Colorado:
Zdjęcie Steve Ciociolanti znanego z filmików tłumaczonych przez Maryda:
z jego komentarzem:
Moje najlepsze zdjęcie księżyca krwi, jak widać w Melbourne, Australia. Krwi (DAM) w języku hebrajskim ma wartość numeryczną 44. Dzisiaj jest 4/4. Dzisiaj jest również Paschy, kiedy została przelana krew Baranka, Jezus został ukrzyżowany, a księżyc zwrócił się do krwi… dla 44 sekund… podczas gdy prezydent Obama jest 44 prezydent. Zbieg okoliczności? Rabin Amram Vaknin, który przewidział Flotyllę (2010), Carmel forest fire (2010), operacja filar obrony (2012) i operacja ochronna krawędzi (2014), ma interpretacji tej serii 44: Izrael stoi wielkie niebezpieczeństwo i potencjalnych wyrok, chyba, że Żydzi nie Teshuvah i płakać Mesjasza Ben David przyjść. AMEN!
My best photo of the Blood Moon as seen in Melbourne Australia. Blood (DAM) in Hebrew has a numeric value of 44. Today is 4/4. Today is also Passover, when the blood of the lamb was shed, Jesus was crucified, and moon turned to blood…for 44 seconds… while President Obama is the 44th President. Coincidence? Rabbi Amram Vaknin, who predicted the Gaza flotilla (2010), the Carmel forest fire (2010), Operation Pillar of Defense (2012) and Operation Protective Edge (2014), has an interpretation of this series of 44: Israel is facing great danger and potential judgment, unless Jews do Teshuvah and cry for Messiah ben David to come. AMEN!
Polish 
English
Czekam z radością na powrót Jezusa.
https://www.facebook.com/video.php?v=812395195463822 Obalenie teorii znaczenia obecnych krwawych księżyców, warto zobaczyć, nawet jeśli tylko dla poznania argumentów przeciw. Takie zjawiska są dosyć powszechne…
ja na to od dawna spoglądam nieco inaczej. Otóż wszystko jednoczy jest to znak od Boga czy ktos sobie inny go uzurpuje. Dlaczego? ponieważ jeśli sataniści sobie uzurpują to i tak oznacza to nadejście antychrysta, porwanie, powrót Jezusa.
Więc żydzi czekają na “mesjasza”, tylko z troche innej strony, mogą dostać antymesjasza….
Coś mi się wydaje, że Żydzi dostaną dokładnie takiego mesjasza, na jakiego czekają – zgodnie z Talmudem.
Oczywiście ci, którzy Torę zamienili na Talmud i kabałę.
Muszę się szczerze przyznać, że mam charakter niewiernego Tomasza.
Nie pisze tego złośliwie.
Nie wierze w porwanie. Dlaczego? Ponieważ ludzie przed nami przechodzili inkwizycję, niewolnictwo, łagry itd, itp. A tutaj grupka najedzonych i napitych osób zza kompa z cieplutkiego pokoju, życzy sobie, żeby się od razu dostać na salony niebieskie.
To by były nie fer w stosunku do osób które żyły przed nami.
No chyba że rzeczywiście takie są plany Boże, żeby jednak porwanie było.
Ostatni zastanawiałem się nad Jonaszem.
Wolną wolą Jonasza było to żeby mu dać spokój. Ale Bóg nie uszanował wolnej woli tego człowieka i uparł się, że to on musi upominać tych z Niniwy. Jak by Bóg po prostu nie mógł znaleźć sobie innego człowiek, który by z chęcią wykonał prośbę Boga.
Ta historia dała mi do myślenia, jak to naprawdę wszystko funkcjonuje w tym świcie.
Pieczęć Bożą otrzymują tylko Ci którzy zostali do tego przeznaczeni. A nie że ja chcę, czy ja się będę starał uczynkami, czy z wiary. Nie prawda. Moja wola się nie liczy. Liczy się to co szefostwo zadecyduje. Mogę tego chcieć albo i nie, a i tak, czy siak będzie jak zadecydują na górze.
Zresztą w Ap. Jana pisze że przeznaczenie istnieje. Popatrzcie sami:
13 (10) Jeśli kto jest PRZEZNACZONY do niewoli, do niewoli pójdzie; jeśli kto zabija mieczem, musi sam zginąć od miecza. Tu się okaże wytrwanie i wiara świętych.
Czyli jak ucieknę w jakąś głuszę a mam przeznaczenie takie że mam pójść do niewoli albo pod miecz to i tak mnie dopadną? Super.
Co Pan Panie Piotrze o tym myśli?
“…Przyjdź Królestwo Twoje,
bądź wola Twoja…”
Powinniśmy dobrze zrozumieć, o co codziennie się modlimy… oraz z jakim skutkiem dla naszego życia…
Różnie można rozpatrywać kwestie porwania. Wgmie istnieją mi 2 metody:
1. Oparta o wersety
2. Oparta a symbolizmie.
Punkt 1 tłumaczy świetnie Krzysztof Dubis a YT
Pkt 2.
My jako kościół jesteśmy oblubienicą. Jak więc oblubieniec ma czekać na pobitą pannę młodą? Owszem przez tysiące lat wyznawcy Boga jedynego ginęli za wiarę i teraz giną. Jednakże okres ucisku ma być okresem gniewu Boga. Ci, którzy teraz żyją światem zostaną wtrąceni w WU aby mogli dokonać wyboru ostatniej szansy.
Reszta będzie na weselu baranka. Jeśli ktoś traktuje poważnie ST i kulturę żydowską w kontekście praw Boga, to winien wiedzieć, że cała ta kultura ma głęboki sens. Żydzi mają 7 dni wesele, czyli dokładnie tyle ile trwa ucisk.
Na koniec.Stale to podkreślam, że musimy być na wszystko przygotowani choćby z uwagi na fakt, że nawet jeśli będzie porwanie przed wU, to i tak część nas się nie załapie.
W moim kościele mówią tak: my musimy żyć tak, jakby porwanie mogło być za chwile, jutro, bez względu na to kiedy będzie.
Jeszcze taka jedna moja osobista refleksja. Prawie 100% osób przeciwnych porwaniu przed WU jest nacechowanych złem, agresją, kłótliwością. Ja nie forsuje koncepcji porwania przed WU na siłę. Oni wręcz walczą o obronę ich tezy, tak, jak niektórzy o wyłączenie Pawła z kanonu
Ja myślę zarówno o porwaniu jak i życiu w WU. Nie czuję się godny porwania.Pracuje nad kilkoma złymi cechami.
Zawsze jak piszesz o “kłótliwości” między wierzącymi, to mi się przypomina werset z Jana 2:17 albo Ps. 69:9
” Żarliwość o dom twój pożera mnie”
Nie oceniaj ludzi, bo nie wiesz czy kłócą się pod dyktando diabła, czy też z troski o czyste nauki biblijne itp.
Pozdrawia
Awanturnica
🙂
walnij w stół…
No przecie…
Ale mam ten zaszczyt (!) iść na 14 do pracy, zatem skończyłam…
🙂
miłej pracy;-)
Angelika,
Proszę Cię nie zasłaniaj się Biblią do swej obrony, gdyż ponawiasz kłótnie.
Dostałaś banana za kłótliwość. Nie myl sporu z kłótliwością.
Jak dobrze wiesz, po pół roku wróciłaś na forum niby zapominając o sprawie, ale tak cię korciło, że znów zaczęłaś drążyć;
http://forum-chrzescijan.pl/index.php/forum/porwanie/2192-porwanie-wedlug-biblii?start=6#18433
Deklarowałaś, że to temat zamknięty, po czym wracasz do tematu.
Kiedy ja na blogu na Twe argumenty napisałem specjalnie tekst, Ty poszłaś sobie na łatwiznę wklejając filmik Żydów, twierdzących,że to źli zostaną porwani.
Jestem za dyskusją, ale nie a kłótniami.
Bardzo dużo mogłabym napisać…
Powiem tylko tyle, że w prawdziwym życiu codziennym nikt nigdy nie określił mnie jako osoby kłótliwej, agresywnej, złej… a taką jawię się “mojemu bratu” w wierze chrystusowej tylko dlatego, że mam inne zdanie…
Proszę o jedną bardzo istotną rzecz: wczytaj się w moje słowa powyżej bardzo dosłownie, bowiem nie ja powróciłam do tematu pochwycenia…
Tam jest o przeznaczeniu i ocenianiu człowieka…
P.S. Nie forsuję swojego zdania, bo nie należę do żadnej religii, nie mam bloga, nie jestem znaną celebrytką i nikt nie zna mnie na żywo!
Po co mi wygrana kłótnia na jakikolwiek temat?
Po nic…
“Bardzo dużo mogłabym napisać…”
Angelika pisz ulżyj sobie.Ja się nie boję.Opublikuje wszystko co napiszesz.
” taką jawię się „mojemu bratu” w wierze chrystusowej tylko dlatego, że mam inne zdanie…”
nie dlatego, że masz inne zdanie. Wiele osób tu ma inne zdanie. Podałem przykład na forum. Miałaś do tego nie wracać a wróciłaś i dlatego myślę, że masz skłonność do kłótni. Pół roku czekałaś aby do tego wrócić. Co za pamiętliwość.
Zresztą widzisz napisałem o kłótnikach w kwestii porwania przed WU a sama się odezwałaś. Akurat miałem na myśli min trzy osoby poza Tobą.
Angelika, jak dla mnie Ty jesteś po prostu rozkapryszoną buntowniczką, takie duże dziecko. Tamte osoby są po prostu chamskie.
“nie jestem znaną celebrytk”
Jak to nie. Agelina Bydgoli:-)
i nie myśl sobie,że Ciebie nie lubię,bo teraz nawet bym Cię przytulił jak siostrę:-)
no…
https://detektywprawdy.pl/2015/01/07/bo-wielu-jest-wezwanych-lecz-malo-wybranych-mateusza-przestroga-dla-nowonarodzonych/
Jeśli mogę to chciałbym powiedzieć swoje zdanie na temat: “dlaczego Bóg miałby ludzi siedzących w cieple, przy komputerach,porwać do Nieba”
Faktem jest że były i są uciski Chrześcijan np. inkwizycja, obecne itd. ale ten który ma nadejść ma się różnić od wszyskich go poprzedzających.
Nigdy wcześniej takich ucisków niebyło i nie nie będzie.
To “siedzenie przy komputerach” owocuje głoszeniem Dobrej Nowiny nabardzo szeroką skalę, owocuje uświadamianiem.
“zachowałeś słowo moje to i ja zachowam cię w godzinie próby jaka przyjdzie na cały świat”
Chrystus dał słowo, naukę i polecił go głosić i ci siedząc przy komputerach to robią na tyle, na ile Bóg dał im poznanie i starają się stosować do tego słowa.
Rozważają te słowa dniem i nocą, modlą się o dalsze poznanie aby nie wprowadzić w błąd innych przez opaczne zrozumienie.
Dlatego myślę że mogą być zabrani od tych komputerów do Nieba.
Chrystus wie jak przebiegał będzie WU i obiecał niektórych zachować od tego.
Brawo!!!!
Chciałbym dodać, że za pomocą internetu dziś głosi się Słowo Boże na niespotykaną dotąd skalę.
Na niespotykaną również skalę, bo również za pomocą internetu, szatan rozsiewa swoje kłamstwa, dezinformuje.
Skoro szatan obrał środki masowego przekazu jako narzędzie za pomocą którego sieje swoją i, to i my powinniśmy na tym polu to równoważyć a nawet przewyższać, co też się czyni.
Czasami myślę że to sam Bóg używa internetu aby głosić nam, bo chociaż czyni to za pomocą swoich zwolenników to jednak powiedział: “oto jestem z wami przez wszystkie dni aż do skończenia świata”
Joela 3 (4) Słońce przemieni się w ciemność, a księżyc w krew, zanim przyjdzie ów wielki, straszny dzień Pana.
Tak w ramach przypomnienia odnośnie ostatniego zaćmienia i krwawego księżyca.