Czy może ktoś streścić? nie chcę czegoś pomylić
https://www.youtube.com/watch?v=DBsfDF99uQI
Streszczenie – czytelniczka Ula –
Jest mowa o odliczaniu, wg Daniela, 2200 wieczorów i poranków (nie 2300) do porwania, liczba dni czasów końca. Jest to czas trwania ucisku religijnego i zawieszenia kultu w świątyni na 1100 dni (nie 1150) bo ofiarę składano dwukrotnie w ciągu dnia, rano i wieczorem. Właściwie proroctwo to już się wypełniło za dni Machabeuszy, od momentu zbezczeszczenia świątyni do ponownego jej poświecenia upłynęło 1100 dni. Wg autorki tego filmu, proroctwo to jeszcze raz wypełni się w czasach końca i będzie dotyczyć dokładnie 2200 dni (2200/365 = 6,027 ~ 7 lat), nie 1100 jak liczą Żydzi. Ostatnie, finalne 7 lat czasów końca rozpoczęło się w 2009 w „święto trąby” i kończy się w 2015 w „święto przybytku” finalnym czarnym (krwawym) księżycem, czyli 2200 pełnych dni. Obecnie to Chrześcijanie są świątynią Ducha Świętego, ciałem Chrystusa, dlatego Świeci zostaną oddzieleni, poddani próbie i w końcu uświęceni i usprawiedliwieni przed Panem, co ma nastąpić pod koniec września 2015. Wszystko układa się w puzzle, wskazując datę końcową 28. września (23. września przesilenie jesienne) jako datę porwania. Być może 28. września wyznacza datę zaślubin Oblubieńca z Oblubienicą (Wybranymi), przygotowanie 7 dniowej specjalnej uczty weselnej dla Świętych w niebie. Rok 2015 jest bardzo wymowny, w tym czasie, po upływie 7 lat od święta trąby, następuje finał parady czarnego księżyca, przeliczenie i uświęcenie Wybranych oddzielając ich (nas) tym samym od pozostawionych. Upływa 2200 dni kiedy to Świeci będą świadkami wielkiej obrzydliwości i zaprzestania składania ofiary w czasach wielkiego ucisku. Przechodząc do Mateusza, po cytowanych wersetach można by wnioskować, że porwanie nastąpi po wielkim ucisku. Jednak w wielu miejscach Pisma, jak w liście do kościoła w Filadelfii, Jezus obiecuje, że uchowa wybranych od dni próby, utrapienia, od wielkiego ucisku. Tłumaczenie fragmentu z Mateusza: „Zaraz też po ucisku owych dni słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku ; gwiazdy zaczną padać z nieba i moce niebios zostaną wstrząśnięte. Wówczas ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, i wtedy będą narzekać wszystkie narody ziemi ; i ujrzą Syna Człowieczego , przychodzącego na obłokach niebieskich z wielką mocą i chwałą . Pośle On swoich aniołów z trąbą o głosie potężnym , i zgromadzą Jego wybranych z czterech stron świata , od jednego krańca nieba aż do drugiego” można rozumieć jako „Zaraz też WRAZ Z UCISKIEM owych dni… Pośle On swoich aniołów…i zgromadzą Jego wybranych…”, co znaczyłoby, że Jezus wskazał nam datę rozpoczęcia wielkiego ucisku. Tzn wielki ucisk nastanie wraz z pojawieniem się parady czarnego księżyca, gdy będą spadać gwiazdy a ludzkość popadnie w ogłupienie (obłęd). Wtedy też Jezus pośle swoich aniołów z trąbami, aby zebrały wybranych. Podsumowując: jeśli fragment z Mateusza odczytamy „Zaraz też WRAZ Z UCISKIEM owych…” (zamiast „Zaraz też po ucisku…”) doszukamy się tu „Bożego palca” wyraźnie wskazującego na koniec września 2015 jako datę rozpoczęcia wielkiego ucisku. Jeśli więc Słonce w księżycu stanie się czarne w tych dniach, wtedy też nastaną te rzeczy: wielki ucisk, głupota ludzi, zabrzmią anielskie trąby zbierające świętych- Wybranych (PORWANIE) i gwiazdy (asteroidy) będą spadać z nieba, co odnosi się do upadłych aniołów.
Polish 
English
“Rytm buntu pokoleń” – Goreją Wici, nr 3, czerwiec 1944 r. https://youtu.be/s2upXSQ6iJM.
“Dzisiejszy charakter narodowy Polski, cz. II” – Goreją Wici, nr 3, czerwiec 1944 r. https://youtu.be/VrnaL1mUU5s. Personalizm vs Indywidualizm.
“Koniec złudzeń” – Goreją Wici, nr 3, czerwiec 1944 r. o duchu narodu i jego wpływie na losy kraju https://youtu.be/RK5oQ15loZc.
Troche o Kukizie, pewnie zniknie do rana
http://antymaterialny.neon24.pl/post/120631,zanim-wyjdziemy-na-ulice-kolory-jesieni
Fetysz 1984 o rozpasanym konsumeryźmie i jego wpływie na człowieka https://youtu.be/MbE_B_VxkoM
Chip RFID od dowodów osobistych do handlu i świata reklamy część I pl https://youtu.be/lIkaKrssHKU.
Jest mowa o odliczaniu, wg Daniela, 2200 wieczorów i poranków (nie 2300) do porwania, liczba dni czasów końca. Jest to czas trwania ucisku religijnego i zawieszenia kultu w świątyni na 1100 dni (nie 1150) bo ofiarę składano dwukrotnie w ciągu dnia, rano i wieczorem. Właściwie proroctwo to już się wypełniło za dni Machabeuszy, od momentu zbezczeszczenia świątyni do ponownego jej poświecenia upłynęło 1100 dni. Wg autorki tego filmu, proroctwo to jeszcze raz wypełni się w czasach końca i będzie dotyczyć dokładnie 2200 dni (2200/365 = 6,027 ~ 7 lat), nie 1100 jak liczą Żydzi. Ostatnie, finalne 7 lat czasów końca rozpoczęło się w 2009 w “święto trąby” i kończy się w 2015 w “święto przybytku” finalnym czarnym (krwawym) księżycem, czyli 2200 pełnych dni. Obecnie to Chrześcijanie są świątynią Ducha Świętego, ciałem Chrystusa, dlatego Świeci zostaną oddzieleni, poddani próbie i w końcu uświęceni i usprawiedliwieni przed Panem, co ma nastąpić pod koniec września 2015. Wszystko układa się w puzzle, wskazując datę końcową 28. września (23. września przesilenie jesienne) jako datę porwania. Być może 28. września wyznacza datę zaślubin Oblubieńca z Oblubienicą (Wybranymi), przygotowanie 7 dniowej specjalnej uczty weselnej dla Świętych w niebie. Rok 2015 jest bardzo wymowny, w tym czasie, po upływie 7 lat od święta trąby, następuje finał parady czarnego księżyca, przeliczenie i uświęcenie Wybranych oddzielając ich (nas) tym samym od pozostawionych. Upływa 2200 dni kiedy to Świeci będą świadkami wielkiej obrzydliwości i zaprzestania składania ofiary w czasach wielkiego ucisku. Przechodząc do Mateusza, po cytowanych wersetach można by wnioskować, że porwanie nastąpi po wielkim ucisku. Jednak w wielu miejscach Pisma, jak w liście do kościoła w Filadelfii, Jezus obiecuje, że uchowa wybranych od dni próby, utrapienia, od wielkiego ucisku. Tłumaczenie fragmentu z Mateusza: “Zaraz też po ucisku owych dni słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku ; gwiazdy zaczną padać z nieba i moce niebios zostaną wstrząśnięte. Wówczas ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, i wtedy będą narzekać wszystkie narody ziemi ; i ujrzą Syna Człowieczego , przychodzącego na obłokach niebieskich z wielką mocą i chwałą . Pośle On swoich aniołów z trąbą o głosie potężnym , i zgromadzą Jego wybranych z czterech stron świata , od jednego krańca nieba aż do drugiego” można rozumieć jako “Zaraz też WRAZ Z UCISKIEM owych dni… Pośle On swoich aniołów…i zgromadzą Jego wybranych…”, co znaczyłoby, że Jezus wskazał nam datę rozpoczęcia wielkiego ucisku. Tzn wielki ucisk nastanie wraz z pojawieniem się parady czarnego księżyca, gdy będą spadać gwiazdy a ludzkość popadnie w ogłupienie (obłęd). Wtedy też Jezus pośle swoich aniołów z trąbami, aby zebrały wybranych. Podsumowując: jeśli fragment z Mateusza odczytamy “Zaraz też WRAZ Z UCISKIEM owych…” (zamiast “Zaraz też po ucisku…”) doszukamy się tu “Bożego palca” wyraźnie wskazującego na koniec września 2015 jako datę rozpoczęcia wielkiego ucisku. Jeśli więc Słonce w księżycu stanie się czarne w tych dniach, wtedy też nastaną te rzeczy: wielki ucisk, głupota ludzi, zabrzmią anielskie trąby zbierające świętych- Wybranych (PORWANIE) i gwiazdy (asteroidy) będą spadać z nieba, co odnosi się do upadłych aniołów.
Dzięki Wielkie Ula, 😉
dodam do wpisu Twoje tłumaczenie.
hej, nie ma sprawy 🙂 właśnie do mnie dotarło, jak bardzo mało czasu nam zostało do końca, bo los świata i ludzkości jest przesądzony. Pozostaje tylko modlitwa. Jezu Chryste, miej wzgląd na mnie i moich najbliższych, uchowaj nas proszę od wielkiej niedoli.
Nie bardzo przekonują mnie owe wywody. Daniel wyraźnie napisał o 2300 wieczorach i porankach.To wydaje mi się mocno naciągane. Wielu było już takich, którzy określali czas przyjścia Pana i niestety błądzili. Niektórzy nawet popełniali samobójstwa. Tym, którzy będą szukać i badać, powiedziano: A od figowego drzewa uczcie się przez podobieństwo! Gdy jego gałązka jest soczysta i liście wypuszcza, poznajecie, że zbliża się lato. Tak samo i wy, kiedy ujrzycie to wszystko, wiedzcie, że jest blisko, we drzwiach. Mt.24,32-33 /BT/. Jeśli więc widzimy znaki, to wiemy, że Pan blisko jest. Wiemy że to czas przygotowania się na spotkanie z Nim, czas na ostrzeżenie i uświadomienie innych. Próby określenia, kiedy to się stanie co do dnia i godziny wydają mi się bez sensu. Teraz jest czas oczyszczania naszych serc i umysłów i bicie na alarm dla innych, aby i oni także mogli być zbawieni. 🙂
Paweł myślał że to będzie za jego życia, a od tego czasu minęło 2 tyś lat. Chodzi o to żebyśmy codziennie żyli jakby to miałoby być dzisiaj. Ten dzień kiedyś przyjdzie a my mamy być codziennie gotowi. Ja się od niedawna staram, czasem jest ciężko, szczególnie jak świat kusi, dlatego się modlę też do Pana Jezusa o pomoc.
Przypisuje się do wypowiedzi Magdaleny ja również tak sądze nikt nie wie kiedy przyjdzie Nasz Pan nawet aniołowie w niebie możemy się tylko domyślać a nie ustalać dzień miesiąc rok. To są domysły ludzkie. Oczywiście Pan jest blisko więc czuwajmy i uswiadamiajmy innych aby mogli się nawrócić do Żywego Boga.
Odnośnie Daniela 8:14 “aż do 2300 w/p potem świątynia wróci do swojego prawa”
Mam wrażenie, że okres ten zakończy się po upadku Antychrysta, gdy Chrystus przywróci czyste wielbienie. Anioł mówi wyraźnie, że proroctwo dotyczy czasu końca, zatem tłumaczenia jakoby się coś już wypełniło, są niewystarczające. Żeby dyskutować, trzeba rozważyć wszystko co napisano do roz. 12 oraz Objawienie.
Jeśli chodzi o filmik, to aż mnie paluchy swędzą, żeby coś napisać, ale cóż…
Może ktoś inny zauważy…
🙂
Ja także odnoszę wrażenie, że 2300 jeszcze trwa. Zastanawiam się, czy Jezus, kiedy mówił o skróceniu “tych dni”, nie miał na myśli tego właśnie proroctwa. O owym skróceniu mówił przecież zaraz po tym, jak skierował uwagę apostołów na proroka Daniela.
“Paweł myślał że to będzie za jego życia, a od tego czasu minęło 2 tyś lat. ”
właśnie.. Przypomniały mi się też słowa Jezusa z Mateusza 16:28:
“28 Tak, oświadczam wam, że z tych, którzy tu teraz stoją, niektórzy nie zaznają śmierci, aż ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego ze swoim królestwem”.
Czasem jeszcze zastanawiam się nad tymi słowami, które mogłyby wskazywać na to, ze bezpośredni uczniowie Jezusa mogli oczekiwać Jego ponownego przyjścia ze Swoim Królestwem jeszcze za swojego życia.. Czyli Jego ponowne przyjście miałoby nastąpić już ok 2000 lat temu? Czy to możliwe jest by również Jezus tak myślał? Jak Wy to rozumiecie?
za swojego życia czyli jeszcze za życia tych uczniów oczywiście..
Nie wiem, czy moje rozumowanie jest prawidłowe. Jezus mówił to uczniom po tym, kiedy objawiał im swoją śmierć. Być może chodziło o to, że ujrzą Go po zmartwychwstaniu, co się oczywiście stało. 🙂
Magdaleno brałam to również pod uwagę ale zwróć uwagę, ze padły tu słowa: “…aż ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego ze swoim królestwem”.
“ze swoim królestwem”.. to oznaczać mogło tylko jedno: ponowne przyjscie w chwale w czasach ostatecznych.. tak jak to rozumiem..
Zauważyłam. To jeden z tych fragmentów Pisma, z którymi mam problem. Jedynym wytłumaczeniem jest to, że wkradł się jakiś błąd /nieświadomie/ lub “ktoś nasiał kąkolu”. Wszak sam Paweł mówił, że wśród nich byli odstępcy. Sama nie wiem. Może ktoś mądrzejszy ma wytłumaczenie tego zagadnienia. 🙂
“Jedynym wytłumaczeniem jest to, że wkradł się jakiś błąd /nieświadomie/ lub „ktoś nasiał kąkolu”.
Ja również bardzo ale to bardzo chciałabym aby właśnie tak było..
Masz rację może ktoś mądrzejszy ma lepsze wyjaśnienie 🙂
mądrzejszy ode mnie oczywiście 🙂
Może to cokolwiek rozjaśni ? – http://www.solafide.dei.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=107&Itemid=67. Moża byłoby trochę pogrzebać. Tylko po co? Jeśli ufa się Jezusowi, to nie ma to większego znaczenia. Wszystkie niejasności przypisuję działaniu człowieka. Przynajmniej ja. 🙂
Królowanie Jezusa rozpoczęło się wraz z jego śmiercią i zmartwychwstaniem, kiedy to wstąpił ponownie do nieba i zaniósł ofiarę swojej krwi przed oblicze Boga Ojca.
Świadkowie śmierci, a potem zmartwychwstania byli jednocześnie świadkami ustanowienia Królestwa Bożego, chociaż pewnie niezbyt świadomymi tego faktu.
Zatem słowa Jezusa cytowane powyżej miałyby jakiś sens.
Po raz drugi mogą się oczywiście spełnić za naszych czasów…
Czy to ma sens?
Czytaj dalej następne wersety o przemienieniu Pana na górze Tabor. Pan Jezus zabrał tam Szymona, Jana i Jakuba i wobec nich przemienił się. Ukazał tam się w postaci chwalebnej, czyli uchylił cząstkę widoku Królestwa. Ukazali się Eliasz i Mojżesz oraz zastępy niebieskie. Głos zabrał też Bóg Ojciec, słowami – To jest mój Syn umiłowany, jego słuchajcie.
dziękuję Krysio 🙂
tak właśnie akurat wczoraj zwróciłam uwagę na te kolejne wersety dotyczące wizji na górze Tabor i dokładnie to samo przyszło mi do głowy..
Możliwe, że właśnie tutaj znajduje się odpowiedź 🙂
pozdrawiam..
Bardziej zastanawiającym fragmentem jest wypowiedź Jezusa dotycząca apostoła Jana, gdy podczas ostatniej wieczerzy na pytanie jednego z uczniów – Panie, a co z tym będzie?, Jezus odpowiada – a co ci do tego, że gdy bym chciał aby ów został aż przyjdę- i rozniosła się wieść, że uczeń ów nie umrze.
może właśnie tutaj również była zapowiedź tego iż Jan jeszcze (zanim umrze) ujrzy Jezusa w Chwale w Objawieniu?
Mnie zaś ciekawi taka sprawa: jedni usilnie przekonują, że księżyc, który widzimy, jest hologramem, dają jakieśtam dowody na to, inni szukają na nim znaków końca, hmm….
Ciekaw jestem, jak to jest 🙂
hm.. to chyba nie jest raczej hologram 🙂
Ale dokładnie tak się stało, przecież obecny przy tych słowach był apostoł Jan…, wystarczy teraz przypomnieć sobie Jego wizje opisane w Apokalipsie, kiedy to widział Jezusa przychodzącego w chwale i wszystko ma sens!
hm.. bardzo możliwe.. natomiast “bezpośredni” uczniowie Chrystusa mogli wówczas tych słów nie zrozumieć tak jak należy..