Dzisiaj wyjątkowo chciałbym abyście to Wy mnie nauczyli swoimi opiniami na ten temat. Proponuję dwa podejścia do tematu: logiczne na tzw chłopski rozum oraz biblijne.
To ma być dyskurs na temat błogosławieństwa Bożego co niektórzy skrajni krytycy nazywają ewangelią sukcesu a ja neguje każdą skrajność. Zarówno silne zwracanie uwagi na bogactwo materialne, przywiązanie do pieniądza jak i propagowanie biedy. Tak na marginesie wydaję mi się, że wszelkie teorie, intelektualizm wymyślił szatan celem zwiedzenia ludzi. Tak i jest z tzw ewangelią sukcesu. Jest to teoria.
Deczko o tym napisałem tutaj: http://detektywprawdy.blogspot.com/2013/04/teorie-to-wymys-szatana-intelektualisci.html
Ja wychodzę z takiego założenia jako ojciec dzieci, że ja nie chce dla swych dzieci chorób oraz biedy i mój Ojciec Niebieski też tego nie chce. Kościół Rzymski wpoił nam że mamy żyć w biedzie, na kolanach cierpiąc kiedy sam żyje w czymś więcej niż dobrobycie. Dostojnicy kościelni żyją w luksusach. Wystarczy spojrzeć po samochodach.
Ja uważam, że mając auto za 100 tysięcy można być materialistą i człekiem bezdusznym, ale mogą być i takie osoby, które już dziś oddałyby takie auto chcąc iść do Boga. Pewnie jest to skąpa mniejszość, ale wierzę że tacy ludzie istnieją. Może nawet czytają tego bloga 🙂
Chcąc wyprzedzić co niektórych co Jezus mówił, że “prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho od igły, aniżeli bogaty dostanie się do królestwa niebieskiego”, pragnę zauważyć, że w ST jest więcej zdecydowanie o błogosławieństwie finansowym niż o nakazie życia w biedzie. Bóg Ojciec to obfitość. To Szatan chciał dla Hioba biedę. Czy coś się zmieniło od tamtego czasu? czy po pojawieniu się Jezusa, Syn Boży zmienił podejście każąc nam żyć w biedzie i chorobach jak szatan Hiobowi?
Polish 
English
Myślę, że Bóg nie chce abyśmy żyli w biedzie, ale wynagradza ludzi za DOBROWOLNE ubóstwo na przykładzie człowieka, który miał wiele posiadłości.
Chrześcijaństwo nie polega na tym aby rozdać cały swój majątek i samemu biedować, ale na miłości – przecież dla Boga pieniądze to największa marność i kto polega na pieniądzach ten się “może zdziwić” . Jest napisane, że jeśli ktoś umie dobrze czynić, a nie czyni grzeszy. Załóżmy, że jeżeli widzę osobę która ewidentnie potrzebuje pomocy materialnej, bo nie ma w co się ubrać głoduje etc i prosi nas (albo nawet sami widzimy taka osobe na ulicy, może nawet Duch Święty nam ją wskazał) o to abyśmy jej kupili coś do chleba (ogólnie pomoc materialną) a my gdy nam niczego nie brakuje i jesteśmy nawet ponad “stanem” a uważamy się za chrześcijan i nie pomożemy takiej osobie, bo można sobie np wmówić że to jest pijak (no dobra ale nie musisz dawac mu pieniedzy mozesz kupic mu wszystko co potrzebuje i nie mówie tu o markowych ciuchach tylko zwykłej bluzie etc na którą cię stać) to czy dobrze czynimy ? Wszystko zależy od okoliczności, zawsze trzeba szukać sposobu by nie dawać ludziom ryby tylko wędkę.
Nie można dwom panom służyć … biblia nie zabrania posiadania bogactwa tylko bardziej skupia się na tym by go NIE miłować, nie miłować pieniądza tylko umieć się z nim obchodzić racjonalnie. Pieniądze potrafią zaślepić i czasem jest tak, że człowiek ma wielki majątek mimo to nie cieszy się z niego a chce więcej i więcej i nie zważa na nic i to może doprowadzić go do upadku gdy nawet się nie spostrzeże dlatego pismo ciągle napomina by uważać na to.
Jest faktycznie napisane, że ciężko będzie bogatemu wejść do królestwa, ale nie jest to całkiem nie możliwe. Im więcej pieniędzy tym więcej pokus stoi przed nami z otwartymi rekami, tym więcej ludzi może kręcić się koło nas i knuć coś przeciwko nam … mówią, że ktoś kto mało ma śpi spokojnie 😉
(21) Niejednego niedostatek powstrzymuje od grzeszenia i nie ma on wyrzutów sumienia w czasie swego odpoczynku.
(Mądrość Syracha (w) 20:21, Biblia Tysiąclecia)
Podsumowując
Wg mnie nie jest niczym złym posiadanie pieniędzy i życie na tzw poziomie pod warunkiem, że to nie jest głównym celem życia. Gdy mamy w sobie zachowaną empatie i umiemy umiejętnie dysponować bogactwem i dzielić się nim z innymi., choć z drugiej strony gdy człowiek się zapomni majątek może stać się przyczyną jego upadku i oddalenia od Boga.
,,Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje przekopują się i kradną; ale gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie przekopują się i nie kradną. BO GDZIE JEST WASZ SKARB — TAM BĘDZIE I WASZE SERCE.” wg Mt. 6:19-21
,,Nikt nie może dwom panom służyć, gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego kochał, albo do jednego przylgnie, a drugim pogardzi. Nie da się służyć Bogu i mamonie. Dlatego mówię wam: Nie martwcie się o wasze życie, co by tu zjeść i co wypić, ani o wasze ciało, czym by się przyodziać. Czy dusza nie jest czymś więcej od pokarmu, a ciało od odzienia? Przyjrzyjcie się ptakom niebieskim, że nie sieją ani żną, ani zbierają do spichrzów, a Ojciec wasz niebieski żywi je; czy wy nie jesteście o wiele ważniejsi niż one? A kto z was, ciągle się martwiąc, może dodać do swego wzrostu jeden łokieć? A co do odzienia, dlaczego się martwicie? Zwróćcie uwagę jak rosną polne lilie; nie trudzą się i nie przędą, a mówię wam: Nawet Salomon w całej swojej chwale nie ubrał się tak, jak jedna z nich. A jeśli trawę polną, która dziś jest, a jutro znajdzie się w piecu, Bóg tak przyodziewa, czy nie o wiele bardziej was, o małowierni? Nie martwcie się więc i nie mówcie: Co będziemy jeść? albo: Co będziemy pić? albo: W co się ubierzemy? Bo tego wszystkiego poganie szukają; gdyż Ojciec wasz niebieski już wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. ALE NAJPIERW SZUKAJCIE KRÓLESTWA BOŻEGO I JEGO SPRAWIEDLIWOŚCI, A TO WSZYSTKO BĘDZIE WAM DODANE.” wg Mt. 6:24-33
Myślę, że ostatnie zdanie może być tego pointą. Najpierw szukanie Boga, Jezusa a wszystko inne będzie DODANE. Dodane oznacza, że więcej niż prosimy. Przykład Salomona pokazuje błogosławieństwo finansowe.
“Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje przekopują się i kradną; ale gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie przekopują się i nie kradną. ”
chodzi o to by zawsze ważniejszy byl człowiek. Pieniądze same przyjdą jeśli będziemy wypełniali wolę Ojca.
Piotrze, dowody pokazują, że Bóg nadał błogosławi ludziom miłujący Jego i Jego Syna. Najbogatsze społeczności i państwa to kraje chrześcijańskie, najbiedniejsze to państwa pogańskie, a już najbardziej to państwa islamu (islam zwalcza Boga i Jego Syna). Większość dochodu Malezji wypracowuje mniejszość chrześcijańska. Egipt, 50% żywności musi importować, od państwa chrześcijańskich. W Malezji zachęcani są przez rząd, rolnicy z państw chrześcijańskich do uprawy Malezyjskiej ziemi. Natomiast biedna, katolicka Polska martwi się gdzie upchnąć swoją nadwyżkę żywności, z powodu embarga Rosji. Nie wspomnę już o problemach protestanckich państw, bogatszych od Polski.
Nawet Robert Mugabe, prezydent Zimbabwe, wpierw wygonił białych farmerów – przez co Zimbabwe będące czołowych eksporterem żywności w Afryce, zaczęło cierpieć głód – teraz namawia ich do powrotu:
http://samiprzeciwwszystkim.blogspot.de/2014/06/rasista-mugabe-prosi-o-powrot-biaych.html
To pokazuje, jak bardzo ten świat rządzony przez szatana potrzebuje chrześcijan.
Dodam, Amisze, przy poziomie technologii rodem z XVIII czy XIX wieku, uprawiają rolę i stać ich na więcej niż siedmioro dzieci.
Bogactwo to nie papierowe, czy nawet złote pieniądze, bogactwo to wszystko to co człowiek potrzebuje do życia. A najbardziej człowiek potrzebuje do życia żywności. Natomiast szatan wmówił ludziom, że bogactwo to posiadanie kupy bezwartościowych papierków….
otóż to, przeciętnego Polaka nie stać na choćby czworo dzieci. I nie jest tom prawdą, że ludzie wolą wygodne życie. Za co mają utrzymać 4 dzieci? nie dajcie się nabrać na socjologów na usługach systemu czyli szatana. To nie wygodnictwo tylko warunki ekonimiczne nie pozwalają na więcej niż jedno, dwoje dzieci. Jak utzrymać 4 dzieci kiedy każde “kosztuje” w skali 18lat około 150 tysięcy złotych. Tylko pampersy kosztują ok 100zl mnie.
Rządza nami ludzie szatana i takie jest nasze wynagrodzenie w świecie szatana.
http://www.polskieradio.pl/10/483/Artykul/1141628,176-tysiecy-tyle-kosztuje-wychowanie-dziecka
Ale Chrześcijanin nie powinien nawet o to zabiegać i się tym martwić ani o tym rozmyślać o błogosławieństwach finansowych o dobrach materialnych itd itp. Jeśli to będzie wolą Bożą to pobłogosławi ale my mamy całą naszą uwagę skupić na szukaniu Królestwa Bożego !
ale chrześcijanin powinien znać prawo Boże
Powinien, ale co to zmienia w tym co napisałem?
tzn tak, po pierwsze, to jesteś pani kropka, czy pan kropka? bo nie wiem jak się zwracać 🙂
Chrześcijanin powinien żyć w obfitości aby swoim życiem pokazać moc Boga. Kto się odważy by powiedzieć, ze chrześcijanie powinni zyć w ubóstwie?
Dlaczego Polak ma żyć na minimum socjalnym, kiedy przeciętny Niemiec wykonujący tę samą pracę co Polak żyje godnie. Czy życie godne jest synonimem bogactwa? Jeśli przeciętny Norweg zarabia ok 12tys zł na polskie po zapłaceniu już podatków, to dlaczego Polak ma tyle nie zarabiać? czy jest to wbrew Biblii? NIE. Wbrew Biblii jest to co robi tzw “polski” sejm. Upokarzają ludzi.
Bóg chce naszego dostatku Niestety ale żyjemy w niewoli katolickiej co odbija się nie tylko w ubóstwie, ale także w mentalności niewolniczej. Królowa Niebios robi swoje. Nie darmo Bolek nosił ją w swej klapie marynarki.
Chyba się czuję trochę nie rozumiany.
Ja nie mówię, że mamy być biedni, mówię, że nie mamy o to zabiegać ani o tym rozmyślać ani do tego dążyć ani się tym martwić ani narzekać. Nasza cała uwaga powinna być skierowana na szukaniu Królestwa Bożego a nie na szukaniu materialnych rzeczy. Chodzi mi o intencje serca. Jeśli taka będzie wola Boża to i pobłogosławi ale my jako uczniowie Chrystusa nie powinniśmy o takie rzeczy zabiegać.
,,Chrześcijanin powinien żyć w obfitości aby swoim życiem pokazać moc Boga”
Chrześcijanin powinien raczej świecić przed ludźmi swoim bogactwem Duchowym a nie bogactwem materialnym.
“ani się tym martwić ani narzekać. ”
Brak troski o byt powoduje niemoc w działaniu a więc biede a w konsekwencji w skrajnym przypadku samobójstwa. Rok 2013 był najgorszym rokiem od 20lat pod tym względem. Takie rozumowanie o tzw jak to piszesz “nie narzekaniu” powoduje złe wybory jak np wybór partii która okrada Polaków. Ja nie mówię by płakać pod ścianą płaczu jak to mało mamy pieniędzy. Chodzi o to by godnie żyć jak przeciętny obywatel UE.
Jesteśmy karani za bałwochwalstwo. Odpowiedzialność niestety jest zbiorowa.
“Chrześcijanin powinien raczej świecić przed ludźmi swoim bogactwem Duchowym a nie bogactwem materialnym.
Znam ja bogatych piękno duchów, którzy za 100zł sprzedaliby człowieka. Dla mnie autorytetami są: Abraham, Dawid, Salomon. Oni nie pragnąc bogactwa otrzymali je od Boga w wyniku wierności zasadom Bożym.
Czekam ja aż Farnciszek nazywając się celowo na podobieństwo tego z Asyżu, odda niewyobrażalny majątek potrzebującym.
,,Brak troski o byt powoduje…”
,,Baczcie na siebie, aby serca wasze nie były ociężałe wskutek obżarstwa i opilstwa oraz TROSKI O BYT i aby ów dzień was nie zaskoczył” Łk 21:34
,,a w konsekwencji w skrajnym przypadku samobójstwa”
Ja mówiłem o uczniach Chrystusa a nie o ludziach z tego świata. My nie jesteśmy z tego świata i sprawy tego świata nie powinny nas obchodzić.
,,by godnie żyć”
To nie powinno być naszym celem.
,,Oni nie pragnąc bogactwa otrzymali je od Boga”
No i o to chodzi. O intencje serca.
“Ja mówiłem o uczniach Chrystusa a nie o ludziach z tego świata. My nie jesteśmy z tego świata i sprawy tego świata nie powinny nas obchodzić.”
Jasne, albo nie masz dzieci, albo nie widzisz problemu. Ludzie samobójstwa popełniają głównie ze względu na sytuację ekonomiczną. No ale wg Ciebie nie powinno nas obchodzic ile zarabiamy i że nie stać nas na nowe buty dla dziecka, czy czynsz i inne. Czy masz świadomość, że wiele osób bierze kredyty by móc płacić za koszt utrzymania mieszkania?
Nie ukrywam poruszenia brakiem Twojej wrażliwości i wąskim myśleniem. Po prostu masakra. Celowo poruszyłem taki temat. Kilkaset lat niewoli zrobiło swoje. Zabory, komuna, Watykan i już jest pozamiatane.
“,Baczcie na siebie, aby serca wasze nie były ociężałe wskutek obżarstwa i opilstwa oraz TROSKI O BYT i aby ów dzień was nie zaskoczył” Łk 21:34”
co mogę napisać? ha ha ha. Czy myślisz, że godnie żyjący protestanci na całym świecie nie znają tego cytatu? to teraz porónwnaj sobie Kolego kogoś kto żyje w NO i równiez znającego ten cytat w Polsce. Norweg istotnie nie zwraca uwagi na byt. Resztę sobie dopowiedz sam.
sorry, ale nawet mi o siebie nie chodzi w tym wszystkim. Ten blog powstał nie z pobudek egoistycznych ale społecznych. Jak to mawiał Einstein (tak, Żyd wiem o tym) “łatwiej jest rozszczepić atom, niż obalić ludzkie przesądy”.
Dlaczego uważałem że taka partia jak Nowa Prawica jest przegrana? ze względu na ciasną mentalność ludzi. Mentalność niewolnika.
wymiękam. ten kraj jest skazany na biedę, a dobrobyt a mam tu na myśli kogos z klasy średniej to zło szatana wg Polaków. Ironia, bo o szatanie myśla jak o kimś z bajki.
ehhhh
APELUJĘ DO MŁODZIEŻY:
Wyjeżdżajcie stąd jesli macie dobra ofertę zagranicą!!!! Tu nawet nie chodzi o pieniądze, ale o zabierany nam czas na ich zarabianie oraz na życie wsród ludzi o mentalności niewolniczej.
Więc nie musimy zabiegać żeby mieć skoro Bóg się o nas troszczy i nam błogosławi. Bóg nas zna i wie że jeżeli nam pobłogosławi i da nam dojść do bogactwa to nie zapomnimy o nim i dalej będziemy działać ku jego chwale, a i nasz bogactwo wielu ludziom pomoże. Tak było z Hiobem i żeby to udowodnić szatanowi który oskarżał Hioba o służenie Bogu z powodu bogactwa zabrał mu je na pewien czas, ale potem jak wiemy Hiobowi żyło się jeszcze lepiej bo Bóg wiedział że w sercu Hioba jest dobro i bogactwa go nie zaślepią. Myśle, że Bóg czasami nie daje dojść niektórym ludziom do bogactwa bo wie że to by ich zgubiło ale zapewne czasami schodzi z drogi po jakimś czasie gdy człowiek dalej usilnie dąży do celu nie zważając na nic.
Mój tata rzekł mawiać “Jedni są od wygrywania drudzy od roboty”
Kiedyś naiwnie myślałem, że gdybym wygrał w lotka to rzuciłbym wszystko i zacząłbym pomagać ludziom i głosić ewangelie bo byłbym zabezpieczony, ale niedawno Bóg mnie przekonał, że to jest pokładanie nadziei w pieniądzu, a ja powinienem Jemu zaufać.
(taka ciekawostka, że nigdy nie grałem w lotka oprócz tego jak byłem dzieckiem i babcia albo mam mi czasem puszczała)
Piotrze, fakty są takie, że Polska jest samowystarczalna żywnościowo. Natomiast, problemem są nasi politycy, którzy marnują wysiłek narodu, i swoimi rządami wprowadzają nędzę. Jest to celowa polityka.
Obecnie Polskę karze UE za produktywność w rolnictwie wprowadzając limity na artykuły rolne i spożywcze. I nagradza, za nieproduktywność, czyli nie tylko za nic nierobienie, ale wykonywanie nikomu niepotrzebnej roboty.
W Polsce leżą, setki tysięcy hektarów odłogiem, które można by uprawiać, a rząd woli wydawać śmieszne zasiłki dla ludzi. Podobnie tysiące więźniów zamiast pracować i czuć się potrzebnym społeczeństwu (niech taki więzień ze swojej pracy pomagałby jakieś wdowie, sierocie, ludziom starszym, kalekim)dzięki uczciwej pracy demoralizuje się przez bezrobocie.
A i tak Polska eksportuje żywność.
Natomiast edukacja dziecka, i jej koszt. No cóż, czy uważasz, że szkoły w świecie szatana edukują a może indoktrynują dzieci od małego???
Czy naprawdę nauki czytania i pisania dzieci nie może prowadzić jakaś chętna matka, ojciec a musi wyedukowany pedagog??? Odpowiednio wyedukowany i odpowiednio kosztowny. I ten pedagog, karze kupować nowe podręczniki, plus nowe zeszyty do ćwiczeń – a kiedyś wystarczył podręcznik po starszym bracie, koledze i zwykły zeszyt. Czy naprawdę wiedza w szkole podstawowej ciągle się zmienia, uczniowie szkół podstawowych i nauczyciele dokonują nowych odkryć, aby co roku trzeba było kupować nowe książki??? I tak szatan podraża system edukacji dziecka. U Amiszów, mamy najniższy wskaźnik bankructw, a ich edukacja jest naprawdę krótka i mało kosztowna. Ja sam na studia chodziłem z jednym zeszytem, a po książki chodziłem do Bibliotek. Jak pomyśle to studia były tanie w przeciwieństwie do dzisiejszej szkoły podstawowej. Nawet do Technikum, miałem podręczniki od starszych kolegów.
Izaak Newton całe życie poświęcał głównie na studiowaniu Biblii, i zobacz tysiące inżynierów ateistów do dziś studiuje przemyślenia kogo??? Zagorzałego chrześcijanina.
Zobacz jak szatan to doskonale opracował, podwyższył koszty życia i utrzymania rodziny. A my zamiast, żądać obniżenia tych kosztów gonimy za pieniędzmi w dodatku już nawet nie papierowymi ale urojonymi bowiem pieniądz elektroniczny to już czyste kłamstwo (papierem może chociaż rozpalić ognisko).
,,ciągłe wzajemne ścieranie się ludzi spaczonych na umyśle i wyzutych z prawdy, którzy sądzą, że z pobożności można ciągnąć zyski, od takich odstąp. Wielkim zyskiem natomiast jest pobożność, która umie powiedzieć wystarczy. Bo niczego na świat nie przynieśliśmy, dlatego i niczego wynieść nie możemy. Mając zatem wyżywienie i przyodziewek, niech nam to wystarczy. A ci, którzy chcą być bogaci, wpadają w próby i w sidła oraz w liczne bezsensowne i szkodliwe pragnienia, które pogrążają ludzi w zgubę i zatracenie. Gdyż korzeniem wszelkiego zła jest miłość pieniędzy, której niektórzy ulegli, zboczyli od wiary i zadali sobie wiele zgryzot. Ty natomiast, człowieku Boży, od tego uciekaj, a zabiegaj o sprawiedliwość, pobożność, wiarę, miłość, cierpliwość, łagodność. ” Tm 6:6-11
nikt nie mówi o miłości do pieniędzy. Mówimy o godnym życiu na poziomie europejskim. EU zachodniej oczywiście 🙂
Skoro śmigasz Kolego cytatami nie pisząc od siebie nic, to ja zrobię podobnie 🙂
1Kor. 16
1) W sprawie zbiórki ofiar na rzecz świętych, trzymajcie się zarządzeń, jakie wydałem w Kościołach Galacji. (2) Niech każdy z was co niedzielę odkłada sobie i gromadzi oszczędności, aby nie urządzać zbiórki dopiero wówczas, gdy ja przybędę. (3) Skoro zaś przybędę, wówczas prześlę wasze dary z listami polecającymi do Jerozolimy za pośrednictwem tych, których uznacie za odpowiednich. (4) Gdyby i mnie wypadło tam się udać, to pójdą ze mną. (5) Przybędę do was, gdy przejdę przez Macedonię. Przez Macedonię bowiem tylko przejdę, (6) a u was może zatrzymam się lub nawet przezimuję. Gdy zaś wyprawię się w dalszą podróż, odprowadzicie mnie
Myślę, że ,,veiner” tu https://detektywprawdy.pl/2014/08/26/musimy-rozeznawac-ewangelia-sukcesu-i-jej-krytycy/ dokładnie wyjaśnił tą kwestię i się z nim całkowicie zgadzam. Nie widzę potrzeby ciągłego zakładania tematów o tym 😀
“Nie widzę potrzeby ciągłego zakładania tematów o tym”
Jeśli nie widzisz takiej potrzeby to Kolego nie musisz się wypowiadać 🙂
to jest dopiero początek. Następnym tematem jest dziesięcina jak wyżej.
Jestem na NIE dla obecnej sytuacji ekonomicznej Polaków.
Z tego samego powodu napisałem tekst o tym jak Bóg nałożył przekleństwo na Polskę:
https://detektywprawdy.pl/2014/03/28/przyczyna-biedy-i-nedzy-polakow-krolowa-niebios/
Od 1990 roku walczyłem uznając przyczyny biedy Polaków w wyborze partii. Co było częściowa racją.
Chce Polski o takiej zamożności jak Anglia, Norwegia, Niemcy itp
Uważam, że każda skrajność jest od szatana: bieda i bogactwo ociekające luksusami.
Jeśli komuś się podoba taka Polska to nie ma prawa narzekać.
Z tych samych powodów umieszczam linki do “Robią nas w konia” oraz “Finanse w Biblii”.
Chce innej Polski.