Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Naucz mnie czynić wolę swoją

Myślę, że znaczna część chrześcijan nie zastanawia się nad tą kluczową sentencją, prawem życia.

Nic bez Boga. Jeśli uważasz że sam czemuś podołasz, to jesteś w błędzie i..zabłądzisz.

Naucz mnie czynić wolę swoją. Co za ciężka sprawa….Mamy tyle celów, pożądliwości a tu Psalm mówi aby oddać swą wolę. Chrześcijanie zastanawiają się nad kształtem Ziemi, kłócą o Pawła, o porwanie kiedy ma być, ale ilu z nas stosuje się do mądrości tego Psalmu?

Czy kiedy wstajesz rano modlisz się i mówisz: Panie Jezu, oddaje Ci dzisiaj życie swoje kieruj mną, nie ja, ale Ty?

Czy kiedy wchodzisz w konflikt z inną osoą, atakującą Cię mówisz: Panie Jezu niech będzie wola Twoja a nie moja?

Moja wielka wada, to reakcja na chamstwo i zło. Reaguje agresją. Umieszczałem kiedyś wykład pewnego Rosjanina, który na skargi chrześcijanki atakowanej przez ludzi powiedział tak: siostro, to już nawet plunąć nie można na ciebie?

Jezus był wyszydzany, bity, a my tylko czasem obrażani przez ludzi w rękach szatana. My się obrażamy, zamiast powiedzieć przekierowując niczym w semaforze emocje i mówiąc – bracie, niech Cię Jezus Chrystus błogosławi.

 

Cienki ze mnie chrześcijanin…, ale się nie poddaję. Walczę dalej.

 

Zaktualizowane: 12 czerwca 2015 - 22:06

11 komentarze

Dodaj komentarz
  1. krótko zwięźle i na temat 🙂
    niestety ze mnie też “cienka chrzescijanka” ale się nie poddaję..

  2. ja też jestem kiepskim chrześcijaninem chodź staram się słowo boże wdrażać w życie cały czas walcząc z pokusami które co jakiś czas przychodzą

    ja osobiście uważam że człowiek który idzie za Bogiem to go demony cały czas się trzymają i robią wszystko żeby od tego odszedł one działają na zasadzie jeżeli ja nie mogę żyć wiecznie to ty też nie będziesz żyć są to istoty bardzo samolubne i przez grzech tak mocno zepsute że nawet jeżeli Bóg by chciał to nie mogły by się już nawrócić

    drogi Piotrze mam do ciebie pytanie bo z nowych badań naukowych wiadomo że jesteśmy jednym ze szczepów Izraela i wywodzimy się z prostej lini od Noego

    i powiedz mi bo coraz częściej w internecie ludzie zaczynają pisać o słowiańszczyźnie i często też chrześcijanie i im mocniej się w to zagłębiają z tym dnia na dzień stają się mocniejszymi wrogami słowa bożego i zaczynają coraz więcej ksiąg z biblii uznawać za nie prawdziwe w tym przede wszystkim listów Pawła i innych apostołów

    i zaczynają twierdzić że wiara słowian jest tą właściwą wiarą która prowadzi do Boga ale czy cokolwiek z tych wed słowiańskich i z tego słowiaństwa jest coś prawdziwego czy wszystko jest zmanipulowane służy temu żebyśmy odchodzili od słowa bożego

    czytałem też że ponoć wedy słowiańskie są sfałszowane i są oparte między innymi na Biblii kisędze mormonów koranie talmudzie czy jesteś Piotrze coś na ten temat więcej powiedzieć po prostu ciekawi mnie to

  3. Bardzo dobrze czynisz Piotrze ,jest to bardzo trudne ,lecz z czasem przyzwyczaisz się .Wybaczać ,wybaczać ,jaki człowiek czuje się lekki,gdy tego dokona.Złość odpycha ludzi ,wówczas nic się nie udaje.Z Bogiem Piotrze .

  4. O widzisz, i tu muszę się z Tobą zgodzić. Oddanie własnej woli to podstawowa sprawa która świadczy o sile naszej wiary i miłości do Boga i ludzi. Dlatego przestałem się emocjonowac tym co się dzieję na świecie, szukać znaków tego czy tamtego ale raczej zacząłem rozpoznawać to co się codziennie dzieje wokół mnie pod kątem mojej wiary. I muszę stwierdzić, że złamanie wew. Ja i zaufanie Bogu to nie jest proste. Ale modlitwa pomaga, aż sam się dziwię jak bardzo. Dzięki za ten post. I życzę Ci więcej opanowania 🙂

  5. “Panie, wskaż mi drogi swoje, Ścieżek swoich naucz mnie! (5) Prowadź mnie w prawdzie swojej i nauczaj mnie. Ty bowiem jesteś Bogiem zbawienia mego, Ciebie tęsknie wyglądam codziennie!” Ps. 25-4:5

    Fakt, iż zaczynamy zauważać własne słabości, jest niczym innym tylko pracą Ducha Świętego. Bóg nas wychowuje poprzez obnażanie przed nami nas samych… Chce nas oczyścić – przede wszystkim z naszego ja. Tylko wtedy możemy być naczyniem, które On będzie napełniał.

    Bardzo się ucieszyłem z tego krótkiego tekstu Piotrze

    Z Panem Bogiem przyjaciele. Trwajmy w Panu. Spokojnego weekendu.

  6. Dzięki wielkie za artykuł.Pamiętam bardzo dobrze filmik Niczytajły wywarł na mnie ogromne wrażenie,przepłakałam duża część wykładu.Staram się każdego dnia oddawać swoje życie Bogu i powtarzam nie moja wola,ale Twoja Ojcze niech się stanie.Wszystkie swoje troski oddaje Jezusowi i proszę o wyzbycie się pychy,i o prowadzenie.Tyle popełniłam błędów,i tyle razy zgrzeszyłam,że nie chcę dalej tak żyć.Cały czas zdarzają mi się upadki tylko teraz pierwsze co robię to proszę o wybaczenie,pokutuję i poszczę.Nie uciekam,nie zganiam winy na innych(cały czas szukałam winnych)wiem jak bardzo jestem grzeszna i jakie głupoty wyprawiałam.Poddałam się Jezusowi i jest tak pięknie,że nie sposób wyrazić tego słowami.Czuję spokój i wielką miłość.Nie zamartwiam się sprawami doczesnymi wiem,że jestem tu na chwilę i mam do wykonania plan.Na razie jeszcze nie wiem jaki,ale wiem,że muszę zacząć od siebie.Z Bogiem kochani

  7. To któryś z wykładów Siergieja Nieczytajło,ma bardzo zdrowe nauczanie.
    Choć sam słuszny gniew nie jest grzechem tylko,niech słońce nie zachodzi nad tym gniewem.
    Jesteśmy z tej samej gliny,więc wszyscy musimy toczyć walkę ducha z ciałem.
    John Wesley(chyba on) powiedział,że nie wierzy,by chrześcijanin mógł wygrywać te boje bez regularnego postu i modlitwy,że jest to niemozliwe!
    Pierwsi chrzescijanie pościli w środy i piatki w/g zapisków.
    Chciałoby się za Panem Jezusem móc powiedzieć:moim pokarmem jest pełnic wolę Twoją.
    Nasz Pan zapierał się siebie i my musimy.
    Walka trwa ale zycie wieczne warte jest tego wysiłku.
    Zachęcajmy i wspierajmy i pomagajmy sobie wzajemnie w tym dlatego wazne jest miec w realu choc 1-2 osoby wierzące,by wzajemnie sobie pomagac.

  8. Ze mnie tez cienki chrzescijanin, ale staram sie jak moge powoli do przodu 😛 walcze o nawrocenie przyjaciela, chlopak byl uzalezniony od narkotykow i wg Niego to w KrK doswiadczyl Boga poznal jego milosc i dzieki niemu przestal cpac malo tego uwaza, ze koronka sw. Faustyny nauczyla go pokory i wgl nic nie moge z tym zrobic zadne argumenty nie trafiaja, a bo ja sie na tej religii wychowalem itd. modle sie o jego nawrocenie mam nadzieje, ze sie uda bo chlopak o bardzo dobrym sercu 🙂 z Bogiem kochani !

    1. a ja w stanach slucham wszelkiej masci Protestantow znaczy ich liderow, glownie w radiu , tv .
      Ogolnie milo bo studiuja slowo i dziela sie spostrzezeniami.Natomiast JEDNEGO POJAC NIE MOGE
      Mowia (wiekszosc)o bardzo krotkiej i magicznej regulce Pawlowej :wyznaj Jezusa na glos i beng jestes zbawiony!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Bilecik do Nieba wydrukowany.
      Nie wazne ze grzeszysz, zyjesz w zwiazku nie sakramentalnym, miales eks przedmalzenski, lubisz swoja plec lub obydwie, cpasz, kradniesz, ogladasz orno, wielbisz bozka “dolar almighty-dolar wszechmogacy”, bogactwo, pyche, zarozumialstwo, dumny wzrok i ton itp. itd

      Sorki ale ja tego nie kupuje bo Jezus NIGDY czegos podobnego nie powiedzial.
      Owszem nie mamy sie wstydzic wyznac …ale to nie znaczy ze juz jestes zbawiony
      Poza tym mamy przygladac sie OWOCOM bo po nich poznamy
      O tych owocach to sorki ale nie chce mi sie gadac. …temat na wypracowanie
      Slysze to na okraglo w radiu chrzescijanskim, w CBN tv Pat Robertson (car medialny tuby chrzescijanskiej) ale i inne programy nie nalezace do niego jak tbn, daystar i jeszcze chyba ze dwie inne stacje

      1. Ci, o których piszesz Alex, to zwykli hochsztaplerzy, którzy z rzekomej wiary uczynili sobie sposób na dostatnie życie (posiadłości, prywatne odrzutowce… itd), to zwykli oszuści prowadzący ludzi na manowce. Natomiast co do Pawła – zastanawiam się jak ludzie czytają Biblię, że pewnych prostych kwestii nie widzą? To jest dla mnie jakaś kompletna płycizna duchowa, bo nie wiem jak to nazwać. Jeśli apostoł Paweł pisze o tym, że wzywając imienia Pana zbawiony będziesz, to nie pisze o kimś kto sobie ot tak wypowiada imię Jezusa Chrystusa, tylko piszę o osobie, która prawdziwie uwierzyła i pragnie zmiany swojego życia. W tym wezwaniu zawarte są wszelki następstwa prawdziwego nawrócenia człowieka i prawdziwej wiary. Apostoł Paweł nie musi w tym miejscu rozpisywać się na ten temat, bo sam (jego życie) jest dobitnym przykładem i świadectwem tego jak powinno wyglądać pobożne życie nawróconego człowieka – żyję już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus. Mówienie o “formułkach pawłowych” jest dla mnie po prostu dowodem na to, że dana osoba nie posiada duchowych oczu i powinna gorliwie zabiegać u Pana o zdjęcia zasłony, która nie pozwala dostrzec pewnych wydaje się podstawowych prawd wypływających z nauczania apostoła Pawła, które to całkowicie odzwierciedlają zarówno czyny, jak i nauczanie naszego Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa i są z nim w całkowitej harmonii.

        Pozdrawiam

        1. Musze z Boza pomoca znalezc ta emailowa historie o karawanie badz wielbladach wracajacych bez jezdzcow z pustyni.
          To byla moja historia z nauka numero UNO. Jak ktos ma to prosze podeslac na forum detektywa.
          Na pewno sie ucieszy ;).sens tej historii zeby pochopnie wnioskow nie wysuwac i nie dointerpretowywac.

          Slawku mam nadzieje ze nie widzisz mnie jako krytyka i wieszajacgo psy na liderach medialnych za oceanem.
          Oni DUUUUUUUZO rzeczy robia poprawnie i DUUUUUZO dobrego.Sam fakt ze ich ogladam i slucham.
          Tylko tej jednej rzeczy o ile powtarzaja nie moge zrozumiec-magicznej regulki zbawiennej.Pat ostatnio tez stwierdzil
          ze easter european (a jest to m.in. Polska) nie wierza ze
          byl holocaust…..moze wiec z miloscia mu napisze choc nie wiem czy przeczyta.

          Jezeli jestes protestantem w Polsce to i inni dla mnie wszyscy jestescie za mlodu zainfekowani pozytywnie polska szczepionka katolicka (o ile do niego nalezeliscie)
          z bardzo smacznymi OWOCAMI.Bierzecie wszystko co dobre z niego a wychodzac chcecie cos ulepszyc i pozbyc sie spaczen
          z kk (Maryja, figurki, czytacie biblie itp.)
          Tutaj za oceanem jak ludzie przystepuja do Jezusa to zazwyczaj wychodza z glebokiego konsumpcjonizmu , materializmu
          i niestety arogancji ktore bogactwo przynosi.Powiedzenie im ze wystarczy wyznac Jezusa i zalatwione to moze byc dobry
          wstep ale nie final !!!!
          jakis czas temu dowiedzialem sie ze osoba ktorej nie lubie (kobieta) z mojego osiedla -(katoliczka jak ja) przylaczyla sie do katolikow bo jak byla z mezem w europie (prawdopodobnie stacjonowali tam z armia) to spodobalo jej si organizacyjnie -(jej wyznanie przed katechetka)
          w katolickim : ze duzo ludzi, ze dyscyplina i takie tam……Po tej kobiecie ewidentnie widac ze ona srednio stosuje nauki Jezusa i sprawia dosc falszywe wrazenie (z tym wilczym charakterystycznym dla wielu ludzi tutaj spojrzeniewm)w bezposrednim kontakcie…….no ale moze zmiana u niej zachodzi.Wydaje mi sie ze musiala wyjsc z takiego letniego protestantyzmu konsumpcyjnego i spodobala jej sie uroda kosciolow i dyscyplina kk w europie.

Skomentuj magda Anuluj pisanie odpowiedzi

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish