“Kościół pod wezwaniem Matki Bożej Królowej Świata przy ulicy Grzybowskiej w Radomiu w środę wieczorem wypełnił się po brzegi. Ludzie nawet z odległych zakątków Polski przybyli na mszę św. z modlitwą o uzdrowienie, odprawianą przez ojca Johna Bashoborę. ”
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20141115/REPORTAZ/141119385
Sam fakt odbycia się mszy nie jest istotny w tym wszystkim Pragnę za to zwrócić uwagę na kilka faktów:
1. Powyginana karykaturalnie postać Jezusa na krzyżu.
2. Krzyż w centrum trójkąta.
3. Nazwa kościoła wiele mówiąca badaczom zwierzchności.
Zauważcie, oni, demony mają swoje terytoria. Matka Boża Częstochowska, Fatimska itd. Marie ustanowiono nawet królową Polski oficjalnie. Temat przerobiliśmy przy okazji detronizacji.
Ten kościół jednak się nazywa Matki Bożej Królowej Świata. Tak więc już na cały świat chcą rozciągnąć ową demoniczność.
Oni ewidentnie zastępują Jezusa demonem zwanym dla zmyły Marią. Co Jezus mówił?
Jana 14.6
“ Ja jestem drogą prawdziwą do życia. Każdy dochodzi do Ojca tylko przeze Mnie.”
Rozumiemy znaczenie słowa TYLKO?
Według mnie nie przypadkiem nakręcono film o wyjątkowej roli Marii, który obejrzało w kinach tysiące Polaków. Przerobiliśmy to na forum:
http://forum-chrzescijan.pl/index.php/forum/zwiedzenie-sekty/1806-mary-s-land-ziemia-maryi#10704
Jest wielce prawdopodobne, że demon ukrywający się pod postacią Marii odegra istotna rolę w zwiedzeniu świata
Polish 
English
Ten obrzydliwy kult napawa mnie wstrętem. I idzie on ku gorszemu. Polski papierz przyczynił się do wywyższania tkz. matki boskiej i przez to naród polski i nie tylko posuwają się do coraz gorszego bałwochwalstwa.
Nie ma ratunku dla tego narodu. Jedynie pojedyńczy ludzie mogą jeszcze się wyrwać ze szponów szatana i demonów, ale i tych będzie bardzo mało.
Z mojego doświadczenia wiem jak ludzie reagują gdy im mówię o usuniętym przez kościół katolicki biblijnym przykazaniu, które zabrania kultu obrazów i rzeźb. Jestem świeżo po rozmowie z moimi teściami. Nawet nie wysłuchali do końca tego, co im mówiłem. Jakakolwiek wzmianka na ten temat wywołuje ich gniew. Mam przestać mówić bzdury, a oni nigdy nie usuną obrazów czy krzyży ze swojego domu. Dodatkowo są to pamiątki po ich rodzicach i dziadkach, a więc dochodzi tutaj sentyment tak wielki, że w ich oczach byłaby to zbrodnia wobec ich przodków.
Szczerze mówiąc trudno jest mi zrozumieć waszą inicjatywę modlitw za cały naród.
Czy Bóg może takich modlitw wysłuchiwać? Przecież zbawienie człowieka jest wynikiem TYLKO jego osobistych relacji z Bogiem. Bóg nie zbawi nikogo wbrew samemu sobie. To jak może zareagować na modlitwy za całą Polskę? Czy on nawróci i zbawi ludzi, którzy sami z siebie wcale tego nie chcą?
Trochę mi to przypomina krucjaty różańcowe za Rosję czy Nergala, które wielu katolików przeprowadza.
masz rację walirlan
“posuwają się do coraz gorszego bałwochwalstwa. :
Tj postępujące bałwochwalstwo.
“Nawet nie wysłuchali do końca tego, co im mówiłem. Jakakolwiek wzmianka na ten temat wywołuje ich gniew. ”
Teraz sobie powoli uświadamiam, ze te czary to nie sa czary na zasadzie Harry Pottera, ale na zasadzie manipulacji psychologicznej…
“Czy Bóg może takich modlitw wysłuchiwać? Przecież zbawienie człowieka jest wynikiem TYLKO jego osobistych relacji z Bogiem. Bóg nie zbawi nikogo wbrew samemu sobie. To jak może zareagować na modlitwy za całą Polskę? Czy on nawróci i zbawi ludzi, którzy sami z siebie wcale tego nie chcą?
Trochę mi to przypomina krucjaty różańcowe za Rosję czy Nergala, które wielu katolików przeprowadza.”
20 lat temu i 10 ludzie czekali na powrót Jezusa. Nie wrócił. Dlaczego? poniewaz czeka na Ciebie, Ciebie i Ciebie.
Bóg ma swoich ludzi, czyli obecnie nowo narodzonych do przebudzenia innych.
Czy tylko Ty walirlan chcesz być nowonarodzony?
Co do reakcji rodziny to się zgadzam. Teście to spoglądają z ukosa. Ale sama znajomość tajemnic różańca poparta praktyką kiedy klęknąć a kiedy wstać w czasie mszy i ile razy uderzyć się w piersi to za mało w dyskusji. Moje pytania pozostają bez odpowiedzi. Teście wychodzą z założenia, że lepiej milczeć jak się zbłaźnić. Bo jak się okaże, że zięć “heretyk” ma rację i tak stoi w Piśmie Świętym? A jak powiedzieć księdzu, że córka wydała się za takiego. Wstyd na całą parafię. Jak mogła się tak nabożna familia pomylić i skarb swój wydać za “wilka w owczej skórze”. A w kościele rozwodów nie ma i klops. Może by i chcieli rozwodu, no ale jak znowu księdzu powiedzieć – taki wstyd… Moja mama patrzy trochę inaczej. Może dla tego, że mnie kocha. Jest sama katoliczką i wychowana w twardej katolickiej tradycji. Czasem jak przyjadę do domu, to późnym wieczorem pyta mnie o to i owo. Sama zaczęła czytać biblię, ale też późnym wieczorem, gdy nie przyłapią jej na tym wścibskie sąsiadki. Przyznaje mi rację i zarazem Panu Bogu, że kościół w jakim się urodziła i są jej dzieci odbiega od ideału. Nawet bez zagłębiania się w historię katolicyzmu. Jak jej babcia zmarła to nawet dzwony nie dzwoniły bo za mało dane za posługę pogrzebu, a przecież rodzina uboga była. Ale o tym nawet mówić nie było wolno, bo jak na księdza? Toż kara jaka, albo grom z nieba by spadł. A przy chrzcie w rodzinie kuzyn zapytał ile Jan Chrzciciel wziął od Pana Jezusa za chrzest w odpowiedzi na cenę proboszcza, ten ostatni prawie wyszedł z siebie. Przykłady by mnożyć.
Zadać należy sobie pytanie za słowami Pana Jezusa ” Jeśli kto miłuje bardziej ojca lub matkę niż mnie, nie jest mnie godzien” . Tu ukazuje się sedno. Jak żyć bez rodziny? Kościół Katolicki tak to ułożył, że nawet nie pochowają cię obok ojca i matki w rodzinnym grobie, jeśli się im sprzeciwisz. Bo cmentarz jest katolicki. a ty leż sobie na komunalnym. Tam miejsce dla niewierzących, ateistów, komunistów. Ale ja się cieszę, bo jak mówi Pismo ” w poczet złoczyńców został zaliczony”. Dotyczyło to Pana Jezusa, ale ja się cieszę, że mogę iść śladem mojego Pana. Właśnie takie sztuczki paraliżują ludzi dobrej woli. Może by i chcieli żyć zgodnie z nauką Pana Jezusa, ale wizja zemsty proboszczowej, nawet po śmierci sprawia, iż cicho znoszą faryzejskie nakazy wypełniając je cierpliwie, choć sami widzą, że same pryncypia nawet jednym palcem nie ruszają tych obciążeń. Kiedyś zastanawiałem się co znaczą słowa Pana o matce i ojcu. Czy mam się ich wyrzec, by udowodnić Jezusowi swoje przywiązanie. Nie! Teraz to rozumiem. Oni trzymają twoją rodzinę jak zakładników, licząc, że z miłości do nich ulegniesz. Mamo i Tato, Bracia i Bratowe – wiecie, że bardzo was wszystkich kocham. Ale może widząc na co gotów jest kościół katolicki, że nie cofnie się nawet przed rozdzieleniem kochającej rodziny (bo dla nich ważniejsze jest ślepe posłuszeństwo bezdusznej hierarchii) nie wyprzecie się mnie i odwiedzą wasze dzieci samotny grób stryja na komunalnym. Módlmy się za naszymi najbliższymi. Na pewno często są w duchowej rozterce. Czy podążyć za krwią własną i tym co podpowiada miłujące ojcowskie i braterskie serce mimo czekających konsekwencji, czy iść utartą i szeroką ścieżką z klapkami jak koń w dorożce, wsłuchując się w nawoływania woźnicy w długim czarnym szynelu wymachującego nad zadem batem. Bo przecież woźnica chyba zna drogę do zbawienia! Czy poważył by się zaryzykować to, iż na końcu drogi jest przepaść? I zginie on i koń i wóz. A co tam! Niech spada w przepaść. To ja jestem woźnicą i w każdej chwili mogę zeskoczyć z koziołka. a co tam koń i wóz! Znajdzie się następny, moja stajnia jest ich pełna. Właśnie – stajnia, nie owczarnia. Panie Jezu prowadź i nie odstępuj swojej owczarni. Amen
moim skromnym zdaniem w środę wieczorem doszło do wielu uzdrowień,a wiecie dlaczego bo demonom pali się grunt (LUDZIE SIĘ BUDZĄ Z BAŁWOCHWALSTWA) i teraz by ludzie jeszcze mocniej uwierzyli w Maryję trzeba wycofać kilka lub kilkaset demonów z tych ludzi,którzy się tam zgromadzili,na jakiś czas,aby uwierzyli że im maryja pomogła,i zostali uzdrowieni, potem pewnie i tak wrócą do tych ludzi z których wyszły,a ich stan będzie gorszy niż wcześniej.
“środę wieczorem doszło do wielu uzdrowień,a wiecie dlaczego bo demonom pali się grunt (LUDZIE SIĘ BUDZĄ Z BAŁWOCHWALSTWA) ”
To potwierdza fakt, iz za chorobami stoją właśnie demony a Bóg i Jego Syn mogą nas chronić. To demony wywołują choroby a wini się Boga. Wszystko co złe jest od Złego. Wszystko co dobre od Boga.
Sama doświadczam takich rozmów. Mój mąż powoli otwiera się na PRAWDE, jednak moja rodzina jest całkowicie przeciwna. Z teściami nie jestem w stanie nawet o tym rozmawiać- kościół katolicki stoi u nich na piedestale. Usłyszałam ostatnio, że zrobie krzywde moim synom jak nie dopuszcze ich do komuni.. Za każdym razem, kiedy się modlę, najintensywniej wymawiam słowa do Boga: PRZYJDŹ KRÓLESTWO TWOJE!
Aż mi łzy naszły do oczu gdy zobaczyłam to zdjęcie ludzi wpatrzonych w rzeźbę przedstawiającego obnażonego Chrystusa konającego na krzyżu wystawionego na samym środku jakby na pokaz … ja również coraz częściej w trakcie codziennej modlitwy z coraz większym naciskiem wypowiadam słowa: Przyjdź Boże Królestwo Twoje, Isusie Zbawco nasz przyjdź rychło…
Radom – moje miasto….. nieeeeeeeeee!
Kiedyś chciałem iść na taką mszę, ale na szczęście nie miałem na tyle odwagi.
To jest szaleństwo, zamiast otworzyć Słowo Boże – otwiera się katechizm kk i jeeedzie po bani ludziom, matka boska was kocha, och i ach, bo matka to kobieta ,a kobieta to przecież (według współczesnej teorii profeministycznej) istota bardziej uczuciowa niż mężczyzna i w ogóle lepsza…. Bóg jest Duchem i nie podlega płciowości! Zatem po co mu dodatkowe bóstwo pod ręką, wypełniające jego miłosierdzie, jak to chce robić rzekoma maryja?
Coraz częściej pytam siebie- GDZIE ja żyję?….. Apostołowie podostawaliby z wrażenia zawału – z miejsca i to rzędem, gdyby żyli i zobaczyli, co się teraz wyprawia. To szaleństwo prowadzi do jakiegoś większego bum
Czy szatan może uzdrawiać? Szatan szatana wypędzić?
nie szatan szatana ale szatan demony
Ew Mateusza :
A gdy to usłyszeli faryzeusze, rzekli: Ten nie wygania demonów inaczej jak tylko przez Belzebuba, księcia demonów.
A Isus, znając ich myśli, rzekł im: Każde królestwo, rozdwojone samo w sobie, pustoszeje, i żadne miasto czy dom, rozdwojony sam w sobie, nie ostoi się.
A jeśli szatan szatana wygania, sam z sobą jest rozdwojony; jakże więc ostoi się królestwo jego?
(27) A jeśli Ja przez Belzebuba wyganiam demony, synowie wasi przez kogo wyganiają? Dlatego oni będą sędziami waszymi.
?
Szatan może uzdrowić kogoś.
Robi to po aby ta osoba nie zwróciła się o pomoc do Jezusa.
jak to przytoczyć do słowa Bożego powyżej napisanego przez Luc777?
A czyż szatan nie szkodzi sobie? oczywiście, że musi sobie zaszkodzić aby skorzystać na tym dwu krotnie więcej.
Szatan jest ojcem kłamstwa a dlaczego wiele razy mówi prawdę a w tej prawdzie chowa małymi literkami kłamstwo?
Nie zmienia to faktu, że mówi prawdę.
Mówi prawdę po to aby skorzystać na tym podwójnie poprzez zwiedzenie tym na co nie zwrócimy uwagi a co się okazuje kłamstwem.
On głupi nie jest ;p
Czuwajcie 🙂
to, co dostałem na “fejsie” od pewnego maniaka z profilem “matki boskiej” po wklejeniu paru wersetów z Pisma:
-Bo Maria to Wielka Bogini – większa od Boga!
-nie wierzcie w te zabobony! czczenie Matki Boskiej przynosi szczęście i pomyślność! A te złe rzeczy to nie ja sprowadzam!