow uuwodzenia bym wiedział co im mam powiedziec. nie chce byc jeleniem.a wierzcie mi panstwo ze psychika kobiet to faceta jezyk chinski. potwierzaja to blogi szabelskiego,frywolnego,samcze runo i pewnie wiele innych. a modlitwy nie działaja. wierzcie mi. przepraszam ze to pisze.ale wierzcie mi panstwo. ja tego nie wymyslilem. a szanse dawałem przez 20 lat. efekt? null. chcesz pracy? kup samouczek. najlepiej z komuny. bo słowka sa po polsku. a nie np. tylko po niemiecku,angielsku itd.jak na dzisiejszych kursach jezykowych. chcesz kobiety? kup kurs frywolnego. szabelskiego. sa drogie. sa efekty. naprawde warto. a modlic sie szkoda. wier\zcie mi. ja sie modliłem. a kolega mial kilka nie dzieczyn na raz. zalezmy ze miał np. 4 na raz. wiecie panstwo jaki efekt modlitw? JA MIAŁEM 0 A ON MIAŁ JESZCZE 5 .mozecie wykasowac ten komentarz. ale gdybym umierał dzis i był sad ostateczny. to ano BÓG A ANI JEZUS CZY ISUS. NIC NIE PORADZA NA TO – ZE TAK BYŁO.

    1. Jak przystępujesz do modlitwy to powinieneś wiedzieć, ze potrzebne są przynajmniej dwie rzeczy:
      wiara i cierpliwość…

      Moje życie to droga przez mękę, a i tak jestem zdania, że modlitwy działają… Nawet westchnienie jest skuteczną modlitwą, gdyż pochodzi z serca… Trza się jeszcze o mądrość modlić 🙂

  3. Kempes, nie obraź się, ale jak ciebie czytam to przypominają mi się chwile, kiedy oglądałem komentarze ludzi jakże strasznie umęczonych przez życie pod tematami typu “Czy Bóg istnieje”,”Czy Bóg nas kocha” itp. itd, którzy swe troski rozpisywali na Onet.pl
    No i to Carpe Diem jakże kiedyś wykorzystywane do zauważania czegoś pięknego nawet w odcieniach szarości a dzisiaj tego najlepszym przykładem jest tylko seks,kasa, drugi.
    Jak to Angelika napisała, do modlitwy potrzebna jest wiara i cierpliwość. Ja rozumiem doskonale twój ból bo i mnie bolało kiedy byłem samotny i do tego niechciany przez innych, nawet przez społeczeństwo. Miałem momenty takie jak ty teraz masz tylko, że ja akurat wchodziłem bardziej w Ezoteryke i tego typu sprawy. W końcu jak lepiej nie mieć zagwarantowanej przyszłości jak nie od “sił wyższych”? 😛
    A pro po kobiet… Przypomniał mi się taki cytat z świetnego, polskiego filmu. “Nasza cywilizacja zawaliła się w gruzy, a tobie tylko dupy w głowie”
    Nawet jeśli ten komentarz był dla ciebie obraźliwy to zapewniam cię iż nie chciałem aby taki był. Bynajmniej nie chciałem jakoś urazić twoich uczuć. Nawet jeśli sądzisz, że modlitwy są bezsensowne to i tak MI nic nie szkodzi aby pomodlić się za ciebie. Jeśli naprawdę byłeś i może nadal jesteś taki pokrzywdzony(bez ironii) a nie jesteś zwykłym prowokatorem/trollem jak ci z Hasbary to życzę ci aby w twoim życiu zapanował pokój, porządek i miłość. 😉

Skomentuj Wojtek Dejek Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish